Studio GRIN w tarapatach?

Studio GRIN w tarapatach?
W maju doszło do masowych zwolnień w studiu GRIN ? z pracą pożegnało się od 100 do 160 osób. Powodem była słaba sprzedaż i ocena najnowszych produkcji firmy ? Bionic Commando, Wanted: Weapons of Fate i Terminator: Salvation. Ekipa nadal ma jednak problemy.

Jak donosi serwis Gamasutra, powołując się na sprawdzone źródło, wkrótce dojdzie do jeszcze większych zwolnień, zaś samo studio stanie w obliczu zamknięcia. Serwis potwierdza przy tym, że w czerwcu zamknięto dwa oddziały firmy – w Barcelonie i Gothenburgu.

Bezpiecznie nie może czuć się również główna siedziba GRIN, która umiejscowiona jest w Sztokholmie. Jak twierdzi źródło Gamasutry, pracownikom polecono nie pokazywać się w pracy, co może sugerować, że firma szykuje się do rozpoczęcia procedury zamknięcia.

Co ciekawe, samo studio nie chce komentować powyższych rewelacji. Jeśli zaś chodzi o członków ekipy – inne źródła donoszą, że nie pokazywali się w pracy, bo dopiero wczoraj wrócili z urlopu.

Na razie musimy pozostać cierpliwi i czekać na dalsze informacje, ponieważ wieści, które dochodzą nas z różnych stron sobie zaprzeczają. Jak chociażby zapowiedź nowej sieciowej produkcji w klimatach Dzikiego Zachodu, za którą odpowiedzialne będzie – podległe studiu GRINFatshark AB. Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku…

3 odpowiedzi do “Studio GRIN w tarapatach?”

  1. Oj, kryzys Panie , kryzys

  2. No cóż, jakiś wielkich hitów to oni ostatnio nie wydali…

  3. kryzys sięgnął wszystkich wiec czemu miał oszczędzić niedbale robiące gry GRIN

Skomentuj BlackRebel Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *