1
18.08.2022, 08:00Lektura na 7 minut

Statek na ciężarówce, metro i narciarze – gry z NextSim 2022

Jeśli jesteście głodni niecodziennych symulatorów, to mam dla was ich kolejną porcję. Wszystkie gry widziałem podczas zorganizowanych przez Aerosoft prezentacji, na których twórcy niejednokrotnie zaskoczyli mnie ciekawymi pomysłami.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Bez zbędnego przedłużania: oto druga już piguła prezentująca, w co maniacy simów będą grać w najbliższym czasie. Jeśli zaś przegapiliście nasz poprzedni tekst, to znajdziecie go TUTAJ. Warto zajrzeć, gdyż piszemy w nim m.in. o niecodziennym szpitalu dla zombie oraz o polskiej produkcji pozwalającej jeździć offroadowo ciężarówkami.


Heavy Cargo – The Truck Simulator

To zabawa, która polega na... transportowaniu ponadgabarytowych towarów ulicami miasta i okolic. Na grę składać się będzie około 30 wchodzących w tryb kariery misji, w ramach których będziemy musieli załadować coś wielkiego i ciężkiego na platformę przyczepioną do ciężarówki, następnie zaś wyznaczyć optymalną trasę, przewieźć dany obiekt z punktu A do punktu B i – nierzadko – rozładować go pod koniec podróży. Wydaje się to łatwe, ale ze względu na rozmiary zbiornika dla rafinerii czy skrzydła elektrowni wiatrowej musimy zadbać o prawidłowe oznakowanie transportu i obstawę w postaci konwoju, a także demontowanie np. słupków ze znakami. Nie bez znaczenia okaże się wybór trasy: trzeba głowić się nad ominięciem jakiegoś fragmentu drogi lub zmieszczeniem się w ciasnych uliczkach czy pod wiaduktami, a nawet... wzmacniać konstrukcje mostów, żeby te nie zawaliły się pod naporem gigantycznej masy naszego pojazdu. W skrócie: gra oddaje wszystko to, co widzimy niekiedy czy to na naszych szosach, czy w przyciągających uwagę programach telewizyjnych.

Heavy Cargo – The Truck Simulator
Heavy Cargo – The Truck Simulator

Do dyspozycji mamy rzecz jasna cały szereg odpowiednich narzędzi, w tym ciągniki marki MAN i Scania, przede wszystkim zaś różnego rodzaju platformy umożliwiające przewiezienie po drogach np. kilkudziesięciotonowego kadłuba statku. Wspomniane wózki mogą być niewyobrażalnie wręcz długie, nisko zawieszone, wyposażone w skrętne osie, dźwigi, moduły – twórcy po prostu wzięli na warsztat to, co od czasu do czasu w akompaniamencie błysku żółtych świateł ostrzegawczych mija nas na trasie, i przenieśli całość do gry. Nie zabraknie tu też dźwigów – zarówno tych jeżdżących (będziemy musieli zadbać o ich prawidłowe rozłożenie i przygotowanie do pracy), jak i stacjonarnych. W tym drugim przypadku pojawi się oczywiście potrzeba prawidłowego ustawienia zestawu przed załadunkiem.

Heavy Cargo – The Truck Simulator
Heavy Cargo – The Truck Simulator

Kolejne zabawki odblokowujemy w ramach następujących po sobie misji, każde z zadań zaś jest pod koniec oceniane – nota zależy od liczby usuniętych przeszkód, czasu i dokładności przejazdu czy uszkodzeń, które spowodowaliśmy (zarówno w przypadku ładunku, jak i okolicy). Z tego, co widziałem, szykuje się gra dość niszowa, ale szalenie ciekawa i zmuszająca do myślenia – całość zdecydowanie wykracza więc poza ramy „nudnego” symulatora ciężarówek. Tytuł trafi na PC oraz na konsole PS5 i XSX – losy poprzedniej generacji ponoć jeszcze się ważą. Premiera? Teoretycznie Heavy Cargo – The Truck Simulatora dostaniemy pod choinkę, ale wciąż nie jest to do końca pewne.  

Heavy Cargo – The Truck Simulator
Heavy Cargo – The Truck Simulator

City Driver

Co może być ciekawego w jeżdżeniu autem? Cóż, niektórych to kręci. City Driver ma tę zaletę, że twórcy przenieśli do niego... Monachium. W skali 1:1. No, może nie całe, ale sporą jego część – mniej więcej od centrum miasta do granic wyznaczonych okalającą je obwodnicą. Wrażenie tak czy inaczej robi to nieziemskie. Pojeździmy SUV-ami, sportowymi brykami, sedanami i kompaktami. Samochodami z manualną i automatyczną skrzynią biegów, elektrykami i tradycyjnymi spalinówkami. Licencji na pojazdy niestety nie ma, twórcy jednak oddają do dyspozycji społeczności zaawansowane narzędzia modderskie i liczą w tej kwestii na kreatywność graczy – nie będzie więc problemu ze zmianą emblematu samochodu czy jego nazwy.

City Driver
City Driver

Gra generalnie polega na wykonywaniu różnego rodzaju misji. To typowe zadania miejskie, jeśli można się tak wyrazić. Pojedziemy np. do sklepu, by potem dostarczyć zakupy w określone miejsce, czy odbierzemy znajomych po imprezie. Czasem pojawią się ograniczenia czasowe, co jest o tyle istotne, że po drodze będziemy musieli przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Jeśli tego nie zrobimy, misja nie zostanie zaliczona. W jeździe dowolnej możemy jednak włączyć sobie „tryb GTA” i nie przejmować się prawem. W City Driverze nie będzie, przynajmniej do czasu startu publicznych testów, dostrzegalnego systemu zniszczeń samochodów – ten ma działać wewnętrznie. Auta zaś – w dodatku wyposażone w system GPS – przyjdzie nam też tankować (choć dla zapominalskich pojawi się opcja ratunkowa). Data wydania? Nie wiadomo, ale pod koniec roku na PC wystartuje wczesny dostęp. Do czasu pełnoprawnej premiery pojawią się wersje na PS5 i XSX.

City Driver
City Driver

Winter Resort Simulator 2 – Riedstein DLC

Niech was nie zwiedzie „DLC” w nazwie – w praktyce dodatek ten jest dużym rozszerzeniem gry, które sprawi, że w Winter Resort Simulator 2 pojawi się zupełnie nowa, alpejska lokacja, gdzie przejmiemy kontrolę nad ośrodkiem narciarskim. Jak to w Alpach bywa, nie zabrakło ciekawej infrastruktury. Do dyspozycji dostaniemy cały zestaw wyciągów, którego głównym „ficzerem” z punktu widzenia narciarza jest ośmioosobowa gondola – w praktyce jednak, już z perspektywy gracza, liczy się to, do czego jest ona przyczepiona, a więc system trakcji oraz budynki stacji początkowych, końcowych i pośrednich. W porównaniu do wersji podstawowej widać spory postęp: w przypadku „przystanków środkowych” w drodze na szczyt mamy w zasadzie nieograniczoną dowolność ich umieszczania i tym samym „łamania” przygotowywanego wyciągu – olinowanie ze słupami łączącymi poszczególne punkty dynamicznie dostosowuje się do pozycji budynków. Nie brzmi to może jakoś zaskakująco, w praktyce jednak oznacza, że zbocze góry możemy zagospodarować, jak sobie tylko wymyślimy.

Winter Resort Simulator 2 – Riedstein DLC
Winter Resort Simulator 2 – Riedstein DLC

Przejmiemy także bezpośrednią kontrolę nad infrastrukturą ośrodka, m.in. synchronizujemy pracę poszczególnych elementów wyciągu, przygotujemy powierzchnię, zmienimy wygląd poszczególnych budynków, a na gotowej trasie... cóż, pojeździmy i sprawdzimy, jak nam poszło całe to planowanie i zarządzanie. DLC wprowadzi możliwość śmigania na nartach w widoku trzeciej osoby – tak w pojedynkę, jak i z innymi graczami w ramach modułu multiplayer dla maksymalnie ośmiu osób. Nie zabraknie wsparcia dla modów, w samym ośrodku pojawią się też urozmaicenia w postaci strefy relaksu i przestrzeni dla najmłodszych. Dodatek ujrzy światło dzienne w listopadzie tego roku. Jest to płatne rozszerzenie – wraz z nim pojawią się jednak usprawnienia dla podstawki, które dostaniemy już za darmo.

Winter Resort Simulator 2 – Riedstein DLC
Winter Resort Simulator 2 – Riedstein DLC

SubwaySim Hamburg

Coś dla fanów szyn i pociągów – tyle że w wydaniu transportu miejskiego. To symulator, który obejmie jedną linię metra w Hamburgu. Jeśli już oczyma wyobraźni widzicie jeżdżenie w tę i we w tę przez ciągnącą się kilometrami dziurę w ziemi, to cóż – to nie ta bajka. Gra wygląda bowiem zupełnie inaczej. System metra w Hamburgu jest „wkopany” jedynie w 30% – reszta znajduje się nad powierzchnią gruntu. Stąd też w praktyce Subway Sim Hamburg bardziej przypomina klasyczne symulatory pociągów.

SubwaySim Hamburg
SubwaySim Hamburg

Jeździmy zestawem DT5 po linii U3 odtworzonej ze wszystkimi jej stacjami, torami i ich oznakowaniem. Ten fragment metra powszechnie uznaje się za najładniejszy i najbardziej zróżnicowany w mieście. Pociąg, którym się poruszamy, jest rzecz jasna licencjonowany, gra zaś powstaje w ścisłej współpracy z Hamburger Hochbahn AG. Kabinę przeniesiono w skali 1:1, odtworzono każdy podsystem odpowiedzialny za jazdę i obsługę składu.

SubwaySim Hamburg
SubwaySim Hamburg

Zabawa z kolei polega na... cóż, jeżdżeniu – zgodnie z regułami ruchu tego rodzaju transportu publicznego i z uwzględnieniem obsługi pasażerów. Nie zabraknie misji, które będą zapoznawać nas z kolejnymi elementami pociągu i zasadami jego przemieszczania się. Pojawią się także wyzwania związane ze specjalnymi eventami, takie jak konieczność sprostania wzmożonemu obłożeniu spowodowanemu przez odbywający się w okolicy mecz piłki nożnej. Jak zaznaczają twórcy, praca wre i wiele może się jeszcze zmienić, gdyż do premiery daleko. Subway Sim Hamburg powstaje na technologii Unreal Engine 5, a w sprzedaży pojawi się na PC dopiero pod koniec wiosny lub na początku lata 2023. O konsolach ostatniej generacji ekipa odpowiedzialna za Subway Sim Hamburg co prawda myśli, ale na razie zupełnie niezobowiązująco.

SubwaySim Hamburg
SubwaySim Hamburg


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów586

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze