Już dziś premiera Little Nightmares 3! Ale „Małe Koszmarki” to nie tylko gry. Sprawdziłem, co jeszcze mają do zaoferowania

Już dziś premiera Little Nightmares 3! Ale „Małe Koszmarki” to nie tylko gry. Sprawdziłem, co jeszcze mają do zaoferowania
Avatar photo
Adam "Adamus" Kołodziejczyk
Uniwersum Little Nightmares prężnie się rozwija i coraz częściej wychodzi poza terytorium gier. W ten świat możemy zagłębić się już poprzez docenione przez fanów książki, komiksy czy słuchowiska.

W 2017 roku światu ukazała się pierwsza odsłona Little Nightmares. Niepozorna, choć już na pierwszy rzut oka urocza produkcja szwedzkiego Tarsier Studios szybko zwróciła na siebie uwagę masy graczy i znalazła wyjątkowe miejsce w gatunku horrorów. Niezwykła wizja artystyczna doprawiona nutą surrealizmu, a do tego subtelnie opowiadana, tajemnicza i otwarta na interpretacje historia oraz oryginalny design nękających nas przeciwników to tylko część elementów, które przyczyniły się do wielkiego sukcesu produkcji. Poźniej zresztą te same cechy stały się wizytówką dla całej serii.

Dziś premierę ma Little Nightmares 3 (naszą recenzję gry znajdziecie tutaj) tworzone tym razem przez Supermassive Games. Warto zresztą dodać, że gra dostępna jest w pudełkowej wersji, ma polską lokalizację, a ponadto oferuje też friends passa, co oznacza, że po zakupie jednej kopii tytułu będziemy mogli zaprosić do gry wybraną osobę, która dostanie możliwość przyłączenia się do naszej rozgrywki i pokierowania drugą postacią – bez potrzeby kupowania kolejnego egzemplarza.

Wystarczy jeden egzemplarz gry, aby zagrać wspólnie w Little Nightmares 3.

Ale wcześniej fani doczekali się też wielu innych tytułów spod szyldu „Małych Koszmarków”. Pierwsza część gry otrzymała pakiet DLC, a w 2019 roku Alike Studio wypuściło na rynek mobilne Very Little Nightmares. Co może być zaskakujące, tytuł ten okazał się właściwie tak samo ważny dla całej serii, jak jej pozostałe odsłony i przyniósł miłośnikom uniwersum wiele istotnych odpowiedzi… oczywiście dokładając też całą masę nowych pytań.

Małe, wielkie koszmarki

Ale Little Nightmares nie ogranicza się jedynie do świata gier. W 2017 roku, niedługo po premierze pierwszej odsłony, światło dzienne ujrzały komiksy osadzone w świecie tejże produkcji. Dwa zeszyty napisane przez Johna Shackleforda z ilustracjami Aarona Alexovicha oraz Thiago Ribeiro zostały wydane przez Titan Comics, choć niestety opowiadana w nich historia nigdy nie doczekała się pełnoprawnego zakończenia. Kolejne dwa komiksy skasowano, a fani pozostali ze skrawkami opowieści do zinterpretowania i połączenia z pozostałymi wydarzeniami tego świata.

Co z serialową adaptacją?

Wielki bum, jaki wywołała w 2017 roku premiera Little Nightmares, nie skończył się bynajmniej na komiksowej adaptacji. Parę miesięcy po debiucie dzieła Tarsier Studios dowiedzieliśmy się, że powstanie serial na podstawie gry. Pieczę nad produkcją miały sprawować naprawdę znane i szanowane nazwiska branży filmowej. Mowa tu o braciach Anthonym i Joe Russo, którzy stoją oczywiście za sukcesem wielu tytułów spod znaku Marvela, czyli chociażby „Avengers: Wojna bez granic” czy „Avengers: Koniec gry”. Obaj panowie mieli połączyć siły z Henrym Selickiem, reżyserem m.in. animacji „Koralina i tajemnicze drzwi” czy „Miasteczko Halloween”.

Fani komiksów też znajdą coś dla siebie.

Niestety o wszystkim tym możemy w tym momencie mówić tylko w czasie przeszłym. Z nieznanych nam dokładnie powodów plany dotyczące serialu niestety odłożono na półkę i na razie nie wydaje się, by ktokolwiek miał za nie w najbliższym czasie ponownie chwycić. Ostatnią poszlakę odnośnie do tego projektu przekazał nam sam Henry Selick, który w wywiadzie w 2022 roku powiedział, że nie jest pewny, co właściwie stało się z tą powstającą adaptacją. A naprawdę szkoda, że tę produkcję spotkał właśnie taki los, bo tkwił w niej naprawdę duży potencjał.

Nowa fala sennych mar

Na szczęście tajemnicze zniknięcie serialowej wersji Little Nightmares wcale nie oznacza, że fani nie mogą liczyć na przeniesienie gry na mały ekran. Na niedawnym Little Nightmares Showcase Event zobaczyliśmy bowiem pierwszy zwiastun animacji poklatkowej w uniwersum „Małych Koszmarków”. Co prawda nie wiemy zbyt wiele o tym projekcie, a teaser trwa jedynie niecałe pół minuty, ale wystarczyło to do zdradzenia zarysu historii. Mała dziewczynka o imieniu Emy dostaje w prezencie niepokojący dom dla lalek, który ewidentnie skrywa jakiś mroczny sekret. Co ważne, widać też, że reakcje na trailer są naprawdę entuzjastyczne, a wielu fanów podkreśla, iż użycie techniki stop-motion idealnie pasuje do specyfiki Little Nightmares.

Na wspomnianym wydarzeniu przedstawiającym przyszłość marki dowiedzieliśmy się również, że czekają na nas kolejne komiksy osadzone w tym świecie. Nowa seria nosi tytuł „Descent to Nowhere”, a odpowiadają za nią Lonnie Nadler, Dennis Menheere i Dave Lentz. Będziemy tu obserwować dwa równoległe wątki. Pierwszy dotyczy niemej dziewczynki Hush, która wraz z Mono, znanym z drugiej części gry, znalazła się w nieprzyjaznym, zimnym więzieniu – i, oczywiście, będzie próbowała się z karceru wydostać. Z kolei druga historia podąża za losami detektyw Myry, chcącej rozwikłać zagadkę znikających od lat dzieci. Zeszyty będą ukazywać się co miesiąc (w sumie mają pojawić się cztery numery), a premiera pierwszego z nich miała miejsce już 8 października. Wydaniem tych komiksów ponownie zajmuje się Titan Comics.

Koszmarkowa ofensywa

Jak by tego wszystkiego było mało, ledwie parę tygodni temu, dokładnie 2 września, zadebiutowała młodzieżowa powieść grozy autorstwa E. C. Myers. „The Lonely Ones”, bo tak zatytułowano książkę, opowiada o Ruse, dziewczynce, która budzi się na terenie koszmarnego karnawału w towarzystwie dwójki nieznanych jej dzieciaków. Nasza drobna bohaterka musi więc jakoś uciec, jednak najpierw stanie przed trudnym dylematem – czy zaufać tajemniczej dwójce, czy też spróbować działać samotnie…

Część fanów koszmarkowego uniwersum może z kolei znać pewne słuchowisko o nazwie „The Sounds of Nightmares”. W tej opowieści audio śledzimy, a właściwie wsłuchujemy się w losy Noone. Nieśmiała dziewczyna trafia pod opiekę psychiatryczną i opowiada o swoich nasilających się koszmarach sennych. Epizody słuchowiska ukazywały się w 2023 roku, ale jak dowiedzieliśmy się na Showcase Event, wkrótce wrócimy do tej historii. Doczeka się bowiem drugiego sezonu, choć na razie nie wiemy, kiedy spodziewać się jego premiery. Wiadomość ta powinna szczególnie ucieszyć głęboko zanurzonych w lore fanów, gdyż to dzięki słuchowisku wyszliśmy poza Nigdzie i zaczęliśmy zgłębiać tajemnice innych krain.

„The Sounds of Nightmares” – słuchowisko w uniwersum Little Nightmares.

Warto jeszcze wspomnieć, że gdybyście chcieli na poważnie wejść do świata Little Nightmares, to powinniście rzucić okiem na grę VR, nad jaką pracuje Iconik Studio. Produkcja nosząca tytuł Altered Echoes na razie nie ma jeszcze daty premiery, ale dostała za to naprawdę klimatyczny trailer. Niezwykle ciekawa może być tutaj zmiana perspektywy, w końcu gry z tej serii przedstawiały nam specyficzny widok side-scrollerowy, który mógł też trochę kojarzyć się ze sceną teatralną. Jeżeli więc twórcy zechcą nas na ową scenę wrzucić, to rozgrywka może nagle nabrać zupełnie nowego wymiaru.

Nie ma się więc co dziwić głosom mówiącym, że właśnie teraz jest najlepszy moment na bycie (lub zostanie) fanem czy fanką Little Nightmares. Natłok premier spod szyldu „małych koszmarków” trudno przegapić. Pamiętajcie więc, że obok debiutu trzeciej części czeka nas jeszcze wiele innych atrakcji, a wydaje się, iż opisywane uniwersum dopiero się rozkręca.

Nabraliście ochoty na najnowszą odsłonę gry? Little Nightmares III jest dostępne od 10 października 2026 na PC, Xboksie, PlayStation 4 i 5 oraz Nintendo Switch 1 i 2.

Tekst powstał we współpracy z firmą Cenega