Prawnicy Geohota: Sony złożyło fałszywe oświadczenie
George Hotz oskarżył Sony o składanie fałszywych zeznań. Przedstawiciele firmy twierdzili, że narzędzia developerskie i oprogramowanie PlayStation 3 należy do jej amerykańskiego oddziału. Okazuje się jednak, że on tylko je dystrybuuje, zaś należą one wyłącznie do japońskiej dywizji koncernu. Odkryto bowiem, że informacje w nich zawarte odwołują się właśnie do Sony Computer Entertainment (głównej siedziby firmy umiejscowionej w Kraju Kwitnącej Wiśni), nie zaś do Sony Computer Entertainment America.
Ma to kluczowe znaczenie. Na podstawie zapewnień prawników Sony, że narzędzia developerskie należą do amerykańskiego oddziału firmy, sąd wydał nakaz przeszukania komputera i dysku twardego hakera. Gdyby podano prawdziwe informacje, przedstawiciele koncernu nie mieliby prawa do takich działań. Co prawda wszystko to toczy się wokół kruczków, a nie istoty sprawy, ale nie zmienia to faktu, że to interesujący zwrot akcji.
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini

Haha czyli Geohot jest bezpieczny bo zgodnie z amerykańskim prawem każdy dowód zebrany w skutek nieuzasadniony jest przed sądem nie ważny czyli całą zawartość jego dysku itd mogą sobie w t.. wsadzić 😛
@McGrave mu nie chodziło o gry, tylko o linuxa na ps3
To, że jest Sony i Sony America ma znaczenie i to duże. Ponieważ spółka matka przeważnie jest posiadaczem wszelkich praw i jedynie na zasadzie quasi franczyzny udziela uprawnień do korzystania ze swoich praw. To tak jak ktoś kto pracuje dla firmy sprzedając odkurzacze po domach. Jeśli gdzieś mu odkurzacz ukradną to on nie ma prawa do wniesienia sprawy do sądu, musi to zrobić firma dla której pracuje (właściciel odkurzacza).
cd. Dlaczego jest to istotne w tej sytuacji? Ponieważ w prawie obowiązuje zasada, że 2 razy za to samo sądzonym być nie można. Czyli nawet gdyby to się działo w polsce gdzie nielegalnie zdobyte dowody mogą być dopuszczone w sądzie to sprawa zostałaby umorzona ponieważ wniósł ją nie ten który ma do tego prawo, a że wyszło to dopiero po podjęciu przez sąd działań to sprawa przepadła. Sony Japan nie może już go o to oskarżyć.
Nie wiem czemu, ale jestem za Geohotem.