Ghost of Yotei kosztowało prawie tyle samo co Ghost of Tsushima. Założyciel Sucker Punch mówi, że budżety obu gier są bardzo podobne

Po ostatnich kontrowersjach i wyrzuceniu ze studia Sucker Punch pracownicy, która szydziła ze śmierci Charliego Kirka, wydaje się, że twórcy Ghost of Yotei mogą znów trochę odetchnąć i skupić się już tylko na premierze gry. Ostatni krwawy trailer zaprezentował nam główną bohaterkę w akcji, pokazując też różne narzędzia mordu, jakimi będziemy mogli posługiwać się w grze. Z kolei patrząc na przedsprzedaż dzieła Sukcer Punch, wydaje się, że gra będzie sprzedawać się jak świeże bułeczki.

Dowiedzieliśmy się tymczasem co nieco o tym, ile kosztowała produkcja Ghost of Yotei. Założyciel studia Sucker Punch, Brian Fleming, udzielił intrygującego wywiadu dla Game File (via Insider Gaming), w trakcie którego odniósł się właśnie do budżetu nadchodzącej gry. Okazuje się, że wyprodukowanie nowego dzieła Sucker Punch kosztowało praktycznie tyle samo, co stworzenie Ghost of Tsushima.

Finanse i koszty, lata pracy, liczba miesięcy, przez które zespół pracował nad projektem – razy wielkość zespołu – są bardzo, bardzo podobne.

Choć Fleming nie podał tutaj dokładnych liczb, możemy przypomnieć, jak sprawa wyglądała w przypadku Ghost of Tsushima. Poprzednią grę studia tworzyło 150-160 osób, a cała produkcja pochłonęła w sumie 60 milionów dolarów. Trzeba zatem przyznać, że jeśli budżet Ghost of Yotei zamyka się w podobnych ramach, to jest to niewątpliwie spory sukces Sucker Punch. Co prawda developerzy informowali, że zawartość sequela będzie podobna do pierwszej odsłony, ale na tle innych gier AAA, które potrafią często kosztować setki milionów dolarów, budżet na poziomie około 60 milionów nie robi zbyt wielkiego wrażenia.

Przypomnijmy na koniec, że Ghost of Yotei ukaże się już za moment, a konkretnie 2 października. Najnowsze dzieło studia Sucker Punch będzie dostępne jedynie na PlayStation 5.