[Weekend] Wszystko, co chcecie wiedzieć na temat nowych konsol: Wii U – GRY!
Monster Hunter 3 Ultimate
Gra ukazała się co prawda na 3DS-ie i Wii U (a obie jej wersje to poszerzone Tri), ale nie zmienia to faktu, że w Monster Huntera najlepiej gra się właśnie na Wii U. A co to za gra – wyjaśniać nie musimy. Ostrzegać przed jej uzależniającym wpływem i potencjalnymi setkami straconych godzin, mam nadzieję, również.
Super Mario 3D World
Nadal nie jestem w stanie uwierzyć, jak wiele udało się Nintendo wepchnąć do najnowszego Mario w 3D. Z opadniętą szczęką, której od dłuższego czasu nie mogę zebrać z podłogi, pozostawiam was na pastwę materiału wideo próbującego pokazać część nowości, jakie niesie z sobą Super Mario 3D World.
ZombiU
Pierwszy survival horror na Wii U, który w bardzo ciekawy sposób wykorzystuje GamePada. Jednym z najważniejszych aspektów ZombiU jest średni czas rozgrywki – nie jest łatwo (gra dostała nawet wiele niepochlebnych recenzji ze względu na zbyt wysoki poziom trudności), a jedno ugryzienie oznacza koniec gry, po czym nasza postać zmienia się w zombie, a my rozpoczynamy z nową. Możemy wtedy odnaleźć siebie z poprzedniego wcielenia, zmienionych w żywego trupa. I spróbować odebrać sobie plecak.
The Wonderful 101
Najnowsza gra od Hidekiego Kamiyi (Resident Evil 2, Devil May Cry, Bayonetta), w której dowodzimy grupą superbohaterów. Ich zadaniem jest odparcie ataku najeźdźców z kosmosu i ocalenie przed nimi Ziemi. Wysoki poziom trudności, intensywna, wartka akcja, która sprawi, że spocą wam się ręce oraz spora doza świetnego humoru.
Pikmin 3
Chyba spokojnie można to powiedzieć: obecnie najładniejsza gra na Wii U. Podobnie jak w poprzednich częściach serii, sterujemy kapitanem statku (a właściwie trzema różnymi), który po przybyciu na alternatywną wersję Ziemi spotyka Pikminy – dziwaczne roślinno-humanoidalne istotki, które w zamian za dźwięk gwizdka skłonne są posłusznie wykonywać karkołomne zadania – zbierać pożywienie, nosić ciężary i walczyć z chętnie pożerającymi je potworami.
The Legend of Zelda: The Wind Waker HD
Nintendo potrafi robić dobre rimejki – jednym z best-sellerów na 3DS-ie była odświeżona wersja Ocarina of Time, Wii U ma zaś Wind Waker HD. Gra, która pierwotnie ukazała się na GameCubie, nie dostała zaledwie odpicowanego makijażu (choć, co trzeba przyznać, w HD wygląda niesamowicie) – dostosowana została również do możliwości nowej konsoli. Zaimplementowano więc obsługę Miiverse czy drugiego ekranu.
New Super Mario Bros. U + New Super Luigi U
Choć to dwie osobne gry, jedną można ściągnąć jako potężne DLC do drugiej. New Super Mario Bros. U to dwuwymiarowe Mario – „zaledwie” i „aż”. Nintendo po raz kolejny pokazało, że w tworzeniu platformówek 2D nie ma sobie równych. Mnóstwo świetnych pomysłów, fantastycznych power-upów, wymyślnych przeciwników i level design, który powinno się wykładać w każdej szkole. New Super Luigi U to z kolei ta sama gra z kompletnie przearanżowanymi levelami (kiedy mówię kompletnie, mówię całkiem serio – to właściwie zupełnie nowa gra) i podniesionym poziomem trudności.
Sonic Lost World
Nowy Sonic to ekskluziw na 3DS-a i Wii U. Sega zapragnęła chyba swojego Super Mario Galaxy, bo ducha hitu na Wii czuć tu przez cały czas – zarówno w pomysłach na gameplay, jak i level designie. Sonic zwolnił też trochę i nabrał platformówkowości. Teraz już nie zawsze „gotta go fast”.
LEGO City Undercover
Jeżeli lubicie humor z gier LEGO i wolność, którą daje wam seria GTA, to coś dla was – LEGO City Undercover to taki właśnie miejski sandboks, tylko z klocków. Tworzony był też w bliskiej współpracy z Nintendo, co gwarantuje wysoką jakość produktu (i tony easter eggów). W grze wcielamy się w Chase’a McCaina, policjanta, który zawsze jest na służbie – oczywiście oprócz chwil, w których rozbija się po mieście „zarekwirowanymi” samochodami, skacze po dachach budynków czy jeździ na dinozaurze.
Nintendo Land
Nie sposób nie wspomnieć o tytule stanowiącym pokaz możliwości GamePada i jego zastosowań w gameplayu. Tytule, który sam okazał się być świetną grą imprezową – zestawem gier (nie zawsze mini-gier) ułożonych w park rozrywki, gdzie każda atrakcja związana jest z jakąś marką Nintendo – mamy więc FPS-a spod szyldu Metroid, multiplayerową skradankę nawiązującą do Luigi’s Mansion, widzianą z perspektywy pierwszej osoby Zeldę, w której możemy używać miecza lub łuku i wiele innych – od zabawy w ganianego, po grę rytmiczną.
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini

Najważniejszą kwestią, w której Wii U zostawia obecnie nowe konsole Sony i Microsoftu w tyle, jest biblioteka gier. W ciągu roku od premiery nie ukazało się ich może tyle, ile byśmy chcieli, jednak nie da się ukryć, że stacjonarka Nintendo nabiera rozpędu. Skupmy się więc na najważniejszych – według nas – grach ekskluzywnych na tę platformę.
Kupię… kupię na pewno ale dopiero po premierze Mario Kart 8 i Super Smash Bros.
Postanowiłem, że kupię na premierę „X” – mam nadzieję, że wytrzymam do tego czasu 🙁
Najważniejsze gry ekskluzywne na Wii U… Oto dlaczego nie kupiłem i nie kupię Wii U (ani żadnej innej konsoli Nintendo): Monster Hunter 3, Super Mario 3D World, The Wonderful 101, Pikmin 3…
@Makatcoo Gry to tylko sequele? A niech to. To może szósty… sorry, czwarty Assassin’s Creed poprawi Ci humor. Są zbyt mało hardcorowe? Hmm… No to może Dark Souls, jedyna gra obecnej generacji z jakimkolwiek poziomem trudności. Gry są za długie? To proponuję Crysis 3, na najłatwiejszym poziomie trudności w 5h na luzie skończysz.
No to wygląda że Wii może być czarnym koniem.
Dla ZombiU i Super Mario 3D World to bym dla tych gier kupił tą konsolkę od Nintendo .
Dla mnie jedyną godną uwagi grą na WiiU będzie Bayonetta 2. Dalej nie mogę przeboleć, że Nintendo zgarnęło dla siebie ten tytuł 🙁 (
@pawelecki96 Jakby nie dali kasy to w ogole pewnie by nie powstala. Wybacz brak polskich znakow, pisze z konsoli.
Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że jest wstecznie kompatybilna, więc na samym starcie możemy przebierać w setkach tytułów z poprzedniej konsoli.
Luke20? Gdzie jesteś 🙂 ?
xcd2: Jeśli z Wii U, to polskie znaki są pod odpowiednim przyciskiem razem z resztą diakrytycznych. 🙂
Daje słowo, Nintendo musi mieć cały osobny dział odpowiedzialny za Mario…
Jestem, już jestem, Wuwu 😀 Fajnie, że takie „zachęty” powstają, ponieważ na tej konsoli można przebierać w tytułach i wyraźnie widać rok przewagi. Może to i niska cena dadzą radę…
Kurcze, naprawdę fajnie to wygląda 😉 .
Nie wiem czy zauważyliście taką tendencję – w wątkach o Nintendo brak jest przekrzykującej się bandy dzieciaków o to, która konsola lepsza 🙂
Na Wii U mam i nie żałuję. Gry są bardzo dobre.
Nintendo i jej konsole to taki prawdziwy friendzone. Jest od zawsze, ludzie lubią gry na ich konsole jak i sam sprzęt, jarają się mario i resztą, a potem idą kupić Xboxa albo PS i marudzą. |Wii U to jedyna konsola jaką pragnę mieć i pewnie w najbliższym czasie sobie ją sprawię.
Shmehr, bo takie dzieciaki myślą, że Nintendo jest… dla dzieci, a do ich gier to bym powiedział, że trzeba dorosnąć psychicznie.
Dlatego nie wiem, czy Nintendo tu by się przyjęło.