Palworld zalicza drastyczny spadek liczby graczy
Takuro Mizobe, prezes studia Pocketpair, niedawno ujawniał, ile wynoszą koszty utrzymania serwerów jednego z największych hitów w historii Steama. Pomimo kontynuowania dobrych wyników, gra swój szczyt popularności zanotowała 15 dni temu, osiągając dwa miliony graczy w jednym momencie. Obecnie ten wynik wynosi 750 tysięcy, co daje spadek o prawie 66%.
Pomimo tak dużej straty, nie oznacza to końca Palworlda. To nadal spory rezultat. Twórcy mają najprawdopodobniej więcej rzeczy na głowie, w tym oczekiwanie na dalsze kroki Nintendo w sprawie praw autorskich czy plagę oszustów nękających serwery.
Jak informuje serwis PC Gamer, studio Pocketpair pilnie poszukuje pracowników. Powodem jest za mała liczba ludzi do utrzymania tak dużego przedsięwzięcia.
Oprócz bicia rekordów na Steamie, Palworld był największą premierą w historii Game Passa, jeśli chodzi o gry studiów nienależących do Microsoftu. Czy Pocketpair nadal utrzyma tendencję spadkową? Zobaczymy, a na pewno będziemy o tym informować.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
2 odpowiedzi do “Palworld zalicza drastyczny spadek liczby graczy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tak w sumie to wynik 750 tyś był tylko podczas weekendu. W tym tygodniu oraz poprzednim, grało z 580-680 tyś graczy. Ale nie dziwota, nie ma co robić w tej grze to graczy szybko ubywa, dodatkowo cheaterzy z którymi mają problemy normalni gracze
no to Pokemony chyba jednak przetrwają 😉 Oczywiście spadek popularności nie jest niczym nadzwyczajnym, to norma. Nowe gry wyszły to się ludzie przerzucili