Masters of Albion może być ostatnią grą Petera Molyneux. Twórca Fable i Dungeon Keepera twierdzi, że nie jest już najmłodszy oraz nie prowadzi przesadnie zdrowego trybu życia
Słynny twórca gier twierdzi, że projekt, w którym obecnie bierze udział, może być jego ostatnim. Na zeszłorocznym Gamescomie Peter Molyneux ogłosił, że pracuje nad Masters of Albion – strategią łączącą pomysły z jego poprzednich produkcji: Dungeon Keepera i Black & White. Ekscentryczny developer udzielił wywiadu serwisowi GamesIndustry.biz, w którym przyznał, że wiek i stan zdrowia mogą mu nie pozwolić na dalszą pracę twórczą. Molyneux dodał, że ma obecnie 65 lat i nie prowadzi przesadnie zdrowego stylu życia.
Palę, piję i nie sypiam wystarczająco.
Co ciekawe – i rzadko spotykane u Molyneux – we wspomnianym wywiadzie pokusił się także o kilka słów samokrytyki. Brytyjczyk stwierdził, że „nigdy nie stworzył wielkiej gry”, co należy traktować jako zbytnią kokieterię. Zanim Peter Molyneux stał się synonimem stwierdzenia „nikt wam nie da tyle, ile ja mogę wam obiecać”, produkował jedyne w swoim rodzaju tytuły, które zostały w pamięci graczy na długie lata. Oprócz wspomnianych Dungeon Keepera i Black & White były to chociażby Fable, seria Theme Park czy The Movies.
Molyneux dodał, że końcówkę kariery chciałby przeznaczyć na „powrót do korzeni”, czyli stworzenie kolejnej gry typu „god game”. Czas pokaże, czy Masters of Albion bliżej będzie do świetnych produkcji studiów Bullfrog i Lionhead, czy może raczej nieudanego Godusa, który ukazał się w 2014 roku na iOS-ie i Androidzie.
