Dispatch pobił Clair Obscur: Expedition 33 i Oblivion Remastered na Steamie. Gra weteranów Telltale jednym z fenomenów tego roku

W ostatnich tygodniach informowaliśmy, że Dispatch, czyli gra byłych członków studia Telltale, zbiera fantastyczne opinie od graczy. Wtedy produkcja ocierała się o „przytłaczająco pozytywne” recenzje na platformie Valve i mogła pochwalić się szczytem zainteresowania na poziomie 13 tys. grających jednocześnie osób. Nieco później dowiedzieliśmy się, że tytuł rozszedł się w ponad milionie kopii i to ledwo 10 dni po swoim debiucie.

Twórcy mieli więc już wtedy co świętować, ale najlepsze dla Dispatch wydarzyło się dopiero w tę środę. Wspominałem o niedawnym peaku na poziomie 13 tys. graczy? No to możecie tamtego newsa wyrzucić do śmieci, bo w tym tygodniu w grę weteranów Telltale w jednym momencie grało – uwaga, uwaga – ponad 220 tysięcy osób.

Tak wysoki wynik związany jest przede wszystkim z wydaniem 7 i 8 epizodu gry, które kończą całą historię. Studio AdHoc zdecydowało się bowiem wypuszczać grę jak serial (czyli w stylu starego Telltale), o którym można rozmawiać z tygodnia na tydzień. Jeśli więc nie lubicie takiego czekania na kolejne części i ogrywania produkcji kawałek po kawałku, to pewnie ucieszy was ta informacja, jako że możecie już teraz przejść Dispatch od początku do końca.

Natomiast wspomniany wynik na poziomie 220 tysięcy grających oznacza, że Dispatch pokonało w tym kontekście kilku tegorocznych behemotów na Steamie. Gra weteranów Telltale pobiła chociażby rekord Clair Obscur: Expedition 33, który wynosi na ten moment 145 tysięcy jednocześnie grających osób. Żeby było jeszcze ciekawiej, Dispatch może się pochwalić peakiem wyższym nawet od remastera Obliviona, który w szczytowym momencie odnotował 216 tysięcy graczy. Warto dodać, że dzieło studia AdHoc zbliżyło się nawet do wyników Kingdom Come: Deliverance 2 (256 tys.) czy Split Fiction (259 tys.).

Ktoś mógłby się też obawiać, czy finał takiej historii spełni oczekiwania fanów. W końcu wcale nie trudno zepsuć zakończenie tak wciągającej opowieści. Spieszę więc donieść, że 94% pozytywnych opinii na Steamie wzrosło do aż 97% po wydaniu przez developerów dwóch ostatnich epizodów. Możecie sobie więc wyobrazić, że zakończenie gry absolutnie nie rozczarowuje.

Chyba śmiało możemy zatem powiedzieć, że duch Telltale odrodził się w studiu AdHoc. Zobaczymy, co zrobią teraz developerzy, bo gracze upominają się aktualnie o sezon 2 produkcji, a sam Aaron Paul (wcielający się w głównego bohatera) powiedział w wywiadzie z MoistCr1TiKaLem, że bardzo chciałby wystąpić w kontynuacji gry.