Szpile: Strażnik Teksasu atakuje Robloksa

📍 Grający w Battlefield 6 wkurzają się, bo EA narzuciło limity zdobywania expa –  góra 1,5 mln punktów dziennie, co z grubsza odpowiada 4-5 godzinom gry. No ja tam nie wiem, ale osobiście jeśli ktoś uważa, że spędzenie codziennie przy jednej grze od 4 do 5 godzin to za mało, chyba ma problem.

📍 Halo Infinite miało być rozwijane przez 10 lat, wedle deklaracji twórców. Skończyło się na niespełna czterech. Halo Finite.

📍 Kupując grę Arc Raiders za 40 dolarów musisz wprawdzie bulić aż po 24 dolce za skórki w niej, ale za to są one tworzone metodą copy & paste. Taki rajd na waszą kasę.

📍 Z powodu skargi twórców Stalkera 2 ze Steama usunięto niezależną grę Misery. Podobno to i owo sobie ze Stalkera „pożyczyła”. Jej autor twierdzi, że to nieprawda i narzeka, że to „nadużycie siły ze strony dużej korporacji”. Zapewne czuje się teraz stalkowany przez GSC Game World.

Oceńcie sami, czy zarzut ma sens:

📍 Square Enix szykuje się do kolejnej dużej restrukturyzacji – mówi się o ok. 140 etatach do redukcji. O nadchodzących zmianach poinformował prezes korporacji. Tego samego ogłoszono też, że wśród celów korporacji jest zwiększenie wykorzystania narzędzi sztucznej inteligencji w codziennej pracy firmy. Aby znaleźć związek pomiędzy tymi informacjami, nie trzeba korzystać z ChatGPT.

📍 Prokurator generalny Teksasu pozywa Robloksa, nie przebierając w słowach. Jego zdaniem „pikselowi pedofile i zyski stoją w wartościach [tej] platformy wyżej niż bezpieczeństwo teksańskich dzieci”. Srogo, ale jakoś tak wpisuje się teksańską zasadę z XIX wieku: „Zanim cię powiesimy, będziesz miał uczciwy proces”.

📍 Stworzona przy wsparciu Ministerstwa Obrony Rosji propagandowa gra Squad 22: ZOV, opowiadająca jak to dzielni Rosjanie tłuką nazistowskich Ukraińców, na Steamie dostaje większy wpiernicz niż „druga armia świata” pod Kijowem w 2022. W peaku grało w tytuł 50 graczy. W pół roku po premierze – jakieś kilka osób. Czyli zapewne programista, jego matka, ktoś z ministerstwa i ewentualnie ze dwa boty. Nie wątpię, że sprzedaż nadal przebiega zgodnie z planem, tak jak sama specoperacja.

📍 Wierzycie, że GTA 6 ukaże się jesienią 2026? Ja obstawiam optymistycznie wiosnę 2027. A realistycznie jesień 2027. Z drugiej strony lepiej później a porządnie, co nie, twórcy Cyberpunka 2077? 

📍 Borderlands 4 sprzedaje się poniżej oczekiwań – przyznał dyrektor generalny Take-Two. Cóż, widać gracze nie dorośli do tego arcydzieła i nie rozumieją że „pewne wyzwania związane z premierą na Steamie” oraz kiepska optymalizacja to jest nic przy tym, że mogą obcować z „grą premium”.

📍 Wychwycone przez czujnych internautów poszlaki świadczą, że Sony może eksperymentować w PlayStation Store z „dynamicznymi cenami gier”. Tzn. mogą się one zmieniać w reakcji na np. duży popyt na dany tytuł (wtedy rosną) etc. Mamy coś takiego w Polsce – jak ceny ropy na światowych rynkach rosną, to zaraz drożeje paliwo. A jak spadają, to nie tanieje.

📍 Hej, posiadacze konsol Sony – lubicie grę Megabonk? Tak? To bez problemu kupicie w PlayStation Store jej kontynuację, Megabonk Smash. Jest co prawda droższa niż oryginał, ale za to nie ma z nim absolutnie nic wspólnego, bo to tylko chamska podróbka. Gra już kilka dni wisi sobie spokojnie na PSS, a moderatorzy pewnie mają przerwę na sushi albo co. Zamiast dynamicznych cen gier Sony powinno wprowadzić do oferty dynamicznie reagującą moderację…

📍 „Co z planowanym filmem o Rey? To mogą być złe wieści dla fanów „Gwiezdnych wojen”” – straszy nasz newsman. O, cholera, czyżby jednak miał powstać?! To rzeczywiście złe wieści! 

📍 „Zieloni” z Xboksa wypuścili reklamę zachęcającą do Game Passa i cyfrowych wersji gier. Ok, tylko dlaczego ta reklama wyśmiewa ludzi preferujących wersje „fizyczne” i czasy, gdy one dominowały? Oględnie mówiąc, spot nie przypadł ludziom do gustu. Drogi Xboksie – ta reklama to jak twa marka, ale bez X na początku – czyli pudło! 

📍 Czwarty sezon „Wiedźmina” ma najniższą oglądalność w historii tego cyklu. Tak o połowę niższą niż sezon trzeci. Ale jest coś, co może pocieszyć jego producentów – spin-off o Szczurach ma jeszcze gorsze statystyki. Jak mawiał Geralt z Netfliksji – „fuck…”

📍 Polski socjolog – doktor habilitowany nauk społecznych, nie jakiś tam magister – twierdzi, że GTA 5 to „brama rekrutacyjna do organizacji przestępczych”. A generalnie dowodem ma być sprawa pewnej dziewczyny zatrzymanej za przemyt, która została „zwerbowana” przez kartel w GTA Online. Ja tam bym zamknął wszystkie parki. Wiecie, ile osób zostało tam zwerbowanych przez rozmaite organizacje przestępcze? I restauracje. I w ogóle internet. A poza tym gry powodują przemoc, więc je też trzeba pozamykać.

PS Tyle razy grałem w ME i nikt mnie nadal nie zwerbował do załogi Normandii, naprawdę szlag może trafić…