17.05.2011
658
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – recenzja. Wasza!
No, chyba już wszyscy zagrali wreszcie w Wiedźmina 2: Zabójców Królów, co? Kolekcjonerki się odpaliły, obtłuczone głowy zostały zakryte koszulkami od CD Projekt RED, na Steamie znaleziono DRM-a, którego jednak nie ma. To wszystko jednak nie ma znaczenia, ważne jest to, jaka jest ta gra. A jaka jest?
O to jednak pytamy was. Ten news powstał po to, żebyście w komentarzach mogli wyrazić SWOJĄ opinię na temat gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.
Chodzi nam po głowie (marzy się?) taka recenzja, która w całości powstanie z waszych wypowiedzi. W związku z tym nie ograniczajcie się do „fajne, super, zaje…” (zresztą za przekleństwa i tak dostaniecie bana od moderatorów). Spróbujcie napisać trochę więcej, i trochę bardziej szczegółowo. O jakimś queście, który się wam wyjątkowo spodobał. O czymś, co was urzekło w grafice. O jakimś momencie, który was wkurzył. Będziemy się temu przyglądać, a jeśli da się z tego coś złożyć, spróbujemy.
Deal?
Czytaj dalej
![Kampania Battlefielda 6 jest jak powtórka filmu akcji na Polsacie – zapomnisz o niej po napisach końcowych [RECENZJA TRYBU DLA JEDNEGO GRACZA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/10/BF6-616x420.jpg)
![Nazwałbym Hollow Knight: Silksong grą wybitną, ale jest tak wybitnie wredny, że tego nie zrobię [RECENZJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/10/hks-616x420.webp)
![Super Mario Galaxy + Super Mario Galaxy 2 to porty może i leniwe, ale za to drogie [RECENZJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/10/smg-616x420.jpg)
658 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – recenzja. Wasza!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dodatkowo jak dla mnie to trochę za mały świat jak również trochę mało zadań. Dodatkowo wszechobecne błędy potrafią zepsuć zabawę. Sama gra potrafi zamknąć się z niewiadomych powodów. Niektórych zadań nie da się ukończyć, bo kończy się to zawieszeniem gry. Muzyka potrafi się zwiesić podczas odtwarzania bądź ogóle przestaje się odtwarzać. I cala masa innych. Dodatkowo optymalizacja pozostawia wiele do życzenia. (…)
Może nadchodzący patch trochę poprawi, ale jak na razie to dałbym ocenę 8/10, bo tych niedociągnięć to trochę za dużo.
Gra jest świetna, jak już napisałem wcześniej bardziej szczegółowo ale śmieszą mnie trochę ludzie, którzy mówią, że to najlepszy RPG wszech czasów. Graliście w takie tytuły jak Baldur’s Gate, Gothic, czy Planescape Torment?
Powiem krótko gra jest genialna. Owszem nie obeszło się bez paru baboli ale gra jest jak dla mnie GENIALNA. Nie będę się rozpisywał za bardzo bo szczegóły można znaleźć w recenzji CD-A. Ale ja jestem grą zachwycony… mało która gra wywołuje u mnie stan w którym po całym męczącym dniu odpalam grę a po paru chwilach patrząc na zegarek myślę sobie „oj coś tu jest nie tak przecież chwilę temu była 22 a na zegarku jak byk jest 3 w nocy”. Polecam grę zarówno fanom twórczości A. Sapkowskiego jak i tym którzy….
Hm, a jak dlamnie Wiedzmin jest lepszy od Gothica(nawet od mistrzowskiej jedynki), Baldur mnie jakos do siebie nie przekonal, a w tego ostatniego nie gralem. Czy jednak moge zgodzic sie z tym, ze to najlepsz rpg wszechczasow? Raczej nie gdyz jak dla mnie nie przebil on 1 czesci, ktora to jest dla mnie najlepszym 'rpg’ wszechczasow.
nie mieli styczności z sagą o Wiedźminie. Zauważył ktoś to super nawiązanie do książki gdy jesteśmy w Vergen i musimy znaleźć ten sztandar elitarnej kedweńskiej jednostki i rozmawiamy z tym upiorem ?
@Pacuszek nie wiem jaki masz sprzęt, ale na mojej maszynie która nie jest cudem techniki da się grać na ultra detalach bez większych problemów w rozdzielczość 1920×1080. Oczywiście bez włączonego uberpróbkowania. Konfiguracja w profilu… Co do samej gry to pochłonęła mnie doszczętnie, co najgorsze przez to ma problemy ze wstawaniem do pracy. Nie będę się rozpisywał więc powiem krótko gra jest niesamowita, grafika, jak i teksty w niej zawarte o fabule już nie wspominając…
…nawet do walki się przekonałem chociaż wcześniej steptycznie do niej podchodziłem. Gra ma błędy jak i każda inna ale z czasem wyjdzie parę patchy które poprawią co nieco. Podsumowując polecam!
To jest niesamowita gra! Najlepsze Rpg W historii! Jedyny minus to |części skradankowe… I przy tym teksty, odniesienia itd. Polecam!
A ja się chyba zapłacze. Kupiłem specjalnie kartę graficzną na tą grę tydzień przed przyjściem paczki z Wieśkiem, a ta paczka przyszła mi dopiero DZISIAJ, więc se zbytnio nie pograłem 🙁 🙁
Świetna optymalizacja gry. Zerowe czasy zapisu, brak ekranów wczytywania, płynne działanie. Szkoda tylko, że miewa problemy ze stabilnością, kilka razy wyrzuciło mnie do Windowsa.
Optymalizacja: świetna sprawa. Najłatwiejszy dla laików gier RPG jest świetny. Potwory nie są bardzo łatwe do pokonania, a towarzysze umieją walczyć. Optymalizacja jest świetna (gra nie powinna pójśc na moim kompie).
Poziom trudności: Niestety na tym polu można odrobinę ponarzekać, o ile w pierwszym akcie poziom trudności jest na prawdę idealnie wyważony i na trudnym trzeba się pomęczyć z pokonaniem nawet grupki zwykłych potworów to od drugiego aktu do praktycznie do końca poziom trudny nie stanowi żadnego większego wyzwania, chyba żeby porozdzielać jakoś beznadziejnie umiejętności. Jednakże, sytuacja w której głównego bosa drugiego aktu pokonuje się Wiedźminem robionego na szermierza na 5 strzałów na poziomie …
… trudnym pozostawia lekki niedosyt. Nie jestem w stanie stwierdzić jak to wyglądało na niższych poziomach trudności, jednakowoż granie na trudnym poza pierwszym akcie zdecydowanie nie było trudne. |Pozostałe rzeczy w większości były genialne i chylę czoła dla pracy CDPROJEKT RED, jedynie poziom trudności na trudnym zostawił mi lekki niedosyt.
Dziwny system umiejętności: Jedną z rzeczy na które można trochę ponarzekać jest system umiejętności, mam na myśli tutaj nie drzewko ze zdolnościami a umiejętności odblokowujące się podczas gry, takie jak perswazja. Otóż nigdzie nie wiemy co dokładnie trzeba zrobić aby je odblokować ile mają poziomów itp. Zdecydowanie przydatne by było wiedzieć co dokładnie trzeba zrobić aby odblokować potrzebną nam umiejętność.
nie będę się rozpisywał – najlepsza gra na świecie.A teraz idę, jak to powiedział Jaskier – do najbezpieczniejszego miejsca w obozie, Burdelu.
-Złap go znakiem Yrden!|-Sama złap go Yrden!|Nie dość, że dzielny, to jeszcze dowcipny ten Geralt. |Z każdą chwilą gra podoba mi się coraz bardziej – i to jest jej największa zaleta. Jak jeszcze przestanie wyskakiwać do pulpitu, to już w ogóle będę wniebowzięty.
Gra jest świetna pod każdym względm. co prawda jest pare błędów. Najgorsze jest błąd że po równej godzinie trzydzieści resetuje mi się komputer ale jak się zresetuje mogę grać bez przerwy ( Z komentarzy wynika że tylko ja mam taki błąd, ale czy ktoś wie jak zrobić żeby komputer się nie resetował). Teraz trochę plusów, największymi zaletami gry jest fabuła, dialogi, walka i świetna zabawa podczas przechodzenia gry.
Mam trzy uwagi, pierwsza z nich to mapa na której bardzo słabo zaznaczone są postacie NPC, ikony, jaki i cała mapa są za małe i słabo widoczne! Następna uwaga to zbyt mała czcionka! Na mniejszych monitorach trzeba wysilać wzrok by coś odczytać! Tak być nie powinno!!! I ostatnia uwaga, Drzewko rozwoju postaci powinno być tak dopracowane by można było rozwinąć jedną gałąź rozwoju ale i by zostało pare punktów, które śmiało można było by dodać do pozostałych drzewek. Poza tym to już przestaje być RPG a szkoda.
Przydługi to będzie komentarz, a i możliwe, że jakieś mniejsze i wieksze spojlery posiadac będzie, także z góry ostrzegam. Gra, mimo, że jest dobra, w kązdym swym aspekcie pozostawiła mi niedosyt, bądź zmusiła do zgrzytu zebów. Pominę błedy, które zapewne zostana poprawione w najbliższych patchach, skupię się na tym, co z pewnością poprawione nie bedzie. Po pierwsze, najważniejsze, cóż to za szkaradna fabuła nam tu wyszła?! To nie dość, że zostaliśmy pozbawieni drogi neutralnej, to w dodatku (…)
(…) cała opowieść została oparta na jednym wydarzeniu z jedynki – próbie zamordowania króla. Kto mi wmówi, że wiedźmin dał się przekonać, by miesiąc, MIESIĄC, siedzieć z Foltestem w Wyzimie? Przecież nie takiego Geralta poznałem i polubiłem. Żeby tego było mało – nawet główny Królobójca nie mówi nam, kim był ten zamachowiec z jedynki… I jeszcze ta nieszczęsna Triss, przecież ja jej nawet nie lubiłem, a nie dość, że pozbawili mnie Shani, to w dodatku trza się babrać w znajomości z tą czarodziejką (…)
(…) Nie mówię, że fabuła nie jest zła, ba, ciekawa jest. Tyle, że niekonsekwenta z decyzjami z jedynki, a tu już pozostaje płacz jak przy ME2. Druga rzecz, która też denerwuje tak, że człowiek czuje się, jakby w pierwszą część w ogóle nie grał. Czemu, do kroćset, wiesiek taki słaby jest na początku?! Przecież w pierwszym akcie biły mnie na normalu utopce… utopce! Stwory, z którymi w żadnym momencie i na żadnym poziomie trudności w jedynce nie miałem problemów! Zaś po drugim akcie Geralt, noszący (…)
(…) skórzane zbroje staje się prawie nieśmiertelny, ba, bardziej wytrzymały od gości z płytówkami. Nic go nie zatrzyma, nic go nie zrani… Noż motyla noga, zawsze wydawało mi się, że wiedźmini stawiają na mobilnośc, na szybkość, nie na pancerz. Widac muszę skorygować swoje poglądy. Pojdźmy dalej – nie wiem, kto tam wymyślił, żeby eliksiry można było pić tylko podczas medytacji, ale powinno się go wybatożyć. Że niby wiekszy realizm i klimat książkowego wiedźmina? No dobra, to czemu potwory się odradzają?
Przeciez jesteśmy ich łowcą, a tu człowiek (wiedźmin) odejdzie na pięćdziesiąt kroków, wróci, a te maszkary znów są w tym samym miejscu. Czemu nie ma przy naszym boku wiernej (dziesiątej z kolei) Płotki? Czemu ulepszone Igni Geralta jest lsilniejsze od kul ognistych magów? Ach, AI twoich sprzymierzeńców też jest dobre, nie raz i nie dwa oberwałem w plecy fireballem od Triss… Dobra, nieważne, chodźmy dalej. Na początku szczegółowość świata i życie w nim tętniące zachwyca. (…)
(…) Problem polega na tym, że tylko na początku. Bo jak się po raz dziesiąty przechodzi koło gościa, i po raz dziesiąty słyszy: „Wynajęli wiedxmina?” to człowiek tylko ręce załamuje, bo ileż można? Zaś sołtysa w wiosce w I akcie to nienawidzieć już musza, cały czas opowiada historię, w której Geralt leczy strzyge… Walka w Zabójcy Królów także przyniosła lekkie rozczarowanie. Zrobiła się bardziej zręcznościowa – OK. Możesz sobie kicać w te i we wte – OK. Tylko czemu muszę bezmyślnie walić w lewy (…)
(…) przycisk? Nie można nawet płynnie przechodzić między atakiem, a rzucaniem Arda. Dodajcie do tego żły balans między potworami, a głównym herosem, a walka traci dużo z satysfakcji, którą powinna dawać. No i zapomniałbym o tych szumnych decyzjach, które trzeba podejmować w czasie rozgrywki. Mamy decyzje, ważne decyzje decydujące o losach świata. Tyle tylko, moi mili, co MNIE, mnie jako gracza, jako główna postać gry, obchodzi czy jakieś państwo króla będzie miało czy nie? Co mnie obchodzi czy jakieś(…)
(…) państwo zmieni granice, zagarnie bądź straci jedną ze swych prowincji. Przecież my nie widzimy dalekosiężnych konsekwencji naszych czynów, nie wiemy, która decyzja pomogła, lub zaszkodziła na dłuższą metę, bo wszak gra się kończy zanim dane jest nam to zobaczyć. Zaś jak znam życie i tytuły dotąd wydane, twórcy trójki kichać będą na to, co gracze wybrali i zrobią wszystko po swojemu. A my ruszymy z nimi na przygodę do świata, w którym sa niewidzialne ściany, w którym znów będziemy od zera (…)
tworzyć postać, w którym plansze i gra, mimo wszystko, maleńkie są, a sekretów w nim jak na lekarstwo. Nic to, konczę moje wypociny, bo widzę, żem już całą stronę na forum zajął. Na koniec jednak, mimo narzekania ciągłego, podkreślę – gra warta jest swojej ceny, zaś jeśli udostępnione zostaną narzędzia developerskie da jeszcze graczom mnóstwo frajdy. Tylko czy to jest jeszcze Wiedźmin, czy tylko gra która korzysta ze świata i stworzonych w nim bohaterów?
..głęboki oddech..ok.. Diablo III będzie dużo lepsze niż Wiedźmin 2. Alternatywne zakończenia, fabuła, wybory, to mimo pozorów wolności więzienie. Takie RPG to przywięzienny spacerniak z huśtawkami i piaskownicą. W Diablo być może będzie mniej wszystkiego, ale będzie ciekawsze, bardziej zwiewne, mniej natarczywe. Druga sprawa Diablo tworzą szczęśliwi mieszkańcy Kalifornii,Boyarski od Fallouta, ten wesoły grubasek, szef projektu, to czuć. Sapkowski jest niemiły, Wiedźmin wulgarny, devsi są przyjemniejsi..
..niestety to wciąż Polacy w Polsce.
Wiedźmin 1 lepszy!| Jak większość czepie się optymalizacji i wywalania do Windowsa, jeszcze za parę bugów OCENA 8/10
Optymalizacja do [beeep], błędy na każdym kroku. Szkoda mi tej kasy, pierwszy raz kupiłem grę w dniu premiery. Rzucałem sie jak narzekaliście na problemy z instalacją, coż mieliście rację. Szlag by tą gre trafił.
Wg mnie optymalizacja nie była aż tak zła skoro miałem około 20-25 klatek na radeonie 4350 który jest bardzo słabą kartą.
mi tam sie wszystko podoba po paru patchach 10/10
Po zagraniu w pierwszą część myślałem, że już więcej motywów z książkowej Sagi nie da się przerobić na questy i zawirowania fabularne… Otóż myliłem się, Wiedźmin II znów bombarduje nas tego typu akcjami, choć moim zdaniem spokojnie można to zaliczyć „in plus”. Fajnie jest tak skojarzyć jedno z drugim i uśmiechnąć się pod nosem 🙂
Gra ma w pizdu bledyow a wy sie podniecacie jak dzieci 20-25 klatek przeciez to sie nie da grac 40 najmniej a instalowalek na 5 bardzo dabrych kompach nie kupuje juz gry w dniu premiery
Jedynym z problemow nie jako takiej gry ale jej sprzedarzy jest dosyc mala dostepnosc za granica. Ja mieszkam we wloszech i mimo to iz zamowilem edycje kolekcjonerska w gamestopie to jej nie dostalem poniewaz powiedziono mi ze CD Projekt udostepnia jedna kopie EK na kazdy punkt sprzedarzy …
@wincentx mow sobie co chcesz, ale Sapka to ty nie obrazaj, skad niby wiesz ze nie mily? Gdales z nim? Co do wulgarnosc w Wiedzminie mi to nie przeszkadza, jest dzieki temu bardziej realistycznie. A Diablo jak dla mnie nie przebike Wiedzmina. Zreszta to sa zupelnie rozne typy gier(nieco zblizone ale inne). A jeszcze co do optymalizacji. Nie wiem czemu narzekacie. Mi tam w miare dobrze dziala, a mam GF 8600 GTS- czyli ponizej minimum.
@sebo1012|Akurat co do tego, że Sapkowski jest niemiły to racja… Jest zadufany w sobie, ma bardzo wyolbrzymione ego i niezbyt przyjemnie się z nim rozmawia.
No rano przeszedłem Wiedzmina 2 po stronie Iorwetha. Chyba Najlepsza gra w jaką grałem. Przynajmniej najlepsze RPG.9++/10
gra jest naprawdę świetna! 9/10. Przeszkadza mi nawalanie w myszkę na czas (balista w prologu). Więcej minusów nie widzę. Gra się w ogóle nie zacina. Świetny system walki, realistyczny świat, wiele odcieni szarości, a nie tylko dobro i zło, odważne podejście do seksu, „prawdziwi” bohaterowie.
No, to skończyłem wiedźmina. I powiem szczerze, jestem nieco zniesmaczony i zawiedziony… |Uwaga, mogę spojlerować!!!|W tej grze rozbudowany jest tylko wątek główny, brakuje zadań pobocznych, których praktycznie nie ma, zadania poboczne z prawdziwego zdarzenia są może 3, 4? Nie liczę zleceń i pokera, siłowania się na rękę oraz walk na pięści, bo tego nawet zadaniami nie można nazwać. Przez całą grę miałem wrażenie, że mam się zająć tylko głównym wątkiem fabuły…
@Iskier wow czyli rozmawiales/as z nim, no to gratki. Ale z kad wiesz, ze on tak specjalnie nie mowil, albo mial wtedy kiepski dzien, byl zmeczony. Jestes jego przyjacielem, ze wiesz jaki on naprawde jest? Swoja droga to dla mnie moze on byc i nie mily, ale szacunek jako jednemu z najlepszych polskich autorow fantasy mu sie nalezy.
Sądzę, że Wiedźmin 2 stałby się najlepszą grą w jaką w życiu grałem, gdyby nie bezpłciowe zakończenie, a tak oceniam 9/10.
Chwalą wszyscy, więc ja skupię się na tym, co mnie irytuje. Po pierwsze: ekrany ładowania bez ekranów ładowania, czyli jak zrobiono nas w bambuko. Gra doładowuje się przy każdych drzwiach, te zaś zamykają się za nami bardzo szybko – to NIE JEST świat bez szwów. Po drugie: Wiedźmin 2 od pierwszych minut kojarzy mi się z Assassin’s Creedem (bynajmniej nie z powodu easter egga), co jest dla mnie ogromnym minusem. Po trzecie: QTE na każdym kroku, tak jakbym grał w konwersję z konsoli. Być może CDN 🙂
Nie można nawet w spokoju KSW obejrzeć, bo o Wiedźminie wspominają 😀
Zakończenia jeszcze nie widziałem, można powiedzieć że gram dopiero jeden dzień, ale moim zdaniem gra jest znakomita. Podoba mi się duże hmm urozmaicenie w gameplayu, chociażby motyw ze strzelaniem z balisty, ucieczka przed smokiem itd. Do kilku rzeczy trzeba się też przyzwyczaić, fakt, ale w końcu to gra, każda jest na swój sposób umowna. No i dostałem ogólnie więcej niż się spodziewałem (zawsze jestem trochę sceptyczny 🙂 ) więc wrażenia są naprawdę pozytywne 🙂 Tylko czekam na patch żeby móc ściągnąć DLC.
Właśnie skończyłem W2 i muszę powiedzieć iż jestem zadowolony. Gra spełniła moje oczekiwania lecz ma kilka wad: głownie to bezpłciowe zakończenie (właściwie nie wiadomo co się dalej działo co bym chciał wiedzieć jakie są konsekwencje moich wyborów) i trochę irytujący system walki (1vs1 niepokonany a przeciw grupie już ciężko). Inny problem u mnie to okazjonalne wywalanie do windowsa a z płynnością brak problemów( wysokie ustawienia). Świetne postaci, ostry język, świetna fabuła daje naprawdę dobrą grę. 9/10
Jestem przy Letho i gra jest naprawdę spełniająca wymogi 😉 Jeszcze jak mi powiecie jak na poziomie dziewiątym, bez dobrego miecza, i z jaskółką plus eliksirem na zadawanie dodatkowych obrażeń pokonać naszego królobójcę ?
Uzywaj znaku ard, mi to pomoglo, ale gralem na nromalu. Gdy on nie mial qena to walilem z arda i przez pewien czas mozna bylo go nawalac bez przeszkod. Gdy ma qena to wtedy i ty najlepiej swojego wlacz i lataj do okola, az mu sie skonczy. Przydatne sa tez petardy.