Syn prezesa Ubisoftu przejmuje kontrolę nad największymi markami firmy. Nową spółkę Charliego Guillemota sfinansuje Tencent

Po wielu latach automatycznego przeklikiwania się przez umowy użytkownika gracze zaczęli weryfikować warunki, na które ochoczo przez lata przystawali. Niedawne odkrycia w umowie Ubisoftu (będące swoją drogą w wielu innych tego typu dokumentach) rozsierdziły społeczność, szczególnie w świetle rosnącego na sile ruchu Stop Killing Games. Oczywiście francuski gigant odniósł się do zarzutów, jednak te wcale nie uspokoiły i nie nasyciły zawiedzionych fanów, szczególnie gdy Ubi na wielu płaszczyznach daje do zrozumienia, że niewiele lekcji wyciąga ze swych potknięć.
W tle tego wszystkiego cały czas rozgrywa się cicha rywalizacja o władzę w firmie między obecnym prezesem, Yvesem Guillemotem, Tencentem a resztą inwestorów. Jednym z aktów tej sprawy było ogłoszenie nowej spółki, która posiadałaby prawa do najważniejszych marek w portfolio Ubisoftu – Assassin’s Creed, Far Cry, Tom Clancy’s Rainbow Six itd. Jej głównym celem będzie obranie nowej ścieżki rozwoju dla każdego cyklu gier, a działania firmy mają być niezależne od kierownictwa Ubisoftu.
Teraz oficjalnie ogłoszono nowego prezesa nienazwanego jeszcze organu. Będzie nim Charlie Guillemot – syn Yvesa Guillemota, który w maju tego roku ponownie zasilił szeregi Ubisoftu i już wtedy ogłaszano jego przyszłe plany ustami Toma Hendersona. Nie będzie jednak kierować spółką samodzielnie. W rozwijaniu marek Ubisoftu pomoże mu Christophe Derennes – były szef m.in. Ubisoftu Montreal, osoba z ponad 35-letnim doświadczeniem we francuskim gamedevie.
Jak możecie się domyśleć, to też jest kolejny akt w trwającej rywalizacji o kontrolę nad Ubisoftem. Rodzina Guillemotów nie kryje się z faktem, że stara się zachować przynajmniej większość dotychczasowej kontroli nad Ubisoftem, a jedynym podmiotem, który Yves Guillemot dopuści do „tortu”, będzie Tencent, swoją drogą finansujący nową spółkę.
Charlie Guillemot pierwszy raz opuścił Ubisoft w 2021 roku po fali oskarżeń o tworzenie toksycznej atmosfery w firmie oraz molestowanie. Niedługo później powołał do życia studio Unagi działające w sferze tzw. Web3, czyli nowej generacji sieci opartej m.in. na blockchainie, która w pewnym momencie bardzo zainteresowała sam Ubisoft. Jego osoba jest podawana za przykład, gdy dyskutuje się o przyczynach upadku obecnego Ubi.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Syn prezesa Ubisoftu przejmuje kontrolę nad największymi markami firmy. Nową spółkę Charliego Guillemota sfinansuje Tencent”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Syn marnotrawny powrócił. Pewnie przywróci firmę na właściwe tory XD