Często komentowane 207 Komentarze

Sport czy nie sport? Eksperci HBO śmieją się z rozgrywek League of Legends [WIDEO]

Sport czy nie sport? Eksperci HBO śmieją się z rozgrywek League of Legends [WIDEO]
Avatar photo
Hahahah. Uśmiałem się do łez. Na antenie sportowego programu stacji HBO zaproszeni goście podsumowywali najważniejsze wydarzenia minionego roku, a gdy doszło do zawodów w League of Legends, skwitowali je śmiechem. Bo przecież granie w głupie gierki nie można nazwać sportem, prawda? Hahahah. Jakie śmieszne.

Przyznaję – nie spodziewałem się takiej postawy po osobach uchodzących za sportowych ekspertów. Do wtop mainstreamowych dziennikarzy obwiniających wirtualną rozrywkę za wszelkie zło na tym świecie już się przyzwyczailiśmy, ale osoby związane na co dzień ze sportem powinny mieć podstawową wiedzę, czym on właściwie jest. A gdyby uznać, że e-sport sportem nie jest, to wtedy trzeba byłoby zlikwidować zawody w szachach. Bo tam przecież też korzysta się głównie z umysłu, a nie siły fizycznej. Prawda?

Tymczasem rozgrywki w League of Legends zostały uznane za „zabawę skierowaną do osób, które po obejrzeniu transmisji udadzą się na konwenty fanów Star Treka„. Czyli jednym słowem: nerdów.

A oto omawiany fragment programu Real Sports stacji HBO:

207 odpowiedzi do “Sport czy nie sport? Eksperci HBO śmieją się z rozgrywek League of Legends [WIDEO]”

  1. Słusznie. Sport związany jest z tym, że wykonuje się go osobiście. Nie myszką/klawiaturą/pilotem. To jest coś, co możecie doświadczyć wszystkimi zmysłami. Najważniejsze w nim jest po prostu ruszyć się sprzed telewizora/komputera/książki i zrobić coś w końcu dla siebie i dla swojego zdrowia.

  2. greendeath666 21 grudnia 2013 o 14:31

    Czym taki sport ma być gorszy od pozostałych? Wiele z tutaj wymienionych (patrz niżej) polega nie na wysiłku fizycznym, ale opanowaniu techniki. Czy do ESportu nie trzeba ćwiczyć? Notabene dlatego jest to nazwane ESportem. Ludzie którzy zaprzeczają temu faktowi, uważają sport jedynie za wysiłek, więc równie dobrze korzystanie z promocji w Realu czy Tesco dla nich też jest sportem 😛 |A co do walk kiboli, to czemu nie podczepić tego pod zespołowe MMA ? 😀

  3. stare dziadki co sie dziwic;)

  4. Połowa ludzi które tam są pewnie nawet komputera nie potrafi włączyć. Jak mozna od nich oczekiwać innego poglądu niż „zabawa dla dzieci” o grach komputerowych?Nie ta generacja. :/

  5. wszędzie gdzie jest rywalizacja jest też sport. Te dziadki po prostu zazdroszczą graczom.

  6. I czym to się przejmować ^^ Jak ktoś by powiedział, że futbol nie jest sportem to nie warto by było nawet zaczynać dyskusję. A niech sobie jeden z drugim myślą, że „to tylko gra”. Mi ich aprobata do szczęścia nie jest potrzebna 🙂

  7. Gościarka stwierdza że nigdy nie słyszała że takie coś istnieje ale jednak się wypowie… BRAWO za profesionalizm!

  8. eyvon14moutaire 21 grudnia 2013 o 16:00

    Hmm brak słów – i to są eksperci ? Tamci Koreańczycy przecież nawet trenują – co z tego że przed monitorem/ekranem telewizora skoro każdy sportowiec tak czy siak trenuje inaczej ? |Taki pływak musi mieć zupełnie inne treningi niż skoczek narciarski. |Po prostu wyśmiali cudzą pracę i wysiłek. Bo co ? Z jakiego powodu ? |Bo nie naparzają się po gębach ? Bo nie skaczą w trakcie sesji ? Szachiści też nie skaczą a siedzą i grają. Żenada.

  9. Prawda leży trochę po środku, ciężko nazwać to czystym sportem, bo nie wiąże się z ryzykiem kontuzji, morderczego dla organizmu treningu i poddawaniu się bólowi byleby osiągnąć cel. E-sport bardziej przypomina szachy, poddaje wyzwaniom nasz umysł. Dlatego zostałbym przy określeniu e-sport i traktowaniu tego jak szachy z dodatkiem doskonałej zręczności 😉

  10. @krystiankrejzol: Nie licząc tego że tam było z 20 drużyn z całego świata to fakt sami azjaci 😀 !

  11. Nieważne, czy gracie w dotę, czy w lola… Panowie gracze, znieważono nas -.-

  12. @Tumi1 Towarzysze współobywatele gracze ,została obrażona dziś nasza duma!

  13. Dziadki 🙂 Można ich wyśmiać tak samo jak oni się śmieją

  14. Sport to nie gra. Gra to nie sport… Stare dziady się wypowiadają – [beeep] wiedzą…

  15. Nerevaryjczyk 21 grudnia 2013 o 17:32

    Fajny ten kabaret, czemu tylko 2 minuty trwał 🙁

  16. @eyvon14moutaire Przykład z pływakiem i skoczkiem bez sensu – w porównaniu do grania przed pc są to strasznie ciężkie sporty. Szachy natomiast wymagają większej pracy umysłowej niż granie przed pc. Fakt, że ci ludzie mogą być betonami, jednak granie w gry komputerowe o wiele łatwiej skumać, nawet treningi, niż granie w ping-ponga, coś jak nazywanie przez nas „amerykanizacją” wszystko co łatwe.

  17. SellerOfMieracle 21 grudnia 2013 o 18:01

    Dziękuję! Też uśmiałem się. Takie otwarte zlekceważenie graczy dawno nie widziałem, ale cóż: moja wysportowana znajoma też nie wie, co to znaczy e-sport, ale do sportu go nie zalicza)

  18. @kosiarz007: i tu sie nie zgodzę…. granie na profesjonalnym poziomie nie jest łatwe treningi i duzy stres. W szachach masz dużo czasu do namysłu w lolu każda sekunda robi różnicę i masz sekundy na reakcję 😉

  19. „W szachach masz dużo czasu do namysłu” No niekoniecznie. Na turniejach gra się na czas. Ma się kilka minut na wszystkie swoje ruchy.

  20. Ależ fani głownie LoL’a rządają tolerancji i ustawienia w jednym rzędzie nawet nie tyle tej gry z szachami czy piłką nożną, ale także ze sportem, który uprawia Polska królowa nart Justyna. Wybaczcie mi ale nie jestem osobą tolerancyjną i faktem jest że nie nazwę nigdy czy to CS’a, czy LoL’a czy SC (którego uwielbiam i czasami śledzę relacje z zawodów) sportem. Powoduje to też mój dziwny przypadek do osób które spotykam, a które grają głównie w LoL’a z kilkunastu osób, któe znam, a które grają w tą grę, sory

  21. że to powiem ale tylko jedna sprawia wrażenie jakoby posiadała mózg. I co jak co ale żeby łomotać w szachy to trzeba mieć niezłego skilla 😀 Co oczywiście nie znaczy że nie zgodzę się z pojęciem, które się tutaj przewinęło czyli e-gaming i taka nazwę popieram ale jako sportu nie będę tolerował, takie moje prawo. Wesołych nadchodzących Świąt.

  22. @DarthRasgal: W zasadzie to tylko w europie jest to problem 😛 W Korei jest to sport równy innym sportom… A najwybitniejsi gracze są tam bardzo popularni i zarabiają krocie 😉

  23. Drogi redaktorze. Amerykanie to naród odpowiedzialny za ekologiczną degradację planety. Sami sobie wpompowują 612 rakotwórczych substancji w glebę aby później wydobywać gaz łupkowy. Te substancje przedostają się do wód gruntowych konsumowanych przez mieszkańców 1/4 ameryki. Tak. 1/4 ameryki to „living dead” umierających na raka(film Gasland). Już dawno przestało mnie interesować zdanie ameryki, narodu tak nieodpowiedzialnego. Ale spytajcie o zdanie Billa Mahera. Jego opinii jestem ciekaw.

  24. Czy jest to sport? Umysłowy. Tak jak wszystko inne wymaga lat ćwiczeń, poświęceń i zdobywania doświadczenia. e-sport to raczej nie temat pod ten program HBO.|Kiedyś kobiety nie mogły głosować. Jeśli gracze e-sportu chcą być poważnie traktowani muszą to wywalczyć.

  25. Fajnie, że nie tylko ja nie uważam grania za jakikolwiek sport. Lepiej by wyszli na świeże powietrze i zaczęli uprawiać jakiś prawdziwy sport zamiast siedzieć przed kompem i udawać, że robią coś ambitnego.

  26. To tylko pokazuje jaki ciemnogród jest po zachodniej stronie globu, na wchodzie rozgrywki Starcrafta są sportem stawianym na równi z piłką nożną itp.

  27. @Blood71 napisał człowiek ambitny-troll internetowy

  28. Szczerze mówiąc, nie dorabiajmy wzniosłych określeń. Też lubię grać, ale nie widzę nic w złego w nienazywaniu tego sportem (już prędzej użyłbym określenia esport). Niedługo to nawet karcianki będą sportem, bo przecież ćwiczy się w nich umysł, rozwija myślenie strategiczne itp. LoLa można nazwać przyjemnością, hobby, zainteresowaniem, pracą czy sposobem na zdobycie pieniędzy w przyjemny sposób, ale na pewno nie sportem. Dla mnie sport to coś czemu trzeba się naprawdę poświęcić fizycznie i psychicznie,

  29. przełamywać granicę, a nie gra, w której ktoś siedzi n-godzin przy kompie i napierdziela w klawisze… Sorry, ale żadne definicje wzięte z wikipedii mnie nie przekonują. Ale prawdą jest, że wyśmianie takie jak na filmiku nie powinno mieć miejsca 😉

  30. Wedlug mnie kompletny absurd. Z definicji, sport nazywamy aktywnoscia fizyczna. E-sport w takim razie to aktywnosc fizyczna w internecie tak ? Jesli ktos z was takową czynnosc wykonac gratuluje… „Otyli” ludzie zasadający przed lolem nie mogą nazwac siebie sportowcem, siedzac przez 30min w jednym miejscu i klikając 100 razy na sekunde. Z calym szacunkiem dla wszystkich graczy, w ktorych tez sie zaliczam, nie moge dopuscic do mysli ze kiedykolwiek SC II czy inne podobne gry moga stac sie dyscyplina sportowa

  31. @bugenhagen W korei to wręcz sport narodowy 🙂

  32. @qsterBT: Fatal1ty kiedyś powiedział, że prawdziwy e-sportowiec musi być również wysportowany, bo wtedy człowiek ma lepszy refleks

  33. @Speaktrap|Ja nie mowie ze tak nie jest. Tylko ze ja nie pisalem o tym czy jakis syneczek ma biegac na biezni przed meczem w SC II czy nie. Napisalem o tym ze granie we wszelkie gry, nie ma wrecz prawa nazywac sie sportem

  34. „A gdyby uznać, że e-sport sportem nie jest, to wtedy trzeba byłoby zlikwidować zawody w szachach. Bo tam przecież też korzysta się głównie z umysłu, a nie siły fizycznej.” |A literka „e” nie oznacza przypadkiem sieci, Internetu? Co mają szachy do e-Sportu? Z tego co pamiętam mistrzowie szachowi siedzą przed prawdziwymi szachownicami, nie wirtualnymi. Pomyłka autora tekstu?

  35. @down|W jaki sposob krzystasz z umyslu w trakcie gier MOBA czy tez strategii typu SC II ? Opierasz sie jedynie na oklepanych taktykach wymyslonych przez tworcow, ułatwiajacych ci gre, podczas gdy gracz przeciwny od poczatku wie co masz na mysli wykonujac okreslony ruch…

  36. I że niby ci wszyscy gimnazjaliści grający w LoLa to niby sportowcy? ŁAHAHAHAHAHHHAHAHAHAHAHAHAHA. No ja się nie dziwię, że wyśmiewają to. – Dzień dobry Michałku. Uprawiasz jakiś sport? – Tak. – A jaki?. – Gram w LoL’a.

  37. @Sergeyevich|Podążając twoim tokiem myślenia to dzieciaki biegające za piłką bez sensu to też prawdziwi sportowcy. Istnieje granica między sportem amatorskim, a zawodowym.

  38. Gry Lol jaki Starcraft mieszczą się w definicji sportu. Można się z tym spierać ale faktów to nie zmieni. Zainteresowanych odsyłam do lektury na ten temat: http:www.kul.pl/files/57/wydzial/judycki/filozofia_sportu.pdf

  39. @ qsterBT|A w szachach jest inaczej? Też ludzie domyślają się, co przeciwnik chcę zrobić.

  40. @gutol12|Najwidoczniej nie miales okazji grac w szachy, tylko sobie pinkales figura na byle jakie wolne pole 😉

  41. @damroth|mialem przyjemnosc przeczytac artukul ktory tu zamiesciles, a najwidoczniej go nie przeczytales … Pisze w nim dokladnie ze sport to dziedzina w ktorej samoudoskonalamy sie, oraz czynnosci FIZYCZNE. Jesli czynnosc fizyczna to wedlug ciebie klikanie myszki, to moge sobie wyobrazic jakie sporty uprawiasz

  42. Nawet nie wiem jak mam skomentować ten „artykuł” bo gdybym chciał się czepiać to nie wiedziałbym nawet od czego zacząć. Moim zdaniem reakcja była adekwatna bo jak zawody w LoLu można nazwać zawodami sportowymi? To wręcz uwłacza innym dyscyplinom sportowym. No i to porównanie do szachów.. Piotrek napraw błąd selekcji naturalnej i sam strzel sobie w łeb.

  43. Dla mnie to wszystko jest zabawne, bo jak rozbija sie coś do pierwotnego stanu to wszystko może się wydać głupie np. piłka nożna (sport narodowy) 22 osoby biegające za okrągłą gumą wypełnioną powietrzem przez okres 45-50 min (połowa), siatkówka 12 chłopa odbijająca sobie piłkę nad siatką etc. etc. fakt mogą śmiać się, mogą uważać że to nie jest sport czy coś ale niech też nie zapominają że ich „sport” rozbity do czynników pierwszych też nie jest niczym rewelacyjnym.

  44. @qsterBT|Widać że czytanie ze zrozumieniem u ciebie kuleje bo jakbyś sie wczytał to byś zrozumiał że nie przez każdy „sport” się samodoskonalimy masz tam podane trzy definicje i ich przykłady. Ale to ci chyba umkneło

  45. Też bym to skwitował śmiechem… relacja z mistrzostw sportowych, zdjęcie drużyny na telebimie, a wśród nich 2 albo 3 kolesi, którym przydała by się wizyta u dietetyka i na siłowni. Można się obrażać na to, ale taka jest prawda… e-sportowcem z prawdziwego zdarzenia był Fatal1ty, który kiedyś opisywał, że na jego „program treningowy” składa się też wysiłek fizyczny. Mistrzowie szachowi też się pewnie zgodzą, że przy wysiłku umysłowym ruch jest ważny. U tych lolowców nie widać takiego podejścia.

  46. Widzę że spora część komentujących ma problemy z czytaniem i z tym że niektórzy za siedzeniem przed kompem zarabiają.I chyba esport w usa został oficjalnie uznany za sport.

  47. Zgadzam się z nimi, LoL to bardzo śmieszna gra i nie zasługuje na swoją popularność.

  48. rozumiem ze ich baseball to nie jest gra?

  49. Gdyby wsród tego toważystwa znalazł się jeden gracz to wytłumaczyłby im, że faktycznie to nie ma prawa nazywać się sportem i dlatego nazwano to eSportem – E!!!- czyli sportem wirtualnym.

  50. wyczuwam ból czterech liter autora tekstu i komentujących 😀

Skomentuj rozowyjelen Anuluj pisanie odpowiedzi