W dzisiejszej rozmowie z Gazetą Wyborczą reżyser Tomasz Bagiński zaprezentował kilka swoich przemyśleń na temat filmu w Polsce i na świecie. Oprócz rozmyślań na temat tego, jak promować rodzimy kraj przy użyciu kinematografii, wyjawił parę informacji na temat filmowego Wiedźmina.
Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Poprzednia adaptacja nie będzie zupełnie punktem odniesienia dla reżysera – gry stanowią inspirację, ale w niewielkim stopniu. Najważniejsze są opowiadania – te wczesne, o niewielkiej skali, idealne do budżetu w wysokości 30 milionów dolarów.
Zdjęcia mają być kręcone w Polsce, w wywiadzie wymienione są „Bieszczady i Podlasie, częściowo Jura”. Może jednak okazać się, że księgowi zdecydują się na zmianę lokacji.
Amerykanie odpowiedzialni za film ze scenarzystką Thanią St. John na czele spotkali się po tajemnicy z Sapkowskim, by przedyskutować projekt. Ponoć erudycja Sapkowskiego im zaimponowała i pomogła zrozumieć fenomen serii – spytany o to, czy ponoć obojętny AS interesuje się adaptacjami, reżyser odpowiedział „Interesuje, ale ma mądrość pacjenta, który ufa swojemu chirurgowi”.
Dialogi mają być po angielsku, ale Bagiński liczy na to, że film w dużym stopniu zachowa „polskość”. „Po modzie na norweskie kryminały może przyjść moda na polskie science fiction. Trochę słowiańskie, trochę inne, dziwne. Mamy unikatowe krajobrazy, ale też stroje, estetykę, specyficzny design rodzący się na styku Zachodu ze Wschodem.” Porównał też Geralta do Polaka, który mówi głupoty, ale w razie potrzeby bierze się do działania.
„Jeśli dobrze pójdzie”, casting odbędzie się na początku przyszłego roku. Reżyser liczy, że w 2016 zaczną się też zdjęcia.
Bagiński nie planuje wracać do animacji – wygląda na to, że nie mógł zrobić przy jej użyciu niczego poza kinem familijnym ani komediowym.
Cały artykuł znajdziecie TUTAJ.
16
budżet zamknie się w 10mln coś czuje
@Attack2K: przecież Bagiński ogłosił już budżet – wynosi 30 mln dolarów.
Dobry pomysł robić na początek opowiadania, w którym szczególnie dużo się nie dzieje 🙂 A jak to wypali ,to na następne części budżet będzie coraz wyższy;)
Czyli scenarzyści dogadali się z Sapkowskim. Alleluja, przestałem się niepokoić. I czekam!
Bieszczady? Moje tereny! 😀
Scenarzyści rozmawiali z Sapkowskim ? Początek filmu będzie zajefajny, tak gdzieś od połowy zaliczy lot nurkowy…
Mam nadzieje, że Bagiński użyje swoich animacji w tym filmie, bo jeżeli tak nie będzie to wątpię żeby udało mu się stworzyć hit.
Przy okazji w tekście przyznano pewną oczywistość. Kto decyduje o tym jak będzie wygladał film? Ksiegowi 😛
Dokładnie Veldrim, w starciu księgowy/artysta, niech wygra lepszy.|Filmowi kibicuję i mam nadzieję nie zasnąć podczas projekcji [zdarzało mi się na ostatnich hitach fantazy]
Oglądał ktoś „Smoka?” O ile animacje Bagińskiego są świetne, to „Smok” to, szczerze mówiąc, szmira. Nawet zabawna, dobrze zrealizowana technicznie, ale szmira. Mam nadzieję, że film będzie bardziej kompetentny choćby aktorsko.
Grupa Hatak puściła jakoby pewną wieść, że w rolę Wiesia miałby wcielić się Nicolas Cage. Odnośnie filmu mam obawy, bowiem nasze rodzime kino jest drewniane, wyprane z emocji, bezpostaciowe i nijakie. Jest kilka wyjątków od reguły jednak statystycznie, jest źle. To,że Sapkowski będzie nadzorował pracę daje gwarancję tylko tego, że nie będzie, to dzieło w stylu ciągłej naparzanki, bez składu i ładu.
@Piotrowicz tak samo jak i w rolę Sheparda 3 lata temu ;P PW
Pożyjemy, zobaczymy. Jedni nie chcą za dużo polskości, ja natomiast mam nadzieję, że nie będzie nieudolnego naśladownictwa kina zachodniego. Ten scenariusz przerobiliśmy już z paroma filmami sensacyjnymi i mrowiem komedii…
@Piotrowicz nie strasz mnie chlopie jak dadza kogos w ten desen to olewam ten obraz.
Victarion szukając w sieci trafiłem na wieści,że to był żarcik z okazji pierwszego kwietnia. Plotka poszła w świat i ma się dobrze. Sam dałem się nabrać. Wieść od grupy Hatak wydawała się pewna.
„Porównał też Geralta do Polaka, który mówi głupoty, ale w razie potrzeby bierze się do działania.” – no nie wiem, typowy polak raczej plecie głupoty aż jest za późno, a potem mądrzy się w imię powiedzenia „mądry Polak po szkodzie”.