04.07.2025
5 Komentarze

Szpile: Fortnite i jeden z najdroższych banów

Szpile: Fortnite i jeden z najdroższych banów
"Smuggler"
Twoja cotygodniowa dawka przekąsu.

📍 Twórcy strzelanki Ready or Not dość znacząco ocenzurowali swą grę, usuwając z niej sporo przemocy, scen gore, znęcania się nad dziećmi itd. Jak enigmatycznie stwierdzili, wiązało się to z „wymaganiami partnerów” (czyli producentów konsol). A żeby sobie nie utrudniać życia, to tę „wygładzoną” wersję przenieśli też na pecety. Graczom się to nie podoba, więc zaczął się już review bombing na Steamie.

Producenci, ratując sytuację, deklarują, że zmiany są niewielkie, a tytuł pozostał wierny „oryginalnej atmosferze”. Mhm. Ogier z uciętymi „klejnotami” nadal pozostaje koniem, wygląda jak koń i w sumie to taka niewielka kosmetyczna zmiana, nie?PS Nie, nie lubię takich gier i nawet nie zamierzałem w to grać. Ale nie lubię też, jak się ze mnie robi idiotę, wciskając mi ciemnotę.

📍 Jeśli uważacie, że najgorsze, co może spotkać cheatera w grze sieciowej, to ban, mam dla was dobre wieści. Jednego z zawodowych esportowców przyłapano na kantowaniu w Fortnicie – w trakcie oficjalnych turniejów używał nielegalnego oprogramowania, zmodyfikowanego sprzętu i fałszywych kont. Nie tylko dostał za to dożywotniego bana, ale też musi – na mocy wyroku sądowego – zapłacić 175 tys. dolarów grzywny na rzecz Epic Games. Studio oświadczyło, że pieniądze pójdą na cele charytatywne. That’s Epic!

📍 Pewien internauta poprosił ChatGPT o przepis na środek czyszczący „domowego wyrobu”. AI spełniła jego życzenie aż z naddatkiem, bo po zmieszaniu sugerowanych przez nią składników efektem reakcji był m.in. chlor w postaci gazu. Jego wdychanie może doprowadzić do śmierci, ew. dość mocnego podrażnienia układu oddechowego. Potem, gdy czatowi to wytknięto, GPT się zreflektował i przeprosił „za pomyłkę”. Mhm – pomyłkę. Jasne. Mówię wam, ta sztuczna inteligencja coś knuje. 🙂

5 odpowiedzi do “Szpile: Fortnite i jeden z najdroższych banów”

  1. „deklarują, że zmiany są niewielkie, a tytuł pozostał wierny „oryginalnej atmosferze”.”
    Ja zawsze na to pytam: skoro zmiany są tak małe, że właściwie niedostrzegalne, to po co w ogóle je wprowadzać?

    No chyba, że jednak wcale nie są takie małe, że nie zauważymy różnicy.

  2. To byloby Epickie gdyby dorzycili drugie tyle od siebie.

  3. Zdajesz sobie sprawę, że większość sklepowych środków do czyszczenia WC w kontakcie z wodą również wydziela Cl2 w postaci gazowej? Jak mówi stare porzekadło: „wszystko jest trucizną, ważna jest dawka”.
    PS- woda również, tylko dawka jest absurdalna, prędzej się w takiej ilości utopisz, nim ją wypijesz.

    • Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. – Paracelsus
      P.S. Kolejny przykład toksyczność tlenowa.

Dodaj komentarz