07.11.2013
60
Nowy Internet Explorer… jako bohaterka anime
Microsoft potrafi jednak zaskoczyć i to nie tylko negatywnie. Firma zdecydowała się na bardzo nietypowy sposób promocji najnowszej wersji swojej flagowej przeglądarki internetowej, czyli Internet Explorera, która nosi nazwę kodową Inori. Marketingowcy postanowili przedstawić program, jako… bohaterkę krótkiego filmu anime.
Inori Aizawa jest uosobieniem nowej wersji Internet Explorera. Microsoft stworzył krótki filmik anime, na którym bohaterka rozprawia się z hordami przeciwników. Oczywiście ma to symbolizować niezawodność, sprawność i szybkość przeglądarki giganta z Redmond.
Pomijając jakość samego programu, trzeba przyznać, że pomysł Microsoftu jest naprawdę świetny. Nareszcie marketingowcy zdecydowali się na coś oryginalnego. Inicjatywa koncernu najwyraźniej spodobała się internautom – w tej chwili fanpage Inorina Facebooku śledzi ponad 14 tysięcy osób. Aha – nowego Internet Explorera jeszcze nie ma, ale pojawić ma się wkrótce.
A sam filmik wygląda tak:
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1
Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8
Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3
Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini
Microsoft potrafi jednak zaskoczyć i to nie tylko negatywnie. Firma zdecydowała się na bardzo nietypowy sposób promocji najnowszej wersji swojej flagowej przeglądarki internetowej, czyli Internet Explorera, która nosi nazwę kodową Inori. Marketingowcy postanowili przedstawić program, jako… bohaterkę krótkiego filmu anime.
Czekam na teksty typu: „o muj borze hińskie pajki! tag się zerzmadźić ;___;”
Czarodziejka z księżyca?
Co nie zmienia faktu, że to dalej że IE używa się tylko do ściągnięcia innej przeglądarki 😀
Trochę jak Czarodziejka z Księżyca 😀
Kto używał IE10 ten wie że jest lepszy od syfu z google
„o muj borze hińskie pajki! tag się zerzmadźić ;___;” <- Spełniłem twoje oczekiwania, teraz chcę piwo.
Hehe, fajne to, ale nadal czuję się dziwnie jak ktoś pokazuje IE jako coś co jest „awesome”. 😛
Cóż, jeśli nowa bohaterka jest jak wyszukiwarka to znaczy że jest jednocześnie nieprzystępna, ale łatwo się do niej dobrać? :PNie wiem czy to najlepszy pomysł na personalizację 😀
Czuję się zachęcony jak nigdy 🙂 .
Z tym, że był, ale cwaniaki usunęli po pewnym czasie linki, bo w ten sposób korzystający z Win7 mogli sobie zainstalować w sumie IE 11, które ma być dostępne jedynie dla 8-ki. Jakoś ludzi trzeba „zachęcać” do kolejnego OSa. Prywatnie i tak korzystam ciągle z IE, więc jakoś mi to nie przeszkadza, ale jestem wielce za w sprawie oficjalnych maskotek od MS. Gdyby tylko te japońskie były szerzej dostępne dla użytkowników angielskojęzycznych :]
brawo Microsoft 🙂
Inori – Internet Explorer, roboty – pliki systemowe, transformacja Inori – pobranie wirusa, wielki potwór w ostatniej scenie – użytkownik, ściągający nową przeglądarkę.
Co by nie było lepsze, explorer był kiedyś g.. wart i teraz po tylu latach musieliby naprawdę coś innowacyjnego wprowadzić by zmienić moje przyzwyczajenie do innych przeglądarek.
Coś coraz więcej tego Microsofu w anime.
A to miasto po ktorym biega nowa twarz IE to rozumiem Windows jest?
Po półtorej minuty wymięklem.
„Tsu Zu Ku” czyli ciąg dalszy nastąpi 😉 Czyli można się spodziewać większej ilości tych filmików promocyjnych =]
Tylko nie ,,hińskie,, bajki 🙁 ((
Jak na m$ sympatyczny pomysł 🙂
„Chińskie”? 😉
„Oczywiście ma to symbolizować niezawodność, sprawność i szybkość przeglądarki” i dlatego pierwsze co się tej przeglądarce zdarza to… padnięcię. 😀
najlepszy filmik promocyjny jaki widziałem w ostatnim czasie
@masterfrieza – Mi Ghost in the Shell – Another Mission się bardziej podobał 😛
Świetny pomysł!
nic nowego. W Japonii co trzecie firma ma swoją animowaną/rysowaną maskotkę ^^ dziwi natomiast, że na pomysł przeszczepienia trendu na rynki inne niż japoński wpadł właśnie M$
Choćby nie wiem jak reklamowali to i tak IE dopóki będzie miało takie dziury w zabezpieczeniach, świata nie zawojuje.
@KewL – Celowo zrobiłem ten błąd 😀
Normalnie jakby się ktoś w M$ w dzieciństwie naoglądał Sailor Moon.|Muzyka, super moce i scenka przemiany brakowało tylko tekstu w stylu „Transformation” i można robić OAVkę, a potem kto wie może stu odcinkowego tasiemca.
” KewL|”Tsu Zu Ku” czyli ciąg dalszy nastąpi|;) Czyli można się spodziewać|większej ilości tych filmików|promocyjnych =] ” Tak tylko pomyślałem… Może ciąg dalszy to hentai z tym potworem?
CIekawe , tylko jak to zinterpretować?
Świetny pomysł!
ciekawe,nie ma co,choć pewnie znająć życie IE będzie dziadowy|ale + za pomysłowośc
Warto zauważyć, że scenka transformacji ma w sobie sporo odniesień do popularnych serii spod znaku mahou-shoujo. Nie wiem tylko czy jest to próba ściągania pomysłów z branży anime, czy najzwyklejsze puszczanie oka w stronę fanów medium…
Nie było widać pantsu. 1/10
Całkiem zabawne, choć to wcale nie nowy pomysł na promowanie marki. Swoją drogą, skoro to jest IE, to czym jest chrome albo firefox? Akceleratorem? Demonbanem?
Potworem na końcu jest FireFox XD.
czemu oni nie moga dac jakies normalne anime, zamiast typowe japonskie z cycata slicznotka w krotkiej mini?
Nowa dziewczyna do rodziny OS-Tans, jej! 😀
Duże roboty strzelają do dziecka laserami, a dziecko fruwa w powietrzu i wydziela z rąk niebieskie promienie – to znaczy: użyjcie naszego nowego oprogramowania, bo będzie dobre… Gdzieś tu w którymś momencie nie nadążam 🙂
Ta transformacja to pewnie aluzja do tego, że przeglądarka słabła i nie dawała sobie rady z innymi, więc staje się lepsza, żeby pokonać wrogów. Żeby tylko to się sprawdziło w praktyce. 😀
Windows 8.2 potwierdzony. Nowa funkcja – BSOD przy próbie włączenia Mozilli, Chroma lub Opery. 🙂
Kampania promocyjna fajna, ale i tak to mnie nie przekona. Co z tego że IE jest szybkie, skoro ma braki w funkcjach… Kwestię dodatków pomińmy bo w przypadku IE to obraz nędzy i rozpaczy. Poza tym, każda przeglądarka ma swoją loli-maskotkę od dawna. Po prostu ktoś poprosił zarząd MS na odrobinę grosza na animowaną wersję panienki. 😉 |Skelldon: na to się nie zanosi, IE mimo wszystko nadal musi gonić konkurencję.
Nice nowego, os-tany to sa od zawsze, chyba vocaloid zapoczatkowal ta manie personifikowania kazdego softu jamiego sie da.
W przypadku Windowsa zaczęło się to chyba od ME 😛
IE nie jest taki zły, ale ma strasznie złą reputacje. Obecnie jest technicznie
O boże jak ja nie cierpię mangi czy anime
@SeriousBoy|to po co tu wlazłeś?
Czyli IE zamiast szybciej ładować strony internetowe szczela się z jakimiś robocikami ;( Przynajmniej jest szczęśliwa…
Sądząc po napisachna samym końcu jest to wersja głównie na rynek japoński a nie globalny (byłoby wtedy „to be continued” po angielsku napisane a nie po japońsku). W Japonii wiele firm tak się reklamowało więc to żadna oryginalność. Można tylko powiedzieć, że ktoś postępowo w Microsofcie pomyślał, że nie ma sensu blokować reklamy w innych regionach, nawet jeśli to nie główny „target”. Swoją drogą np. pepsi w „Tiger and Bunny” gdzie reklama była przerywnikiem na reklamy było ciekawsze.