CD-Action Newsy
15.06.2011
Często komentowane 15 Komentarze

Satoru Iwata o kompatybilności Wii U z filmami DVD/Blu-Ray, nowej strategii sieciowej i kiepskiej sprzedaży 3DS-a

Satoru Iwata o kompatybilności Wii U z filmami DVD/Blu-Ray, nowej strategii sieciowej i kiepskiej sprzedaży 3DS-a
Satoru Iwata, prezes Nintendo, podczas ostatniego spotkania z inwestorami zdradził, że napęd Wii U nie będzie kompatybilny z filmami zapisanymi na płytach DVD i Blu-Ray. Dowiedzieliśmy się też, że developerzy będą mieli pełną swobodę w tworzeniu usług sieciowych na tej platformie. Poruszono także kwestię sprzedaży 3DS-a.

Większość dzisiejszych urządzeń multimedialnych (na czele z konsolami) pozwala uruchamiać filmy nagrane na krążkach DVD i Blu-Ray. Tym bardziej dziwi decyzja Nintendo, które zdecydowało, że napędy Wii U nie pozwolą odtwarzać filmów zapisanych we wspomnianych formatach. Jak mówi Iwata:

Decyzję tę podjęliśmy ze względu na fakt, że ludzie mają już w domach urządzenia do odtwarzania płyt DVD i Blu-Ray. Nie uzasadnia to więc kosztów związanych z implementacja tej funkcji w Wii U, które ponieślibyśmy chociażby wykupując odpowiednie patenty.

Mimo to Iwata ma nadzieję, że osoby rozważające zakup Xboksa 360 lub PlayStation 3 wstrzymają się z tym do czasu premiery Wii U. Jak mówi:

Idealnym scenariuszem dla Nintendo byłaby sytuacja, w której osoby rozważające zakup innej konsoli HD dowiedziawszy się o przyszłorocznej premierze Wii U wstrzymałyby się z ostateczną decyzją do czasu jej premiery.

Co ciekawe, Iwata nie sądzi, że zbliżający się debiut nowej platformy wpłynie na sprzedaż Wii w tegorocznym okresie świątecznym:

Naszym zadaniem jest przekonanie osób zastanawiających się nad swoimi świątecznymi zakupami, że Wii posiada wielką wartość rozrywkową i uszczęśliwi ich rodziny oraz przyjaciół. Ludzie zamierzający kupić Wii na Gwiazdkę, a potem Wii U, które nie pojawi się w tym roku, nie będą musieli wybierać, którą konsolę nabyć. Przeciwnie – jako że większość osób, które kupią Wii U będą już mieć Wii, informacja o przyszłorocznej premierze naszej nowej konsoli nie wpłynie na sprzedaż poprzedniej.

Prezes Nintendo poruszył również kwestię nowej strategii sieciowej firmy, która ma być „elastyczna”. Dzięki niej developerzy sami będą mogli dostosowywać swoje usługi do własnych potrzeb, a także do oczekiwań graczy. W tej chwili koncern pracuje z zewnętrznymi wydawcami nad czatem głosowym. Jak jednak zapewnia:

Na pewno nie spiszemy odgórnej listy warunków, które musi spełniać każda gra pojawiająca się w naszej ofercie – nie będziemy zmuszać więc nikogo do implementowania takich funkcji, jak obsługa VoIP, gdyż istnieją twórcy, którzy nie chcą z nich korzystać.

Iwata dodał również, że rozważane jest „zintegrowanie” Wii U z serwisami społecznościowymi takimi, jak Facebook.

Szef Nintendo na spotkaniu z inwestorami zdradził także, iż pomimo dużej liczby zamówień przedpremierowych i pozytywnego przyjęcia w dniu premiery, sprzedaż 3DS-a nie spełniła na razie oczekiwań firmy. Co poszło nie tak? Jak wyjaśnia:

Obecna sytuacja wynikła z jednoczesnego opóźnienia prac nad grami na 3DS-a, oraz premier takich sieciowych usług, jak eShop, czy 3D Video. Nie mogliśmy więc spełnić wysokich oczekiwań klientów sprzed premiery i zobaczyć, jak konsolka nabiera tempa po swoim debiucie. Myślę, że będziemy w stanie pokazać wam – wraz z uruchomieniem eShopu i 3D Video oraz wydaniem kilku kluczowych gier – jak urządzenie z powrotem nabiera tempa.

Iwata odparł zarzuty, jakoby wpływ na kiepską sprzedaż 3DS-a miał fakt, że konsola nie różni się znacznie od poprzedniej kieszonsolki Nintendo. Według niego, dla klientów ważniejsze od obudowy się wrażenia płynące z gier, które oferuje urządzenie. Zaznaczył jednak, że koncern będzie brał w przyszłości pod uwagę kwestię wyglądu 3DS-a (a już w lipcu na japońskie półki sklepowe trafi czerwono-czarna wersja konsoli, która będzie trzecim dostępnym obecnie wariantem kolorystycznym).

Czytaj dalej

15 odpowiedzi do “Satoru Iwata o kompatybilności Wii U z filmami DVD/Blu-Ray, nowej strategii sieciowej i kiepskiej sprzedaży 3DS-a”

  1. icearas 15 czerwca 2011 o 15:58

    RuX myślałem, że gatunek Twojego pokroju jest już wymarły. 😛 Co do tematu Nintendo ma dziwne podejśce. Nie rozumiem ich kompletnie. Wiele osób czasami kupi konsole, która przy okazji odtwarza filmy dzięki czemu mniej sprzętu zalegana półce i chłonie kurz. 😛 Ogólnie polityka N się chyba sprawdzała do tej pory, że szli własnym torem ale teraz wydaje mi się, że chyba może im to się nie udać – patrząc na samego 3DS już. Rynek się zmienił, a oni chyba tego nie widza. 😛

  2. KadwaO 15 czerwca 2011 o 16:19

    Jak wydadzą nową część metroida na 3DSa to kupuje. Wii U pewnie sobie daruje, te nowe kontrolery wymagają jak na moje możliwości za dużo miejsca, swoją drogą ciekawe czy jej sprzedaż dorówna sprzedaży Wii.|@ icearas zauważ, że jak na razie N odnosiło sukcesy

  3. kjm9 15 czerwca 2011 o 16:27

    „jako że większość osób, które kupią Wii U będą już mieć Wii, informacja o przyszłorocznej premierze naszej nowej konsoli nie wpłynie na sprzedaż poprzedniej” po przeczytaniu tej wypowiedzi tarzałem się ze śmiechu po ziemi przez dobre 3 minuty, skąd oni biorą analityków? z przedszkola?

  4. FREEDOM 15 czerwca 2011 o 16:44

    Coś się chyba przeliczą w tym przepowiadaniu.

  5. Darco 15 czerwca 2011 o 17:12

    @kjm9 skąd niektórzy biorą tak kretyńskie komentarze? z przedszkola?

  6. Sergi 15 czerwca 2011 o 17:41

    Oj, nie wiem czy się nie przejadą na tym oszczędzaniu na patentach i kombinacjach w stylu „3DS jako drugi gamepad”.

  7. matiyyy 15 czerwca 2011 o 17:48

    Dla mnie to całe Wii U to lipa. i Wątpię żeby się dobrze sprzedało.

  8. MaJeW 15 czerwca 2011 o 18:11

    Do następnej generacji dodadzą pewnie 40 calowy telewizor dotykowy…. tak dla lepszej kontroli.

  9. Professor 15 czerwca 2011 o 19:25

    Wii chyba nie wzielo pod uwage jednej rzeczy. Wszyscy fani tej firmy moga dostac 90% tego, czego oczekuja na starszych przenosnych konsolach Wii. Po co wiec kupowac 3DS? Z Wii U moze byc podobnie. Oczekiwania niedzielnych graczy, ktorzy stanowia znaczna wiekszosc zainteresowanych, moga zostac spelnione za pomoca poprzedniej generacji. Ciekawi mnie, jak popularna bedzie nowa konsola N, kiedy juz sie ukaze.

  10. ravvcio 15 czerwca 2011 o 20:54

    Szkoda mi trochę Nintendo. Każda maszynka co wydadzą ma potencjał, a i tak [beeep] z tego będzie i im nie wypali

  11. Graczdari91 16 czerwca 2011 o 03:39

    Nie rozumiem słowa nie wypali? W jakim sensie? Wszak poziom sprzedaży WII jest nieosiągalny dla żadnej konsoli obecnej generacji. Co co mieli WII, kupią WiiU – choćby po to, by zobaczyć ZELDE w HD z ultra duperelami, lub Super Mario Galaxy 3 w 1080p z PhysX i 3D 🙂 A gracze hardcorowi? Będą mogli wreszcie pograć w ultra grywalne gry od Nintendo + nierezygnująca z BFów, GTA czy Call of Duty. Jesli dadzą alternatywnego pada, to będzie to naprawdę niezła konsola.

  12. Dives 16 czerwca 2011 o 06:35

    Jednego jestem pewien. Jeszcze przez wiele lat Nintendo, które nigdy nie przejmowało się usługami sieciowymi, pozostanie w tyle za Microsoftem, a nawet Sony. Moim zdaniem to wystarczy, żeby odstraszyć hardcorowych graczy.

  13. Sergi 16 czerwca 2011 o 08:14

    @Graczdari91 – Nintendo od lat nie jest hardcorowe (przynajmniej nie w tym popularnym sensie) dlatego próba powrotu na ten rynek będzie dla nich trudna. Tym bardziej że zamierzają zrobić konsolę i dla jednej i dla drugiej grupy, co nastręcza problemów już przy padzie („casuale” chcą czegoś prostego, ciekawego i łatwego do ogarnięcia, „hardkorzy” potrzebują ergonomii, precyzji i dużych możliwości).|Co do usług sieciowych – Nie są w tyle, tylko w zupełnie innym miejscu, ale dystans nadal jest spory.

  14. M3n747 16 czerwca 2011 o 11:13

    O ile zakład, że płyt audio CD też nie będzie odtwarzać, bo ludzie już mają do tego osobne urządzenia?

  15. Progeusz 18 czerwca 2011 o 23:34

    koncern będzie brał w przyszłości pod uwagę kwestię wyglądu 3DS-a <- 3DS Lite? ^^@Guthan, a kogo obchodzi grafa skoro na 3DSie będą porządne gry?

Dodaj komentarz