Tęczowy CD Projekt RED: 10 lat temu Wiedźmin stanął po stronie równości
Napastnik zastrzelił Jonathana Jossa, gdy ten stał nad zwęglonymi szczątkami własnego domu, opłakując zmarłego w pożarze psa. Policja szybko ujęła podejrzanego, jednak nie podaje ona do publicznej wiadomości żadnych informacji na temat toczącego się śledztwa. Z lakonicznego wpisu na X dowiadujemy się tylko, że „chociaż w sieci pojawiły się doniesienia o zbrodni motywowanej nienawiścią (ang. hate crime), obecnie nie odnaleziono dowodów, które wskazywałyby na związek zabójstwa pana Jossa z jego orientacją psychoseksualną”.
„Byliśmy regularnie nękani”
Za „pojawiające się w sieci doniesienia” odpowiada mąż Jossa, Tristan Kern de Gonzales. W jego poruszającym oświadczeniu czytamy:
„Nasz dom spłonął po ponad dwóch latach gróźb ze strony osób z okolicy, które wielokrotnie zapowiadały, że go podpalą. Zgłaszaliśmy te groźby organom ścigania wiele razy – nic z nimi nie zrobiono.
Przez cały ten czas byliśmy regularnie nękani przez ludzi, którzy dawali nam jasno do zrozumienia, że nie akceptują naszego związku. Duża część tych ataków miała jawnie homofobiczny charakter.
Kiedy wróciliśmy na miejsce, by sprawdzić pocztę, znaleźliśmy czaszkę jednego z naszych psów i jego szelki, porzucone w widocznym miejscu. (…) Zaczęliśmy krzyczeć i płakać z rozpaczy”.
Nagle do pary podszedł mężczyzna, który – zdaniem Kerna de Gonzalesa – zaczął wykrzykiwać w jej kierunku homofobiczne obelgi. Następnie wyciągnął pistolet i kilkakrotnie z niego wypalił.
„Ani Jonathan, ani ja nie mieliśmy broni. Nie zagrażaliśmy nikomu. Przeżywaliśmy żałobę. (…) Kiedy mężczyzna strzelił, Jonathan odepchnął mnie od siebie. Uratował mi życie”.

Joss zasłynął z ról w animacji „King of the Hill” i serialu „Parks and Recreation”, miał też na koncie występy w Days Gone, Wasteland 3 czy Cyberpunku 2077: Widmie wolności (w którym wcielił się w ripperdocka Roberta Rainwatera). Zginął w drugi dzień Miesiąca Dumy, obchodzonego w czerwcu na pamiątkę zamieszek pod klubem Stonewall w 1969 r., uznawanych za początek emancypacji queerowej społeczności.
Czas pogardy
Do czasu zakończenia śledztwa nie dowiemy się, czy morderca Jonathana Jossa działał z homofobicznych pobudek. Lista ofiar zbrodni z nienawiści jest niemniej długa i, niestety, stale aktualizowana – na „postępowym” Zachodzie również.
2016 r. – w wyniku strzelaniny w klubie Pulse w Orlando śmierć poniosło 50 osób LGBT+, a 53 zostały ranne. To wówczas największy atak terrorystyczny na terytorium USA od czasu zamachów z 11 września 2001 roku.
2018 r. – Blaze Bernstein, student Uniwersytetu Pennsylvanii, ginie od 20 ciosów nożem. Sprawcą jest jego kolega ze szkolnej ławy, powiązany z neonazistowską grupą Atomwaffen Division.
2022 r. – w noc przed Paradą Równości w Oslo zamachowiec otwiera ogień wewnątrz gejowskiego klubu London Pub. Śmierć ponoszą dwie osoby, 21 trafia do szpitala.
2023 r. – przed bratysławskim klubem Tepláreň pada 10 strzałów. Prawicowy ekstremista morduje dwóch 20-latków z jednego powodu: bo byli gejami. To pierwszy zamach terrorystyczny w historii Słowacji.
2024 r. – brytyjska policja odnajduje zwłoki 16-letniej Brianny Ghey na ścieżce w parku nieopodal Manchesteru. Zabójcami okazuje się dwoje nastolatków, a sąd orzeka, że do czynu zmotywowała ich m.in. transfobia (Ghey była w procesie uzgodnienia płci).
Każdy z tych nagrobków stanął przedwcześnie. Każdy stanowi również bolesne memento, że jako społeczność LGBT+ nie walczymy wcale o żadne „przywileje”, lecz o kwestię fundamentalną: prawo do życia.
Lewicowy Sapkowski
Fantasy ma w Polsce prawicową twarz – dowodem nazwiska figurujące pod listem otwartym do redakcji magazynu Nowa Fantastyka. W zamierzchłym 2020 r. opublikowano w nim opowiadanie „Dalian, będziesz ćwiartowany!” Jacka Komudy, w którym zniewieściali geje-pedofile porywają dzieci (dlaczego jest to utwór wysoce problematyczny – dogłębnie wyłożył w swoim czasie pisarz i tłumacz Piotr Tarczyński). Gdy redakcja przeprosiła za publikację tekstu, podkreślając w oświadczeniu, że „kategorycznie potępia wszelką dyskryminację na tle orientacji seksualnej, rasy, płci, wyznania, narodowości”, jej stanowisko wywołało „oburzenie i zniesmaczenie” prominentnych autorów – we wspomnianym liście otwartym wyrazili je m.in. Jacek Dukaj, Andrzej Pilipiuk, Rafał Dębski, Piotr Gociek, Jacek Piekara, Jarosław Grzędowicz i Rafał Ziemkiewicz.
Andrzeja Sapkowskiego próżno wśród nich wypatrywać… i nic dziwnego, wszak wiedźmiński cykl stanowi literacką przestrogę przed dyskryminacją. Jeśli cokolwiek spaja Kontynent, jest to niechęć do Innego: nieludzi spycha się do gett, prześladuje i morduje, co prowadzi zresztą do ich radykalizacji (np. w formie bojówek Scoia’tael). Trudno także nie zauważyć, że ofiarami zbrodni z nienawiści padają sami wiedźmini, Geralt ginie przecież w antywiedźmińskim pogromie.
To znany mechanizm. Zaczyna się – jak w prawdziwym życiu – od mowy nienawiści, np. krążącego od Wyzimy po Kovir paszkwila „Monstrum, albo wiedźmina opisanie”. Następnie – też jak w prawdziwym życiu – tłum bierze sprawy (i widły!) w swoje ręce.
Choć Sapkowski pisał sagę przede wszystkim w latach 80. i 90., na jej kartach nie brak także queerowych akcentów. Triss przeszła, jak czytamy w „Krwi Elfów”, „krótki i zabawny okres fascynacji własną płcią”; na przestrzeni „Czasu pogardy” i „Chrztu ognia” Ciri jest w związku jednopłciowym z Mistle; znane z „Wieży jaskółki” Neratin Ceka to osoba interpłciowa lub niebinarna; „Sezon Burz” wzbogacił uniwersum o homoseksualnych czarodziejów Ortolana i Sorela… Już nawet nie zamierzam się rozpisywać o biseksualności Filippy Eilhart (bo też sam pisarz przypomina o niej nader często).
Tęczowy CD Projekt RED
Choć Yennefer, Ciri oraz postacie LGBT+ dwie pierwsze odsłony Wiedźmina spędziły na ławce rezerwowych, powróciły do uniwersum za sprawą Dzikiego Gonu. Myśliwego Mysława poznajemy na obrzeżach wsi Biały Sad podczas poszukiwań gryfa. Jak dowiadujemy się z rozmowy, mężczyzna pracował w majątku lokalnego szlachcica, został jednak „wygnany”, ponieważ „jest odmieńcem”.
„Też jestem odmieńcem” – próbuje dodać mu otuchy Geralt, podejrzewający z początku, że chłop padł ofiarą likantropii. Indagowany rozmówca przyznaje się niespodziewanie do romansu z Florianem, dziedzicem wspomnianego majątku.

Wątki nieheteronormatywne pojawiały się w polskich grach już wcześniej – by wskazać powieści wizualne warszawskiego MoaCube – jednak Wiedźmin 3 był pierwszą krajową produkcją AAA, która jakkolwiek wychodziła queerowi naprzeciw. W CD Projekcie RED pracowały nad nią również osoby LGBT+, acz szybko rosnąca firma nadal znajdowała się w przedpokoju tolerancji. Transpłciowa Eleonora Julia Kurowska, zatrudniona przy Dzikim Gonie jako UI/UX designerka, wspominała w „Replice”:
„Po moim coming oucie, choć nawet nie byłam pierwszą osobą trans w firmie, zauważyłam, że nie wszyscy w CD Projekcie wiedzieli, jak zareagować. Zabrakło procedur. Musiałam walczyć o każdą drobnostkę w dokumentacji firmowej. No bo nagle widzę, że we wszystkich plikach figuruję pod starym imieniem. Czy można to zmienić? No tak, mogę to pozmieniać… ale sama. Kiedy jechałam pokazywać Wiedźmina 3 na Gamescomie, każdy z naszej delegacji dostał 500 zajebistych wizytówek… i ja też dostałam. Z deadname’em, czyli bezużytecznych. Zgłosiłam. W odpowiedzi dostałam mikroagresję, wzruszenie ramionami i: »Sorry, przecież nie musisz ich używać«”.
Za czasów promocji Cyberpunka 2077 stosunek CDPR do osób trans stał się poniekąd sprawą publiczną. Wszystko przez niefrasobliwość adminów zawiadujących mediami społecznościowymi spółki.
Twitterowa transfobia
W sierpniu 2018 roku, gdy w reakcji na pokaz Cyberpunka 2077 jeden z użytkowników zagaił na (wówczas) Twitterze: „I WANT MORE, GUYS”, z oficjalnego konta gry odpisano mu: „Did you just assume their gender?”. Było to nawiązanie do serii memów wyśmiewających rzekomą nadwrażliwość osób transpłciowych, które miałyby mieć pretensje chociażby o stosowanie niewłaściwych zaimków. Komunikację Redów mocno skrytykował m.in. William Antonelli z redakcji Polygona w swoim tekście „Transfobiczny tweet Cyberpunka to element szerszego problemu z marketingiem gier”.
„Nie mamy wcale do czynienia z sytuacją, w której jedna grupa nabija się z tego, jak mówi inna. Zwrot »assuming someone’s gender« stał się sposobem na wyśmiewanie wyobrażeń jednej grupy na temat drugiej. Taki »dowcip« nie przekazuje niczego, utrwala natomiast stereotyp istniejący wcześniej tylko w głowach ludzi, którzy nie lubią społeczności trans i drwią z niej”.
Na łamach CD-Action sprawę skomentował z kolei Grzegorz Żak, osoba prezesująca Fundacji Trans-Fuzja:
„Osoby transpłciowe nie mówią na wstępie, że są transpłciowe. Chodząc po ulicy, możecie je mijać i nigdy się o tym nie dowiedzieć, często przechodzimy w »tryb stealth«, a o transpłciowości rozmawiamy wtedy, gdy mamy z kimś dobre relacje. Zawsze jest to element dużego zaufania”.
Dodajmy, że w reakcji na zwrócenie uwagi firma wystosowała modelowe non-apology, przepraszając w oświadczeniu „wszystkich, którzy poczuli się urażeni”.

W październiku tego samego roku GOG zaćwierkał: „Classic PC games #WontBeErased on our watch”. W oderwaniu od politycznych kontekstów mogłoby to być niezłe credo dla sklepu CD Projektu – stał się on wszak wyjątkowo gościnną przystanią dla interaktywnej klasyki… Użyty hashtag nawiązywał niemniej do hasła, które amerykańska społeczność LGBT+ wykorzystywała w ramach sprzeciwu wobec planów pierwszej administracji Trumpa, zapowiadającej zmianę definicji płci w dokumentach rządowych.

Prawdziwa bomba wybuchła jednak podczas E3 w 2019 r., gdy firma musiała zmierzyć się z najpoważniejszym (przed premierą) kryzysem wizerunkowym wokół Cyberpunka 2077. W ujawnionym wówczas fragmencie rozgrywki pojawił się plakat, na którym transpłciowa modelka z widoczną erekcją zachęcała do kupna napoju energetycznego. Reklama rozbudziła dyskusję nt. niepotrzebnego seksualizowania osób trans – podjęły ją m.in. Variety, PC Gamer i Eurogamer.

„To element naszej wizji. Chcemy zarysować opresyjną rzeczywistość, system zbudowany przez korporacje, które nie trzymają się etycznych granic” – nie bez słuszności argumentował w rozmowie z CD-Action Mateusz Tomaszkiewicz, reżyser questów gry. Ów zapowiedział również, że w kreatorze postaci Cyberpunka 2077 pojawi się opcja stworzenia osoby niebinarnej bądź transpłciowej.
Efekty okazały się jednak dalekie od ideału, zresztą z prozaicznej przyczyny: o równości należy myśleć już na etapie projektowania gry, nie jej wykończeń. „Nawet po wszystkich aktualizacjach (Cyberpunk 2077 – dop. red.) wciąż nie jest dość dobry” – oceniała transpłciowa Jade King, redaktorka The Gamera. „Da się przypiąć penis do żeńskiego awatara i waginę do męskiego, ale (…) możliwość ekspresji przez osoby niemieszczące się w binarnym podziale płci jest minimalna. Zaimki powiązano z głosami, a postacie w grze nie używały »they/them«. Byłoby to trochę rozczarowujące (choć nie niespodziewane) dla zwyczajnej gry, ale przecież mówimy o produkcji, która reklamowała się jako przyjazna osobom trans”.
Chociaż spóźnione, wsparcie CD Projektu RED należy jednak docenić, zwłaszcza że spółka zaprosiła do konsultacji scenariusza fundację Trans-Fuzja. Zadbała również, by w transpłciową Claire Russell wcieliła się w studiu nagraniowym transpłciowa aktorka Maddie Taylor (w polskiej wersji usłyszeliśmy Katarzynę Dąbrowską, wielką sojuszniczkę naszej społeczności).
Grana przez nie Claire coming out ma już dawno za sobą. To kompetentna mechaniczka i kierowczyni, której tożsamość nie stanowi w Night City problemu. Co więcej, odbiorcy i odbiorczynie mogą w ogóle jej nie zauważyć! O transpłciowości bohaterki dowiadujemy się z dawnych dokumentów w warsztacie Claire, wzmianek o terapii hormonalnej i flagi, jaką przyozdobiła swój samochód.

Cyfrowe reprezentacje osób trans często eksplorują wątek odrzucenia przez najbliższych (The Last of Us Part II, Tell Me Why), depresję związaną z dysforią (Celeste, If Found…), ewentualnie traktują transenpeców jak tokeny (Mass Effect: Andromeda, Baldur’s Gate: Siege of Dragonspear) lub wprost dyskryminują (Catherine, Deadly Premonition). Prezentując Claire jako sprawczą i szczęśliwą, CD Projekt RED stanął więc w niejakiej awangardzie.
Kiciński i Badowski kontra Andrzej Duda
Nadszedł Miesiąc Dumy 2020, a studio zaprezentowało w mediach społecznościowych tęczowy wariant swojego logotypu.
Na Redów natychmiast wylały się pomyje. Do najłagodniejszych komentarzy należały oskarżenia, że „firma technologiczna miesza się do kwestii społecznych i politycznych”. Trafiały się także dosadniejsze uwagi (za NaTemat.pl): „Normalnie patrzyłem się w to logo 10 minut i płakałem. Jak możecie takie świństwo stałemu klientowi robić? Geralt zabijał potwory, a nie je wspierał. Wszystkie wasze gry w sekundy stały się dla mnie ch*jowe”.

Adam Kiciński i Adam Badowski udzielili wówczas wywiadu Rzeczpospolitej, którego przedruk opublikowali na oficjalnej stronie spółki. Jak mówili: „Szacunek i tolerancja wpływają pozytywnie na innowacyjność”.
„U nas w firmie są wszyscy: od lewa do prawa, gospodarczo i światopoglądowo, przedstawiciele kilkudziesięciu narodów, wiele grup etnicznych, wiele osób LGBT. Jesteśmy dumni z naszej różnorodności, ale zdajemy sobie sprawę, że do dobrego działania organizacji niezbędne jest aktywne dbanie o wzajemny szacunek i tolerancję”.
Ich gest został w społeczności zauważony – CD Projektowi przyznano statuetkę LGBT+ Diamonds Award.
Nie bez znaczenia pozostaje kontekst, w jakim padły słowa członków zarządu – szczyt kampanii prezydenckiej, w której Andrzej Duda walczył o reelekcję z Rafałem Trzaskowskim. Kandydat PiS grzmiał na wiecach, że LGBT to nie ludzie, a ideologia, w dodatku ideologia „bardziej niszcząca od komunizmu”. Przestrzegał ponadto przed „agresywnymi programami edukacji seksualnej”, a w kalumniach wtórowała mu partyjna wierchuszka, na czele z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem („Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją”).
Duda podpisał tzw. Kartę Rodziny, w której znalazł się postulat ochrony dzieci przed „ideologią LGBT” oraz zakaz jej propagowania w instytucjach publicznych. Zaproponował ponadto zmianę Konstytucji, by expressis verbis wykluczyć adopcję przez pary jednopłciowe. Tymczasem posłowie PiS promowali ustawę „Stop pedofilii”. Jej pomysłodawcy zrównywali edukatorów seksualnych z pedofilami, zaś prawicowi samorządowcy na wyścigi przyjmowali uchwały o strefach wolnych od LGBT.
Czytałem wywiad Kicińskiego i Badowskiego w swojej ówczesnej pracy, w biurze na Marszałkowskiej w Warszawie. W okolicy niemal codziennie krążył homofobus Fundacji Pro-Prawo do Życia. Po całym biurze niosło się, że „lobby LGBT chce uczyć dzieci masturbacji”, a geje przenoszą choroby weneryczne. Nie obchodzą mnie zarzuty wobec CD Projektu o niezmienienie logotypu w krajach muzułmańskich ani o rzekomy koniunkturalizm – i tak wygłaszają je niemal wyłącznie ci, którzy równość mają w głębokim poważaniu. W momencie, gdy tego potrzebowaliśmy, najbardziej znana polska firma jednoznacznie stanęła po naszej stronie. Jej założyciele nie musieli tego robić. Poczuli natomiast, że tak trzeba.
Homofobia się nie opłaca
Redzi poszli za ciosem: w studiu powstała tęczowa sieć pracownicza, GOG ruszył ze sprzedażą pride’owej kolekcji gier, a w 2021 roku CD Projekt zorganizował charytatywny stream, podczas którego zebrano 12,5 tys. zł na działalność Kampanii Przeciw Homofobii (z własnej kieszeni spółka wysupłała dodatkowe 50 tys. zł). Rok później firma objęła mecenatem stołeczny LGBT Film Festival.
W 2023 r. jej pracownicy i pracowniczki wzięli udział w warszawskiej Paradzie Równości, czym pochwalono się na oficjalnej stronie firmy. W tym samym roku Adam Kiciński przyznał w wywiadzie dla Forbes Women:
„Tworzymy akceptujące środowisko pracy, w którym każdy może być sobą. Robimy tak, bo zwyczajnie uważamy, że to słuszne. Poczucie bezpieczeństwa wspiera podejmowanie odważnych decyzji biznesowych. To jest w naszym DNA, dlatego od zawsze sprzeciwiamy się jakiejkolwiek formie dyskryminacji”.

Kiciński znalazł się ponadto wśród 30 przedstawicieli biznesu, którzy podpisali list poparcia społeczności LGBT+, zobowiązując się m.in. do wspierania tęczowych sieci pracowniczych, rewizji procedur firmowych, współpracy z trzecim sektorem oraz aktywnego komunikowania swoich działań antydyskryminacyjnych. Jak czytamy:
„Jako liderzy firm z sektora prywatnego – osoby sojusznicze rozumiejące swój bezpośredni wpływ na dom poza domem – chcemy dać wyraz wsparcia społeczności LGBTQ+, zobowiązując się do konkretnych, sprawdzalnych i mierzalnych działań. (…) Zdajemy sobie również sprawę, że sprzyjanie otwartości, poczuciu bezpieczeństwa i różnorodności w tworzonych przez nas środowiskach pracy jest nie tylko moralnym obowiązkiem i przejawem poszanowania dla praw człowieka, ale sprzyja również naszej konkurencyjności na rynku”.
Według fundacji Open for Business Polska traci na dyskryminacji osób LGBT+ ponad 20 mld zł rocznie. Z raportów Human Rights Campaing wiemy, że firmy dbające o równość osiągają lepsze wyniki finansowe i większe sukcesy na giełdzie. Z publikacji Kantar Consulting i Edelmana, że tolerancyjne spółki mają znaczniejsze szanse na udaną rekrutację i utrzymanie specjalistów_ek oraz silniejsze relacje z klientami. Najważniejsze na świecie instytucje badawcze i naukowcy są zgodni: na dyskryminacji nie zyskuje nikt, na równości zyskalibyśmy natomiast wszyscy.
A to Polska właśnie
Gdy 2 czerwca PKW podała wyniki wyborów, obudziłem się w kraju, który do czterdziestki nie pozwoli mi sformalizować relacji, a zapewne nawet dłużej, bo urzędujący prezydent to faworyt do reelekcji; w którym przez pięć, a może 10 lat pisanie, że jesteśmy „tęczową zarazą”, „pasożytami”, „neomarksistowską ideologią”, „zboczeńcami”, „dewiantami” i „pedofilami”, nie spotka się konsekwencjami prawnymi. Nasz Kodeks Karny chroni przed przemocą ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową i wyznaniową, ale nie ze względu na tożsamość i orientację – jak jednak twierdzą politycy prawicy, dopisanie takich przesłanek zagraża wolności słowa.
Gdy słyszę, że przecież „Polska jest tolerancyjna”, zakładam, że mój rozmówca nie wie.
– Nie wie, że napastnik wbił nóż w plecy mężczyzny, który szedł ulicami Warszawy ze swoim partnerem.
– Nie wie, że uzbrojony w metalową pałkę nastolatek śledził dwóch chłopaków od Pragi po Mokotów, by następnie uderzyć jednego z nich w tył głowy.
– Nie wie, że na plaży pod Poznaniem kilkoro agresorów skatowało pałkami teleskopowymi Miłosza, wykrzykując w jego stronę: „Ty pedale, ty cioto”.
– Nie wie, że Przemysława pobito we Wrocławiu, bo śmiał zwrócić komuś uwagę na homofobiczne graffiti.
– Nie wie, że 28-latkowi z Krakowa trzech obcych ludzi złamało nos, ponieważ ten stał pod klubem przyjaznym LGBT+.
– Nie wie, że na Marszu w Białymstoku policja zatrzymała blisko 30 ludzi, którzy rzucali w uczestników manifestacji kamieniami, kostką brukową i szklanymi butelkami; że kilkoro z nich pobiło kobietę prowadzącą wózek z dzieckiem, a paru innych złamało obojczyk 14-latkowi.
– Nie wie, że przed paradą w Lublinie policja zatrzymała małżeństwo, które planowało odpalić w tłumie domowej roboty ładunki wybuchowe.
– ani że raptem dwa dni później ABW zatrzymało trzech 19-latków, którzy – zainspirowani Breivikiem – planowali zamach terrorystyczny z użyciem broni palnej, obierając za cel m.in. marsz równości.
Trudno mi bowiem zrozumieć, jak wiedząc o tym wszystkim, mógłby wciąż twierdzić, że dyskryminacja osób LGBT+ stanowi wydumany problem, a tak w ogóle to „są ważniejsze sprawy”.
Jak ujawnia raport Sytuacja społeczna osób LGBT w Polsce, połowa queerowych obywateli i obywatelek doświadczyła przestępstw z nienawiści, a niemal połowa – poważnych objawów depresji. 55% osób biorących udział w badaniu zadeklarowało, że zdarza im się mieć myśli samobójcze.
Nie wszyscy w porę znajdują pomoc. Dręczona w sieci lesbijka Zuzia (12 lat) odebrała sobie życie. Wyśmiewany przez rówieśników gej Wiktor (14 lat) rzucił się pod pociąg metra. Prześladowany Kacper (14 lat) powiesił się wkrótce po rozpoczęciu roku szkolnego – tak samo jak wyzywany od „pedziów” Dominik (14 lat). Transpłciowa Milo Mazurkiewicz (24 lata) skoczyła z Mostu Łazienkowskiego. „Mam dość tego, że jestem traktowana jak gówno” – napisała w jednym z ostatnich postów na Facebooku.
Wierzę, że gry mogą ratować rzeczywiste życia, a popkultura ma moc zmiany postaw. Choć w tegoroczny Miesiąc Dumy trudno o optymizm, 10 lat od premiery Dzikiego Gonu nadal mamy w CD Projekcie sojusznika, który nie odwraca wzroku od krzywdy, nie boi się nazwać zła po imieniu, a gdy trzeba: potrafi stanąć w obronie słabszych. Coś mi zresztą podpowiada, że podobnie postąpiłby pewien słynny bohater powieści i opowiadań.
Czytaj dalej
339 odpowiedzi do “Tęczowy CD Projekt RED: 10 lat temu Wiedźmin stanął po stronie równości”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Do ostatniego podrozdziału główną myślą, która towarzyszyła mi w głowie, było to, że RED jest bardzo niekonsekwentny w budowaniu swojego wizerunku, ponieważ w krajach zachodu wstawia wspierające profilowe i walczy o prawa osób lgbt, a w miejscach, w których ta pomoc znacznie bardziej byłaby potrzebna (jednak w jej skutek czerwoni mogliby dostać po portfelu) temat całkowicie olewają (kraje bliskiego wschodu). No ale przy rozdziale o wyborach niezłe wroty zostały odpięte xD
P.S. Swoją drogą, wiem, że napewno nie ma to ze sobą nic wspólnego, ale redaktor narzeka na wybór Batyra jako przyszłego prezydenta (też wolałbym Duńczyka), a CD-Action przez bity miesiąc wyborów wrzucało niepomijalne reklamy Trzaskowskiego, mówiąc nam, iż nie ma to nic wspólnego z agitacją wyborczą. (Znaczy się wiem, że nie ma, ale ta mała koincydencja jest trochę zabawna).
Tak serio serio to profilowe w Arabii Sudyjskiej nie pomoże mieszkającym tam osobom lgbt. Powtarzasz memy bez zastanowienia.
Można pomagać w inny sposób, bardziej dosadny, finansowanie ngosów, nagłaśnianie problemu prześladowań osób lgbt w Arabii itd. Zmiana kolorków profilowych w rzeczywistości nie pomaga nikomu, ale jeśli red zmienia te kolory wszędzie, oprócz krajów arabskich, ukazuje, że na ten problem wrażliwi są wszędzie, oprócz krajów, gdzie za jego podejmowanie mogliby stracić dolary.
A no można, tylko, że te pomysły mogą spokojnje miec miejsce i chwalenie się nimi tylko by przeszkodziło. Nic takiego również to nie znaczy. To znaczy tylko tyle, że nie zmieniają kolorków.
Oczywiście, że tak napewno jest, dodatkowo, w tym celu, potajemnie planują obalić rządy teokratyczne Ajatollahów w Iranie. Prawda jest taka, że Red to firma produkująca gry. Można powiedzieć, że ich ostania gra to był prawie scam (2 tyg przed premierą głosili, że gra działa świetnie na PS4/do dziś nie dostarczyli obiecanej zawartości). Wszelkie działania opisane w powyższym tekście mają wpisane w budżet PR-owy i jeśli przestanie im się to spinać, od razu znajdą inny temat do budowania wizerunku jak pozostałe korporacje. Jak już wyrosłem z ekscytowania się każdym pierdnięciem czerwonych tylko dlatego, że pochodzą z Polski, ale widać jestem w mniejszości.
„Można pomagać w inny sposób, bardziej dosadny, finansowanie ngosów, nagłaśnianie problemu prześladowań” – można też pojechać do kraju, w którym się prześladuje osoby LGBT systemowo, zostać członkiem tamtejszego rządu, przekonać do siebie wyborców, przepchnąć ustawę o zakazie prześladowań, rozdać pieniądze ubogim, uratować świat ;v generalnie można wymyśleć tysiąc sposobów którymi, będąc Cedepem, można by dołożyć się do budowania lepszego losu mniejszości. To nadal firma, która produkuje gry, a nie bojówka mająca obalić rządy i chyba nikt, kto trzeźwo myśli nie oczekuje od REDów ruchów na miarę Amnesty. Rozliczanie i wytykanie hipokryzji firmy mającej zarabiać hajs, na podstawie „Skoro są tacy wojujący o prawa mniejszości i robią A, to mogliby też przecież zrobić B!” jest głupie, to tak, jakby między homofobią a full-on wojną o równe prawa w krajach bliskiego wschodu z męczennictwem, rzucaniem się po podłodze i obnażaniem piersi jak Rejtan nie było żadnego spektrum działań.
Tworzenie środowiska pracy, w którym osoby trans, niebinarne czy inne „baśniowe stwory” będą mieć gwarancję, że nie spotka ich dyskryminacja na tle tożsamości to 1000IQ move, przy którym zyskują wszyscy – a gamedev to chyba najbardziej „pedalska” gałąź przemysłu rozrywkowego i zasygnalizowanie, że każdy jest mile widziany w zespole to szansa na zdobycie nowej puli talentów. Nawet jeśli tęcza, polityka dei i zrównoważony rozwój „to tylko wykalkulowany PR”, jeżeli skutkiem tego pijaru ktoś zyskuje miejsce pracy, w którym czuje się swobodnie, a studio zrelaksowanego pracownika, który nie musi zajmować sobie myśli jeszcze jednym życiowym problemem, może skupić się na robocie i jeszcze rozwijać, to jest to pijar robiony dobrze – pewnie silne uczucie fanboizmu, jakim darzę REDów przyćmiewa trzeźwy pogląd na sprawy, ale tak to widzę.
Jeszcze w kontekście tęczy na profilówce, która przecież nie zwalczy homofobii na bliskim wschodzie – w czasie przewalającej się po Polsce fali niepokojów społecznych kilka lat temu (wiem, wiem, zupełnie inna skala problemu, u nas nikt nie skazuje na śmierć za bycie gejem, więc nie ma co narzekać) byłem na koncercie Michała Urbaniaka. Urbaniak wyszedł na scenę w tęczowej maseczce i podniósł do góry rękę, poza tym nie powiedział ani słowa. Trwało to może dziesięć sekund, bez płomiennej przemowy, manifestów, deklaracji, wieszania in effigie zdrajców, darcia szat i karmienia niemowląt piersią na oczach tłumu, ale zapamiętam to do końca życia. Aplauz, który tym gestem wywołał utwierdza mnie w przekonaniu, że nie tylko mi się cieplej na serduszku zrobiło w tych dziwnych dniach (dodatkowo rozbawiło mnie ujadanie jakiegoś dziada, który zapluty krzyczał w stronę sceny, że Pambu rozliczy Michała Urbaniaka po śmierci)
Super artykuł, ważny.
Dodam, z czysto formalnego punktu widzenia, że to skandal, że część osób w tym kraju musi płacić podatek, jakiego znaczna część nie musi. Bez możliwości sformalizowania związku jest przecież podatek od dziedziczenia – to łamie zapis o równości wobec prawa w naszej konstytucji.
O, o, ale już się nienawistne trolle pojawią, których celem jest siać nienawiść i podziały – więc wiedz, droga queerowo osoba to czytająca – nie jesteś sama, wszystko jest z tobą dobrze, masz prawo do bezpiecznego życia.
Nawet głowa Kościoła Katolickiego to rozumiała.
Bardzo dobry artykuł, ale chciałbym żyć w świecie w którym nie trzeba podobnych pisać bo byloby to coś zwyczajnego i naturalnego. Na szczęscie coraz więcej osób widzi po co inni napuszczają nas na siebie zamiast rozwiązywać faktyczne problemy.
Jak zwykle świetny i ważny tekst, Happy Pride! ✊
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
Trzeba być nieźle odklejonym aby w 2025 dać się na to jeszcze nabrać i nie łączyć kropek po co to wszystko zostało zrobione i kto za tym stoi.
Kurde, wydało się
XD
Poszukiwacz w poszukiwaniu rozumu.
No jeszcze powinni jakąś aktualizacją wyrównać kolory skóry Regisa, czarodziejkom i elfom w grze. Tacy ci twórcy lewicowi i tęczowi a gra jest totalnie rasistowska. W końcu aktywiści po innej stronie planety wiedzą lepiej jak ma wyglądać nasza Polska produkcja.
Super artykuł. 🏳️🌈
Co tu takiego super? Ktoś jest prześladowany? No niesamowite, nikt tego nie wiedział. To jest taka samo wyrachowane działanie, żeby z modnego tematu LGBTQ+ zrobić pieniądze tak samo jak CD-Project. Jakoś w krajach gdzie rzeczywiście mogłoby to mieć jakiś wpływ nie robili nic. Sprzedali ocenzurowana grę i tyle a tam gdzie nie ma problemu większego niż jakiegokolwiek innego prześladowania chwalą się jacy to nie są postępowi. Tutaj tez autor sobie wyciera gębę LGBTQ, manipulując statystykami pod tezę i cieszy się z klików. Dlaczego nie ma niczego o niskich/grubych/ze wsi/niewykształconych/biednych/brzydkich? Bo nikt tego nie kliknie.
Ale fakt, że Witczak napisał artykuł o LGBT nie broni nikomu napisać artykułu o niskich, grubych, ze wsi, niewykształconych, biednych, brzydkich (czyli o mnie).
Czuję, że trzeba trochę więcej mówić o tym, jak wyglądają działania mające „uelgiebetowić” grę, bo sam do tej pory jedyne co wiedziałem, to że LGBT chce niszczyć porządniejszym ludziom dobrą zabawę poprzez wciskanie do nich mniejszości seksualnych (!) i kobiet (!!!) oraz przepisywanie scenariusza tak, żeby był on obiektywnie zły, i jeszcze brania za to pieniędzy od sił ciemności, i za promowanie niekonwencjonalnego modelu rodziny. Tymczasem okazuje się, że ten mityczny DEI będący zwiastunem końca CD-Projektu to kobita, która powiedziała im, bo sami zapytali, że jeśli Claire ma cokolwiek znaczyć w kontekście reprezentowania osób transpłciowych, to aktorka, która podłoży głos postaci też powinna być kimś „w klimacie”, a że Cedep nie poszedł po linii najmniejszego oporu i nie wziął do roboty pierwszej lepszej transseksualnej influencerki, a kogoś, kto bardzo Claire przypomina zainteresowaniami, to szambo w pas.
W ogóle podoba mi się, że wątek Claire nie kręci się wokół jej tożsamości płciowej, jak dla mnie to nadaje tej postaci autentycznej głębi – jest przede wszystkim mordeczką barmanką z Afterlife i doświadczoną mechanik, a że jest po tranzycji, to dotarło do mnie dopiero po jakimś czasie, kiedy quest z wyścigami już się rozwinął.
Sprytny jest też sposób, w jaki ukazano tożsamość płciową Claire w sposób, który byłby nam bliski w uniwersum, w którym podział na kobietę czy mężczyznę zaciera się z uwagi na powszechny dostęp do wszczepów.
„… że jesteśmy „tęczową zarazą”, „pasożytami”, „neomarksistowską ideologią”…”
Te określenia są zazwyczaj wykorzystywane w kontekście tego całego tęczowego ruchu finansowanego głównie zza granicy, a nie względem gejów, lesbijek, czy biseksualistów.
Nie, te określenia są wykorzystywane wobec ludzi.
Nieee, po prostu ludzie w dzisiejszych czasach (z każdej strony) są przewrażliwieni i czują się atakowani, gdy ktoś głosi poglądy, z którymi się nie zgadzają.
Tak, na przykład poglądy, że powinno się ich dyskryminowac albo eksterminować, zwykła dyskusja przecież, poprawność polityczna zaszła za daleko.
Nie. To po prostu dehumanizowanie osób LGBT a twoje próby fałszywej symetrii są urocze, ale nijak się mają do rzeczywistości.
Ojej, ojej.
@quetz To jest margines lub jakaś mniejszość, w każdej grupie znajdą się odklejeńcy.
Duda nazwał LGBT ideologią i do tej pory słychać oburzenie, jak mógł tak nazwać ludzi. Bo stawiają znak równości miedzy ruchem politycznym, a grupą społeczną i konkretnymi osobami.
@sttark Tobie nie wiem, co odpisać, bo ja o niebie, a ty o chlebie. Jak zwykle zresztą próbujesz nakręcić gównoburzę. Nie dzięki.
Kk ¯\_(ツ)_/¯
Duda to nie jest ktoś, na kogo można sobie machnąć ręką i olać, bo gada bzdury, bo PiSior – to prezydent kraju, którego głos dla niektórych jest świętością, i którego głos słyszą praktycznie wszyscy. Na przykład nieheteronormatywna młodzież, odkrywająca siebie w okresie dojrzewania i poszukująca swojej tożsamości. Młodzież, której nie akceptuje rodzina, otoczenie, rówieśnicy, która w pewnym momencie swojego nastoletniego życia zdaje sobie sprawę że jest tym, o czym słyszała do tej pory, że jest nienormalne, chore, zboczone, należy to bić i gardzić tym. I kiedy taka młodzież, nie widząc światełka w tunelu i wsparcia zdecyduje się na ostateczny krok, ten sam Duda powie, że to ideologia LGBT doprowadza do takiej tragedii, „psując” młodzież i mieszając jej we łbach, a samobójstwo zostanie gładkim ruchem zakwalifikowane jako wypadek komunikacyjny, żeby przypadkiem nie wyszło na jaw, że w tle było gnębienie w szkole, problemy w domu, brak zrozumienia ze strony rodziców i nienawiść do samego siebie. Słowa prezydenta o LGBT degenerującym młodzież, ministrów o plecakach, z których sprzedaje się „tabletki do zmiany płci” (czymkolwiek by były), ciężarówki, z których głosi się, że gej=pedofil – coś, co ociera się o systemowe szczucie na pewno musi podnosić na duchu ludzi, którzy mają trudności z zaakceptowaniem siebie ;v
XD
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
Takie artykuły pisane wyłącznie w sposób próbujący podtrzymać tezę są OBRZYDLIWE.
Przemoc jest wszędzie, przemoc jest stosowana wobec każdego człowieka i brzydzi mnie wyróżnianie jakichkolwiek grup osób, w celu potwierdzenia głupiej tezy, że „Polska jest homofobiczna”, „Polska jest antykobieca”, „Polska jest rasistowska”.
Przypomina mi to chore „wyróżnianie” osób, które umarły w niecodziennych okolicznościach i robienie z tego żałoby narodowej, a olewanie całkowicie tego, że na drogach dziennie ginie o wiele więcej osób. Zwykły polityczny, obrzydliwy marketing. Tu mamy to samo.
Do tego żenująca manipulacja liczbami – jeżeli jakaś grupa osób jest mała to każdy przypadek przemocy wobec tej grupy stanowi większy odsetek osób pokrzywdzonych w danej grupie. Jeśli grupa stanowi 1000 osób, a 100 było ofiarami przemocy, to 10% osób jest poszkodowanych i to pięknie wygląda w tej idiotycznej narracji. Ale już olewa się fakt, że w tym samym czasie 100000 osób z innych grup również było ofiarami przemocy, bo to tylko 0,1%.
A tu artykuł potwierdzający, że przemoc wobec lgbt to pojedyncze przypadki, marginalne wobec całej skali przemocy w Polsce:
https://konkret24.tvn24.pl/polska/przestepstw-wobec-osob-o-innej-orientacji-seksualnej-jest-w-polsce-mniej-niz-w-krajach-europy-porownujemy-dane-ra1052885-ls5790299
Przy czym – ważne są liczby, a nie porównanie do innych krajów.
Tu statystyki ze strony policji za 2023r., dotyczy przestępstw ciężkich 7 kategorii):
Przestępstwa stwierdzone 229 077; Przestępstwa wykryte 114 218; %wykrycia 49,06;
Zabójstwa: 559, %wykrycia: 98,75
Gwałty: 1040, %wykrycia: 88,87
W Polsce razem z cudzoziemcami przebywa ok. 39mln osób. Dlatego, jeżeli przestępstwa zsumujemy i podzielimy na liczbę ludności, wychodzi, że w 2023r. 0,6% osób doświadczyło najgorszej przemocy. No, ale to nie wygląda strasznie w takich artykułach jak ten wyżej, więc weźmy jakieś ankiety – bo jeśli nawet 10 osób mniejszości doświadczyło przemocy to już jest więcej niż średnia.
Uważam, że przemoc sama w sobie jest zła i należy z nią walczyć niezależnie od tego kto pada ofiarą i nie „faworyzować” poszkodowanych, co niestety cały czas ma miejsce.
A to jest już w ogóle żenujące zdanie:
„55% osób biorących udział w badaniu zadeklarowało, że zdarza im się mieć myśli samobójcze. ”
KU*WA. Oni „MAJĄ MYŚLI”, a kto nie miał? Każdy, kto chociaż raz znalazł się w dołku na pewno przynajmniej przez chwilę pomyślał „a może by z tym skończyć”, ale jednak coś ludzi od tego powstrzymuje. I powiedz mi Szanowny Manipulatorze, kto najczęściej popełnia samobójstwa? Proszę bardzo:
„Najwięcej samobójstw popełniają mężczyźni w przedziale wiekowym 35–60 lat. Problemem samobójstw najbardziej dotknięte są tereny poza dużymi aglomeracjami – małe miasteczka i wsie. Wśród mężczyzn postanawiających odebrać sobie życie najczęściej są rozwiedzeni, często uzależnieni od alkoholu, a także bezrobotni. Charakterystyka tej grupy nie zmienia się od kilku lat. Samobójstwo dotyka także silniej osoby starsze, powyżej 60. roku życia. ”
Jaki z tego wniosek? Że samobójstwa popełniają mężczyźni i to w momencie, kiedy życie już im się zawaliło i nie widzą szansy na poprawienie swojej sytuacji.
Kolejna obrzydliwa manipulacja:
„Nie wszyscy w porę znajdują pomoc. Dręczona w sieci lesbijka Zuzia (12 lat) odebrała sobie życie. Wyśmiewany przez rówieśników gej Wiktor (14 lat) rzucił się pod pociąg metra. Prześladowany Kacper (14 lat) powiesił się wkrótce po rozpoczęciu roku szkolnego – tak samo jak wyzywany od „pedziów” Dominik (14 lat). Transpłciowa Milo Mazurkiewicz (24 lata) skoczyła z Mostu Łazienkowskiego. „Mam dość tego, że jestem traktowana jak gówno” – napisała w jednym z ostatnich postów na Facebooku.”
A teraz Szanowny Manipulatorze, ile dzieci NIE będących w tej grupie popełnia samobójstwo? Ile dzieci jest wyśmiewanych bo są grube/brzydkie/głupie/rude/wysokie/niskie/pryszczate? Co? To już nie pasuje do tezy?
Nie deprecjonuję śmierci, pokazuję, że autor obrzydliwie manipuluje chcąc złapać na „współczucie” czytelnika.
Przeczytałem również ten śmieszny raport ile Polska straciła $$$… Serio? Przecież to jest taka żenada, że nawet nie wiem od czego zacząć. Same „równania” dowodzące strat są na poziomie szkoły podstawowej.
Stawianie tezy, że cała społeczność wyjeżdża za granicę, bo Polska jest nietolerancyjna – bzdura. Ludzie wyjeżdżają głównie ze względu na brak możliwości podjęcia pracy, bo w Polsce na studiach są kierunki, gdzie jest wąska specjalizacja, potencjalnie o bardzo wysokich zarobkach, np. bioinżynieria, ale w Polsce nie ma firm, które w tej branży działają/zatrudniają.
Znam i pracowałem z wieloma osobami LGBT nikt nigdy nie powiedział, że chce wyjechać, nawet nikt z ich otoczenia nie chciał wyjechać.
I znowu wracamy do tego samego pytania, ile osób nie-LGBT wyjeżdża, dlaczego nie weźmiemy pod uwagę całości drenażu mózgów? Że osoby nie-LGBT są głupsze i na pewno nie są drenażem mózgów?
Prawa osób LGBT – nie potrzeba specjalnych praw. Wystarczy wprowadzić w końcu sensowne deregulacje, żeby Państwo nie wtrącało się w każdy aspekt życia obywatela, ale na to lewacko-socjalistyczne rządy nigdy się nie zgodzą. Np. całkowite wyrzucenie podatku od spadków (przecież majątek dziedziczony był już opodatkowany!), karta informacyjna „nagłych wypadków”, czyli kogo i w jakim zakresie informować – tak jak w pracy podaje się kogo informować o wypadku etc., tylko składane w USC. W każdej dziedzinie życia można coś uprościć w taki sposób, że będzie służyć WSZYSTKIM obywatelom.
Podsumowując, bo już mi się nie chce dyskutować z betonem:
Zła jest CAŁA przemoc, to CAŁA przemoc szkodzi.
Budowanie tezy pod skrajności jest żenujące.
Ogromna większość ludzi ma w głębokim poszanowaniu kto z kim śpi i mieszka.
Patologie istnieją, ale nie można na bazie patologii budować obrazu całego kraju, jest to szkodliwe i paskudne.
PS. można o problemach rozmawiać i pisać sensownie, bez robienia cyrku tak jak autor artykułu, co udowodnił wspomniany A. Sapkowski.
Przestańmy mówić o potrzebach konkretnych grup i zlikwidujmy formy wsparcia dla nich, bo generalnie całe zło jest złe i trzeba zlikwidować zło jako całość, a nie się tam rozdrabniać w przemoc wobec tego czy tamtego.
Strasznie upraszczasz moją wypowiedź. Zwróciłem uwagę na manipulacje w celu wywołania współczucia.
Nie da się zlikwidować zła/przemocy, bo gatunek ludzki jest ułomy. Możemy jedynie próbować ograniczyć takie zjawiska.
Dodam, że jako mężczyzna, ja się czuję dość bezpiecznie w Polsce, bo też umiem o siebie zadbać. Ale żonę z pracy odbieram ZAWSZE. A ostatnie wydarzenia z mojego miasta utwierdziły mnie w przekonaniu, że robię dobrze, bo to 1 przypadek, ale wolę dmuchać na zimne, nawet jeśli szansa na powtórkę to 0,0000001%.
@WBK87
Jezu, co to za głupia wypowiedź i konkretny przykład braku umiejętności czytania z zrozumieniem xd.
Uprościłem w celu zwrócenia na argument, z którym się nie zgadzam (nie z całą wypowiedzią). Artykuł poświęcony jest tematyce osób LGBT, wspomina o prześladowaniach i samobójstwach na tle tożsamości płciowej, (spoiler jest już w tytule), więc trochę nie rozumiem oburzenia. To jakby przyjść na spotkanie towarzystwa pomocy głodnym sierotom i wyśmiać opowiadane tam łzawe historyjki, bo nie-sieroty też głodują. Nie sposób się nie zgodzić, że szkalowanie w ogóle jest złe, tylko nie widzę nic złego w pokazywaniu konkretnych form przemocy, na konkretnym tle i dotyczącej konkretnych grup. Masa ludzi wierzy w to, że dyskryminacja na tle identyfikacji płciowej czy tożsamości seksualnej jest czymś innym niż dyskryminacja mająca inne podłoże, i jako zjawisku należy się jej przyglądać w nieco innych kategoriach – powodwana jest przez inne czynniki, wywołuje inne zachowania zarówno u ofiar, jak i u agresorów, itp.
Jak wspomniałem na początku, dla mnie jest to podobna sytuacja jak z żałobami narodowymi po karambolu i olewanie tematu pozostałych wypadków i śmierci, bo nie są marketingowo silne.
Zgadzam się, że warto identyfikować źródła przemocy – to czasem jest klucz do walki z problemem, ale nie podoba mi się zbieranie materiałów i podawanie przykładów potwierdzających słabą tezę i bagatelizowanie poważniejszych przyczyn danego zjawiska; patrz samobójstwa – nie spotkałem się z jakąkolwiek kampanią o tym, że mężczyźni kończą ze swoim życiem, bo życie im się całkowicie zawaliło, ale o LGBT jak 1 osoba zdecyduje się na ten straszny czyn, to wszędzie o tym mówią. Takie wyciąganie pojedynczego przypadku przy bardziej złożonym problemie uważam nawet za szkodliwe. To samo bullying w szkole – sam w podstawówce padłem wielokrotnie ofiarą ze względu na wagę i stan materialny, ale potrafiłem sobie poradzić i mnie to ostatecznie wzmocniło. ALE nie mogę zgodzić się na to, że jak w powyższym artykule, pokazuje się JEDNĄ przyczynę samobójstw wśród dzieci, jest to paskudne, obrzydliwe i deprecjonuje powagę problemu.
..ale potrafiłem sobie poradzić i mnie to ostatecznie wzmocniło..
Oh sweet summer child XD
Brzmi jak boomerowe gadanie o tym jak problemy psychiczne mają ulepszyć czyjś charakter. Nie powiem, zabawnie się to czyta.
..ALE nie mogę zgodzić się na to, że jak w powyższym artykule, pokazuje się JEDNĄ przyczynę samobójstw wśród dzieci, jest to paskudne, obrzydliwe i deprecjonuje powagę problemu..
Ale to ty dzwonisz :c
@STTARK, rozumiem, że masz problemy poznawcze – idź do specjalisty, podobno pomagają.
O i klasycznie, zignorowanie tematu i ad personam no tak xd.
@STTARK, nie. Po prostu jesteś zwykłym trollem, a nie partnerem do dyskusji. Udajesz intelektualistę, a nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, co udowadniasz wycinając z kontekstu krótkie zdania – stąd słowa o problemach poznawczych.
Nie zamierzam odpowiadać więcej na Twoje żenujące zaczepki.
,,Po prostu jesteś zwykłym trollem, a nie partnerem do dyskusji,,
Ok kto pytał? :c
,,Udajesz intelektualistę, a nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz,,
Udowodnij to xd.
..wycinając z kontekstu krótkie zdania..
nie wyciągnąłem żadnego zdania z kontekstu.
..Nie zamierzam odpowiadać więcej na Twoje żenujące zaczepki..
ale to ty dzwonisz xd.
Wstrzymajcie się z ad personam w tym momencie, inaczej będę zmuszony usunąć wątek.
@WBK87 bo samobójstwa popełniane są przez obie płcie, więcej udanych przypadków jest w wykonaniu mężczyzn. Prób podejmują dwa razy więcej. Nie wiem, ale ja dość często o tym słyszę. Ale czy samobójstwa mężczyzn wynikają z dyskryminacji?
Zastanawia mnie co stoi za logiką że mówienie o krzywdach danej grupy ludzi to manipulacja? Napisz artykuł o samobójstwach mężczyzn żeby to nagłośnić, bo faktycznie jest to problem. I jest to problem o którym się mówi. Możemy mówić o wielu problemach. To nie znaczy że pozostałe poza tym na którym się skupiamy są nieistotne.
@MAKSU,
„Zastanawia mnie co stoi za logiką że mówienie o krzywdach danej grupy ludzi to manipulacja?”
Jak wspominałem, dla mnie problemem jest próba wywołania współczucia przez autora tekstu do jednej grupy ludzi, całkowicie pomijając szerszą perspektywę problemu oraz manipulując liczbami, żeby potwierdzić tezę.
Nie mówię o samej krzywdzie, tylko o przedstawianiu problemu z jednej perspektywy, skrajnie wręcz budując wrażenie, że jest to najbardziej pokrzywdzona grupa. Nie jestem dziennikarzem, nie biorę za to pieniędzy, natomiast jeżeli ktoś się dziennikarzem tytułuje i chwali w jak wielu pismach publikował, to wymagałbym od niego minimum rzetelności.
W mojej ocenie to nawet nie artykuł dziennikarski tylko manifest próbujący wywołać współczucie całkowicie pomijający istotę problemu, a koncentrujący się wokół jednej grupy ludzi. A uważam to za szkodliwe, ponieważ manifestując w głośny sposób tylko jeden problem, powoduje to, że pozostałe są bagatelizowane.
„Ale czy samobójstwa mężczyzn wynikają z dyskryminacji? ”
Osobiście nie robiłem badań – nie moja dziedzina (a sensownych też nie znalazłem), więc mogę tylko wypowiedzieć się w swoim imieniu. Zobacz jak przedstawia się wszędzie właśnie mężczyzn, którym nie powiodło się w życiu, stracili wszystko, często przez chorobę, rozwód etc. Czy gdziekolwiek widziałeś artykuł współczujący tym ludziom? Że każdemu może stać się coś strasznego? Ja – nie.
Zobacz jaką narrację buduje się wśród kobiet wobec mężczyzn, ilu masz „influencerów” chwalących się ile zarabiają i ile kobiet „ankietowanych” na ulicach przed kamerami mówi, że facet musi zarabiać 1mln $, albo jest śmieciem i nieudacznikiem.
A teraz dobitniejszy przykład z naszego podwórka – zobacz ilu pseudo-dziennikarzy, sportowców (np. M. Gortat), pseudo-intelektualistów wypowiada się w sposób pogardliwy o mieszkańcach wsi, bo są wyborcami pisu, konfederacji, czy brauna. Przez cały epizod kampanii wyborczej wszystkie telewizje kierowały się przekazem – jesteś wieśniakiem, nie znasz się, wróć do szkoły, nie powinieneś mieć praw wyborczych. Jaka to była kampania pogardy wobec szarych ludzi, głównie mężczyzn (do kobiet mówiono, że prawica = kobieta w garach)… I teraz te same osoby, które były twarzami kampanii pogardy idą w marszach równości pokazując jacy są tolerancyjni, serio? Poziom hipokryzji aż boli. Nawet autor tego tekstu sugeruje, że obudził się 2 czerwca w zaściankowym kraju.
PS. Zobacz jak wygląda sytuacja opieki nad dziećmi, gdzie patologiczna matka bije dzieci i ma pełne prawa, mężczyzna nie ma żadnych po czym ta matka morduje dziecko. Więc nie mów, że mężczyźni nie są dyskryminowani – bo są.
Jestem mieszkańcem wsi, heteroseksualnym mężczyzną który w sumie to nie doświadczył dyskryminacji? Trochę mam gdzieś co mówią celebryci.
W post scriptum dałeś to samo o co oskarżasz autora tekstu tylko gorzej – jednostkowy przykład mający sprawić żebym odczuwał współczucie dobrze wiedząc jak dużo mężczyzn nie płaci alimentów i jak wielu z nich ma w dupie swoje dzieci.
Ze względu na swoją edukację w dziedzinach gdzie zwyczajowo jest więcej kobiet niż mężczyzn oraz w pracy głównie nawiązuje relacje z kobietami. Czasem nie trzeba dużo rozmawiać żeby dowiedzieć się jakiej na co dzień doświadczają dyskryminacji i seksizmu. Każda twoja koleżanka na bank ma jakąś popieprzoną historię z udziałem mężczyzny. I co w takim wypadku?
Możemy wymieniać kolejne problemy ale naprawdę czuć od ciebie hipokryzję bo robisz to o co oskarżasz autora tekstu.
I tu trafiamy w sedno – Ty masz gdzieś co mówią celebryci, ale wielu innych nie ma, bo jednak telewizja, media mają spore zasięgi. Dobrym przykład: widziałem już dość dawno ciekawy program na temat demografii, gdzie gościem był facet zawodowo zajmujący się tym problemem (chyba Łakomy się nazywał). Bardzo poważnym problemem jest to jak przedstawia się mężczyzn – facet, który nie skończył studiów, a jest np. świetnym hydraulikiem przedstawiany jest jako nieudacznik, który nie nadaje się jako partner dla kobiety, która skończyła jakikolwiek kierunek studiów, a dalej pracuje w markecie w sieciówce, bo mimo, że nie ma lepszej pracy, to czuje się „lepsza” od gościa po podstawówce. I tak jak Ty możesz mieć to gdzieś, tak sposób postrzegania dużej części społeczeństwa bazuje właśnie na „celebrytach”. Biorąc argument z drugiej strony: to jest analogiczna sytuacja jak dyskryminacja imigrantów, ponieważ ktoś w celu korzyści politycznej nagłaśnia straszną rzecz z Torunia, mówiąc, że wszyscy imigranci tacy są.
To wszystko są poważniejsze i bardzie złożone problemy, tu nie ma 0:1. Należy skończyć z szufladkowaniem ludzi wszędzie, w każdej dziedzinie, zwłaszcza w celu podbicia się marketingowo. I właśnie taki mam problem z tym artykułem.
Rozumiem, że możesz odbierać to jako hipokryzję z mojej strony – celowo piszę tak, żeby pokazać drugą stronę medalu, coś o czym mało się mówi, a istnieje tak samo jak przemoc kobiet wobec mężczyzn. Oczywiście, że masz rację mówiąc, że wszędzie znajdziemy dyskryminację – ja pokazuję tylko to, o czym mówi się mniej mówi. Oczywiście, że przykład z PS jest specyficzny, miał tylko pokazać, że dziedzina jest szeroka.
Ba, nawet moja żona miała popieprzone historie z mężczyznami, takie gdzie się we mnie gotuje, a jednak nie nazywam wszystkich mężczyzn potworami 😉 Po prostu wiem, że w każdej grupie jest patologia i tak jak pisałem wcześniej, nie możemy budować świata/świadomości na bazie pojedynczych, skrajnych i patologicznych przypadków.
Mogę się zgodzić z ostatnim akapitem ale jednocześnie: od czegoś trzeba zacząć. Jeśli chcemy mieć idealny świat w którym dyskryminacja nie istnieje (co niestety jest mrzonką ale warto się starać) to trzeba zacząć od czegoś. Nie można chwycić za wszystko na raz. Łatwiej jest mówić o problemach danej grupy przynależąc do niej, więc problemy akurat osób LGBT przytacza autor artykułu. I te złe rzeczy o których wspomina wydarzyły się i nic tego nie zmieni. Nie sprawia to jednak że nie możemy probować budować świadomości społecznej by nie dopuszczać do tego by zdarzyły się ponownie. Przecież jest to cegiełka w budowie tego lepszego świata. A rozwiązując dany problem mozna skupić się na następnych. Z dnia na dzień nie zmieni się wszystkiego.
„nie spotkałem się z jakąkolwiek kampanią o tym, że mężczyźni kończą ze swoim życiem…jak 1 osoba zdecyduje się na ten straszny czyn, to wszędzie o tym mówią.” – to chyba zależy od tego, w jakiej bańce siedzisz – akurat o zdrowiu psychicznym, i to nie tylko mężczyzn, mówi się coraz więcej i trochę się w tym temacie zmieniło od czasów, kiedy korzystanie z usług psychiatry równało się posiadaniu łatki świra albo słabeusza – z tym, że wizerunek silnego chłopa, który nie narzeka, tylko zaciska zęby ma w naszym społeczeństwie bardzo długą tradycję i minie jeszcze trochę czasu, zanim się tego raka pozbędziemy ;v pierwszy z brzegu przykład – parę lat temu modny był temat mężczyzn będących ofiarami patriarchatu, który nakłada na niektórych z nas role, na które nie jesteśmy gotowi.
Spoglądasz na to od innej strony niż ja – artykuł mówi o jednej przyczynie samobójstw wśród dzieci, bo jest tej przyczynie poświęcony, podaje konkretny przypadek dyskryminacji jako zło, które może doprowadzić do tragedii – nie traktuje go jako jedyną przyczynę tragedii, jakiej należy poświęcić uwagę – „reaguj, bo to może spotkać twoje dziecko”.
Podobnie jak śmiertelne wypadki drogowe mogą wiązać się ze złym stanem nawierzchni albo samych pojazdów, spożyciem alkoholu przez kierowców, niebezpieczną jazdą, nieprzemyślanym projektem drogi, warunkami atmosferycznymi – o każdej z tych przyczyn z osobna można pewnie dyskutować przez wiele godzin, i nie trzeba przy tym wskazywać na inne przyczyny, które są mniej warte uwagi niż ta „nasza” – i tu też nic takiego nie zachodzi, wszak autor nie mówi, że zamiast zajmować się badaniem przyczyn samobójstw wśród dzieci związanych z trudną sytuacją w domu rodzinnym, należy poświęcić pełnię uwagi nieakceptacji otoczenia ze względu na tożsamość płciową. Bardziej niż jako wykorzystywanie dzieci do propagandy, widzę to jako próbę uświadomienia, że kilkunastoletni dzieciak może przejść przez piekło, które dorośli bagatelizują – im więcej dowiemy się o przyczynach istnienia tego piekła, o każdej z nich z osoba, tym lepiej przyszli rodzice, terapeuci, nauczyciele będą mogli się nauczyć, jak im zaradzić.
O ile dobrze zrozumiałem, co masz na myśli ;v
@WBK Interesujące że piszesz o ignorowaniu problemów mężczyzn w czerwcu, który jest międzynarodowym miesiącem poświęconym zdrowiu psychicznemu mężczyzn. Trochę daje to poczucie jakbyś nie dbał tak na prawdę o to co dzieje się z facetami i tylko szukał sposobu żeby za wszelka cenę umniejszyć argumenty użyte w artykule
Znakomity, potrzebny tekst!
Tymczasem na PPE, pod materiałem o śmierci Jossa, wśród najłagodniejszych komentarzy można spotkać takie: „mieszkali w Texasie, sami są sobie winni”. Moderacja? Nie stwierdzono. Grunt, że pewnie wyświetlenia się zgadzają. Są media i są „media”.
O tam kiedyś bywałem całkiem sporo, ale zrezygnowałem bo poziom chłopskiego rozumu i spierd@lenia na umyśle jest.. w sumie podobny do innych miejsc w Internecie gdzie dominują wypowiedzi wolnych ignorantów a modów nie ma. Tutaj nie jest wiele lepiej, czasami, ale przynajmniej pojawiają się takie teksty jak ten co jest godne uwagi.
Dzięki Mati za ten tekst 🩷💛🩵
Byłbym ostrożny z takimi wyliczankami pojedynczych przypadków jako dowodu na to, że Polacy są nietolerancyjni, widać za długo patrzyłeś w otchłań prawicowych mediów, bo tam uwielbiają taką taktykę napędzania strachu – wręcz kochają wyliczać jak np. imigranci są problemem, bo zdarzy się kilka przypadków pobicia ludzi przez obcokrajowców czy tam nawet morderstwa, albo że lgbt to pedofile, bo też się zdarzy kilka przypadków w tej społeczności, jak w każdej innej. Staraj się być lepszy niż tv republika.
Szczególnie, że nie są to przypadki nowe, tylko pochodzące z przeciągu 6 lat (część artykułów jest z 2019r….). Takimi wycinkami można uargumentować każdą tezę, chociażby taką, że polskie żony uwielbiają znęcać się nad mężami (tu wrzuć 10 losowych artykułów od 2019 do 2025r.).
Z tymi imigrantami to odleciałeś trochę. Nie da się już tego przykryć że to pojedyncze przypadki. Ludzie nie są ślepi i tak głupi żeby nie widzieć co się stało z krajami gdzie nawpuszczano ludzi z afryki i bliskiego wschodu
Między „problem przemocy nie istnieje” a „żony uwielbiają się znęcać” jest też choćby „problem istnieje i warto o nim mówić”
byłem tu.
Edit: rewelacyjny tekst.
Normalizacja dziwactw,praise the queer people 😀
a tylko ci się coś nie spodoba to nagle jesteś faszystą,transfobem i tym mitycznym postrachem tęczowej dumy – homofobem
Naturalnie STTARK i QUETZ już się tutaj zameldowali 🙂
A rozwiązanie sporu ? Wręcz dziecinnie proste – ustanowić sobie jakąś społeczność np.na bazie Jonestown i gotowe 🙂
XDXDXDXD
Fajny ten artykul taki nie za obiektywny :), w sumie co sie dziwic po stronie która dawno z rzetelnoscia i obiektywnoscia nie ma nic wspolnego. Szkoda ze w chinach czy krajach arabskich CPD nie ma teczowych flag, cholera ciekawe czemu? uprzedzając don kichot z giermkiem są upraszani o nie odpowiadanie na ten post.
Ktoś cię siłą trzyma na nierzetelnej stronie? Może iść na swoje wszawe prawackie strony.
dokładnie, po co siedzisz na skrajnie lewicowej stronie? idź do prawackiej 🤣🤣 problem solved 😉
@Daerio123 spokojnie dziecko bo owsianke wylejesz, juz sie tak nie ekscytuj bo spac w nocy nie bedziesz mogl
Widzisz, różnica jest taka, że my złe, głupie prawaki podejmujemy próby dyskusji z przeciwnikami. To Wy, światłe lewaki o otwartych umysłach wolicie trzymać się swojej bańki, a jak nie daj marksie natknięcie się na jakieś argumenty, reagować na zasadzie „LALALALA NIE SŁUCHAM CIEM GUPI FASZYSTO!!!”.
..Widzisz, różnica jest taka, że my złe, głupie prawaki podejmujemy próby dyskusji z przeciwnikami..
Czemu, znowu, używasz słów, których nie rozumiesz?
Czemu znowu wypisujesz swoje urojenia, które mylnie bierzesz za fakty, mimo iż nie masz żadnych argumentów na ich poparcie?
Podziwiam, życie w takim zaprzeczeniu xd.
Ale gdzie widzisz urojenia w zacytowanym zdaniu? Czemu konkretnie przeczysz? Nie widzisz, że wielu prawaków podejmuje tu próby dyskusji? Na przykład w tej właśnie chwili podejmuję próbę dyskusji z Tobą. I to jest fakt, któremu przecząc, dajesz wyraz TWOIM urojeniom 🙂
Nie bo ty nie dyskutujesz, prezentowanie swoich urojeń to nie dyskusja. Podobnie jak wprowadzenie ludzi w błąd i używanie, słów, których się nie rozumie. :c
Papkin raczył pominąć fakt że Joss najprawdopodobniej sam zaprószył ogień w domu z którego uciekł zostawiając psa na pewną śmierć. A skąd ogień? A stąd że po odcięciu prądu za niepłacenie rachunków i doprowadzeniu domu do stanu meliny dogrzewali się grillem czy tam innym piecykiem. Ponadto Joss był konfliktowy i często kłócił się z sąsiadami. Policja była wzywana do jego domu tylko od stycznia tego roku w sumie ponad 70 razy z powodów takich jak zakłócanie porządku publicznego czy kontroli socjalnych. Nie popieram morderstwa ale nie dziwi mnie fakt że mógł nie być najbardziej lubianą osobą na osiedlu. Rozumiem że powyższe informacje nie pasowały do narracji artykułu?
Dobra dotarłem do artykułów które o tym mówią i widzę że dokonujesz manipulacji, nieznane są wszystkie fakty ale wiadome jest że on i sąsiad który go postrzelił nie mieli dobrych stosunków. Nawet zgłoszenia które dostawała policja mogą pochodzić od mającego obsesję sąsiada? Spotkałem się z tym w prawdziwym życiu w blokach gdzie z byle powodu sąsiedzi wzywali policje. Chore i godne skarcenia jest usprawiedliwienie morderstwa. Nieważne czy gość był trudnym sąsiadem czy nie. Mam nadzieję że wszystko okej u ciebie i nie jest to żadna obsesja.
Powiedz mi w ktorej czesci on usprawiedliwia to morderstwo? Widzisz tylko to co chcesz widziec. Wspomnial tylko ze nie ma slowa o tym jakim konfliktowym kolesiem byl ten koles i jak to wszystko naprawde wygladalo. Naprawde tak ciezko to zrozumiec?
Chłopie, człowiek został zamordowany. Co to ma do rzeczy że był ciężki w obyciu?
Plus skąd wiesz jak to naprawdę wyglądało skoro brakuje dokładnych informacji?
Pominął też np. fakt, że 19-latkowie zatrzymani przez ABW nie kierowali się żadną konkretną ideologią, poza chęcią spowodowania masakry na imprezie masowej dla czystego sadystycznego funu… i że wśród imprez, które rozważali, jako swój cel, była m.in. katolicka pielgrzymka 🙂
„”Podejrzani swoją inspirację czerpali m.in. z działalności masowych zabójców, takich jak Anders Breivik, Brenton Tarrant czy Timothy McVeigh. Byli zafascynowani ich ideologią, analizowali sposób przeprowadzenia przez nich zamachów i popełnione błędy” – przekazała prokuratura.”
No, żadną konkretną ideologią się nie kierowali, nic a nic 🤡
Tak, a może byś doczytał, na czym polegała ta fascynacja. „Z naszych nieoficjalnych informacji wynika również, że mężczyźni nie należeli do żadnej organizacji o charakterze terrorystycznym. Nie identyfikowali się też z żadnym konkretnym ruchem. — Fascynowała ich po prostu ideologia przemocy”. No ale rozumiem, że dla Ciebie zespół politycznych postulatów aktywistów LGBT to nie żadna ideologia, za to „hehe, zabijanie jezd fajne, bendziemy suawni! Byleby natłuc jak najwięcej, nieważne, na paradzie, pielgrzymce, w kościele, czy szkole!” to już ideologia (oczywiście, prawicowa). https://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/trzech-19-latkow-planowalo-ataki-na-obiekty-sakralne-i-szkoly-w-polsce-wstrzasajace/w37ql6v
Świetny artykuł, nieźle się ubawiłem 🤣🤣🤣
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
🤣🤣🤣
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
dobrze już dobrze, ale nie spamuj bo łamiesz regulamin, jakby jeszcze nikt Ci tego nie powiedział 🤣🤣
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
W jakiś sposób perspektywa odejścia części czytelników po publikacji tego artykułu jest krzepiąca. Oby tylko ci, którzy deklarują takie odejście dotrzymali słowa, bo te same gęby od lat narzekają na to samo, i chyba tylko syndrom sztokholmski ciągle je tu trzyma.
To czytelnicy Schroedingera. Niby mówią, że odejdą, ale tak naprawdę się nie ruszą ;p
Już raz cdaction groził upadek więc nie wiem z czego się cieszycie. Ktoś kto ich wykupił narzucił pisanie clickbaitowych artykułów żeby podbijać aktywność na stronie ale i tak im daleko do innych mediów gdzie średnio jest zdecydowanie więcej komentarzy.
Pewnie tak. Plus czasy się zmieniły i teraz jest jeszcze trudniej walczyć o uwagę w sieci i wyszukiwarce niż te 4/5 lat temu. AI psuje nawet i to.
Być może nie było to za Twojej kadencji, ale dawniej antyfani mówili, że to Bauer narzuca lewacką narrację z zachodu. Ciekawe kto opłaca redakcję teraz ;v
Edit. A co do clickbaitowych artykułów, to też nie jestem z nich dumny – niestety, patrząc na przypadek GoLa łatwo dojść do wniosku, że „największym portalem o grach w polsce” nie zostaje się pisząc merytoryczne nagłówki i podając jedynie suche fakty. Patch do Cyberka opóźniony? Jeb – PATCH JEST TAK DUŻY, ŻE TWÓRCY NIE ZDĄŻYLI Z NIM NA CZAS!!!1
Tolerancja jest, sam przyjaznie sie z gejem.mimo, ze mam rodzine i dziecko, a i mialem.kumpla murzyna.
Jesli corka bedzie lesbijka to zaakceptuje.
Ale… jesli ktos godzi w moja wolnosc i narzuca sie agresywnie spychajac mnie do obroby godnosci i prawa do wlasnego zdania i istnienia to cos innego.
Woke i dei stalo zerujac na otwartosci i tolerancji stało sie okupantami i agresywnie chce odworcic kota ogonem.
Oni nie chca rozmawiac, oni żadaja i wymuszaja uznania, ze oni sa norma, ze zwykli ludzie sa nienormalni.
Z ofiar stali sie okupantami i tyranami i to nie jest OK.
W pewnym miejscu i czasie trzeba postawic im granice i jesli dalej atakuja wolnosc innych ludzi to bronić sie.
To sie dzieje.
Mniej agresji, dewiacji i spaczenia ze strony dei i woke a bedzie ok.
Chcialbym wiecej takich znajomych, bo to wartosciowi i wrazliwi ludzie i chcialbym sie od nich uczyć, a nie byc wyzywanym.i opluwanym.
Zło zwraca zło, wiec mniej agresji, a wiecej przyjaźni.
Jakby byli inteligentni to by wykorzystali wspolczesna samotnosc ludzi i zaasymilowali się z ludzmi samotnymi i potrzebujacymi i zamiast hejtu zebrali uznanie i byli bohaterami.
Jak starozytni chrzescijanie, wygrali wszystko bo czynili dobro mimo, ze ich krzyzowano, az wkoncu lud poszedl za nimiz bo uznal, ze to dobrzy ludzie i nie zasluguja na gniew.
Uczcie sie woke i dei, zamiast agresji edukacja, empatia i wsparcie potrzebujacych, a wtedy wygracie jak chrzescijanie uznanie i staniecie na swieczniku.
Tylko, ze moc rodzi odpowiedzialność. Moc to nie wladza a sluzba.
Kto nie rozumie mojej wypowiedzi ten najwidoczniej jeszcze nie dojrzal po ludzku do tego poziomu duchowosci i moralnosci.
„Jak starozytni chrzescijanie, wygrali wszystko bo czynili dobro mimo, ze ich krzyzowano, az wkoncu lud poszedl za nimiz bo uznal, ze to dobrzy ludzie i nie zasluguja na gniew”
Poczekaj jak przeczytasz jakąś książkę historyczną, mind blown
> Kto nie rozumie mojej wypowiedzi ten najwidoczniej jeszcze nie dojrzal po ludzku do tego poziomu duchowosci i moralnosci.
Jedno wielkie XD
Dziwnie się czyta „Tolerancja jest, sam przyjaznie sie z gejem.mimo, ze mam rodzine i dziecko”
Nie jest to normalne że, wg Ciebie posiadanie rodziny z dzieckiem wymaga zaznaczenia jak masz kolegę geja…
Jeśli ktoś Ciebie ocenia po Twoich wypowiedziach to nie jest to „godzenie w wolność” bo krytyka nie godzi w wolność. Gdyby godziła jedyną wolnością byłoby myślenie tak jak wszyscy, co jest absurdalne.
Przecież ten koment to tak oczywisty bait, normalnie trollowe bingo, w dodatku w locie edytowany XD „Mam kolegę geja” – jest, „Jestem tolerancyjny jak mogę, ale…” – też jest, „Wolność wolnością, ale po co się afiszować – check, „Woke i DEI zabiera mi wolność” – bingo. Działa tu kilka takich profili, które jadą tylko na takich wypowiedziach. Pewnie trollkonta redakcji ;v albo jakieś opłacane z zachodu trolle.
Ej racja, też się dopiero zjarzylem, że nagromadzenie tych psich gwizdków jest tam wyższe niż ustawa przewiduje 😅
„Z ofiar stali sie okupantami i tyranami i to nie jest OK.”
Jak LGBT są okupantami i tyranami to czemu sobie jeszcze nie przyznali w Polsce równości małżeńskiej?
może są zbyt mało mądrzy i całą swoją siłę wkładają w nienawiść do inaczej myślących i wojowanie z nimi zamiast się dogadać i pokazać, że pomimo orientacji są normalnymi ludźmi, a nie rozwrzeszczanymi bahorami, którzy robią z siebie ofiary, płaczą, że każdy ich prześladuje, wyzywa, bije. Żalą się, że z domu nie mogą wyjść, a jak wychodzą to wszystkich obrażają i wyzywają. Kiedyś może to dorośnie, ale na razie nie ma szans 😀
@GraczBezR To nie osoby LGBT zaczynają płakać gdy do kreatorów postaci w grach dodają opcje zaimków.
To ludzie LGBT (czyli wyznawcy ideologii LGBT, nie mylić z gejami i lesbijkami) zaczynają płakać – i banować – gdy ktoś tworzy moda usuwającego opcję zaimków tym, którzy ich nie chcą 🙂
@Gedeon „To ludzie LGBT (czyli wyznawcy ideologii LGBT, nie mylić z gejami i lesbijkami)”
Gdy ostatnio sprawdzałem, LGBT było akronimem.
„zaczynają płakać – i banować – gdy ktoś tworzy moda usuwającego opcję zaimków tym, którzy ich nie chcą”
Nie wydaje mi się, by jakieś sekretne lobby LGBT kontrolowało Nexusa, ale mają tam regulamin w którym mody jak np. swastyki czy bardzo tobie drogie wykluczanie mniejszości, których istnienie ci przeszkadza, dostają banem.
„Obchodzimy Miesiąc Dumy”
Nie nie, to miesiąc poświęcony zdrowiu psychicznym mężczyzn.
Sam po tym jak te ruchy się pokazywały w 2016-2020 jestem im przeciwny, a szczególnie tym najgłośniej krzyczącym, co zebrali hajs i nawet faktur nie pokazali (a wpłacającym kazali spadać). Jako gej/bi byłem wielokrotnie wykluczany bo nie jestem na tyle odmienny i nie mam takich samych problemow (a tym bardziej natury psychicznej, przecież) a jak mi parady przeszkadzają to przecież jestem homofobem (część miasta zablokowana a robote miałem na dojazdach, gdzie taki objazd robił mi +40 minut).
A te wyliczanki to w sumie małe rzeczy w skali całego US, gdzie niby 200 osób dziennie jest ranne od kul i niby ~30+ ginie od nich.
CDPR jakoś też w Emiratach i innych krajach gdzie „gejoza” jest nielegalna nie używa też tęczowych flag, więc można uznać to za hipokryctwo bo biznes ważniejszy.
Może być to zarówno jedno jak i drugie, ale spoko, że się zarejestrowałeś tylko po to by podzielić się swoimi urojeniami xd.
Propy za „hipokryctwo”, jestem fanem neologizmów, nawet jak tworzą je przypadkiem półgłówki
Absolutnie jestem za troską o zdrowie psychiczne mężczyzn, zwłaszcza że prawie 5 razy częściej od kobiet odbierają sobie oni życie. Uważam, że to temat o którym warto i trzeba pisać, sam rozmawiałem o nim na łamach „Repliki” z Marcinem Józefaciukiem (poseł KO, który zasiada w Parlamentarnym Zespole ds Zdrowia Mężczyzn). Jeśli chcesz: odezwij się na priv, podeślę Ci ten tekst.
Natomiast nie jest tak, że jedna dyskryminacja wymazuje kolejną, ani że państwo może zignorować agresję dotyczącą „raptem” kilku procent obywateli_ek!
Trzecia sprawa: Wszyscy i wszystkie mamy prawo do protestu, który – niejako z definicji – powinien być uciążliwy. A Parada Równości, zaręczam, nie przeszkadza bardziej niż protest rolników, Strajk Kobiet albo Marsz Niepodległości.
Jezu jaki to jest przyklad tej tolerancji rownosci i ogolnie poszanowania innych w przypadku tych dwoch obroncow ucisnionych :). Facet napisal rzeczowe i konkretne argumenty przy okazji wytykajac hipokryzje. Po co odniesc sie do tego co napisal, walniemy ad personum, naszych dwoch bojownikow o wolnosc szlachetnosc co pierwsze co robi ? Jeden wyzywa od wariata drugi od polglowka, tylko dlatego ktos smial podac argumenty na falszywosc dzialan cdpr, przeciez jak to tak nie mozna, o tym sie nie mowi to niedobra jest.
Znamienne ze zawsze to tak wyglada albo jestes z nami albo morda w kubel, bos polglowek, wariat, faszysta, idiota, nazista. Pieknie sie panowie samozaoraliscie. To wlasnie pokazuje jak wy i podobni do was szanuja inne jednostki o odmiennym zdaniu. Dziekuje za wasze posty, reszta tego forum, i te paredziesiat osob nieprzekonanych zobaczy jacy bojwonicy o rownosc z was :). Nie pozdrawiam.
@PAPKIN ta dobra moderacja jest teraz nami w pokoju? czy dotyczy ona tylko jak ktos smie sie sprzeciwic i nie zgodzic z wami? Bo jakos jej nie widze kiedy te 2 osobniki obrazaja innych. To jak z ta moderacja?
Uroki cd-action, Starrk nawet się żalił ostatnio, że musiał uciekać z ppe, bo tam same prawaczki i nikt go nie popierał, tylko beke sobie kręcili z niego 🙁 chlip chlip :<
Tu już sobie reputację też wyrobił ale z jakiegoś powodu dalej mu się pozwala na wyzywanie z tego co widzę gdy inni zbierają bany lub znikają im komentarze.
„zdrowie psychiczne mężczyzn, zwłaszcza że prawie 5 razy częściej od kobiet odbierają sobie oni życie.”
Miło, że chociaż ten fakt został wspomniany.
To kiedy jakiś marsz „Piekło mężczyzn”?
Jego to nie interesuje. To jest paddington, a bycie paddingtonem nie ma nic wspólnego z byciem mężczyzną.
@GraczBezR daj linka, chetnie poczytam 🙂
„Natomiast nie jest tak, że jedna dyskryminacja wymazuje kolejną, ani że państwo może zignorować agresję dotyczącą „raptem” kilku procent obywateli_ek!” Oba tematy są dętę, a państwo nie powinno się zajmować „agresją” werbalną czy dyskryminację wobec kogokolwiek.
@GraczBezR
Nic takiego nie napisałem, ale widzę, że kłamanie dobrze ci wychodzi xd. A tu mój profil jakby kogoś interesowało :p
https://www.ppe.pl/spolecznosc/77181/Sttark.html
Ja wiem, że nie jesteś za mocny z logiki, ale w jaki sposób profil, na którym Twoja ostatnia aktywność jest z 2024, dowodzi tego, że nie uciekłeś z PPE?
EDIT:
Kurde, gościu, na poprzedniej stronie komentarzy sam piszesz „O tam kiedyś bywałem całkiem sporo, ale zrezygnowałem bo poziom chłopskiego rozumu i spierd@lenia na umyśle jest.. w sumie podobny do innych miejsc w Internecie gdzie dominują wypowiedzi wolnych ignorantów a modów nie ma. Tutaj nie jest wiele lepiej, czasami, ale przynajmniej pojawiają się takie teksty jak ten co jest godne uwagi”. No ale pewnie dla Ciebie nawet dosłowne cytowanie Twoich komentarzy to są „urojenia, które bierzesz za fakty” 🙂
PS. Zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
Gdzie ja napisałem, że uciekałem z ppe? Wskaż mi to :v
I tak, napisałem dokładnie to co można przeczytać i nie ma tam ani słowa o tym, że musiałem uciekać, bo to nie prawda. Nie musiałem i nie uciekłem, jedynie zrezygnowałem z pisania tam regularnie i póki co nie planuje tam wracać. Nigdzie nie napisałem również, że są tam same prawaki, bo to nieprawda, oraz, że nikt mnie nie popierał. Co, jak widać po mojej reputacji, jest kłamstwem, które typ powiela :c
To samo z tym kręceniem beki bo to również nie miało miejsca, generalnie, ludzie byli nie tak inni jak tutaj, ale moderacja tam była gorsza niż tutaj.
Ot, wykazał się błędem logicznym hiperbolizacji. Typowe u wielu osób :c
Wiem, że próbowałeś, znowu, napisać coś mądrego, ale no potknąłeś się na tak wielu rzeczach, że koniec końców wyszedł z tego u ciebie dość niezręczny komentarz bo bronisz kłamcy. Chyba, że chcesz za niego odpowiedzieć i wskazać, gdzie są te rzeczy o których mówi. Jeżeli tak to śmiało, możesz próbować ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
„Gdzie ja napisałem, że uciekałem z ppe? Wskaż mi to :v ”
Pisząc „O tam kiedyś bywałem całkiem sporo, ale zrezygnowałem”. Nie ma za co. „nie uciekłem, jedynie zrezygnowałem z pisania tam regularnie i póki co nie planuje tam wracać” No właśnie na tym polega ucieczka z jakiejś strony. Przecież nie na tym, że fizycznie biegłeś, a userzy PPE ścigali Cię z widłami i pochodniami 🙂 „Nigdzie nie napisałem również, że są tam same prawaki, bo to nieprawda, oraz, że nikt mnie nie popierał” napisałeś, że tutaj przynajmniej pojawiają się teksty godne uwagi. W odróżnieniu od PPE. Co oznacza, że na PPE takie teksty się nie pojawiają. Logika.
„Co, jak widać po mojej reputacji, jest kłamstwem, które typ powiela :c”
Co? To, że miałeś punkty reputacji, nijak nie oznacza, że byłeś popierany w dyskusjach światopoglądowych, mogłeś dostawać je za neutralne komentarze na temat gier. Ponadto, nie masz żadnego dowodu, że zdobyłeś reputację. No przecież link do strony, na której pokazana jest ta reputacja, to żaden dowód, to Twoje urojenie, liczy się tylko peer review i badania naukowe. Masz jakieś?:)
„bo bronisz kłamcy”
Ale ja nie bronię nikogo, bronię faktów 😉 Poza tym, gdzie masz peer review badania naukowe potwierdzające, że GRACZBEZR to kłamca? Nie masz, to Twoje urojenia.
..Pisząc „O tam kiedyś bywałem całkiem sporo, ale zrezygnowałem..
Nieprawda. Napisanie, że zrezygnowałem z tego portalu nie jest tożsame z ucieczką. Nie masz na to żadnych argumentów :v
.. No właśnie na tym polega ucieczka z jakiejś strony..
No nie, nie polega. Nie wykazałeś tego.
..napisałeś, że tutaj przynajmniej pojawiają się teksty godne uwagi..
Yup. I nie ma to nic wspólnego z jego zarzutem o prawakach.
..Co oznacza, że na PPE takie teksty się nie pojawiają..
Ale nie tego dotyczył zarzut, nauka czytania z zrozumieniem się kłania.
..Co? To, że miałeś punkty reputacji, nijak nie oznacza, że byłeś popierany w dyskusjach światopoglądowych..
A kto pisał o dyskusjach światopoglądowych? Ja? Jeżeli tak to zacytuj mnie gdzie tak pisałem.
..Ponadto, nie masz żadnego dowodu, że zdobyłeś reputację..
Oczywiście, że mam. Jest na moim profilu. Jeżeli uważasz inaczej to ty musisz dostarczyć dowody na twoje twierdzenie :v
..Ale ja nie bronię nikogo, bronię faktów..
Nie bronisz, bronisz kłamcy. Nie udowodniłeś ani razu tego byś bronił faktów :p
..Nie masz, to Twoje urojenia…
Oczywiście, że mam co wykazałem wyżej. Jeżeli uważasz inaczej to udowodnij to i podaj dowody na to jakieś bo póki co tego nie zrobiłeś. Więc odpowiedz na moje pytania, podaj dowody i nie kłam :v
Dobry tekst, Papkinie. Mam nadzieję, że nie trafia do Ciebie ten prawacki ściek. Keep up the good work.
Nie jest to moje pierwsze rodeo, niestety… Natomiast wyrobiłem sobie przez lata pisania o queerze grubą skórę i wiem (również dzięki terapii), jak emocjonalnie „obsłużyć” takie sytuacje.
Natomiast nie każda osoba nieheteronormatywna jest w dobrym miejscu. Nadal też pamiętam, w jak głębokie zaprzeczenie i wstyd wciągały mnie podobne komentarze, gdy byłem nastolatkiem/młodym dorosłym. Dlatego choć bynajmniej nie jestem przeciwny krytyce – uważam, że z mową nienawiści trzeba walczyć.
Swoją drogą: jestem pod ogromnym wrażeniem moderacji (tu i – przede wszystkim – na socialkach). Nie mam pojęcia, kto zajmuje się tą działką w CDA, natomiast chapeau bas <3
@PAPKIN a to ciekawe bo ja odnosze inne wrazenie ze sa rowni i rowniejszy jedni spamuja i wyzywaja od idiotow i inne inwektwy nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci a inni bany. Niezla ta moderacja nie za rowna i wybiorcza
przecież „swoich” nie będą banować 🙂 W końcu to oni są tymi „dobrymi” 😀
Zbanowany został typ, który ewidentnie nie przyszedł tu wymieniać poglądów i szukać wspólnego gruntu. Napie*dolił w środku nocy jakieś 30 komentarzy, których merytoryczna wartość sprowadzała się do tego, że Witczaka, cwela, ciotę i pedała trzeba wypie*dolić z CD-Action, a pedałów nikt nie lubi w tym kraju; pod sporą częścią komentarzy, których autorzy wyrażali pozytywne zdanie o artykule znajdowały się personalne wyzwiska od cweli, pedałów i innych misiów kolorowych. Że nie obchodzi go, że ten czy tamten – też personalnie, w odpowiedzi na konkretne komentarze – lubi jak go ruchają w dupę i lubi kutasy. Sorry, ale to nie jest to samo, kiedy ktoś w dyskusji powie Ci, że jego zdaniem pie*dolisz głupoty.
@Kapitanżbik A to spoko typowe prostackie komentarze to jak najbardziej usuwać.
Jednak co do łagodniejszego wyzywania od głupich no coś mi się wydaje, że gdybym odpowiedział tu do kogoś głoszących lgbt poglądy, że ma urojenia lub jest głupi to mógłbym też polecieć ale dla tych z innej strony to jednak można tak jak niżej u Tankersssa.
Jeśli o moje zdanie chodzi, to wydaje mi się, że można dyskutować bez nazywania rozmówcy głupkiem albo sugerowania, że jego odmienne od moich poglądy są wynikiem urojeń, niezależnie od łóżkowych preferencji ;v na razie statystyki to jeden ban dla słabego trolla rodem z Onetu, anno domini 2005 (na tyle ile mi wiadomo, bo choć śledzę wątek, to może coś mi umknęło)
@Kaelos, to ci się źle wydaje, taki złociutki nadal tu jest, a na palcach jednej ręki policzysz rozmowy, w których nie zaczął bluzgać na interlokutora, który przyparł go do muru.
Ty zaczynasz odrazu wyzywac od polglowkow wiec nie zapedzaj sie moj swiety. Oboje jestescie siebie warci, moze kiedys przyjdzie wiatr zmian, i zaczna wywalac takie skrajnosci jak wy. Wprost nie moge sie doczekac.
Nigdy nie zacząłem żadnej rozmowy od wyzwania kogoś od półgłówka, sorry kochanie 😘
@Zlociutki Jeśli w „wy” chodzi też o mnie to ja akurat uważam, że tu działałem przeciwko skrajnościom właśnie. W obie strony. Jeśli mi gdzieś puszczały nerwy to sorry. Gdyby serwis był dla odmiany skrajnie prawicowy, propagował jakieś kibolskie hasła jak na Marszu Niepodległości typu „Polska będzie biała lub bezludna” to również bym się sprzeciwiał.
udajesz czy glupis?
„Propy za „hipokryctwo”, jestem fanem neologizmów, nawet jak tworzą je przypadkiem półgłówki” doslownie odpowiedz do komentarza ponizej? Moze zmien leki albo skonsultuj sie z lekarzem lub farmaceuta?
@Kaelos cala reszta oprocz tych dwoch jednorozcow zachowuje sie wzglednie, mnie chodzi tylko o don kichota i jego giermka (pan failguard jest super sukcesem)
Wiem, że czas i chronologia to trudny dla ciebie temat, ale jak sam raczyłeś napisać, była to odpowiedź na komentarz, ergo nie była rozpoczęciem rozmowy. Jak chwilę nad tym pomyślisz, to jestem pewien, że stanie się prostsze.
Poza tym, przyjmując na chwilę logikę twoją i podobnych tobie misiow – gdzie ja tam zwracam się bezpośrednio do kolegi? Napisałem ogólnie, że jako fan neologizmów lubię je zawsze, nawet jak tworzą je półgłówki. Ba, nawet jak ty byś jakiś stworzył, to z radością bym się z nim zapoznał. Wydaje mi się, że jesteś przewrażliwiony i z automatu reagujesz agresją, gdy ktoś wyraża inne zdanie od twojego 😘
Odpowiedziales na kogos post, czyli rozpoczales z nim rozmowe jakby w jego watku. Proba wysmiania mnie od malo madrego albo ze nie ogarniam podstawowych rzeczy nie dziala. Dalej podpina sie to pod ad personum, robia to tylko ci ktorzy standardowo nie maja zadnych argumentow, ale musza jakos odpowiedziec bo ich dupa bedzie piekla zse nie maja ostatniego slowa. Piekne odwrocenia kota ogonem, oczywiscie nie napisales wprost ze on jest poglowkiem tylko to zasugerowales, cholera ale to jest roznica, a to przepraszam. Agresja? raczej poprostu reaguje na was dwoch, dzien w ktorym dostaniecie perm bana tutaj otwieram moja 15 letnia whisky i swietuje.
Huh, obawiam się, że w dzień, w którym ty go dostaniesz, nawet tego nie zauważę 😅
chcialbys, na szczescie ten nie nadejdzie bo jesli ja mialbym dostac to wasza dwojka jako pierwsza. Skakalbys z radosci, przeciez nic innego nie robisz tylko naciskasz f5 zeby sie do kogos przypieprzyc, zlapac za slowko czy wedlug ciebie pokazac mu ze sie myli, uzywajac do tego madrych slow w twoim mniemaniu, z oczywista doza przesmiewczosci i szyderstwa z interlokutora.
@Goldeen ale jak to działa, że wyłapujesz, że ktoś sugeruje bycie półgłówkiem, ale jak dzień wcześniej ktoś dodaje kontekst tłumaczący mordercę / obrzydzający ofiarę to już tego nie rozumiesz… coś ta empatia taka wybiórcza
Geez, ale mu na tym zależy xd. Ale już nie pierwszy raz pokazuje, że jest ignorantem i zdecydowanie zbyt wielką uwagę przywiązuje do internetowego życia xd. Jak przystało na smutnego człowieka.
„Dlatego choć bynajmniej nie jestem przeciwny krytyce – uważam, że z mową nienawiści trzeba walczyć” Czyli jesteś za, a nawet przeciw.
Dziękuję Mateusz za super artykuł! Powinien się znaleźć wydaniu papierowym.
PS. A tego Wolanda nie można usunąć wpisów? Ktoś to moderuje?
Moderacja zaglada tu od święta ;v może summonujesz członka redakcji z jakiegoś świeżego artykułu, ale nie licz na to, że ktoś tu regularnie przegląda wątki.
Mi chyba nawet przycisk „zgłoś” nie działa bo jak nacisnę to nic się nie dzieje, trochę słabo
On nigdy nie działał chyba.
Panowie, nie ma mnie tu 24 godziny na dobę, zwłaszcza w weekendy. Sprawa zażegnana, chłop zbanowany.
SZTYWNIUTKO KAROL LASKA Z RIGCZEM
To ja dziękuję za dobre słowo, Mizman77 (osobne podziękowania kieruję w kierunku Karola. Bo to, co pisał tu jeden z komentatorów, podpadało pod nękanie i groźby karalne).
Treść artykułu jest mocno nie po drodze z moimi poglądami, ale czytając niektóre z komentarzy poniżej, ograniczę się do takiej formuły. Nie chcę być wrzucony do jednego wiadra z osobami, które nie potrafią w sposób kulturalny wyrazić swojej opinii.
Słuchaj, dyskutujmy. Zapewniam, że za krytykę nikt tu po łapach nie bije (od razu zresztą widać, że chciałbyś pogadać, a nie rzucić inwektywą).
Przyznaję się bez bicia: wielu faktów czy perspektyw mogę nie znać, bo choć interesuję się queerem i popkulturą – to przecież superszerokie tematy. Chętnie je natomiast poznam i spróbuję zrozumieć.
Z oponentem zawsze miło pogadać. Z wrogiem bywa to trudne.
Podbijam, rozmowy i dyskusje, w których obie strony się szanują są ekstra ważne. Zresztą przecież osoby LGBT+ to nie monolit, jedni kochają drag race’y a inne są jak Hannah Gadsby – „I identify as tired” a jeszcze inne są po prostu konserwatywne.
Bardzo dziękuję, ponownie, za tekst. Dzięki też dla komentujących broniących przyzwoitości.
Oby świat stawał się bezpieczniejszy dla wszystkich a ludzie pełni nienawiści zostawali sami z tym okropnym uczuciem.
Też bym nie chciał być utożsamiany z ludźmi popierającymi tezy artykułu, które nie potrafią wyrazić w inny sposób swojej opinii niż bezustanne stękanie, że wszyscy inni mają urojenia.
Ale taguj ten syf #polityka
Człowieku o co ci chodzi – jest przecież na obrazku tęczowa flaga, na wstępie słowa Miesiąc Dumy i LGBT, to się przecież rozumie samo przez się.
Ale taguj #urojeniaprawakoidalne 😌
Ty na szczęście nie musisz nic oznaczać. Wystarczy, że ktoś zobaczy na miniaturce różowego konia i już wie, żeby to gówno omijać.
Ale gdzie jakieś urojenia w komentarzu NTXC? Przecież ma rację, że tekst dotyczy polityki. Padają wprost nazwiska konkretnych polityków. Możesz ten fakt oceniać pozytywnie lub negatywnie, ale tak jest.
No nie, nie ma racji. Tekst dotyczy spraw społecznych nie politycznych. Plus studia związanego z grami. Polityka co najwyżej odgrywa tutaj 2rzędną rolę.
Nawet jeśli uważasz, że 2rzędną, to jednak odgrywa.
Yup. Ale nie na tyle by wyróżniać ten tekst takim tagiem.
To już kwestia ocenna. Dla Ciebie za mało, dla kogoś wystarczająco. A skoro uważasz, ze ta druga opinia to „urojenia”, to podaj peer review dowodzący, jaki jest dokładnie procent treści politycznych uzasadniający tag #polityka i że w przypadku niższego stężenia jest to „urojenie” 🙂
..To już kwestia ocenna. Dla Ciebie za mało, dla kogoś wystarczająco..
No to NK to udowodni w takim razie bo póki tego nie zrobi to nie jest to twierdzenie z jakimkolwiek pokryciem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak samo, jak Twoje twierdzenie, że tekst nie zawiera na tyle polityki, by tagować go #polityka. No, dawaj badania NK, dawaj peer review!
No nie, to nie jest to samo xd. Nie wykazałeś tego ani razu :v
Tak jak Ty nie wykazałeś, że w tekście jest za mało polityki, by tagować go #polityka. No dawaj, argument merytoryczny, czyli jedynie peer review badania naukowe. Masz? Nie masz. Czyli to Twoje urojenia. Zresztą, nie umiesz nawet wykazać, że NTXC napisał coś o tagu.
Ale poczekaj, nie wykazałeś swojego twierdzenia, wykaż je :c
Ale to Ty zacząłeś. Odpowiedziałeś na rzekomy post NTXC, a przecież nie umiesz nawet wykazać, że on cokolwiek napisał. Więc, Ty pierwszy.
Ale to ty masz wykazać to twierdzenie xd.
Czemu? To przecież Twoje twierdzenie. A raczej urojenie. No, dawaj badanie naukowe peer review, że niby jakiś prawak coś tu napisał 😉
No nie xd To ty nie wykazałeś tego ani razu :v
Japier… ledwo dzień temu artykuł się pojawił i już nasrane ponad sto komentarzy. Ludzie, tekstów prowokatora Papkina się nie komentuje, bo tylko nabijacie im odsłony i zachęcacie cd action do publikowania większej ilości tego typu propagandówek.
i oczywiście 16% tych komentarzy to jedna osoba czyli Starrk. Ale pewnie dobije do 25, bo zdolny jest ten nasz koleżka 🙂
No i patrz, kliknąłeś i skomentowałeś. Ale chytrzy prowokatorzy!
Po 100 komentarzach to już dawno po ptokach. Prowokator Papkin już osiągnął swój cel i żaden komentarz więcej nie sprawi, że osiągnie go jeszcze bardziej.
Nie od razu Rzym zbudowano – dobijamy do 150, niedługo będzie 200!
Hej patrz już
140
155
@Graczbzr
Daj znać jak będzie minimum 25% moich komentarzy, aż ciekawy jestem kiedy to nastąpi xd.
🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈
spokojnie, ban Ci nie grozi, leć do 50%, nie bądź w mniejszości xd
Postaram się!
” Lista ofiar zbrodni z nienawiści jest niemniej długa i, niestety, stale aktualizowana – na „postępowym” Zachodzie również.”
Ciekawa lista.Odniosę się tylko do tego „2016 r. – w wyniku strzelaniny w klubie Pulse w Orlando śmierć poniosło 50 osób LGBT+, a 53 zostały ranne.” bo zwyczajnie nie mam czasu i ochoty szukać statystyk dla każdego podanego przypadku.
Otóż, w roku 2016 w USA popełniono 17250 morderstw. https://www.fbi.gov/news/stories/2016-crime-statistics-released Przywołane 50 ofiar stanowi 0,29%. Kto chce, niech sobie sprawdzi pozostałe statystyki. Zgadzam się w pełni, że i te 50 nigdy nie powinno się wydarzyć. Jedak warto takie dane umieścić w odpowiednim kontekście, jeśli nie chce się zostać posądzonym o dobieranie przykładów, żeby „ładnie wyglądały” i pasowały do postawionej tezy.
„każdy z naszej delegacji dostał 500 zajebistych wizytówek… i ja też dostałam. Z deadname’em, czyli bezużytecznych. Zgłosiłam. W odpowiedzi dostałam mikroagresję, wzruszenie ramionami i: »Sorry, przecież nie musisz ich używać«”.”
A dlaczego zakłada, że „mikroagresja” ma cokolwiek wspólnego z jej tożsamością? Może zwyczajnie roboty byo tyle, że trzeba mieć motorek w d***pie, żeby się ze wszystkim wyrobić a ta przychodzi i fujarę zawraca? Może jakby przyszedł ktokolwiek inny, że mu się te wizytówki źle wydrukowały/jest literówka/cokolwiek, to usłyszałby to samo. Jak na każdym kroku będziemy się doszukiwać, że jakakolwiek nieuprzejmość, jaka nas w życiu spotkała, wynika z nietolerancji, to się okaże, że tolerancja kogokolwiek i czegokolwiek nie istnieje.
Swoją drogą, jeśli ona to uznała za mikroagresję, to po kontakcie z pewną „panią z dziekanatu” pewnie z miejsca dostałaby palpitacji serca i musiała przez wiele lat leczyć się z PTSD. A ona była najmniej dyskryminującą osobą,jaką w życiu znałem – nieważny wiek, płeć, kolor, czy cokolwiek innego, każdego zj**ała z góry na dół po równo.
„opublikowano w nim opowiadanie „Dalian, będziesz ćwiartowany!” Jacka Komudy, w którym zniewieściali geje-pedofile porywają dzieci (dlaczego jest to utwór wysoce problematyczny – dogłębnie wyłożył w swoim czasie pisarz i tłumacz Piotr Tarczyński)”
Problematyczne to jest przede wszystkim wymaganie, żeby gej nie mógł być przedstawiony w negatywnym świetle i trzeba było za to przepraszać. Nie wiem, nie znam, Komudy nie czytuję. O ile nie są tak przedstawiani w każdej jego książce, to gdzie tu problem? Dziś napisze o gejach porywaczach,jutro o księżach mordercach, a pojutrze tym złym będzie jeszcze kto inny. Będzie dokładnie to, o co toczy się ta walka różnorodność (choćby tylko literacka).
„Problematyczne to jest przede wszystkim wymaganie, żeby gej nie mógł być przedstawiony w negatywnym świetle i trzeba było za to przepraszać.” – można to odwrócić i zapytać, dlaczego akurat to geje walczący z przedstawianiem ich w uwłaczający sposób nam przeszkadzają, wszak różne grupy na całym świecie wyrażają oburzenie wobec tego, jak została dana grupa przedstawiona w fikcji, jeśli jest on według nich krzywdzący – bo podejście „nie rozumiem oburzenia, przezież to tylko fikcja, trzeba mieć dystans” można zastosować do każdego takiego przypadku. Dodatkowo, o ile mnie pamięć nie myli, opowiadanie zostało opublikowane w ciekawych czasach, kiedy ówcześni rządzący jako dyżurny temat do dzielenia narodu „my vs oni” wzięli na tapet właśnie LGBT. Mało finezyjny, acz skuteczny ruch jeśli chodzi o wybijanie się na kontrowersjach, a jak na moje rozumowanie chodziło tu właśnie o włożenie kija w mrowisko, nie o błyskotliwy komentarz społeczny.
Czyli należy zakazać fikcji? Satyry? Może trzeba założyć komisję, która będzie weryfikowała treści? Czekaj, chyba było już coś takiego w Polsce.
Sprowadzasz sprawę do absurdu – jeżeli coś jest fikcją to dlaczego tego zakazywać/cenzurować, skoro jest to jasno określone? Należy zakazać satyry ze stereotypowych gejów? To jutro kasujemy w Polsce serial Modern Family? Pamiętajcie powołać komisję do spraw legalności dzieł kulturowych LGBT+.
„Mało finezyjny, acz skuteczny ruch jeśli chodzi o wybijanie się na kontrowersjach, ”
No i? Co z tego jeżeli jakieś dzieło jest niskich lotów? Komisja ma to oceniać, wedle klucza?
„wszak różne grupy na całym świecie wyrażają oburzenie wobec tego, jak została dana grupa przedstawiona w fikcji”
Widzisz, to nie jest problem satyryka, tylko tych ludzi. Jeżeli będziemy kierować się zasadą „nie możemy tego zrobić, bo ktoś poczuje się pokrzywdzony”, to faktycznie za chwilę wszystko trzeba będzie usuwać/cenzurować. Usuniemy maturę z matematyki, bo ktoś poczuje się „głupszy”, usuniemy język polski z matury, bo ktoś czuje się wykluczony, usuniemy w ogóle maturę, bo jest stresująca i dzieciaki się boją. I każdemu niezależnie od tego jak i ile pracuje (i czy w ogóle), dawajmy mieszkania, 25k pensji m-c i codziennie kilogram lodów, byle nie czekoladowych bo rasistowskie.
Przestańmy ludzi traktować jak debili i baranów, którzy nie potrafią samodzielnie myśleć. Przestańmy dążyć do cenzury. Przestańmy zaniżać poziom i dążyć do tego, aby mniejszość decydowała co nam wolno, a czego nie.
Zarówno skrajni rasiści, homofobi jak i tzw. „lewacy” to jest max 5% społeczeństwa, nie twórzcie obrazu, że Polacy to skrajni rasiści.
A co do tematu „my vs oni”, przypomnę, że kampania mowy nienawiści była prowadzona przez całą lewicę (chlubny wyjątek to p. Zandberg) i wyborców koalicji podczas wyborów, wobec wyborców o innych poglądach. A nawet niekoniecznie o innych poglądach, tylko takich, którzy nie uwierzyli w fałszywe uśmiechy jednego z przedstawicieli.
Dlatego proszę, przestań udawać, że fałsz, uprzedzenia, oszczerstwa, obrażanie są z jednej strony, bo ta oświecona lewica wprost mówiła, że ludziom o innych poglądach trzeba odebrać prawa wyborcze, bo to głupki.
„ta oświecona lewica wprost mówiła, że ludziom o innych poglądach trzeba odebrać prawa wyborcze, bo to głupki.”
Kto tak mówił?
Nie pisałem w swoim komentarzu o tworzeniu komisji, zakazie fikcji i satyry – bardziej miałem na myśli to, że każdy ma prawo do wyrazu oburzenia i niezgody, jeśli uzna, że dane dzieło szkodzi wizerunkowi, z którym się identyfikuje, nie że należy czegokolwiek zakazać.
A co się z tym oburzeniem stanie – czy odbije się parę razy echem żeby ostatecznie ucichnąć, czy poskutkuje tym, że autor wyprze się swojego dzieła i wyleje wiadro łez, biczując się publicznie w ramach pokuty, to już sprawa tego, jaką siłę przebicia i argumenty będzie mieć dana grupa w obronie swojego wizerunku. Twórzmy sobie i obrażajmy kogo chcemy, tylko liczmy się z tym, że nie zawsze będziemy w odpowiedzi poklepani po pleckach. W kontekście zaniżania poziomu – jest też różnica między stworzeniem kontrowersyjnego komentarza społecznego obnażającego absurdy życia w danym miejscu i czasie oraz skłaniającego do dyskusji, a wbiciu się w dyskurs z finezją zasadzenia siarczystego pierda po bigosie i tańczenia w oparach własnych bździn, grając na nosie wszystkim dookoła i śpiewając „mamy wolność słowa i nic nie jesteście mi w stanie zrobić!”. Może jestem jakiś sztywny, ale nie rozumiem, może wyrosłem już z cieszenia się do filmików Pyty.pl z zadawanmiem ludziom głupich pytań na wiecach ;v kontrowersja a prowokacja to różne rzeczy.
„Usuniemy maturę z matematyki, bo ktoś poczuje się „głupszy”, usuniemy język polski z matury, bo ktoś czuje się wykluczony, usuniemy w ogóle maturę, bo jest stresująca i dzieciaki się boją. I każdemu niezależnie od tego jak i ile pracuje (i czy w ogóle), dawajmy mieszkania, 25k pensji m-c i codziennie kilogram lodów, byle nie czekoladowych bo rasistowskie.” – ten fragment kompletnie zbił mnie z pantałyku i szczerze, nie wiem co odpowiedzieć, bo chyba zgubiłem wątek XD albo po prostu wyprzedzasz dyskusję o trzy wypowiedzi do przodu i już mnie zaorałeś, tylko jeszcze o tym nie wiem.
„…proszę, przestań udawać, że fałsz, uprzedzenia, oszczerstwa, obrażanie są z jednej strony, bo ta oświecona lewica wprost mówiła, że ludziom o innych poglądach trzeba odebrać prawa wyborcze, bo to głupki.” – odnoszę wrażenie, że albo umknął Ci kontekst, w jakim wspomniałem w swoim komentarzu o drzewiej rządzących, albo specjalnie go ominąłeś, żeby pogalopować prosto do wniosku, że coś udaję, i wytoczyć od razu najcięższe działa w odpowiedzi na coś, czego nie powiedziałem, albo uznajesz mnie za jedną ze składowych jakiegoś hive mindu, od którego się odłączyłem, bo nie rozumiem ;v
„Pamiętajcie powołać…”, „…nie twórzcie” – tym bardziej wydaje mi się, że używając liczby mnogiej ektrapolujesz na mnie światopogląd jakiegoś ogółu.
Czerwiec 2025, Scheuring-Wielgus, X:
„Część wyborców Nawrockiego to ludzie, którzy nie powinni decydować o przyszłości kraju, bo żyją w alternatywnej rzeczywistości kreowanej przez IPN i kościelne media.”
Borys Budka, czerwiec 2025, wiec wyborczy:
„Tam, gdzie kończy się zasięg Gazety Wyborczej, a zaczyna Nasz Dziennik, tam zaczyna się problem z rozumieniem rzeczywistości. Niektórzy wyborcy żyją w świecie, który już nie istnieje.”
Debata w TVN24, kwiecień 2025 Biedroń:
„Może powinniśmy się zastanowić, czy każdy, kto nie potrafi wskazać na mapie Brukseli, powinien decydować o przyszłości Europy?”
Na konwencji KO, Nitras:
„Polska musi iść do przodu, ale ciągną ją w dół ci, którzy boją się nowoczesności. Niestety, wiele z tych głosów pochodzi z małych miast i wsi.”
Radio Zet, maj 2025 Śmiszek:
„Jeśli ktoś wierzy w teorie spiskowe IPN i uważa, że Polska jest w stanie wojny z UE, to znaczy, że jest ofiarą manipulacji. Takich ludzi łatwo wykorzystać do politycznego celu.”
Joanna Mucha (KO) w TVN24:
„Tam gdzie kończy się metro, a zaczyna beton i kościoły, tam zaczyna się problem z nowoczesnym myśleniem. Niestety, ten elektorat łatwo kupić tanimi hasłami.”
Katarzyna Kotula (Lewica) na X:
„Smutne, że w XXI wieku wciąż są ludzie, którzy dają się nabrać na opowieści o zdradzie elit i walce z Brukselą. To mentalność średniowiecza.”
Marcin Bosacki (KO), „Fakty” TVN:
„Statystyki pokazują, że im niższe wykształcenie, tym większe poparcie dla skrajnych poglądów. To powinno dać do myślenia.”
Takich wypowiedzi była masa, zwłaszcza na X. Jeżeli choć trochę śledziłeś kampanię to sam powinieneś to widzieć „na żywo”, a nie udawać ślepego i głuchego 😉
@KapitanZbik, zastosowałem Twoją metodę, mówiąc o komisjach, sprowadziłem temat do absurdu.
Oczywiście zgadzam się, że należy być gotowym na krytykę, ja naprawdę nie mam z tym problemu. Jak ktoś robi coś kontrowersyjnego, niech liczy się z tym, że może być krytykowany. Oczywiście póki nie łamie prawa np. wystawą promującą wprost pedf**ię jak było we Wrocławiu.
Ja mam tylko problem z tym, że zamiast merytorycznych argumentów jest „siłowe” wymuszenie określonego zachowania, poprzez tworzenie nowych paragrafów (kompletnie zbędnych), dotyczących tzw. „mowy nienawiści”.
” – ten fragment kompletnie zbił mnie z pantałyku i szczerze, nie wiem co odpowiedzieć, bo chyba zgubiłem wątek XD albo po prostu wyprzedzasz dyskusję o trzy wypowiedzi do przodu i już mnie zaorałeś, tylko jeszcze o tym nie wiem.”
Nic nie wyprzedzam. Podałem przykład z ostatnich dni, gdzie rozważane jest usunięcie matury z matematyki, bo ktoś się czuje smutny, że nie ma matury z powodu matematyki. Analogicznie, nie można dawać specjalnych narzędzi komuś, kto się w świecie nie odnajduje i wymaga, żeby to świat dostosował się do niego, czyli: nie rozumiem satyry – zakazać, bo to mowa nienawiści; nie zdaję matury z powodu matematyki – usunąć matematykę.
„odnoszę wrażenie, że albo umknął Ci kontekst, w jakim wspomniałem w swoim komentarzu o drzewiej rządzących, albo specjalnie go ominąłeś, żeby pogalopować prosto do wniosku, że coś udaję, i wytoczyć od razu najcięższe działa w odpowiedzi na coś, czego nie powiedziałem, albo uznajesz mnie za jedną ze składowych jakiegoś hive mindu ;v”
Przesadzasz 😉 Odniosłem się do tego:
„można to odwrócić i zapytać, dlaczego akurat to geje walczący z przedstawianiem ich w uwłaczający sposób nam przeszkadzają, wszak różne grupy na całym świecie wyrażają oburzenie wobec tego, jak została dana grupa przedstawiona w fikcji, jeśli jest on według nich krzywdzący”
W takim kontekście, że każda grupa ma swoje za uszami, że każdy może manipulować wypowiedziami, aby osiągnąć swój cel. Dążę do tego, że świat nie jest i nigdy nie będzie zero-jedynkowy i w każdej grupie znajdzie się czarna owca.
„”Pamiętajcie powołać…”, „…nie twórzcie” – tym bardziej wydaje mi się, że używając liczby mnogiej ektrapolujesz na mnie światopogląd jakiegoś ogółu.”
Tu odniosłem się w zasadzie do każdego czytelnika/komentatora na tym forum, który w swoich wypowiedziach w tym temacie, rzuca sugestie cenzury. Nie bezpośrednio do Ciebie.
A ok, napisałeś że lewica, a podałeś samych libków, wiec nie mieliśmy zgodności terminologicznej. To że libki opowiadają takie bzdety, to mnie nie dziwi, sam mam alergię na wszystkie postaci, które tam podałeś, a że niektórzy z nich chowają się za hasłem „lewicowiec” prowadzi później do nieporozumień. Ale wrzucanie Budki i Nitrasa do tej gromady to już trochę przesada, Nitras korwinista przecież.
Podałem też Biedronia, Śmiszka, Kotulę, nie mów, że to nie lewica 😉
Sławomir Nitras to przecież człowiek Tuska, przy poprzedniej władzy był ministrem Kopaczowej, żaden z niego korwinista 😉
Nie no, proszę – Nitras jest z UPR, potem z AWSu, potem z PO, to nie jest lewicowiec, obrazilby się za taką łatkę.
Kotula, Biedroń i Śmiszek co prawda należą do partii o nazwie Lewica, ale nie są lewicowcami, co najwyżej liberałami. Sheuring-Wielgus przecież od Rysia Petru przyszła.
Masz inne rozumienie tego słowa – imo błędne, jeśli ci ludzie mieszczą się w jego definicji. Ja mówiąc lewica/lewicowiec mam na myśli ludzi o takich poglądach, zarówno społecznych, jak i ekonomicznych, a z osób, które pojawiły się w twoim komentarzu to jedynie Zandberg rzeczywiście lewicowcem jest. Stąd wyniknelo nasze nieporozumienie.
Wydaje mi się, że raczej co innego rozumiemy przez słowo „liberał”. Dla mnie:
„Liberalizm (łac. liberalis – wolnościowy od łac. liber – wolny) – ideologia i kierunek polityczny, według którego wolność jest nadrzędną wartością”
Oni absolutnie tego nie wyznają, stąd moja opinia, że to lewicowcy 😉
Odnośnie Zandberga – mimo, że się z nim kompletnie nie zgadzam to go szanuję, podobnie jak Panią z Kutna.
Sorry, ale to pokraczna logika trochę – jak ktoś nie jest liberałem, to jest lewicowcem? Ta definicja liberalizmu jest tak niesamowicie powierzchowna i szeroka, że pewnie nawet Kaczora byś tam wepchnął w jakimś stopniu – mi chodzi o trochę większą precyzję;).
Nitras pochodzi z ultraliberalnego nurtu ekonomicznego, jest przy tym konserwatystą. Pozostali z Lewicy konserwami może nie są, ale z lewicą ekonomiczną też nie mają wiele wspólnego. Zresztą, możesz porównać sobie jak daleko są postulaty zgłaszane przez Zandberga i szerzej Razem od tych zgłaszanych przez PO czy PiS. Lekka socjaldemokracja vs. full neolib (w przypadku PiSu do niedawna z elementami chadeckiej wrażliwości społecznej – 500+ to niemieckie Kindegeld).
Nie. Oni po prostu mają z postawą wolnościową tyle wspólnego co ja z helikopterem. Też potrafię wydawać dźwięki „tryryyyytytyty” 😀
Kaczor jest tak samo lewicowy jak SLD czy Nowa Lewica – gospodarka oparta na dopłatach.
Bez urazy, ale liberalizm gospodarczy nie ma nic wspólnego z systemem, gdzie dopłaty do jakiejkolwiek branży stanowią podstawę prowadzenia biznesu. A Lewica cały program gospodarczy opiera na dopłatach (przeczytałem program). Nie ma w ich programie w zasadzie nic co sprowadzało by się do odbetonowania jakiekolwiek działalności i poluźnienia jakiejkolwiek branży – więcej ich motywem przewodnim jest komplikowanie systemu podatkowego i wprowadzanie durnych przepisów.
PS. wisienką na torcie wśród tych odklejeńców jest to, że nie potrafią postawić się bankom jeśli chodzi o kredyty zawarte po kradzieży PESEL. Sam ich wiceminister w 2024r. mówił, że to obywatel ma zastrzec PESEL, a jak nie to kredyt wyłudzony będzie musiał spłacać xD
„Nie. Oni po prostu mają z postawą wolnościową tyle wspólnego co ja z helikopterem.”
Tu akurat się zgadzam, wolność w rozumieniu prawicowów i libertarian to walka każdego z każdym i darwinizm społeczny ;-).
Ale robi nam się tu rozmowa na całkiem inny temat, a ja chciałem tylko uściślić pojęcia „lewica” i „lewicowiec”, a nie wchodzić w debatę nad tym, czy się zgadzamy z ich polityką, czy nie. Więc wracając do tematu, nie, Sławomir Nitras nie jest lewicowcem, Budka i Bosacki również nie, a pozostali są może na lewo jeśli chodzi o kwestie światopoglądowe, ale cała tzw. „Lewica” w rządzie to stary, zużyty neoliberalizm przypudrowany trochę inaczej.
„Nasz Kodeks Karny chroni przed przemocą ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową i wyznaniową, ale nie ze względu na tożsamość i orientację” Chroni każdego przed każdą przemocą, niezależnie od powodu. I nie powinno być oddzielnej kategorii „przestępstw z nienawiści”. Na tym polega równość, o której piszecie w tytule. A jeśl przez „przemoc” rozumiecie tzw. „nawoływanie do nienawiści” czy też „mowę nienawiści”, to się zgadzam, że ten przepis jest zły. I w ramach RÓWNOŚCI powinien być zlikwidowany zupełnie. NIKT nie powinien być prawnie broniony przed „mową nienawiści”. Ani katolik, ani Eskimos, ani gej.
„Kandydat PiS grzmiał na wiecach, że LGBT to nie ludzie, a ideologia, w dodatku ideologia” No bo tak jest. Geje, lesbijki itd. to ludzie. LGBT to ideologia. Z którą zresztą nie utożsamia się znaczna część ludzi z poprzedniego zdania, za to utożsamia spora część ludzi do tych grup nie należących. To tak, jakby ktoś powiedział „polonocetryzm to nie ludzie, to ideologia”, a ktoś potem płakał, że Polakom człowieczeństwa odmawiajo.
Czy Pokolenie JP2 to ludzie to ideologia, czy Giecezja Krakowska to ludzie czy ideologia? Czy Legioniści to ludzie czy ideologia?
Ja rozumiem, ze nawalali w nas ta narracją dlugo, ale to ze uwierzyłeś w nia nie oznacza, że to jest prawda.
A znam katolików z Krakowa którzy za powiedzenie, że mentalnie należą do GK dają w mordę bo nie chca być łączeni z pewnym biskupem.
„Czy Pokolenie JP2 to ludzie to ideologia” Powiedziałbym, że bardziej ideologia. „Giecezja Krakowska to ludzie czy ideologia” Ani jedno, ani drugie – jednostka organizacyjna 😉 „Czy Legioniści to ludzie czy ideologia” Legioniści to ludzie, tak jak ludźmi są geje i lesbijki. Natomiast obsesja na punkcie Legii to ideologia, tak jak ideologią jest LGBT.
Jeszcze jakieś pytania?
„Ja rozumiem, ze nawalali w nas ta narracją dlugo, ale to ze uwierzyłeś w nia nie oznacza, że to jest prawda. ”
Ale jaką narracją? Czemu lewacy nie są w stanie pojąć, że ktoś może wyznawać pogląd, z którym oni się nie zgadzają, dlatego, że uważa ten pogląd za słuszny, tylko dlatego, że ktoś mu wmówił? Czyżby projekcja? Zgadzam się z tymi słowami Czarnka, bo uważam że są słuszne i logiczne. Nie dlatego, że Czarnek jest dla mnie jakimkolwiek autorytem (wręcz przeciwnie, jako pisowiec czuję smutek, że ten osobnik został wice PiS – spoko, że krytykuje ideologię lewacką, tyle, że w jej miejsce chce równie absurdalnej ideologii chrześcijanskiej).
„A znam katolików z Krakowa którzy za powiedzenie, że mentalnie należą do GK dają w mordę bo nie chca być łączeni z pewnym biskupem”
Fajnie, tyle, że brak analogii. Bycie katolikiem oznacza bycie członkiem pewnej określonej organizacji. Na tym polega bycie katolikiem. Katolik=członek KK.
Natomiast bycie gejem nie jest równoznaczne z byciem członkiem jakiejkolwiek organizacji LGBT. To tak, jakbym sobie postanowił założyć „społeczność zielonookich”, głoszącą określony program polityczny i upierał się, że wszyscy zielonoocy należą do tej organizacji, czy chcą, czy nie chcą, że nie ma czegoś takiego jak ideologia zielonookizmu, a kto twierdzi, że taka ideologia istnieje, ten obraża wszystkich zielonookich (łącznie z tymi, którzy są przeciwko moim postulatom).
Ja przecież rozumiem, że uwarzasz ten pogląd za sluszny, ale nie urodzileś sie z nim prawda? A obiektywna prawda jest to, że spoleczeństwo było zarzucane taką narrqcją, co nie?
No i skoro ja uwarzam coś kompletnie innego to mogę mieć jakąs opinie o Tobie w zwiazku z tym?
Dlaczego pisowcy biora każdy brak zgody czy uległości za atak na siebie?
No i gdzie ten brak analogii? Sa katolicy i ogranizacje Katolików. I poszczegolni ludzie i poszczególne organizacje nie mają jednego zdania na wszystkie sprawy, sa odrębnymi bytami i łączy je kilka cech. Kościól nie jest jednolitą kulą nawet jak powyluczasz z niej ludzi ktorzy Ci nie pasują.
Są tez osoby LGBT i ogranizacje LGBT. I tutaj równiez osoby są jednostkami, a też organizacje sa różne, mają różne cele i różny sposób działania, a łącza ich pewne cechy…
No generalnie nikt się nie rodzi z poglądami, poza takimi w stylu „nie lubię, jak mnie boli”.
„Dlaczego pisowcy biora każdy brak zgody czy uległości za atak na siebie?”
A biorą? W tym przypadku za atak na siebie nie wziąłem jakiegokolwiek braku zgody, ale konkretny zarzut wobec mnie, jakobym myślał w określony sposób tylko dlatego, że nawalono we mnie narracją tak długo, aż uwierzyłem. I oczywiście, masz prawo mnie atakować, po prostu się do tego ustosunkowałem.
Notabene, to właśnie po lewej stronie zauważam podejście w stylu „jeśli nie podoba ci się jakikolwiek aspekt mojej osoby, to znaczy, że mnie nienawidzisz i prawdopodobnie chcesz zabić”.
„Są tez osoby LGBT i ogranizacje LGBT”
Są ludzie będący gejami, lesbijkami. Są ludzie wyznający ideologię LGBT czy ludzie będący członkami organizaji LGBT. Jest ideologia LGBT i są organizacje LGBT.
„Sa katolicy i ogranizacje Katolików. I poszczegolni ludzie i poszczególne organizacje nie mają jednego zdania na wszystkie sprawy, sa odrębnymi bytami i łączy je kilka cech”
No widzisz, zaczynasz rozumieć różnicę pomiędzy ludźmi, a ideologią. Przy czym, w przypadku katolików (ludzi) i ideologii (katolicyzmu) zachodzi bliższa więź, no bo jednak katolik z definicji MUSI wyznawać katolicyzm, nawet jeśli są między nimi różnice co do interpretacji. Natomiast miedzy byciem gejem, a LGBT taki związek nie zachodzi – można być gejem i mieć gdzieś LGBT, albo kompletnie się z nim nie zgadzać.
Przy okazji, czas na prywatę, zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
Gedeon znowu z swoimi urojeniami, piszę o rzeczach, które nie istnieją xd.
Kto nie istnieje? Geje? Organizacje LGBT? Katolicy? Kościół Katolicki? Skoro mówimy o „znów”, to STTARK znów nie potrafi podać żadnego argumentu, tylko mantruje, że inni mają urojenia.
Przy okazji, czas na prywatę, zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
Nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT. Nie masz na to żadnych dowodów :v
Nie istnieje „ideologia LGBT”. Wymieniłeś wszystko co istnieje, a ominąłeś to jedno i po tym można poznać, że wiesz o czym mowa 🙂
Plus te porównywanie LGBT i kościoła jest absurdalne bo nie mają z sobą nic wspólnego. Religia ma ideologię. Ludzie LGBT nie.
Oczywiście, że istnieje.
Jest to ideologia polegająca m.in. na przekonaniu, że:
– nie wolno krytykować aktów homoseksualnych ani transseksualizmu, najlepiej taką krytykę penalizować,
– heteroseksualne małżeństwo nie odgrywa w żaden sposób istotniejszej roli społecznej, niż związki homoseksualne,
– należy zwalczać traktowanie heteroseksualizmu jako normy, czegoś typowego, należy krytykować dzieła kultury, które nie zapewniają reprezentacji gejów, lesbijek, biseksualistów i transseksualistów,
– należy traktować surowiej przestępstwa popełniane z powodu niechęci do osób homoseksualnych, w stosunku do analogicznych przestępstw popełnianych z innych przesłanek,
– orientacja seksualna jest tylko i wyłącznie wrodzona, czynniki społeczne nie mają na nią absolutnie żadnego wpływu (co jest nie tylko sprzeczne z nauką i logiką, ale straszliwie pogardliwe wobec gejów, lesbijek.
– jakakolwiek krytyka aktów homoseksualnych oznacza nienawiść wobec ludzi homoseksualnych, prawdopodobnie chęć ich wymordowania,
– NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK IDEOLOGIA LGBT!
– należy krytykować lub represjonować za odmowę wspierania powyższych postulatów.
Taki zespół poglądów istnieje. Niezależnie od tego, czy się z nimi zgadzacie, czy nie, istnieje ideologia LGBT. To jest dowód. No chyba, że STTARK twierdzi, że urojeniem jest to, że ktokolwiek wyznaje takie poglądy w jakimkolwiek stopniu.
Zależy, co rozumiesz przez „ludzi LGBT”. Jeśli błędnie utożsmiasz ich z ogółem gejów, lesbijek, biseksualistów, to owszem, nie łączy ich jakaś jedna ideologia. „Ludzie LGBT” oznacza natomiast „ludzi wyznających ideologię LGBT (niezależnie od orientacji)” – jeśli zatem, jak absurdalnie twierdzisz, że takiej ideologii nie ma, to znaczyłoby tyle, że takich ludzi nie ma.
Nie, nie istnieje. Nie udowodniłeś tego ani razu a twoje urojenia, czysto subiektywne, to nie argument a już na pewno nie argument o wartości merytorycznej. Naukowej. Peer review. Musisz się bardziej postarać xd
Czyli twierdzisz, że nie istnieją ludzie wyznający poglądy, o których napisałem?
Twierdzę to co napisałem. Jak nie masz problemów z czytaniem z zrozumieniem to wiesz dokładnie co twierdzę xd.
Aha, czyli twierdzisz, że nie istnieją ludzie o takich poglądach, czyli wyznający ideologię LGBT – bo ich istnienie byłoby równoznaczne z istnieniem ideologii LGBT.A zatem na następnej paradzie równości spróbuj wytłumaczyć jej prowodyrom, że nie istnieją. Aha, Papkin też najwyraźniej nie istnieje -0 lub ten artykuł jest jakimś trollingiem i naprawdę Papkin się nie zgadza z jego tezami. No i nie obrażaj się na Czarnka – wszak on się odnosił do czegoś, co nie istnieje, więc jego stwierdzenie było równie złe co „wiwerny to nie są prawdziwe smoki”.
Gedeon, czy istnieje ideologia gedeońska? Albo prościej częścią jakiej ideologii są Twoje poglądy?
Powtarzam, bo masz problem z czytaniem z zrozumieniem. Twierdzę to co napisałem.
Plus, nadal nie potrafisz udowodnić, ze ideologia lgbt istnieje gdzieś indziej niż w twojej głowie :v A twoje urojenia to nie argument a już na pewno nie argument o wartości merytorycznej. Naukowej. Peer review. Plus bawi mnie to jak nadal używasz słów, których nie rozumiesz xd. Ale dobra, podaj argumenty że taka ideologia istnieje. Peer review ofc.
No tak, twierdzisz, że ideologia LGBT nie istnieje. Wskazałem, jakie poglądy składają się na ideologię LGBT. Dalej twierdzisz, że owa ideologia nie istnieje. A zatem logiczny wniosek z tego jest taki, że twierdzisz, że nikt nie wyznaje takich poglądów. „Ale dobra, podaj argumenty że taka ideologia istnieje” Podałem. Wskazałem zespół poglądów składających się na ideologię LGBT. Istnieją ludzie, którzy wyznają takie poglądy, więc istnieje ideologia LGBT. No chyba, że przeczysz temu, że istnieje taka ideologia, czyli, że nie ma ludzi wyznających te poglądy. Przeczysz? „argument o wartości merytorycznej. Naukowej” Proszę bardzo. Dowód mający z punktu widzenia nauki znaczenie podstawowe, czyli empiryczny. Powyższy tekst Papkina, w którym wyraża on poglądy przynależące do ideologii LGBT. Chyba, że przeczysz temu, że ten tekst istnieje, bo nie ma „pir rewiu!”. Przeczysz? „ideologia lgbt istnieje gdzieś indziej niż w twojej głowie” Jeśli nie przeczysz temu, że ktoś wyznaje te poglądy, oznacza to, ze one, czyli ideologia LGBT, istnieją poza moją głową. Przeczysz?
Znowu nie odpowiedziałeś na moje pytanie i znowu postujesz swoje urojenia, które czyta się coraz bardziej smutno xd. Ale nic, jeszcze raz: Podaj dowody na istnienie ideologii lgbt. Dowody naukowe, peer review bo twoje urojenia to nie dowód merytoryczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ Thrillidan
„Gedeon, czy istnieje ideologia gedeońska? Albo prościej częścią jakiej ideologii są Twoje poglądy?”
No oczywiście, że istnieje. Przecież wyrażam tu swoje zdanie na tematy społeczne/polityczne/światopoglądowe, a zatem skoro mam jakieś zdanie na te tematy, to znaczy, że jestem wyznawcą jakiejś ideologii.
I nie, pierwsze pytanie jest dużo prostsze. Ideologia gedeońska nie jest częścią innej ideologii, jej jedynym wyznawcą jest jeden podczłowiek, czyli ja 🙂
@ STTARK
„Podaj dowody na istnienie ideologii lgbt. Dowody naukowe”
Podaję dowody naukowe, czyli empiryczne. Istnienie ludzi wyznających wskazane przeze mnie poglądy, czyli ideologię LGBT, jest dowodem na jej istnienie. W szczególności dowodem jest powyższy artykuł Papkina, który takie poglądy wyraża.
„Znowu nie odpowiedziałeś na moje pytanie”
Ależ Ty nie zadałeś pytania 🙂 Ja natomiast zadałem kilka i nie umiesz na nie odpowiedzieć. Więc powtórzę. Wskazałem zespół poglądów składających się na ideologię LGBT. Istnieją ludzie, którzy wyznają takie poglądy, więc istnieje ideologia LGBT. No chyba, że przeczysz temu, że istnieje taka ideologia, czyli, że nie ma ludzi wyznających te poglądy. Przeczysz? „argument o wartości merytorycznej. Naukowej” Proszę bardzo. Dowód mający z punktu widzenia nauki znaczenie podstawowe, czyli empiryczny. Powyższy tekst Papkina, w którym wyraża on poglądy przynależące do ideologii LGBT. Chyba, że przeczysz temu, że ten tekst istnieje, bo nie ma „pir rewiu!”. Przeczysz? „ideologia lgbt istnieje gdzieś indziej niż w twojej głowie” Jeśli nie przeczysz temu, że ktoś wyznaje te poglądy, oznacza to, ze one, czyli ideologia LGBT, istnieją poza moją głową. Przeczysz?
PS. Zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
Gedeon, większośc ludzi wyznaje pogląd i żyej przez całe życie w tym przeświadczeniu, że ludzie nie potrafią lewitować… czy to oznacza, ze istnieje jakiś antylewitaryzm który wszysycy wyznajemy?
To, że ktoś posiada jakiś zestaw poglądów i nawet tych ktosiów może być multum, nie oznacza, że mamy przed sobą jakąś ideologię.
To co opisujesz to zestaw bzdur powielanych od lat przez skrajną prawicę bo łatwiej im publicznie walczyć z bezosobową ideologią niż z ludźmi.
Gedeonizm xD
I znowu żadnych badań naukowych i dowodów xd
Ok. Jeszcze raz. Podaj dowody na istnienie ideologii lgbt. Dowody naukowe, peer review bo twoje urojenia to nie dowód merytoryczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
„Gedeon, większośc ludzi wyznaje pogląd i żyej przez całe życie w tym przeświadczeniu, że ludzie nie potrafią lewitować… czy to oznacza, ze istnieje jakiś antylewitaryzm który wszysycy wyznajemy?”
Powiedziałbym, że antylewitaryzm jest częścią ideologii… hmm, scjentyzmu, racjonalizmu, empiryzmu? Gdyż wynika z przekonania, że nie należy uznawać za fakt czegoś, co nie zostało w w żaden sposób udowodnione.
„To, że ktoś posiada jakiś zestaw poglądów i nawet tych ktosiów może być multum, nie oznacza, że mamy przed sobą jakąś ideologię”
Oznacza. To jest dokładnie to, na czym polega ideologia.
„To co opisujesz to zestaw bzdur powielanych od lat przez skrajną prawicę”
Nie, to jest prawda powtarzana od lat przez skrajną prawicą. Aczkolwiek, niestety prawica też często ulega częstemu złudzeniu, ze ich własna ideologia, to wcale nie ideologia tylko „no, po prostu normalność”.
„bo łatwiej im publicznie walczyć z bezosobową ideologią niż z ludźmi”
Ale nie chodzi o to, co jest łatwiejsze. Ja po prostu chcę walczyć z ideologią, a nie ludźmi. Jesteś gejem, ale nie wyznajesz ideologii LGBT? Nie mam z tobą problemu. Znaczy, szczerze przyznaję, że dla mnie anal czy całowanie się facetów jest estetyczne obrzydliwe (zresztą fanem heteryckiego seksu też nie jestem)… Ale ja też robię wiele rzeczy, które są estetycznie obrzydliwe dla innych ludzi (i mają prawo tak uważać). I coś takiego absolutnie nie przekreśla dla mnie człowieka i nie zamierzam z tego powodu z tobą walczyć. Ba, 100 razy wolałbym rozsądnego geja, niż heteryka, który jest np. komunistą. Albo który vapuje na przystankach i przejściach dla pieszych. Ci są najgorsi. To mówię ja, dewiant.
„Gedeonizm xD”
No co, sam zacząłeś z „ideologią gedeońską”, więc nie jest to wyraz mojej pychy, tylko proste stwierdzenie faktu 😉 Mam zestaw poglądów, więc jestem wyznawcą jakiejś ideologii. A że nie pasuje ona jednoznacznie do żadnej innej ideologii (znowu, to nie jest wyraz mojej pychy, po prostu w każdej z „dużych” ideologii jest jakiś ważny element, który mi przeszkadza – nie jestem libertarianinem, bo chcę silnego państwa, chociaż zajmującego się ograniczonym zakresem spraw, nie jestem konserwatystą, bo brzydzi mnie religia (no, przynajmniej religie abrahamiczne), nie jestem lewakiem, bo sam widzisz itd.).
Podaję dowody naukowe, czyli empiryczne. Istnienie ludzi wyznających wskazane przeze mnie poglądy, czyli ideologię LGBT, jest dowodem na jej istnienie. W szczególności dowodem jest powyższy artykuł Papkina, który takie poglądy wyraża.
I znowu xd
Ok. Jeszcze raz. Podaj dowody na istnienie ideologii lgbt. Dowody naukowe, peer review bo twoje urojenia to nie dowód merytoryczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podaję dowody naukowe, czyli empiryczne. Istnienie ludzi wyznających wskazane przeze mnie poglądy, czyli ideologię LGBT, jest dowodem na jej istnienie. W szczególności dowodem jest powyższy artykuł Papkina, który takie poglądy wyraża.
Ok. Jeszcze raz. Podaj dowody na istnienie ideologii lgbt. Dowody naukowe, peer review bo twoje urojenia to nie dowód merytoryczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podaję dowody naukowe, czyli empiryczne. Istnienie ludzi wyznających wskazane przeze mnie poglądy, czyli ideologię LGBT, jest dowodem na jej istnienie. W szczególności dowodem jest powyższy artykuł Papkina, który takie poglądy wyraża.
Ok, znowu uciekasz od odpowiedzi xd.
Jeszcze raz. Podaj dowody na istnienie ideologii lgbt. Dowody naukowe, peer review bo twoje urojenia to nie dowód merytoryczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podaję dowody naukowe, czyli empiryczne. Istnienie ludzi wyznających wskazane przeze mnie poglądy, czyli ideologię LGBT, jest dowodem na jej istnienie. W szczególności dowodem jest powyższy artykuł Papkina, który takie poglądy wyraża.
Nie uciekam od odpowiedzi.Domagasz się dowodów – ja Ci piszę, jakie dowody przedstawiam. Nie podobają Ci się? Trudno. Ale taka jest „odpowiedź” na Twoje żądanie.
Ja natomiast zadałem kilka pytań i Ty uciekasz przed odpowiedzią na nie.. Więc powtórzę. Wskazałem zespół poglądów składających się na ideologię LGBT. Istnieją ludzie, którzy wyznają takie poglądy, więc istnieje ideologia LGBT. No chyba, że przeczysz temu, że istnieje taka ideologia, czyli, że nie ma ludzi wyznających te poglądy. Przeczysz? „argument o wartości merytorycznej. Naukowej” Proszę bardzo. Dowód mający z punktu widzenia nauki znaczenie podstawowe, czyli empiryczny. Powyższy tekst Papkina, w którym wyraża on poglądy przynależące do ideologii LGBT. Chyba, że przeczysz temu, że ten tekst istnieje, bo nie ma „pir rewiu!”. Przeczysz? „ideologia lgbt istnieje gdzieś indziej niż w twojej głowie” Jeśli nie przeczysz temu, że ktoś wyznaje te poglądy, oznacza to, ze one, czyli ideologia LGBT, istnieją poza moją głową. Przeczysz?
PS. Zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
Nie podajesz dowodów naukowych.
Nie podałeś żadnego dowodu peer review. Twoja hipoteza jest nie do obrony :p
Nie ma czegoś takiego jak ideologia lgbt, nie wykazałeś ani razu żadnego dowodu, na jej istnienie xd.
Podaję dowody naukowe, czyli empiryczne. Istnienie ludzi wyznających wskazane przeze mnie poglądy, czyli ideologię LGBT, jest dowodem na jej istnienie. W szczególności dowodem jest powyższy artykuł Papkina, który takie poglądy wyraża. Uważasz ten dowód za niewystarczający? Trudno. Tym niemniej jest to dowód.
Nie podajesz. Nie podałeś żadnego dowodu naukowego, podałeś tylko swoje urojenia, nic więcej a one nie mają charakteru dowodu peer review ;p
Gedeon weźże już przestań odpowiadać na wysrywy i zaczepki tego raka, bo to już się nudne robi.
@GEDEON
Marnujesz tylko czas odpowiadając na bełkot sttarka,z dzieckiem się szybciej dogadasz niż z nim.
@Mokrar
Czemu używasz ad personam?
Plus, czemu używasz słów, których nie rozumiesz? Czy te zaczepki są z nami w tym pokoju? Bo żadnej tutaj nie ma z mojej strony, chyba, że takową wykażesz. Czym się różni zaczepka od wzięcia udziału w dyskusji? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sporo błędów popełniłeś jak na tak krótki komentarz, mocno nieprecyzyjnie piszesz xd ¯\_(ツ)_/¯
@Freefloyd
Czemu używasz słów, których nie rozumiesz? Gdzie ja napisałem cokolwiek co podpada pod bełkot? Zacytuj mnie proszę.
Nie wykaże bo z tobą nie gadam. Pisałem do Gedeona.
Oki doki loki.
kazdy twoj post to belkot, albo masz rodzine w moderacji albo placisz im w inny sposob….
nawet lepiej, quetz i starrk to kury znoszące złote jaja, za darmo zawsze robią ruch w komentarzach i zniechęcają zwykłych ludzi do lgbt swoim burackim zachowaniem i drwinami 😀 A potem płaczą, że nikt ich nie lubi, ze względu na to z kim do łóżka chodzą. A tak naprawdę to po prostu ludzie nie lubią takiego cwaniactwa, buractwa i megalomani.
@Sttark
Nie da się tego zacytować z tego względu że każdy twój komentarz od momentu kiedy zarejestrowałeś się na tej stronie to bełkot.
Odpocznij,wróć do szafy,włącz sobie Veilguarda o
„ani że raptem dwa dni później ABW zatrzymało trzech 19-latków, którzy – zainspirowani Breivikiem – planowali zamach terrorystyczny z użyciem broni palnej, obierając za cel m.in. marsz równości”
Fajne to m.in. Takie nic nie mówiące. Tymczasem, jak wynika z ustaleń służb, gnojki byli zupełnie bezideowi, chcieli po prostu dokonać masowego mordu dla funu, na jakimkolwiek dużym skupisku ludzkim. I owszem, wśród rozważanych opcji była parada równości, jak również… pielgrzymka. Ale tego już nie wspominamy, bo nie pasuje do narracji 😉 Tak się manipuluje.
Ponadto, zgadza się, dochodzi do aktów przemocy fizycznej motywowanych niechęcia do homoseksualistów – które są kroplą w morzu aktów przemocy. I oczywiście, kiedy do tego dochodzi, powinno być to karane. Ale używanie logiki „skoro zdarzają się ludzie, którzy atakują fizycznie gejów, to powinno się w ogóle zakazać krytykowania gejów!” powinno prowadzić do zakazania np. Islamu. No bo przecież na świecie jest dużo więcej fizycznych ataków – i dużo krwawszych – motywowanych przez Islam, niż przez nieislamską homofobię.
Piszesz o kilku pobiciach gejów. A teraz wpisz sobie w google „pobicie księdza”. Dużo przykładów. No i? Mimo tego uważam, że w Kodeksie Karnym absolutnie nie powinno być przepisu zakazującego „nawoływania do nienawiści” z powodów religijnych.
O albo weźmy inny przykład. Nienawiść do członków i wyborców PiS. Dziennie spotykam się z mnóstwem tekstów, które odmawiają nam, pisiorom, człowieczeństwa czy wprost „prawa do życia”. I ta nienawiść przekuwa się na konkretne akty fizycznej przemocy, jak np. morderstwo popełnione przez Cybę, czy to, co swego czasu „postępowa i tolerancyjna” młodzież wyprawiała z ludźmi modlącymi się pod Pałacem Prezydenckim (bicie, opluwanie, obsikiwanie itd.). I co? To znaczy, że mamy zakazać krytyki PiS? Ja, jako zły prawicowiec, popierający tą jakże złą wolność słowa, byłbym przeciw.
Dosłownie nikt nie chce zakazac krytykowania gejów… stawiasz chochoła, bo chochoły sie łatwiej obala.
Jak nie chce. Przecież masz przykład w tym artykule. „Gdy 2 czerwca PKW podała wyniki wyborów, obudziłem się w kraju, który do czterdziestki nie pozwoli mi sformalizować relacji, a zapewne nawet dłużej, bo urzędujący prezydent to faworyt do reelekcji; w którym przez pięć, a może 10 lat pisanie, że jesteśmy „tęczową zarazą”, „pasożytami”, „neomarksistowską ideologią”, „zboczeńcami”, „dewiantami” i „pedofilami”, nie spotka się konsekwencjami prawnymi. Nasz Kodeks Karny chroni przed przemocą ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową i wyznaniową, ale nie ze względu na tożsamość i orientację – jak jednak twierdzą politycy prawicy, dopisanie takich przesłanek zagraża wolności słowa”.
No i w tym cytacie nie ma zakazu krytyki bo mowa nienawiści to nie jest krytyka.
Oczywiście, że mowa nienawiści to krytyka. I fundament wolności słowa. Jak niby ktoś ma prawo krytykować akty homoseksualne, jeśli nie może stwierdzić, że według niego są dewiacją? Jak ktoś, kto uważa postulaty środowisk LGBT za marksistowskie może je skrytykować, jeśli nie wolno określić ich „neomakrskistowski”? (notabene, ciekawe, że uznajesz przymiotnik neomarksistowski za obraźliwy 🙂 ). Przy okazji – oczywiście, że geje są dewiantami. Dewiant to ktoś, kto przejawia zachowania odbiegające od normy. Stwierdzenie tego, nie oznacza, że chcesz go zamordować, czy nawet odebrać możliwość praktykowania tych zachowań. Ja np. jak dość młody człowiek, który nie zamierza uprawiać seksu absolutnie z nikim, zdecydowanie jestem dewiantem – i nie życzę sobie, żeby komuś zabraniać nazywanie mnie tak. Jedynym słowem z tego repertuatu, co do którego zgadzam się, że mogłoby być karalne, jest „pedofile” – bo twierdzenie, że wszyscy geje to pedofile, to nie jest stwierdzenie faktu czy subiektywna opinia, tylko obiektywne kłamstwo, a zatem oszczerstwo, a nie jakaś tam „mowa nienawiści”.
Przy okazji, czas na prywatę, zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
Ja wiem, że to wołanie na puszczy, ale napisanie „uważam PiS za denna partie bez sensownego programu i polaryzująca wespół z PO społeczeństwo w imię swojego interesu finansowego i utrzymania duopolu władzy” to naprawdę nie to samo co napisać „pisowcy to pasożyty, zboczeńcy i dewianci”. Jedno to krytyka, drugie mowa nienawiści. I PiS jest razem z Konfą w awangardzie tej drugiej wobec mniejszości, kiedy wietrzą w tym polityczny interes, choć przyznać trzeba, że w konfie chyba jeszcze trochę więcej jest osób, które nienawidzą mniejszości z rzeczywistego przekonania – to dość płynny temat. Tak samo że strony prawej ciężko o krytyke ruchu LGBT oparta o coś innego niż zła wola, bo też trudno krytykować mniejszość za chęć nie bycia dyskryminowaną, wiec trzeba wymyślać dęte argumenty, dla których to akurat ta grupa na nie nie zasługuje.
PS Wg twojej definicji też jesteś dewiantem, bo nienawiść do osób LGBT to nie jest normą wśród ludzi. Jednocześnie „dewiant” ma wydźwięk pejoratywny i nie używa się go w sensie pozytywnym, wiec jeśli tego nie wiedziałeś, to darmowa wiedza dla ciebie
Na czym polega krytyka aktu seksualnego między dwoma dorosłymi osobami? Gdzie tu miejsce na wolność osobistą, jeśli masz prawo wypowiadać się na temat czyjeś orientacji?
Neomarksizm to epitet stosowany przez nazistów w celu deprecjacji osób o lewicowych poglądach, możesz o tym nie wiedzieć, ale osoby które znają trochę historii wiedzą, że ma wydźwięk negatywny jako tzw. psi gwizdek faszystów.
PS2 To samo dotyczy „ideologii LGBT”, to już lata temu było rozłożone na czynniki pierwsze i dziwię się, że jeszcze ktoś się daje na to nabierać. Trochę cringe.
https://oko.press/duda-islamisci-o-lgbt
„Ja wiem, że to wołanie na puszczy, ale napisanie „uważam PiS za denna partie bez sensownego programu i polaryzująca wespół z PO społeczeństwo w imię swojego interesu finansowego i utrzymania duopolu władzy” to naprawdę nie to samo co napisać „pisowcy to pasożyty, zboczeńcy i dewianci”.”
OK, to podaj mi proszę bardzo przykład krytyki aktów homokseualnych, który według Ciebie nie będzie mową nienawiści, w tym nie będzie absolutnie sugerował, że mówiący postrzega je jako dewiację.
„Wg twojej definicji też jesteś dewiantem, bo nienawiść do osób LGBT to nie jest normą wśród ludzi”
No przecież wcześniej wyraźnie napisałem, że jestem dewiantem (chociaż podałem inny powód), więc your point?
„Na czym polega krytyka aktu seksualnego między dwoma dorosłymi osobami?”
Ktoś tu przed chwilą pisał, że nikt nie zamierza zakazywać krytyki…
„Gdzie tu miejsce na wolność osobistą, jeśli masz prawo wypowiadać się na temat czyjeś orientacji?”
Co?! Wręcz przeciwnie – gdzie wolność, jeśli nie masz prawa się wypowiadać na temat czyjejś orientacji? To, że ktoś Cię krytykuje, to nie jest naruszenie Twojej wolności (chyba, że na przykład włazi Ci do domu, żeby to powiedzieć). To zakaz krytyki jest naruszeniem wolności.
” Tak samo że strony prawej ciężko o krytyke ruchu LGBT oparta o coś innego niż zła wola, bo też trudno krytykować mniejszość za chęć nie bycia dyskryminowaną”
No widzisz, w w tym rzecz, że według mnie NIKT nie powinien być broniony przed dyskryminacją ze strony prywatnych podmiotów.
„Neomarksizm to epitet stosowany przez nazistów w celu deprecjacji osób o lewicowych poglądach, możesz o tym nie wiedzieć, ale osoby które znają trochę historii wiedzą, że ma wydźwięk negatywny jako tzw. psi gwizdek faszystów”
Przy przez 'faszystów” rozumie się tutaj każdego nielewaka. Ogólnie koncepcja potępiania „psich gwizdków” jest dla mnie chora. „Ooooo, uzyłeś słowa, które klasyfikujemy jako psi gwizdek! To oznacza, że możemy zignorować lub potępić TGwoje słowa, bez zastanawiania się, czy przypadkiem nie są trafne!”.
„To samo dotyczy „ideologii LGBT”, to już lata temu było rozłożone na czynniki pierwsze i dziwię się, że jeszcze ktoś się daje na to nabierać. Trochę cringe.
https://oko.press/duda-islamisci-o-lgbt”
Ale czego ma to niby dowodzić? Prawicowcy i islamiści używają frazy ideologia LGBT, więc nie ma czegoś takiego, jak ideologia LGBT? To nie jest żadne rozkładanie na czynniki to jest to samo absurdalne podejście, co przy psich gwizdkach – założenie, że jeśli jakiegoś sformułowania używają nasi przeciwnicy, to znaczy, że jest ono niesłuszne, samo przez się, bo tak.
Super, zatem prawicowcy i islamiści używają sformułowania ideologia LGBT. I mają rację, używając go.
Przy okazji, czas na prywatę, zapraszam do zerknięcia na moją darmową grę: https://adeptus7.itch.io/dominion
„To zakaz krytyki jest naruszeniem wolności.”
Ponownie – Nie ma takiego zakazu ani nikt go nie postuluje. Czego natomiast dotyczy ta krytyka, nadal nie wiem. Jeśli to prywatny akt między dwoma dorosłymi osobami, to gdzie jest miejsce na krytykę? Technika? Długość? Subiektywna ocena urody uczestników?
„NIKT nie powinien być broniony przed dyskryminacją ze strony prywatnych podmiotów.”
Ja tam Mad Maxa lubię, ale tylko jako fikcję, obawiam się. Ale rozumiem, ze nie powinno być akcji ze strony państwa, jeśli ktoś zdewastuje kościół? PiS ma chyba inne zdanie w tej kwestii. Ew. jak ktoś przyjdzie (prywatnie) na twój ślub i zacznie rzucać w ciebie cegłami, to wszystko ok, nie powinniśmy mieć prawa, które przewiduje konsekwencje za takie akcje? Interesująca wizja.
„Przy przez 'faszystów” rozumie się tutaj każdego nielewaka.”
Nie, to dosłownie część nazistowskiej propagandy od lat 20tych bodaj, możesz sprawdzić dokładne daty.
„To oznacza, że możemy zignorować lub potępić TGwoje słowa, bez zastanawiania się, czy przypadkiem nie są trafne!”.”
Ale to, że jesteś spóźniony na imprezę nie znaczy, że wszyscy mają zacząć ja od nowa. Ta dyskusja już się odbyła, wiemy czym jest ta figura retoryczna, to ty musisz najwyraźniej nadrobić zaległości w wiedzy.
„Prawicowcy i islamiści używają frazy ideologia LGBT, więc nie ma czegoś takiego, jak ideologia LGBT?”
Używają hasła, które nic nie znaczy, może jakbyś przeczytał tekst i odniósł się do sedna, byłoby łatwiej. Nie ma czegoś takiego, żaden prawicowy odklejeniec nie jest w stanie podać spójnej definicji tej rzekomej ideologii, a gdy próbuje to używa zupełnie innych, kompletnie niezwiązanych ze sobą ideologii, żeby stworzyć negatywne skojarzenia. Jak widać na twoim przykładzie – nie wszyscy potrzebują, żeby coś miało wewnętrzny sens, dopóki służy potwierdzeniu ich uprzedzeń.
@quetz nie ma nawet co sięgać po dewastowanie czegokolwiek, problemem jest stanie z kartką, wieszanie bucików na płocie, powieszenie flagi, krzyczenie haseł . Ja bym chciał żeby tacy udawani „wolnościowcy” poza frazesami, że wg nikt nikt nie powiniwn byc chroniony na początku sobie zrezygnowali z przywilejów. No bo co te biedactwa maja zrobić jak mają lepiej? Po co drążyć, zostawmy tak jak jest xD
„Jeśli to prywatny akt między dwoma dorosłymi osobami, to gdzie jest miejsce na krytykę? Technika? Długość? Subiektywna ocena urody uczestników?”
<> Proszę bardzo.
„Ale rozumiem, ze nie powinno być akcji ze strony państwa, jeśli ktoś zdewastuje kościół?”
No nie, dewastacja budynku to fizyczny atak na własność, a nie krytyka. I jako takie powinno być karane. Tak samo, jak karane powinno być zdewastowanie siedziby ruchu wyznawców LGBT, czy też klubu gejowskiego.
Natomiast jeśli ktoś mówi, że katolickie obrzędy to durne i ohydne gusła, absolutnie nie powinien być za to karany.
„Ew. jak ktoś przyjdzie (prywatnie) na twój ślub i zacznie rzucać w ciebie cegłami, to wszystko ok, nie powinniśmy mieć prawa, które przewiduje konsekwencje za takie akcje? ”
Znowu wykręcasz kota ogonem. Mówię o werbalnej krytyce, nie fizycznych atakach.
„Nie, to dosłownie część nazistowskiej propagandy od lat 20tych bodaj, możesz sprawdzić dokładne daty”
Naziści wierzyli też zapewne w to, że 2+2=4. To, że naziści w coś wierzyli, nie oznacza, że to nie jest prawdą. Prawda jest prawdą, nawet jeśli wypowie ją najgorszy człowiek na świecie.
„Ta dyskusja już się odbyła,”> No i ja właśnie te Wasze ustalenia uważam za absurdalne.
<
<>
To, że Wyście sobie ustalili, że jak ktoś powie X, to należy wyłączyć myślenie, bo to coś, co klasyfikujecie jako „psi gwizdek”, to jest kwestia Waszej wiary, a nie wiedzy 🙂
„zupełnie innych, kompletnie niezwiązanych ze sobą ideologii, żeby stworzyć negatywne skojarzenia”
Skąd założenie, że ideologia nie może być zlepkiem innych? Kolejny absurdalny argument.
„Jak widać na twoim przykładzie – nie wszyscy potrzebują, żeby coś miało wewnętrzny sens, dopóki służy potwierdzeniu ich uprzedzeń”
Na moim przykładzie? Toż to brzmi wypisz, wymaluj, jak Wasza koncepcja psich gwizdków.
„<> Proszę bardzo.”
Dopóki nie wykażesz realnej krzywdy możesz sobie tak uważać. Mogę to samo powiedzieć o wielu rzeczach, ale dopóki nie dowodem, że ta „szkodliwość” występuje gdziekolwiek poza moja głowa, nie mam prawa narzucać swojego obrzydzenia/uprzedzenia nikomu.
„Znowu wykręcasz kota ogonem. Mówię o werbalnej krytyce”
Wiem, że musisz udawać, że werbalne ataki nie istnieją, ale spoko, nie rzucanie cegłami a podjechanie furgonetka z systemem nagłaśniającym i dawanie na cały regulator „GIDEON CHUUUUUU…. KRZYWDZI MALE DZIECI” – przecież nikogo fizycznie nie atakuje, wiec spoko?
„Prawda jest prawdą, nawet jeśli wypowie ją najgorszy człowiek na świecie.”
Zupełnie fałszywa analogia, fakt matematyczny a spreparowana propaganda to nie są te same rzeczy, nawet jeśli byłoby tak dla ciebie wygodniej.
„To, że Wyście sobie ustalili”
Nie kochany, ja w tej dyskusji nie brałem udziału, przeczytałem o niej (toczyła się na przestrzeni dekad), rozważałem argumenty i zgadzam się, że mocniejsze są po stronie, z którą się nie zgadzasz. Ty nie przedstawiasz żadnego poza „nie podoba mi się”, niestety.
„Skąd założenie, że ideologia nie może być zlepkiem innych? Kolejny absurdalny argument.”
Artykuł, który podlinkowane pokazuje absurd twojego rozumowania, ale widzę że zdecydowałeś się to po prostu zignorować – rozumiem.
„Toż to brzmi wypisz, wymaluj, jak Wasza koncepcja psich gwizdków.”
Znowu „nasza” – być może masz swoje koncepcje dotyczące lingwistyki, nauk politycznych, historii propagandy, ale obawiam się, że wspólny wysiłek naukowców przez stulecia ma jednak nieco większą wagę niż twoj chłopski rozum. Sorry, ale grunt na którym budujesz swoje zdanie to taka stanowszczyzna – „zdrowy rozsądek”, „widzimisizm”, itd. Masz do niego prawo, oczywiście, jest też aktualnie dość popularny, ale z prawda nie ma za wiele wspólnego, wiec wycieranie sobie nią gęby uważam za niesmaczne.
„Dopóki nie wykażesz realnej krzywdy możesz sobie tak uważać. Mogę to samo powiedzieć o wielu rzeczach, ale dopóki nie dowodem, że ta „szkodliwość” występuje gdziekolwiek poza moja głowa, nie mam prawa narzucać swojego obrzydzenia/uprzedzenia nikomu”
Zależy, co rozumiesz przez narzucać. Zakazywać? OK. Krytykować? Oczywiście, że masz prawo! Zresztą, „szkodliwość” (obrzydliwość czy niemoralność tym bardziej) jest rzeczą względną i istnieje właśnie w ludzkich głowach, bo zależy od tego, jakie stany ktoś subiektywnie uważa za pożądane, a jakie nie.
„Wiem, że musisz udawać, że werbalne ataki nie istnieją, ale spoko, nie rzucanie cegłami a podjechanie furgonetka z systemem nagłaśniającym i dawanie na cały regulator „GIDEON CHUUUUUU…. KRZYWDZI MALE DZIECI” – przecież nikogo fizycznie nie atakuje, wiec spoko?”
Nie udaję. Po prostu rozróżniam pomiędzy nimi, a fizycznymi.
Co do systemu nagłaśniającego – no, to można podciągnąć ewentualnie pod fizyczny atak, nie ze względu na treść, ale głośność. Gdybyś nadawał na cały regulator „Gedeon to wspaniały człowiek”, też by to było fizycznym atakiem.
Natomiast, gdybyś spokojnie głosił wśród ludzi tezę „GIDEON CHUUUUUU…. KRZYWDZI MALE DZIECI” – spoko. Oczywiście, tak długo, jak przez „krzywdzi” miałbyś na myśli coś, co się mieści w Twojej subiektywnej opinii – np. „Gedeon krzywdzi małe dzieci, wpajając im prawackie brednie, wpędzając w kompleksy” itd. Natomiast gdybyś na myśli coś, co byłoby obiektywnym kłamstwem – że je gwałcę, zjadam itd. to już nie byłaby OK mowa nienawiści, tylko oszczerstwo – już wcześniej przyznałem, że twierdzenie, że geje jako tacy to pedofile to coś, z karalnością czego się mogę zgodzić.
„Zupełnie fałszywa analogia, fakt matematyczny a spreparowana propaganda to nie są te same rzeczy, nawet jeśli byłoby tak dla ciebie wygodniej”
Analogia nie miała na celu wykazanie, że neomarksizm to tak samo potwierdzony fakt jak 2+2=4, tylko, że „naziści tak mówili” to nie argument, że coś jest fałszem.
„Nie kochany, ja w tej dyskusji nie brałem udziału, przeczytałem o niej (toczyła się na przestrzeni dekad), rozważałem argumenty i zgadzam się, że mocniejsze są po stronie, z którą się nie zgadzasz. Ty nie przedstawiasz żadnego poza „nie podoba mi się”, niestety”
Ależ to Ty nie przedstawiasz argumentów poza „była taka dyskusja, zgadzam się z jej konkluzją”. Ja natomiast przedstawiam argument – koncepcja psich gwizdków polega na tym, że daną frazę uznaje się za charakterystyczną dla grupy, z któej się nie zgadzasz i to ma zwalniać z rozważania, czy w danym przypadku nie opisuje on trafnie rzeczywistości.
„Artykuł, który podlinkowane pokazuje absurd twojego rozumowania, ale widzę że zdecydowałeś się to po prostu zignorować – rozumiem”
Po prostu widzę, że nie wykazuje.
„obawiam się, że wspólny wysiłek naukowców przez stulecia ma jednak nieco większą wagę niż twoj chłopski rozum”
Tyle, ze koncepcja psich gwizdków (nawet jeśli nie samo ich istnienie, to konkluzja „a zatem jeśli ktoś używa gwizdków, to nie ma racji”), to nie nauka, a założenie ideologiczne. Tak, naukowcy również mogą być wyznawcami ideologii. W przypadku nauk społecznych wręcz nie da się uciec od ideologii.
„Sorry, ale grunt na którym budujesz swoje zdanie to taka stanowszczyzna – „zdrowy rozsądek”, „widzimisizm”, itd”
A grunt, na którym Ty budujesz swoje zdanie, to lewicowa ideologia. Czyli właśnie widzimisizm. Plus, podałem argument, który konsekwentnie ignorujesz.
PS. Jestem dewiantem.
„”szkodliwość” (obrzydliwość czy niemoralność tym bardziej) jest rzeczą względną i istnieje właśnie w ludzkich głowach”
To jest dzielenie włosa na czworo – chodzi o realny wpływ na szkodę drugiego człowieka – obrzydzenie na myśl o homoseksualnym akcie to uczucie, a nie materialna krzywda, nie wpływa na twoje życie w stopniu większym niż chwilowy dyskomfort.
„to już nie byłaby OK mowa nienawiści, tylko oszczerstwo”
Tak, oszczerstwo jest jednym z elementów mowy nienawiści, to pojęcie ma swoją definicję, w tej chwili wykonujemy po prostu kolejne kółko na kołowrotku semantycznym.
„”naziści tak mówili” to nie argument, że coś jest fałszem.””. Jeśli o tym nie wiedziałeś, to już coś wiesz, możesz doczytać, zapoznać się z historią, ale nie używałbym tego w rozmowie, która konkretnie nie odnosi się do ekonomii, bo staje się to czymś zupełnie innym. I tak, dużo tu skrótów myślowych, ale serio trudno w jednym komentarzu zmieścić całą historię XX-wiecznej propagandy faszystowskiej 😛
Ale ja tego wcale nie twierdzę, uświadamiam cię tylko, że używanie tego pojęcia w tym kontekście (ważne, nie ująłem tego wcześniej) ma korzenie w nazistowskiej agitpropce. Neomarksizm sam dla siebie to po prostu nurt myśli ekonomicznej oparty na tradycji marksistowskiej, ale razem z „marksizmem kulturowym” stał się właśnie psim gwizdkiem dla
„ja natomiast przedstawiam argument – koncepcja psich gwizdków polega na tym, że daną frazę uznaje się za charakterystyczną dla grupy, z któej się nie zgadzasz”
Ale… psi gwizdek to powszechnie używany zwrot, naprawdę jesteś dwa kliki od sprawdzenia jego znaczenia! Więc nie jest tak jak pisesz, mylisz się.
„nawet jeśli nie samo ich istnienie, to konkluzja „a zatem jeśli ktoś używa gwizdków, to nie ma racji””
Ale gdzie ja coś takiego napisałem? Tamto pojęcie jest używane jako psi gwizdek, ma wywołać konkretną reakcję, jego związek z rzeczywistością nie jest istotny dopóki spełnia to zadanie. I spełnia, jak widać, skoro wrzuca się je nawet w rozmowy o równouprawnieniu osób LGBT.
„to nie nauka, a założenie ideologiczne”
Analiza funkcji językowych nie jest motywowana ideologicznie, robią to naukowcy o przeróżnych poglądach – nie rozumiesz, o czym piszesz.
„A grunt, na którym Ty budujesz swoje zdanie, to lewicowa ideologia. Czyli właśnie widzimisizm”
Ponieważ już ustaliliśmy, że niekoniecznie rozumiesz słowa, których używasz, musiałbyś być bardziej precyzyjny. „Lewicowa ideologia” to pojęcie szerokie jak morze, ale na pewno nie jest widzimisizmem, bo ma swoją tradycję, myślicieli, zakorzenienie historyczne i filozoficzne.
„PS. Jestem dewiantem.”
Mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz bratnią duszę/dobrego terapeutę, z którym będziesz mógł przepracować ten temat i nie musiał więcej używać wobec siebie wyrażeń tak silnie nacechowanych negatywnie. Zupełnie szczerze ci tego życzę.
…no i się klika. Chylę czoło, 241 komentów na obecną chwilę :p
Ja sobie spędziłem dzień nad jeziorem ale widzę ci co każą „dotknąć trawy” i diagnozują urojenia ciągle tu pilnują.
wytknij im blad albo zse sie myla to zaraz cie sprowadza do wariata, czy innego. Zero w artykule wspomnienia ze w tym roku 39% firm juz mniej ma tego raka w logo :). Nic to ze wielki tolerancyjnyu cdpr w chinach i krajach muzulmanskich juz taki nie jest. To nie pasuje do narracji. Mimo ze na trumpa patrzec nie moge, dal jedna dobra rzecz skoncza sie pieniadze dla tej paskudnej inzynierii socjologicznej
Przy okazji w ten niedzielny poranek byłem świadkiem jak z pojazdu z żółtymi sygnałami błyskowymi wyskoczyło z 5ciu czarnoskórych mężczyzn także dzieje się ciekawie i świat się zmienia. Tylko, że nie wyglądali mi na uciekające przed ciężkim losem kobiety z dziećmi.
Panowie, jeden i drugi. Grzecznie wypraszam spod mojego komentarza. Nie życzę tu sobie żadnych burd i awantur 😀 Znajdzcie sobie inne miejsce.
Mój drogi pamiętniczku, widziałem dzis osoby o innym odcieniu skóry i bałem sie strasznie. To wina lewaków nawet jeśli nie rządzili od dwoch dekad.
„To wina lewaków nawet jeśli nie rządzili od dwoch dekad.”
Są w obecnej koalicji rządzącej i kilku ministrów(ministerek?) jest z Lewicy więc może musisz dokładniej obadać temat.
https://lewica.org.pl/images/aktualnosci/rz%C4%85d_121223.jpg
„widziałem dzis osoby o innym odcieniu skóry i bałem sie strasznie”
Nic hejtującego nie napisałem poza wytknięciem pewnej niezgodności. Imigracja jest spoko ale legalna a to wyglądało jak jakaś akcja przemytników.
No i jakby wyskoczyło 5 łysych kiboli to również miałbym mieszane odczucia. Ostatnio dla sportu demolowali Wrocław.
Ta lewica która masz teraz w koalicji rządzącej nie ma wpływu na tych 5 facetów bo przepisy nie zmienily na ułatwiające tylko na bardziej utrudniające wjazd.
A tej niezgodności bo twoje spotkanie 5 obcokrajowcow nie dowodzi dosłownie niczego w kwestii czy kobiety z dziećmi są wśród uchodźców.
No i zadnych zarzutów o hejt nie postawiłem, więc Twoja obrona to deko nie na temat.
„No i zadnych zarzutów o hejt nie postawiłem, więc Twoja obrona to deko nie na temat.”
Tak jak twój wniosek, że odczułem jakiś strach i piszę pamiętnik.
Nie było mnie przez 2 dni, wracam i co? I nasz specjalista od urojeń, z uporem godnym psychopaty, jakby jego życie od tego zależało, naskrobał ponad 50 komentarzy. Po co cieszyć się życiem, jak można robić z siebie ofiarę i pośmiewisko na cd-a 😀 A no tak, jak można cieszyć się życiem i wyjść z domu, skoro wszędzie bijo, dyskryiminujo i prześladują… lepiej powyzywać ludzi na stronce o grach, w ramach ideologii xD
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli używasz tak mocnych słów to wypadałoby mieć jakieś argumenty na ich potwierdzenie. Czy znowu uciekniesz z powodu kłamstw, które ci wytknąłem i nie będziesz potrafić się do nich ustosunkować? Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na filmwebie z ciebie jebia(nawet nie musisz miec tam konta, a dalej to robia), to mysle ze tam tez :). „Slawa twojego spier ekhm skrzywienia cie wyprzedza. Mysle ze to nie specjalny powod do dumy. Grunt zeby babcia byla dumna z swojego kawalera.
Te jego argumenty- Vailguard to najlepszy dragon pyk raptem niecale 1.5mln studio do piachu 🙂
Outlaws to samo- jakos nie pomoglo ubisoftowi 😀
Shadows podobnie- wielki sukces ale akcje ubiflopa leca na ryj dalej, chyba jednak cos te dane sie nie spinaja.
Akolita wedlug tego pana bardzo porzadny i dobry serial- kasacja po 1 sezonie. Zreszta co my o jego gustachj mozemy rozmawiac to jest osobnik ktoremu sie podobalo Last Jedi, to juz mowi wszystko o tym co tam sie znajduje pod czaszka, a w zasadzie czego tam brak. Na bank brak tam mozgu ale sa za to rozowe kucyki. Black rocki i inni ktorzy czerpia z tego raka korzysci potrzebuja takich tepych baranow zeby zaa nimi szli a do tego jeszcze walczyli z kazdym kto osmieli sie z nimi nie zgodzic
spokojnie, nie wpuściłbym dewianta do swojego pokoju, ale dziękuje, że się martwisz ( ͡° ʖ̯ ͡°) <3
I znowu uciekasz przed odpowiedzią na pytania xd.
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Złociutki, nadal nie odpowiedziałeś na pytania.
Link który wrzuciłeś w tym temacie:
https://www.cdaction.pl/newsy/starfield-to-wedlug-dyrektora-projektowego-bethesdy-cud-techniczny
nie pokazuje tego co twierdziłeś dzbanuszku, więc twoje pytanie nadal pozostaje bez odpowiedzi. Chyba, że przyznasz się do błędu i przeprosisz za wprowadzanie innych w błąd :c
Ale póki co, nadal nie odpowiedziałeś na pytanie.
Napisałeś swego czasu, że wypowiadałem się w ochach i achach na temat Akolity więc czekam aż w końcu zaprezentujesz dowody na to i zacytujesz mnie gdzie to robię, śmiało ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Dodatkowo:
https://cdaction.pl/newsy/dragon-age-w-cieniu-potworow-prawie-500-tysiecy-graczy-jednoczesnie-w-testach-nowej-gry-capcomu
Tutaj twierdzisz, że napisałem, że SW to jest gra roku. Gra roku dla kogo? Dla mnie? Dla branży? Gdzie napisałem cokolwiek z tych rzeczy? Zacytuj.
Gdzie ja napisałem, że ta gra to sukces? Ponownie, zacytuj. Sukces dla kogo? Zakładam, że chodzi ci o wydawcę, jeżeli tak, to pokaż, gdzie piszę coś takiego.
Jeżeli nie potrafisz tego zrobić to czemu kłamiesz?
Serio myślisz, że Ci odpisze na ten bełkot? Poświęcasz tyle czasu, żeby pisać do mnie tak długie listy miłosne, a ja nawet ich nie czytam. Nie rób sobie nadziei i proszę nie płacz :*
Serio, właśnie to robisz xd.
I poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam sobie dołki kopiesz xd.
..Nie rób sobie nadziei i proszę nie płacz..
Czy ten płacz jest z nami w tym pokoju? ¯\_(ツ)_/¯
wybacz, że wysyłałem mylne sygnały, ale nie gustuje w chłopakach i jestem zajęty ;p Nie musisz się tak starać i pisać tak długich wierszy xd Może zapytaj złociutkiego, bo widziałem, że do niego też podbijasz i piszesz długie romantyczne listy <3
Znowu bełkoczesz i piszesz nie na temat, chyba, że cringe jest twoim naturalnym językiem xd. Jeżeli tak to współczuje, ale to naprawdę wygląda źle i żałośnie, prawda? I nie uciekaj przed pytaniami bo one nie znikną :c
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
jak grzecznie poprosisz, to zastanowię się czy przeczytać to co napisałeś :*
Znowu bełkoczesz i piszesz nie na temat :c
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
myślisz, że czytam te kopiuj wklej wiadomości? :> urocze
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
dobrze, że już po pierwszym słowie widać, że Twój komentarz to ten sam, który już od roku wklejasz po 100 razy pod każdym postem o tęczy 🙂 „Złociutki, dalej nie odpowiedziałeś na pytanie ” to już klasyk <3
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Często zaczynasz zdanie od słowa „Znowu” xD Niech zgadnę, to ten sam wklejony komentarz, których już tu wkleiłeś kilkanaście? Musisz się bardziej postarać, żeby przeczytał więcej niż pierwsze słowo ( ͡° ʖ̯ ͡°) :*
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
I znowu „Znowu”. Masz obsesje na punkcie tego słowa? 😛
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Znowu? No nieeeee, niemożliwe, ale jak to tak znowu? :< dalej nie chcą Ci odpowiadać na pytania? 🙁 przykro mi, ale może dlatego, że jesteś niegrzeczny ;p
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
cóż za frustracja ZNOWU :> Badasz granice moderatorów, ile takich samych komentarzy możesz napisać, bez bana? 😀
I znowu ucieczka xd
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
ZNOWU ppe za Tobą tęskni. Wracaj Starrku, tam też brakuje nam Twojego spamu 😀
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dzisiaj chyba czujesz się kobietą, bo facet wiedziałby kiedy odpuścić 😉
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
swoją drogą to bardzo smutne, że ludzie nie akceptują tego kim się urodzili i wybierają sobie płeć jak w kreatorze postaci w grze video :<
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
wybacz, ale możesz powtórzyć? Bo pogubiłem się gdzieś na słowie „Znowu” i przestałem czytać.
Znowu poświęcasz czas by pisać do mnie i o mnie więc nie dość, że znowu sobie zaprzeczasz to nadal nie ustosunkowałeś się do swoich kłamstw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ta ofiara i pośmiewisko są z nami w tym pokoju? Czy to tylko twoja zbyt wybujała wyobraźnia?
I
Czemu próbowałeś okłamywać ludzi odnośnie PPE i mojej osoby?
( ͡° ʖ̯ ͡°)
a jak Ci odpowiem na te pytania? to przestaniesz je zadawać? Czy będziesz pytać, aż nie odpowiem tak jak Ty chcesz? Bo ja mogę to przeczytać i Ci odpowiedzieć, ale Ty i tak to ignorujesz i dalej wklejasz te same pytania na które już dostałeś odpowiedź ;p
Tak proszę, odpowiedz na nie i powiedz czemu kłamałeś :p
Dobra, fajnie, że w kwestiach światopoglądowych każdy jest ekspertem, bo nie potrzebuję mieć doktoratu, żeby mówić innym jak według mnie trzeba żyć, wszak każdy ma na ten temat jakieś przemyślenia – ale czy pamiętaliście, żeby podpisać się pod petycją „Stop Killing Games”?
https://eci.ec.europa.eu/045/public/#/screen/home
Podpisane jakiś czas temu ale przypominać warto. Fajnie jakby z tego wyszło faktycznie coś dobrego a nie tylko nowe powiadomienie do zaakceptowania, że nie masz gry na własność co jest bardziej przyzwoleniem dla korporacji na takie działania niż ochroną kupujących.
Mamy jakieś przemyślenia? Nie Panie, my przecież mamy urojenia albo ktoś nam wbijał do głowy faszystowskie poglądy tak długo aż w nie uwierzyliśmy. Nie, my w ogóle nie myślimy!
Fajnie.
Podane dalej, podpisane? niech wieść się niesie. Ciekaw jestem co wyniknie z inicjatywy, bo mnie osobiście drażni, że nie mogę pomłócić w kampanię Diablo po LANie z osobą, która siedzi obok mnie w tym samym pokoju i ma kompa podpiętego po kablu do tej samej sieci, tylko jestem zdany na łaskę master servera. Wiem, że Blizzard na razie się raczej nie zwija, ale czy to samo będzie za 5, 10 albo i 20 lat, kiedy jako grzyb zechcę pokazać komuś jakąś nowszą online’ową gierkę?
-_-’
🤔
nie rozumiem…
to teraz chcecie prawo do stałej 24 godzinnej ochrony zebyscie nie czuli się ”prześladowani” ?
Pobicia,wykluczenia ,szykanowania i to tylko wam się zdarza że trzeba podkreślać z całą powagą kto w jakim mieście i co 🙂
No i jeszcze najlepiej jakiś dobry,prywatny psychiatra bo ciężkie objawy depresji.
Pojedyncze przykłady które zdarzają się na caaaałym świecie i nazywamy to dyskryminacją ? Autor nie ma chyba pojęcia jak takim właśnie artykułem wystawia siebie na drwiny xd
Z pytania wyglada, że raczej rozumiesz tylko te zrozumienie nie wynika z rozmowy z osobą do której kierujesz te pytanie tylko z jakiejś Twojej wizji.
Następny który wmawia wszystkim swoim adwersarzom urojenia.
Wmawianie mi jak rozmawiam z wszystkimi osobami (nie adwersarzami – polecam meliskę) oczywiscie spoko.
No tak przepraszam – adwersarz to nie jest przeciwnik w dyskusji. Racja. No i oczywiście to słowo jest takie straszne, że tylko przez gardło sfrustrowanego faszysty może przejść.
Wiecie co, zmieniam częściowo swoje zdanie o niekomentowaniu tego arykułu. Otóż, MOI DRODZY MIŁOŚNICY CHŁOPSKIEGO ROZUMU, SPIERDOLENI NA UMYŚLE I Z UROJENIAMI, komentujcie tutaj na potęgę! Oczywiście zachęcam też do komentowania innych wpisów! Pokażmy się, że jest nas dużo!!!
Może przynajmniej różowy koń się stąd się wyniesie i przestanie zaśmiecać przestrzeń swoimi tokstycznymi komentarzami. Dziękuję.
Masz literowkę na końcu. Pisze się „Przepraszam.”
Za co?
Drogi autorze. To, że nie będzie ustawy o związkach partnerskich to nie wina Nawrockiego, bo ta ustawa i tak by nie przeszła przez Sejm. PSL z Holownią jej nie poprą, a bez nich KO nie ma potrzebnej większości.
Zresztą o czym my mówimy, skoro podejście Tuska jest takie: „nie uchwalajmy ustaw, bo pisowski prezydent i tak zawetuje” (fajna wymówka na nicnierobienie, szkoda tylko, że nie idzie w parze z niepobieraniem wynagrodzenia) 🙂
„Każdy stanowi również bolesne memento, że jako społeczność LGBT+ nie walczymy wcale o żadne „przywileje”, lecz o kwestię fundamentalną: prawo do życia.”
Samochody wjeżdżające w ludzi na jarmarkach bożonarodzeniowych w Niemczech to już niemalże coroczna „tradycja”. Czy w takim razie Chrześcijanie u naszych zachodnich sąsiadów powinni wyjść na ulicę i też walczyć o prawo do życia? Czy nagle wtedy by wyszło, że to „co innego”? 🙂
Oprawcy ludzkości i hamulcowi nauki w średniowieczu, jakimi są chrześcijanie, a już w szczególności katolicy, nie mają żadnego prawa do życia.
@Mokrar Czy u ciebie wszystko w porządku?
Tak po prostu se troluje
Jak trolli, to pasuje umyć
Duma kroczy przed upadkiem, czy jakoś tak. 😉
Świetny tekst Papkinie, czapki z głów 😉
kawał dobrej roboty ten Twój artykuł, świetna końcówka
Poważnie? droga redakcjo, dalej nie dorośliście do zrozumienia takiej prostej sprawy jak fakt że cała moda na LGBTQ+, te całe parady, te ngosy, te wszystkie zmiany płci to jedynie mieszanie ludziom w głowach. Szczególne młodym niestety. To często gwałty i wykorzystywanie pod przykrywką równości i inkluzywności. To skupianie się na sobie, a nie na drugim człowieku. To właśnie samobójstwa ludzi którzy nawet po zmianie płci nie odnajdują spokoju, bo problem nie jest w płci tylko w ich głowach. To niesamowite środki finansowe, na wyolbrzymianie problemu który w Polsce niemal nie istnieje i dotyczy promila społeczeństwa. O czym najlepiej świadczą nieliczne pochody w których udział biorą w dużej mierze ludzie spędzani z innych miast autobusami, a towarzyszą im jeszcze gówniarze „dla beki”
To w końcu propaganda rozsiewana przez masowy przekaz i finansowana z pieniędzy potentatów i drani takich jak choćby George Soros.
Wpadłem na chwilę by sprawdzić jakie gry zaciekawią mnie w jabliższej przyszłości a tu taki syf…
Zawiodłem się na waszej redakcji CD-Action, to niedopuszczalne by dalej próbować mieszać młodym odbiorcom w głowach takim szajsem.
Publikując takie teksty jesteście niczym Jaguar który wypuszcza „inkluzywną” reklamę która ma trafić… no właśnie – do kogo?
Obecnie wszystkie studia próbujące iść w Gender, LGBT, inkluzywność, mają olbrzymie straty finansowe i dobrze. Oby CD project RED nie szedł dalej tą ścieżką bo się na niej pięknie wypie…..i
Dziękuję dobranoc.
Gratulacje dla autora tego ideologicznego tekstu oraz admina/modera, który dał mi bana za to, że wyraziłem kulturalnie swoją opinie za wrzucanie takich treści na stronę, gdzie powinniśmy pisać/czytać o grach, a nie urojeniach. Widzę, że cenzura w młodej kadrze CDA idzie po całości. Zajmijcie się lepiej normalnymi artykułami, po mam wrażenie, że prenumeratę kupuję tylko z sentymentu. Teksty są już robione na odwal się, nawet za często trafiam na zbyt liczne literówki, które powinny być przechwytywane przed wydrukiem tak i dość drogiego kwartalnika. Na prawdę, opamiętajcie się, albo od razu wystawcie tęczowe logo CDA na przyszłe pride month, skoro jesteście tak odważni. Myślę, ze komentarze pod tym tekstem jasno pokazują czego ludzie oczekują od CDA. W takich przypadkach jak to cieszę się, ze jestem NIETOLERANCYJNY. Nie zamierzam być na takie rzeczy tolerancyjny, kiedy druga strona nie toleruje nas, normalnych ludzi, którym wciska się na siłę obcą ideologię. Przyszedłem tu czytać o grach i programach! Tolerancyjność ma swoje granice. Bezkresna tolerancja prowadzi do upadku, bo dajemy sobie wejść na głowę. Puknijcie się w głowy. A jak prawda w oczy kole, to czekam na kolejnego bana. Mi się krzywda nie stanie, założę nowe konto. To nie pierwszy raz, gdy CENZURUJECIE treści waszych czytelników.
Liczne literówki to były w Twojej wypowiedzi… Rety, co za straszny lament!
Nie każę sobie płacić za czytanie mojego „lamentu” i nie płacę za edycję tekstu. CDA tak. Już nie jeden czytelnik zwracał uwagę na bylejakość edycji tekstu CDA, a teraz jak jest to kwartalnik, to tym bardziej dziwi mnie, że potrafią takie coś puścić w obieg (patrz wydanie specjalne o Dragon Ballu, tam tego było sporo).
Bosz co za dzban xd.