6 godzin temu

„Jurassic World: Odrodzenie” doczeka się kontynuacji. Za kamerą ponownie ma stanąć reżyser tegorocznego hitu

„Jurassic World: Odrodzenie” doczeka się kontynuacji. Za kamerą ponownie ma stanąć reżyser tegorocznego hitu
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
Dinozaury nie powiedziały jeszcze ostatniego „Rawr!”.

Fani dinozaurów mogą odetchnąć z ulgą, chociaż raczej było to do przewidzenia. „Jurassic World: Odrodzenie” okazał się jednym z największych letnich hitów, pokonując w box offisie dwa wyczekiwane filmy superbohaterskie, czyli „Supermana” i „Fantastyczną Czwórkę”. Więcej zarobiła jedynie aktorska wersja „Lilo & Stitch”. 

„Odrodzenie” zgarnęło w sumie ponad 868 milionów dolarów na całym świecie przy budżecie 180 milionów dolarów. I chociaż widowisko zebrało mieszane recenzje, widocznie Universal Pictures chce wycisnąć ze swojego uniwersum jeszcze więcej. Jak donosi The InSneider studio pracuje już nad kolejną odsłoną, a za kamerą ponownie ma stanąć Gareth Edwards. Tym razem ma on uczestniczyć w procesie tworzenia scenariusza – przy „Odrodzeniu” dostał już gotowy tekst do zrealizowania. 

Wcześniejsze pogłoski sugerowały, że Scarlett Johansson powróci w roli Zory Bennett. Teraz jednak, według najnowszych doniesień, Universal Pictures planuje sprowadzić całą obsadę i ekipę poprzedniego filmu, w tym nagrodzonego Oscarem Mahershalę Alego oraz Jonathana Baileya, gwiazdora musicalu „Wicked” i serialu „Bridgertonowie”, który niedawno został ogłoszony przez magazyn People jako „Najseksowniejszy mężczyzna świata”.

O czym będzie kolejny film? Tego nie wiadomo. Tak naprawdę twórcy trochę ograniczyli sobie możliwości – w „Odrodzeniu” dowiedzieliśmy się, że dinozaury są znów odseparowane na wyspach, a te żyjące poza nimi wymierają. Być może scenarzyści będą chcieli rozszerzyć opowieść o zwierzętach zamieszkujących wyspę Św. Huberta oraz dokładniej przybliżyć widzom, w jaki sposób narodziły się mutadony czy sam D. Rex. 

Możliwe także, że pojawi się kolejna „tajemnicza” wyspa skrywająca sekrety. Najbardziej popularnym motywem, jaki przewija się w fandomie, jest chęć zobaczenia prequela oryginalnego „Parku Jurajskiego” – początki klonowania dinozaurów oraz motyw zagospodarowywania Island Nublar. Wątpliwe jednak, aby wizja rozwoju uniwersum skręciła w tę stronę, ponieważ Universal Pictures za pośrednictwem „Odrodzenia” rozpoczęło nową jurajską trylogię. 

Możemy założyć, że zdjęcia do kolejnej odsłony serii ruszą w przyszłym roku, a więc premiera najpewniej odbyłaby się w 2028 roku.