„Miłość, śmierć i roboty” powraca z 4. sezonem. Antologia Netfliksa znów wstrząśnie widzami

Możecie w to nie wierzyć, ale już trzy lata minęły od czasu premiery trzeciego sezonu „Miłości, śmierci i robotów”. Zapewne już przestaliście wierzyć, że dostaniemy kolejny sezon tej fantastycznej antologii – nic bardziej mylnego! Jeszcze w tym roku czeka nas premiera zupełnie nowych odcinków, a w nich: dinozaury-gladiatorzy, mesjanistyczne koty i gwiazdy rocka z kukiełkami.

Tim Miller („Deadpool”), David Fincher („Mindhunter”), a także Jennifer Yuh Nelson („Mroczne umysły”) opowiedzą nam zwariowane, niesamowite, szalone i przepełnione emocjami historie dla dorosłych osadzone w gatunkach takich jak science fiction, fantasy, horror i komedia. Zobaczcie zwiastun czwartej odsłony:

Co ciekawe jednym z najbardziej oddanych fanów tej cenionej antologii jest pisarz George R.R. Martin. W wywiadzie udzielonym portalowi Collider powiedział, że szuka w niej inspiracji do produkcji kolejnego serialu z uniwersum „Gry o tron”. Chciałby, aby podobnie wyglądała jego animowana opowieść o podróżach Corlysa Velaryona.

A jak Tim Miller wpadł na pomysł takiego formatu serialu? Podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy w 2021 roku powiedział:

Miałem wrażenie, że na Zachodzie, a szczególnie w Ameryce, brakuje animacji skierowanej do dorosłych, zwłaszcza takiej realizowanej przy budżetach, które pozwalałyby na naprawdę wysokiej jakości animację komputerową, jaką widujemy w filmach Pixara czy DreamWorks, ale dla dzieci. Uznałem, że nadszedł czas, by zrobić coś takiego dla dorosłych.

Czwarty sezon „Miłości, śmierci i robotów” zadebiutuje 15 maja na platformie Netflix. Kolejna odsłona będzie liczyć 10 epizodów.

Dla przypomnienia w zeszłym roku Tim Miller zabrał nas do świata gier wideo – w „Ukrytym poziomie” poznajemy dotąd nieznane historie osadzone m.in. w światach gier Armored Core, Concord, Crossfire czy Dungeons & Dragons. Antologia dostępna jest na Prime Video.