rek

Od Deadpoola do Sithów. Ryan Reynolds chce zrobić „Gwiezdne wojny” dla dorosłych

Od Deadpoola do Sithów. Ryan Reynolds chce zrobić „Gwiezdne wojny” dla dorosłych
Agnieszka "AgaMich" Michalska
„Gwiezdne wojny” bez kagańca PG-13.

Wyobraźcie to sobie: galaktyka bardzo, bardzo odległa, ale tym razem nie dla dzieci. Miejsce, gdzie miecze świetlne tną nie tylko zło, ale i granice konwencji. Brzmi jak marzenie fanów dorosłego science fiction? Ryan Reynolds też tak pomyślał i poszedł z tym pomysłem prosto do Disneya.

W jednym z ostatnich odcinków The Box Office Podcast Reynolds zdradził, że miał w głowie pomysł na film w uniwersum Star Wars przeznaczony wyłącznie dla dorosłych widzów.

Zaproponowałem Disneyowi: »A może zrobimy Gwiezdne Wojny w wersji z kategorią R?«. Nie musi to być coś oczywistego, z bohaterami z pierwszej ligi. Jest przecież cała gama postaci, z których można skorzystać. I nie mówię o kategorii R jako czymś wulgarnym – dla mnie to koń trojański dla emocji. Zawsze się zastanawiam, czemu studia nie chcą czasem zaryzykować czegoś takiego.

Co ciekawe, sam nie chciał wystąpić w głównej roli: 

Nie mówię, że chciałbym w tym zagrać, to byłoby nietrafione. Wolałbym produkować, pisać scenariusz albo być częścią ekipy za kulisami. Takie marki świetnie działają, gdy opierają się na rzadkości i zaskoczeniu. Dzięki Disney+ nie ma co narzekać na niedobór »Gwiezdnych wojen«, jednak nadal możemy zaskakiwać widzów.

Trudno nie zauważyć, że luka na coś bardziej „dorosłego” w odległej galaktyce naprawdę istnieje. Zwłaszcza że Disney już raz nieco uchylił drzwi w tę stronę. „Andor” zyskał uznanie za dojrzały klimat, polityczne napięcie i bohaterów z krwi i kości. Dlaczego więc nie pójść o krok dalej?

https://twitter.com/sw_holocron/status/1925958952128266435

Obecnie trwają prace nad filmem „Star Wars: Starfighter”, którego reżyserem jest Shawn Levy, znany z pracy nad „Deadpool & Wolverine”. W główną rolę wcieli się Ryan Gosling. Film ma być samodzielną historią, niezwiązaną bezpośrednio z sagą Skywalkerów, a jego premiera planowana jest na maj 2027 roku.

A propozycja Reynoldsa? Może kiedyś przyjdzie na nią czas… Jeżeli Disney zdecyduje się na skok w dorosłość, to mamy nadzieję, że aktor dostanie upragniony telefon.

Jedna odpowiedź do “Od Deadpoola do Sithów. Ryan Reynolds chce zrobić „Gwiezdne wojny” dla dorosłych”

  1. fanboyfpsow 27 maja 2025 o 22:44

    Hmmm może coś w Old republic… To by pasowało.

Dodaj komentarz