Często komentowane 658 Komentarze

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – recenzja. Wasza!

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – recenzja. Wasza!
No, chyba już wszyscy zagrali wreszcie w Wiedźmina 2: Zabójców Królów, co? Kolekcjonerki się odpaliły, obtłuczone głowy zostały zakryte koszulkami od CD Projekt RED, na Steamie znaleziono DRM-a, którego jednak nie ma. To wszystko jednak nie ma znaczenia, ważne jest to, jaka jest ta gra. A jaka jest?

O to jednak pytamy was. Ten news powstał po to, żebyście w komentarzach mogli wyrazić SWOJĄ opinię na temat gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.

Chodzi nam po głowie (marzy się?) taka recenzja, która w całości powstanie z waszych wypowiedzi. W związku z tym nie ograniczajcie się do „fajne, super, zaje…” (zresztą za przekleństwa i tak dostaniecie bana od moderatorów). Spróbujcie napisać trochę więcej, i trochę bardziej szczegółowo. O jakimś queście, który się wam wyjątkowo spodobał. O czymś, co was urzekło w grafice. O jakimś momencie, który was wkurzył. Będziemy się temu przyglądać, a jeśli da się z tego coś złożyć, spróbujemy.

Deal?

658 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – recenzja. Wasza!”

  1. Ta gra mnie normalnie wnerwia.Pierwszą część przeszedlem na hardzie,drugą na normalnym poziomie utknąłem w aktie pierwszym.Wszystkie poboczne zadania są tiężkie jak holera.Nie wiem jak pokonać królowe endriag(bestiariusz w tej części jest do [beeep],nie opisuję się śilnych i słabych stron przeciwnika).W szponach szaleństwa nie mogę pokonać dwuch duchów.Spróbowalem więc swoich sil z Kejranem.Dochodzę do QTE z ~80% zdrowia,którego mi nie wystarcza żeby wbiec na szczyt ruin(Geralt stary koniu biegnie jak ślimak).

  2. W jednej z konferencji/prezentacji Tomasz Gop chwalił się efektownym systemem rozczłonkowywania wrogów. Szkoda że zabrakło tego w finalnej wersji… :/

  3. bigfarmer02 22 maja 2011 o 09:22

    Według mnie Wiedźmin 2 nie jest ani lepszy, ani gorszy od swojego poprzednika. Jest po prostu inny. Dialogi reprezentują o wiele wyższy poziom. Postacie poruszają się, a nie stoją na baczność. Animacje twarzy świetnie oddają emocje bohaterów. Pochwalić mogę także styl graficzny (wreszcie nie jest tak szaro). Za zmianę na minus uznaję system walki. Jest dobry, ale ten z pierwszego Wiedźmina był genialny. Reszta gry nie różni się zbytnio od poprzedniego dzieła CDPROJEKT RED i trzyma ten sam wysoki poziom.

  4. Druga część Wiedźmina jest pod wieloma względami lepsza od poprzedniczki. Zaczynając od silnika graficznego (moc bugów jest z nami!), poprzez dialogi, takie szczegóły jak brak gówniarski kart seksu, na alchemii i walce kończąc. Mogę śmiało powiedzieć że lepszych widoków nie uświadczymy w Crysis’e. Każdy także może się przy niej bawić, poziomy trudności są genialnie wyważone (sam bawię się na trudnym i gra daje mi niezły wycisk). Czekam z niecierpliwością na patch, i oczywiście część następną. Brawa dla CDR!

  5. Co mnie mierzi, co mnie skręca.|Żeby było jasne – jestem ogromnym fanem Wiedźmina, ubóstwiam i znam na pamięć sagę, byłem beta testerem pierwszej części i z wielkim napięciem wyczekiwałem Wiedźmina drugiego, który jest produkcją ze wszech miar świetną. I ponieważ moja wypowiedź na jego temat mogłaby się przemieć w hymny pochwalne i śpiewanie peanów, ograniczę się do tego co mnie się nie podoba.A najbardziej uwiera odejście od wiedźmiństwa.

  6. Doskonale rozumiem, że kwestie, których będę się czepiał, są po prostu elementem gry, mechanizmem urozmaicającym rozgrywkę, ale w ogromnym stopniu odchodzą od tego, na czym ten rodzaj się opiera.1)Przede wszystkim niszczenie ekosystemów. Lol, wiedźmini zabijali potwory, które trafiły na ich plan po koniunkcji sfer i nie miały własnej niszy, a tych które miały, wiedźmini nie zabijali.

  7. 2)Poza tym system walki. Nie ma w nim nic wiedźmińskiego, skoro Geralt obrywa co chwilę, a zamiast robienia uników, tarza się entuzjastycznie jak wieprzek w błocie. Te roll’e powinni zamienić na piruety i odskoki, które przede wszystkim powinny być skuteczne i gracz w momencie ich wykonywania nie powinien obrywać.Wiedźmini ponad wszystko w walce przedkładali szybkość, w grze natomiast nie jest to odzwierciedlone.

  8. Dlaczego w Batmanie i AC, gdzie bohaterowie są tylko ludźmi, można z każdej walki wyjść bez draśnięcia i wciąż jest to ogromnie grywane, a daję mnóstwo frajdy, a w wiedźmin, będąc tysiąc razy lepszy i szybszy od człowieka, który w pierwowzorze rzadko obrywał od zwykłych ludzi, zbiera bęcki od byle chłystka i od ciężkich i powolnych tarczowników, od uderzeń których, co chwila ląduje się na glebie.

  9. Podobnie stanie w miejscu podczas trzymania parady-przecież oni byli w ciągłym ruchu, co by szkodziła możliwość poruszania się i trzymania gardy. 3) Również nie przypadło mi gustu wprowadzenie zbroi. Ok, wprowadzenie większej ilości strojów, co by Geralt mógł się przebierać (dla fanów Simów chyba), jeszcze jest spoko, ale ciężkie zbroje i kolczugi – litości – to już zajeżdża serialowym „Wiedźminem” i Szczerbicem. W pierwszej części dużo lepiej to rozwiązali.

  10. Tak samo z mieczami. Wiedźmińskie miecze – żelazne i srebrne – były jednymi z najlepszych i absolutnie niepowtarzalne. Wiadomo, że od początku gry nie można dać graczowi super kosy, ale mogli to rozwiązać w inny sposób. Rozumiem, że wielość inwentarza to gest w kierunku graczy niezaznajomionych z wiedźmińskim światem, lubiących zbieractwo itd., ale jak dla mnie, odbiera to klimatu całości.4) Efekty uboczne po zażyciu eliksirów, oprócz zatrucia, wg mnie również bzdura.

  11. Mogłyby występować po upływie czasu ich działania, ale w trakcie to bezplan. Tak samo krwawienie jak z zarzynanego wieprza (dużo tych świńskich porównań). Wiedźmini po to mieli czterokrotnie obniżone tętno, by właśnie nie wykrwawić się w razie odniesionych obrażeń, tymczasem twórcy dodali tani efekt krwawienia, nie wiedzieć po co. Nie każę trzymać się treści książek w fabule itd., ale oddajcie Wiedźminowi to co wiedźmińskie.

  12. Te 'uniki’, czyli na dobrą sprawę – 'fikołki’ – wyglądają BARDZO źle. Walka sprawdza się do „Uderz -> 3x fikołek by uciec – 2x fikołek by wrócić – uderz – fikołki…..) Słabość.

  13. @forest88|Zapomniałeś tylko, że to nie jest symulator życia wiedźmina tylko gra na podstawie sagi Sapkowskiego i jako gra rządzi się trochę innymi prawami.

  14. @forest88 Mimo, że w większej części sie z Twą wypowiedzią zgadzam, to jednak trochę skoryguję. Raz – nigdzie nie jest powiedziane, że wiedźmini polują jeno na stwory, będące efektem koniunkcji sfer. To Geralt miał takie filozoficzne podejście do życia, zdarzyło mu się dyskutowac o tym z innymi. tyle, że nawet on polował na stworzenia, które miały „własną niszę ekologiczną” jak to nazwałeś. Żeby daleko nie szukać – w drugiej części sagi polował na jakiegoś wodnego stworka (też kejrana? nie pamiętam)…

  15. Może i był mutantem (stworek, nie wiedźmin) ale własną niszę miał. Także z eliksirami – mówisz, że nie powinny mieć efektów ubocznych, a ja rzeknę: muszą mieć! Przecież to są silne trucizny, które normalnego człowieka zabijają. Większym bezsensem jest, że można je sprzedawać, a przepisy na nie kupić u pierwszego, lepszego zielarza. Bo po co im to, skoro nawet użyć nie mogą? Co do reszty zgoda: walka dobra, tyle że nie w wiedźmińskim stylu, zbroje i miecze też przesada (bo z tego, co sobie przypomnam to oba

  16. Wcześniej ktoś pisał że kwestia QTE w grze jest bez celowa i nie potrzebna a ja się pytam czemu moim zdaniem jest ona tam gdzie być powinna i wygląda nieziemsko.

  17. wiedźmińskie miecze były niezwykłe, jeden ze srebra, a drugi z jakiegoś meteorytu – oba na różne rodzaje potworów). Co do krwawienia to nie wiem, uwierze na słowo, że mają tętno obniżone (bo i pewnie mają, po co robić niedoskonałą maszynę do zabijania).

  18. @Pointer669 Bo większość z nich jest w prologu? Bo po I akcie chyba już nie ma żadnego? Bo jedyne, które jest w miarę dobre i można dzięki niemu odnieść satysfakcje to sekwencje walki na pięści, a ciężko to nawet zaliczyć do QTE, a bardziej do minigry?

  19. @Souyan Nie tylko Geralt.Vesemir,mówił Ciri,że zabijając potwory,które nie mają niszy,nie narusza się układów przyrody.A Vesemir uczył wielu wiedźminów.Z tym potworkiem to chodzi Ci pewnie o żagnicę z”Krwi elfów”.Tyle że na nią nie polował,a został wynajęty do ochrony ludzi,pływających na promie (choć zależało mu na czym innym,ale to łotewa).I ogólnie wiedźmini nie zajmowali się potworami morskimi,bo się do tego nie nadawali.Były zbyt duże,zbyt dobrze opancerzone i zbyt pewne w swoim żywiole. 😉

  20. A nawet jeśli to zabijali w obronie ludzi, a nie żeby wytrzebić.A eliksiry niech mają e.uboczne,ale po upływie działania.W przypadku,gdy np.ją źle rozegrasz i ich działanie się skończy,to jesteś w „dupiu”.Ale niech nie odejmują Ci zadawanych obrażeń lub życia,kiedy właśnie go potrzebujesz.Ok,koniec,bo zaraz odezwą się malkontenci,którym nie podoba się,że o Wiedźminie mówi się w kontekście pierwowzoru.Dziwne, nie?

  21. Po pierwszej części Wiedźmina byłem zwiedziony w dużym stopniu ale odpalając i przechodząc drugą cześć muszę powiedzieć ,że Polak potrafi i dzięki temu mamy najlepszą grę RPG. Gdzie grafika jest bardzo dobre , fabuła rozwinięta a nasze wybory robią dość znaczące różnice w postępach w grze.|Bardzo polecam przetestować i zakupić grę by powstała trzecia cześć Wiedźmina w co bardzo wierze 🙂

  22. Rozbudowana fabuła, barwne postacie, wspaniałe dialogi, zapierająca dech w piersiach grafika, rewelacyjna oprawa audio, nutka erotyki, a nade wszystko znaczek Made in Poland.

  23. Właśnie ukończyłem grę na trudnym poziomie i muszę przyznać jedno: jeden raz to za mało. Poczynania z jedynki(o ile użyliśmy save z poprzedniej części) też maja niewielki wpływ na przebieg gry, ale żeby móc realnie poznać cała historię to trzeba tę grę przejść co najmniej dwa razy lub więcej. Nic tylko czekać na następcę. Na razie muszę odpuścić, ale wrócę i zobaczę jak potoczy się ta historia gdy wybiorę ścieżkę Irowetha i dokonam innych wyborów niż w tej grze, którą przed chwilą ukończyłem..

  24. jest goły cyc, jest fajnie.

  25. Słaba optymalizacja.Na minimalnych i rozdzielczości 1440×900 działa mi z 20fps.To samo na 640×480 i minimalnych.

  26. Współczuję Wam, Redakcjo, przeglądania tych 64+ stron, w większości prawdopodobnie złożonej z komentarzy typu właśnie „fajne, super, zaje…”… 😉

  27. szybko napisze błagam odpowiedcie bo zara net padnie w bad company 2 pojawiło mi sie niebieski kwadrat tylko jeden a i w helikopterze lataly drzwi czy to arty ?

  28. Chwalenia było za dużo, więc napiszę o słabej animacji biegu i wspinania się(również zeskakiwania). W ogóle Geralt jakoś tak drętwo się porusza.

  29. 😀 Zawsze chciałem zobaczyć nieco postarzonego Geralta

  30. Wrażenia z grania w Prolog Wiedźmina 2 na poziomie normalnym: Ale ta walka jest trudna! – powiedziałem po siódmej śmierci w tym samym miejscu. 😛 A pomyśleć, że chciałem zacząć grę od początku na poziomie trudnym. 😀

  31. Wielkie rozczarowanie, jeśli chodzi o grę na kartach od ATI, w teorii wymagania rekomendowane spełniam, w praktyce, wiesiek tnie mi się jak zatwardziałe emo, mimo tego iż wszystkie ustawienia są na minimalnym poziomie. I z tego co wyczytałem, to nie tylko ja mam taki problem, liczę że patch i fix od ATI załatwią sprawę, ale to i tak będzie sporo czasu po premierze 🙁 .

  32. @eLMaQ – ja po zagraniu w prolog na normalnym poziomie przerzuciłem się na łatwy bo nie mogłem przejść pewnego miejsca i nawet wtedybyło mi trudno 🙂 Może to z powodu braku doświadczenia w RPGach

  33. Hubmaz dobrze to podsumował, ale ja dodam kilka słów. Oto całość:Rozbudowana fabuła, barwne postacie, wspaniałe dialogi, zapierająca dech w piersiach grafika, rewelacyjna oprawa audio, nutka erotyki, a nade wszystko znaczek Made in Poland, chociaż pewne zgrzyty naturalnie się pojawiają. Jeśli ktoś aktywował grę, innych sporych wad raczej się nie doszuka. Słowem: polecam.

  34. Niezwykle smaczne są także Jajka Wielkanocne, serwowane nam przez wyjątkowo uzdolnionych kulinarnie twórców gry w dobrze odmierzonych dawkach.

  35. Fakt, z tą optymalizacją jest coś nie tak… Ja na czteroletnim sprzęcie początkowo odpaliłem Wiedźmina i od razu zajrzałem w ustawienia graficzne. Automatycznie wykryło mi ustawienia minimalne, ale pomyślałem sobie – „bez przesady, aż tak starego kompa, to ja nie mam…”. Więc ustawiłem średnie i włączyłem grę. Trochę haczyło, ale gierka miodzio. Ustawiłem wysokie – znaczna poprawa. Ustawiłem najwyższe – śmiga bezproblemowo… Czasem tylko są długie doładowania tekstur, a poza tym to stałe 30 fps’ów.

  36. Spróbujcie tak samo, jak ja 😉 A sam Wiedźmin… W ciągu weekendu przesiedziałem przed nim 17 godzin i wciąż mi mało… Grą się rozkoszuję, przechadzam się po cudownych lokacjach nigdzie się nie spiesząc. Szukam zadań pobocznych (świetnie zrealizowane!)… Ani przez chwilę nie zawiało nudą! System walki może sprawiać duże problemy, ale da się tego wyuczyć. Czekam na łatkę, bo dość często wyrzuca mnie na pulpit bez żadnego okienka z powiadomieniem o błędzie albo czymś takim… Oby wyszła jutro…

  37. Jak na prawdziwego Wiedźmina przystało druga część przygód Geralta nie patyczkuje się ze swoimi przeciwnikami, masakruje ich i obnaża ich wady. Boleśnie uświadamia graczowi, że gry rpg, to coś więcej niż mdłe i odbite na kalce postacie, przewidywalne scenariusze czy czarno-białe spojrzenie na świat jakie serwowano mu ostatnimi laty. Pokazuje, że można stworzyć wiarygodną, opartą na emocjach podróż do wirtualnej przestrzeni, że gry to coś więcej niż tylko miliardy linii kody.

  38. Gra ma niepowtarzalny klimat, można by rzec, że taki polski;]. Całej rozgrywce towarzyszą niesamowite emocje związane z dokonywanymi wyborami. Wspaniałe jest to ze główny wątek(który swoją drogą jest genialny) fabularny potrafi zmienić swój bieg 2 razy podczas jednego questa. Dubbing na bardzo wysokim poziomie (krasnoludny rulez!). Postacie, które spotykamy na swojej drodze są niezwykle wyraziste i każdy ma swój charakter i coś do powiedzenia.

  39. Miasta tętnią życiem, i można usłyszeć wiele ciekawych rzeczy na swój temat;]. Pod względem technicznym oczywiście jest kilka rzeczy, które wymagają poprawy. Ale ilość plusów jest tak przytłaczająca, że nie warto mówić o tych z przeciwnym biegunem. Jeśli ktoś jeszcze nie grał to marsz do sklepu i zakupić płytkę z przygodami Geralta bo naprawdę warto!

  40. Ps. Zapomniałem dodać ze piersi Triss Merigold prezentują się o wiele lepiej niż w pierwszej odsłonie. A to naprawdę duży plus! ;]

  41. Ostatni taki dobry rpg to gothic 1 i 2

  42. dawidch24, ale bez tej nieliniowości, rozmachu, grafiki oraz paru innych „pierdółek” umilających przebywanie w wirtualnym uniwersum Wiedźmina.

  43. Gra stawia wysoki poziom przed następnymi twórcami gier RPG, wiele detali zostało dopracowanych choćby twarze postaci, a w dodatku te barwne dialogi. Zmiana mechaniki walki to duży plus dla gry jak również fabuła i rozbudowane questy, dubbing też jest na bardzo wysokim poziomie. Grafika w grze i lokacje naprawdę robią wrażenie szczególnie zrujnowane Loc Muinne ma swój klimat. Wiele ciekawych walk, które na wyższych poziomach przysparzają trudności. Także ścieżki rozwoju Geralta są rozbudowane. CIĄG DALSZY>

  44. Gra jest jednak trochę za krótka i to jest jej największy minus poza paroma niedociągnięciami jak minimapa która się nie wystarczająco szybko ładuje w niektórych momentach i pokazuje starą lokacje np. jaskinie w której już nie jesteśmy.

  45. Ze względu na to, iż osobiście nie miałem większych problemów z uruchomieniem gry, zacznę od części bardziej materialnej, a mianowicie pudełka z grą(edycja premium). Sam jego wygląd, a także zawartość robi wrażenie. Za bardzo przystępną i rozsądną cenę dostaliśmy dokładnie wykonaną mapę, pamflet jaskra, monetę, dwie papierowe figurki oraz kilka płyt(w tym jedną z muzyką z gry). Jedynym elementem do jakiego mógłbym się przyczepić to płyta z materiałami specjalnymi, która według mnie jest zbędna. Daje 10/10.

  46. Przejdźmy teraz do najważniejszego, czyli samej gry. Już w prologu można stwierdzić, że panowie z CD Projekt Red odwalili kawał dobrej roboty. Na początku – grafika. Według mne dawno nie było gry, która tak bardzo urzekłaby mnie pod tym względem. Można by wymieniać jej zalety cały dzień, lecz ja zwróciłem głównie uwagę na to, jak doskonale oddaje ona klimat gry. Następnie – fabuła. Jak nietrudno zauwarzyć, Wiedźmin to chyba jedyna seria RPG, w której wszystko ma sens.

  47. Świetnie ułożone dialogi, odrobina odpowiednio wykorzystanych wulgaryzmów i zwrotów akcji to jedne z wielu elementów jakimi się ona cechuje. Bardzo spodobało mi się zadanie ”Na kacu”, które to dosłownie pokazuje, że wiedźmin to też człowiek : ). Może skupimy się teraz na systemie walki, który jest nieodłączną częścią tego typu gier. Jest on bardzo rozbudowany(wykorzystywanie znaków), zręcznościowy(odpowiednie wykorzystywanie uników) oraz wymagający nawet na poziomie normalnym.

  48. Jednak jak każda gra Wiedźmin również posiada wady. Najbardziej irytującą dla mnie rzeczą, są dosyć częste, niespodziewane wyjścia do systemu, które powinny być niedługo naprawione. Kolejnym elementem jest zakończenie, po którym czujemy niedosyt i pragniemy więcej! : )|Podsumowując mogę powiedzieć tylko, że polecam tę grę każdemu szanującemu się graczowi. Zgodnie z CD Action wystawiam ”Wiesiowi” 9+/10.

  49. Wiedźmin 2 to nie jest część druga wiedźmina, to jest kolejny dodatek do pierwszej części. Bardzo rozbudowana gra, lecz krótka.

  50. Mam nadzieje, że 3 część będzie znacznie dłuższa od 1 i z lepszą fabułą.

Dodaj komentarz