Przepytaliśmy twórców o Wiedźmina 3 next gen: wymagania, mody i nowy quest
Już 14 grudnia będzie można pobierać łatkę next gen do Wiedźmina 3. Z tej okazji porozmawialiśmy z jednym z twórców na temat zmian, jakie pojawią się w odświeżanej przez CD Projekt Red grze.
Jeśli jesteście ciekawi naszych wrażeń po zagraniu w Wiedźmina 3: Edycję kompletną, to znajdziecie je tutaj. W tym tekście prezentujemy zaś wywiad z Philippem Weberem, który zajmuje stanowisko active narrative directora w projekcie Witcher Polaris, a przy Wiedźminie 3 odpowiadał m.in. za questy. Philipp opowiada nam o największych zmianach w grze, nowym queście oraz kwestiach wydajności wersji PC i konsolowych.
Wiedźmin 3 Next gen – największe zmiany
Czy mógłbyś nam opowiedzieć o nowościach w nadchodzącej Edycji kompletnej Wiedźmina 3?
Philipp Weber: Największą jest oczywiście ray tracing. Nasi programiści przygotowali silnik Wiedźmina 3 w ten sposób, by współpracował z DirectX 12, i z tego względu mogliśmy skorzystać z efektów RT w wersjach konsolowych i pecetowej. Mamy więc wspartą ray tracingiem globalną iluminację i okluzję otoczenia – szczególnie ta pierwsza robi dużą różnicę, dzięki niej uzyskaliśmy bardziej realistyczne oświetlenie. Z kolei na pececie dodatkowo możemy aktywować odbicia i cienie, również wsparte technologią RT.
W sumie wprowadziliśmy dużo ulepszeń graficznych, co oznacza, że wykorzystaliśmy również mody, zestawy tekstur obiektów, wszystko jest w znacznie większej rozdzielczości. W końcu też w grze znalazło się wiele poprawek, np. naprawiliśmy istniejące do tej pory bugi związane z questami. Mamy także nową zawartość, jak dodatkowy quest, oraz liczne usprawnienia gry związane choćby z interfejsem.
Parę razy słyszałem, że nowe zadanie w grze nazywacie questem netfliksowym. Dlaczego?
Jest to związane ze współpracą z Netfliksem – w grze pojawi się zbroja oraz dwa miecze, które nosił Henry Cavill w pierwszym i drugim sezonie serialu. Wcześniej, kiedy w Wiedźminie 3 pojawiało się nowe wyposażenie, był z nim związany quest, więc i tym razem taki stworzyliśmy. Zależało nam na tym, żeby nie były to po prostu jakieś losowe przedmioty, które zostaną przekazane graczom – nadaliśmy im więc właściwy kontekst tak, żeby każdy miał poczucie, że należą one do świata gry i wiąże się z nimi jakaś historia.
Gdzie akcja wspomnianego zadania będzie się toczyć?
Myślę, że ta historia dobrze pasuje do ziemi niczyjej, dlatego zdecydowaliśmy się wykorzystać dość sławny wśród graczy Diabli Dół (Devil’s Pit). Przygotowaliśmy tam sporo zawartości już w czasie tworzenia podstawowej wersji Wiedźmina 3, niestety nie daliśmy rady jej wykorzystać i fani zastanawiali się, dlaczego ta lokacja w ogóle znalazła się w grze, skoro tak naprawdę nic się w niej nie dzieje. Oczywiście dodaliśmy tam nowe lochy – i właśnie w to niewykorzystane wcześniej miejsce traficie.
O klatkach i wersji pecetowej
Kiedy grałem na PS5, zauważyłem, iż w interfejsie używacie określenia, że gra „celuje w 30 fps-ów”, jeśli chodzi o ray tracing, oraz „celuje w 60 fps-ów”, jeśli chodzi o tryb wydajny. Jak zatem stabilny jest framerate w obydwu przypadkach?
Nie jestem do końca pewien, gdyż cały czas optymalizujemy grę, ale myślę, że jest całkiem stabilnie. Z tego zresztą powodu wybraliśmy właśnie 30 i 60 klatek na sekundę, wiem, że inne gry mają tryby 120 fps-ów, ale wszystkie zmiany, które wprowadziliśmy do Wiedźmina 3, i oczywiście otwarty świat sprawiają, że 30 i 60 fps-ów są najbardziej sensownymi wartościami i możemy zoptymalizować grę, by była tak stabilna, jak to tylko możliwe.
Czy są jakieś różnice między wersjami Xbox a PlayStation, jeśli chodzi o grafikę?
Szczerze mówiąc, niezbyt. Obydwa te systemy są do siebie bardzo podobne, jeśli chodzi o możliwości związane z grafiką. Jedynie wersja Xbox Series S nie ma ray tracingu, ale wciąż można wybierać między 30 a 60 klatkami animacji na sekundę. W przypadku tej pierwszej wartości rozdzielczość będzie wyższa. Sporą różnicą między konsolami Microsoftu i PlayStation jest jedynie to, że w przypadku PS5 mamy wsparcie dla kontrolera DualSense.
Czy coś zmieniło się w kwestii wymagań sprzętowych dla wersji PC?
Jeśli chodzi o nowe ustawienia graficzne, to na pewno. Przykładowo na pececie mamy teraz opcję Ultra+, która wpływa m.in. na dokładność tekstu, na to, z jak daleka możesz widzieć obiekty – to nowość, którą możesz aktywować na współczesnych pecetach.
Czy mógłbyś zatem zdefiniować „współczesnego peceta”?
Bardzo, bardzo dobry. Ja posiadam RTX-a 2080 i z pełnym ray tracingiem nie mam na nim 30 klatek na sekundę.
Jaki zatem komputer trzeba mieć, by grać na najwyższych detalach Ultra+?
Niestety nie mamy jeszcze określonych ostatecznych wymagań sprzętowych. Niedługo powinny być już jednak dostępne. Ale tak naprawdę trudno je zdefiniować. Prawdopodobnie będą to karty z serii RTX 3000: 3080, może 3070 dla rozdzielczości 4K. Ale to na razie jedynie założenia. Jeśli jednak będziesz grać bez ray tracingu, wymagania będą znacznie niższe.
Takie same jak poprzednio?
Nieco wyższe. Mamy w grze np. te nowe mody i ulepszenia, choćby dla trawy czy drzew, wiele obiektów ma tekstury o wyższej rozdzielczości. Z tego względu nawet najniższe ustawienia, choć będą wymagać znacznie słabszego sprzętu, to tak czy inaczej będzie on musiał być trochę mocniejszy niż w przypadku oryginalnego Wiedźmina 3.
Czy Wiedźmin 3 będzie wspierał DLSS 3?
Tak, ale jak na razie mamy działający DLSS 2. Jednak nasi programiści już nad tym pracują.
Jak będzie wyglądała zmiana opcji graficznych? Czy będzie trzeba np. restartować pecetową wersję gry?
Będzie można to robić „w locie”, bez potrzeby restartowania, w bardzo podobny sposób jak w Cyberpunku 2077. Możesz zmienić DLSS, FSR, możesz wybrać starsze rodzaje antyaliasingu, dla ustawień związanych z ray tracingiem będzie można korzystać z różnych ustawień dla poszczególnych funkcji RT.
Mody i community
Wspomniałeś o modach. Czy to znaczy, że wykorzystujecie w grze dzieła społeczności, czy raczej je odtwarzacie?
I to, i to. Z niektórymi autorami nawiązaliśmy kontakt, by podpisać z nimi umowę i w ten sposób oficjalnie uczynić ich współtwórcami gry. Są też różnego rodzaju drobniejsze poprawki dotyczące ogólnej jakości gry i zabawy, które wykonaliśmy we własnym zakresie, choć wiem, że powstały mody, które robią coś bardzo podobnie, ale dotyczyły rzeczy, jakie od dawna chcieliśmy mieć w grze – i takimi zajmowaliśmy się sami.
Dla odmiany jeden z naszych quest designerów stworzył mod pozwalający na szybkie rzucanie Znaków i bardzo chciał, żeby trafił on do gry w sposób oficjalny. W zasadzie zapytał: „Czy mogę spróbować zrobić z tego naprawdę dopracowaną, nową cechę gry?”. A my się zgodziliśmy. Swoją drogą to on zrobił również nową kamerę w grze. Zajmuje się questami, ale także wieloma innymi rzeczami.
Innym ciekawym przykładem jest mod Andrzeja Kwiatkowskiego, który zmienił balans systemu walki dla wszystkich Wiedźminów i niektóre z jego pomysłów również uwzględniliśmy w nowej wersji gry – mod poprawia sporo umiejętności Geralta, więc we współpracy z autorem wybraliśmy niektóre z jego propozycji.
Czytaj dalej
Wiedźmin 4 nie obejdzie się bez romansów. CD Projekt Red przyznaje, że są nieodłącznym elementem marki
Epic Games ponownie łączy siły z CD Projektem Red. V oraz Johnny Silverhand zawitają do Fortnite’a
Ciri będzie korzystać nie tylko z łańcucha? Reżyser Wiedźmina 4 o nowości w serii
Co ze Szkołą Rysia w Wiedźminie 4? CD Projekt Red daje poszlaki
Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.