89
Podsumowanie września. W co graliście?
Cross: Ostatnio męczę zestaw nostalgiczny. THE PUNISHER Capcomu z 1993 jako prosty, ale dający masę frajdy beat’em up – dochodzę na jednym żetonie do piątego poziomu, zobaczymy, czy zaliczę całość. TONY HAWK’S PRO SKATER 2, który chyba klaruje się w moich oczach jako najlepsza część serii (tak, jest chyba nawet wyżej niż kopiące tyłek THPS3, w którym combosy zaczęły się robić przesadnie rozdęte). FATE/HOLLOW ATARAXIA, bo mimo wszystkich wad pióra Kinoko Nasu mam zbyt wiele nostalgii do uniwersum Type-Moon i przeczytałbym nawet najgorszą visual novel z wojną o Świętego Graala, Servantami i Masterami. A jako wisienka na torcie BLUE REVOLVER, shmup co prawda współczesny i z nietypową paletą barw, ale dzielący mnóstwo DNA z klasykami. Ściągnijcie koniecznie demo – http://woofycakes.itch.io/blue-revolver-v05 – i wypatrujcie premiery pełnej wersji w grudniu, bo warto!
Papkin: Tak-teraz-w-tej-chwili wyrwałem się z early accessów… w których gronie nie ma w tym miesiącu żadnych darkest dungeonów, delikatnie mówiąc. Dla odmóżdżenia odpalam Arkham Knighta (po ostatniej łatce jest już na pecetach względnie grywalny, a relaksuje nawet umiejętniej, niż Shadow of Mordor) i Phoenixa Wrighta (właśnie padł ostatni młotek w Justice for All, zaraz padnie pierwszy w Trials and Tribulations). Wreszcie udało mi się wygospodarować 1,5 godziny na Ground Zeroes, ale za Phantom Paina nie wezmę się chyba aż do jakiegoś L4.
spikain: W tym miesiącu wreszcie sprawiłem sobie lepszego peceta, na którym najpierw zagrywałem się w Saints Row IV, a ostatnio w trzeciego Wiedźmina (tak, wiem, aż boli, że tak późno). Ogrywać go zresztą będę dalej w październiku, bo zamierzam wycisnąć z niego jak najwięcej, a większość czasu, jak to w sandboksach, biegam i robię to, na co mam ochotę. Oprócz tego zgrzytam zębami klikając prawym przyciskiem myszy w Life Is Strange, które na zmianę serwuje mi upierdliwe mechaniki (zbieranie butelek, serio?), niedorzecznie zachowujące się postacie i… rewelacyjny klimat. Co wieczór natomiast do snu lula mnie Picross e6 na 3DS-ie (patrz: recenzja w najnowszym CD-Action), który nie dość, że nadal mi się nie znudził, to jeszcze działa znacznie lepiej, niż jakakolwiek nasenna piguła czy technika wspomagająca zasypianie.
A wy w co graliście we wrześniu?
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1
Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8
Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3
Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini
W nic 🙁 Nauka przez cały miesiąc i wszystko wychodzi na to, że to była dopiero rozgrzewka :/
Krótko mówiąc: MGS V, MGS V, MGS V i MGS V 🙂
To ja polece mainstreamem, bo podobnie jak spikain dorobilem sie nowej blacharki, wiec odpalilem nowego MGSa dolaczonego do karty;> i biegam sobie w moro juz kilkadziesiat godzin, natomiast Arkham Knight czeka w kolejce a potem, mam nadzieje ze juz kompletny, upatchowany, udodatkowany i wymodowany Wiedzmin 3. Na deser.
Dziki Gon, World of Warships i Elite Dangerous. Do premiery Battlefronta niewiele sie zmieni.
Wiedźmin 3. I żałuję, że już skończyłem. Całe szczęście, że za dwa tygodnie pojawi się dodatek, to będę miał okazję na przejście gry po raz drugi 😀
U mnie ten miesiąc zdecydowanie należał do Metal Gear V Phantom Pain
Na początku września skończyłem Final Fantasy VI, potem przeszedłem Final Fantasy X, potem odpaliłem Final Fantasy X-2, ale pierwszy kwadrans skutecznie mnie odstraszył, obecnie gram w Final Fantasy IX. W międzyczasie tłukłem w Rocket League, przeszedłem do połowy Valiant Hearts i odkryłem Episode na iOS. Tak więc w miarę produktywny miesiąc.
War in the north odkopałem i Co-opiłem, warcraft III TFT, Mirrors Edge i Alpha Uneral Tournament
BTW Cross, jak lubisz Punishera to w przyszłym tygodniu (chyba środa, chyba TV4) ma być film z Dolphem Lungrenem o tym samym tytule. Pewnie dziadowy jak zawsze, ale lepszy rydz niż Rydzyk.
Ja nostalgicznie nfsu 2:P do tego pierwszy i ostatni deus ex (motyw z unatco caly czas w glowie mi rozbrzmiewa), wh40k SM, Bioshock Infinite i simcity 3000. Taka nietypowa mieszanka:P
Siódma część Herosów właśnie się ukazała! Co więcej, działa u mnie!|Jesieni – żegnaj.
Wrzesień mija mi w klimatach Kingdom Hearts (ReMix 1.5 i 2.5) i co tu dużo pisać… Po prostu MAGIA : ]
FEAR 2, Wiedźmin 2, HotS
Wreszcie skończyłem Wieśmaka 3, pogrywam w MGSV i Mad Maxa (ze wskazaniem na to drugie)
Przede wszystkim cały miesiąc maksuję Mad Maxa. Ogrywam Wiedźmina 3 i zagłębiałem się w magię indyków – Papers, Please, Hotline Miami, Gunpoint, Party Hard. Niesamowicie wciągające gry. A z dziewczyną kilka godzin spędziłem przy HoMM 3.
Wrzesień upływa (upłynął…) całkiem miło: MGSV + Mad Max po ok 20h na każdą (ale od 1,5 tygodnia post), a na ten moment pogrywam na zmianę w Skyshine’s BEDLAM, Darkest Dungeon, Xenonauts, oraz od przedwczoraj ponownie w XCOM: Enemy Within. Dziś do tego zestawu dołączy po przerwie Sunless Sea, Cyvilization V w edycji kompletnej. oraz Valiant Hearts, ale te tytuły to już powinienem pewnie zaliczyć jako „Październik” 🙂
Dużo rzeczy. Z obowiązku w Afro Samurai 2: The Revenge of Kuma Volume One (meh) i World of Warships. Do tego cały czas próbuję pograć dłużej w MGS V, ale ciągle pilne sprawy mi przeszkadzają i po 10 godzinach dalej jestem na początku. Prawie skończyłem Gunslingera z ostatniego cdactiona, mam rozgrzebane Deadly Premonition, Saints Row 3, Lichdom: Battlemage, Killer is Dead, GRID 2 – z tego wszystkiego po 1-2 godziny i planuję skończyć kiedyś. Dla relaksu ciągle PAC-MAN Championship Edition i Luftrausers.
MGSV, Destiny, Forza 6.
Diablo III, StarCraft II
StarCraft II WoL i HotS, Jurassic Park: Operation Genesis ( 😉 ), [Eldritch Horror, ale to planszówka, mimo wszystko bardzo polecam 🙂 ], Goodbye Deponia (neguję zakończenie… po prostu go nie było, nie-e… to była bardzo dobra gra 😀 ), X-Com Enemy Unknown (czyli dostawanie batów od obcych i dopuszczenie do rozwalenia całej Kanady i Egiptu), no i oczywiście płacz, cierpienie i rozpacz czyli Obcy: Izolacja (nie sposób się nie bać Symulatora Szafki 2014).
Mad Max, betę Rainbow Six Siege, Assassin’s Creed Unity, Saints Row Gat out of Hell, The Elder Scrolls IV: Oblivion
Ja wrzesień przeznaczyłem na dokończenie takich tytułów jak Alice: Madness Returns, Amnesia: Mroczny Obłęd i Tomb Raider 2 Gold, a poza tym przechodzę jeszcze raz PoP i Cave Story. Od czasu do czasu na godzinkę grało się też w The Sims 3.
Głównie CS:GO i HS XD
MGSV – 29 godzin. |Mad Max – 27 godzin.|Elite: Dangerous – 17 godzin (świeży zakup, a już myślę o HOTAS).|Wiedźmin 3 – jakieś 20 godzin + 10 na eksperymentowanie z modami (polecam Friendly HUD). |Co daje łącznie ponad cztery dni września spędzone w wirtualnej rzeczywistości. I nie żałuję ani sekundy.
Ze starych rzeczy: dokończyłem Lufię 2, a zacząłem Front Mission 1, Eien no Filena i Breath of Fire 1. | |Z nowych: głównie TPP, ale wykonałem też szybki rzut okiem na World of Warships. | |@Cross: ja nigdy nie miałem wątpliwości, że THPS2 jest najlepszą częścią serii.
Przechodzę jeszcze raz legengarnego już Race Driver GRID (dzisiaj 30 września, a zostało mi ledwie kilka eventów, więc może jeszcze dziś się uda 😛 ), po raz chyba pięćsetny zacząłem (!) ponownie Skyrima.|Pokazało się u mnie jednak też parę nowości – zacząłem Shadow of Mordor (moim zdaniem oceniane przez recenzentów chyba zbyt dobrze) oraz świeżutkie World of Warships (naprawdę wciąga! Wg mnie bardziej od czołgów, w których dotarłem ledwie do T3). No i oczywiście zawsze znajdzie sięczas na CS:GO 🙂
Ja to grałem call of juarez gunlinger więzi krwi,call of juarez gunslinger, tf2 ,Heros of the storm.
Czasem też grałem w Skyrima bo chciałem wreszcie zacząć wątek główny i go skończyć bo przez większość godzin przechodziłem misje poboczne i podróżowałem 😀
Ja się nie mogłem zdecydować ;D W sierpniu skończyłem RIsen 2( z w 5 dni;D ) I znowu mam ten przesyt co po wiedźminie 1 😉 Ale w coś tam grałem:D Torchlight 2, CoD MW 2, Wot, Aaaa Bioshocka 2 z dodatkiem w końcu przeszedłem 🙂 Oczywiście Gunslingera . I nie mogę się zdecydować co dalej…Czy skupić się na pierwszym batmanie czy na Metro 2033.
The last of us 10/10 lofviam|AC 2 6/10|AC 2.1 czyli brotherhood jakieś 20 h (na tym etapie powiem 8/10)|Fallout 3 9/10Wszystko na ps3
Ja się nie mogłem zdecydować ;D W sierpniu skończyłem RIsen 2( z w 5 dni;D ) I znowu mam ten przesyt co po wiedźminie 1 😉 Ale w coś tam grałem:D Torchlight 2, CoD MW 2, Wot, Aaaa Bioshocka 2 z dodatkiem w końcu przeszedłem 🙂 Oczywiście Gunslingera . I nie mogę się zdecydować co dalej…Czy skupić się na pierwszym batmanie czy na Metro 2033.
Divinity II: Dragon Knight Saga Śródziemie Cień Mordoru: GOTY Za chwilę chyba zacznę sobie odświeżać SC II
136 godzin w MGSV, zdążyłem wymaksować grę ^^
Black Sabbath!!!!! 2 lipca!!!! TAAAAAK!!!! … Przepraszam. Choć w sumie… Nieeee 😛 BLACK SABBATH!!!! W KRAKOWIE!!! 2 lipca 2016!!!!! WOOOOHOOO!!!! 😀 😀
@toyminator co do Batmana to zagraj najpierw w Batman Arkham Origins, potem Arkham Asylum, potem Arkham City a jak naprawią najnowszą część to w Arkham Knight. |Podaję wg kolejności fabuły, nie wydania. |Jak nie masz Origins to w Metro 2033, najlepiej Redux [teraz za 50zł dostaniesz do 06 października] a sequel Metra to Last Light
MGSV, HS, Crypt of the Necrodancer, SCII.
Moje czasoumilacze we wrześniu to Wiedźmin 3, Diablo 3, Senran Kagura 2, Mario Maker, Super Smash bros i pewnie coś więcej by się znalazło, ale to takie główne
U mnie cały wrzesień należał do Geralta : P|Od początku września Wiedźmin 2 a od kilku dni raczę się trójką ; )|W tle Chains of olympus na psp ; )
Max Payne 2 ukończony (znowu), gram w Dishonored GOTY, powróciłem też do grania w LoL’a. Na PS3 gram z bratem w Borderlands 2 i czasem w Dragon Ball Raging Blast.
Ja we wrześniu najwięcej pogrywałem w Aion’a, ale także też w CS:GO, LoL’a i trochę GTA V i Battlefield 4.
Ja we wrześniu ukończyłem Fallout’a 3 GOTY. Teraz przechodzę Dying Light’a z kolegą, a poza tym pogrywam w LoL’a samemu lub z kumplami.
Popukałem trochę w Diablo III, ale hitem pozostaje: Game Dev Tycon: wczoraj mineło 160 godzin….. przez jakieś 2,5 miesiaca
Prawie nic, niestety. Właśnie z powodu szkoły. Łącznie chyba z 3 godziny w Street Fighter Alpha 3 na FightCade, troszkę Skullgirls z kolegą i to chyba tyle. Głównie gram w Tekkena 5 na PSP w drodze ze szkoły i na dłuższych przerwach/luźnych lekcjach.
Ukończyłem The Evil Within (sięgnąłem po tą grę m. in. przez tekst Crossa o grach roku 2014). Wręcz wyborny shooter dający masę frajdy, jeśli tylko zabierzemy się z niego „od dobrej strony”. Pobiłem swoją życiówkę w Ketsui (nie zamierzam się chwalić, bo i tak jest marna 😛 ) a jeszcze dziś pogram sobie w Killer7. A na przyszły miesiąc planuję „obaczyc” Shin Megami Tensei 3 Lucifer Call.
MGS V, Mario Maker Tis-100.
Ukończyłem Wiedźmina 3 po około 90h – główny wątek taki sobie, ale gra bardzo dobra z miodnym klimatem. Zabrałem się za Mad Maxa i pograłem w niego jakieś 10h, ale odkąd zakupiłem Metal Gear V, nie wracam do niego w ogóle. MGS rządzi. Nie żałuję też kupna SOMY – mniej straszna od Amnesii, ale też solidnie zakręcona produkcja. Rekreacyjnie pykam z bratem w nowe Pro Evo i nową Fifkę, z kobietą w nowe Trine. Aha, kończę też 5 epizod Gry o Tron od Telltale. Sprawdziłem też: Rocket League oraz Darkest Dungeon.
Porobiłem większość aczików w MGS GZ, przeszedłem Phantom Pain (gra roku! A przynajmniej aż do premiery Fallouta…), przeszedłem Tomb Raidera: Definitive Edition, teraz pożyczyłem od kolegi Ryse(piękna grafika ale gameplay monotonny) oraz Forze Horizon (to akurat bardzo przyjemne ale jest się bombardowanym reklamami dlc.) Poza tym zrobiłem sobie 2 tygodniową przerwę od Hearthstone do którego już wróciłem, i pograłem troche w HotS. W następnym miesiącu będzie słabo, chyba, że kupie Forze 6, ale listopad…
Wyprowadziłem po 19 latach od mamy na studia, czyli Simsy w trybie hardcore 😀
Shovel Knight: plague of Shadows, Pikmin 3, Super Mario Maker i cały czas Splatoon (razem mam już prawie 300 godzin, nie spodziewałem się, że aż tyle :o). Pograłem też trochę w demo Bravely Default i jestem pewien, że kupię pełną wersję. Dziwne, że wcześniej od tego samego dema się odbiłem.
Nadrobiłem assassins creed 2 i brotherhood. Kupiłem fifę 16 i oczywiście w nią zagrałem. Teraz rozpocząłem ac unity i risen 3