BlizzCon 2011: Diablo III – nowe informacje. Podziemia, lokacje, fabuła, poziom trudności, umiejętności, wersje konsolowe i gameplay [WIDEO]

Pierwszym aspektem, który poruszono w trakcie panelu były podziemia. Jak już wspomniano na ubiegłorocznym BlizzConie, w Diablo III większość lochów będzie losowa. Kevin Martens, główny projektant zawartości, wyjawił, że w przeciwieństwie do poprzedniej części, w podziemiach natkniemy się na więcej zadań fabularnych. W jednej z misji będziemy musieli odeskortować do wyjścia poszukiwacza skarbów Boltara, który zgubił się w starych ruinach. Początkowa i końcowa lokacja zawsze będzie taka sama, jednak droga pomiędzy nimi będzie już losowa. Nawet w innych, mniej losowych miejscach – takich jak poziomy związane z Templariuszami, które znalazły się w becie – ścieżka z punktu A do B będzie generowana automatycznie.

Z kolei Chris Metzen, wiceprezes ds. rozwoju w Blizzardzie, ujawnił, że udostępniono osiem stron pierwszych fragmentów Book of Cain – książki zawierającej informacje o fabule i świecie Diablo, a także grafiki koncepcyjne. Dostępne są one pod TYM adresem.

Według Metzena, wraz z postępami w pracach nad Diablo III, Blizzard musiał uporządkować wszystkie historie i wątki z tego uniwersum stworzone przez licznych pisarzy i scenarzystów. Stąd wziął się na Book of Cain. Ci, którzy przeczytają książkę, dowiedzą się o poważnych zmianach, jakie zaszły w świecie gry. Metzen ma nadzieję, że po ich odkryciu w „trójce” weterani cyklu nie będą „zasmuceni”.

Zarówno w Diablo III, jak i w Book of Cain dowiemy się także nieco więcej o Aniołach – na nich Blizzard położył bowiem większy nacisk niż wcześniej. Jak pamiętamy, fabuła serii toczy się wokół odwiecznego konfliktu pomiędzy Niebem, a Piekłem, w którym stawką jest świat śmiertelników. W „dwójce” Anioły kontrolowały Pandemonium, obszar, w którym istnieje świat ludzi, znany też jako Eye of Anu.

W trakcie panelu zaprezentowano nowe lokacje na obszarze Sanctuary. Jedną z nich jest Caldeum, zwane też jako Jewel of the East. Miasto to rządzone jest przez młodocianego imperatora, który ciągle walczy o utrzymanie tronu i życia. Przez jakiś czas władca chroniony był przez znanych z Diablo II najemników z organizacji Iron Wolves i kapłanów Zakarum. Dotychczasowi ochroniarze zostali jednak wyrzuceni z pałacu i zastąpieni przez nowych strażników.

Samo Caldeum jest centrem handlowym świata i jest domem dla trzech grup – każda z nich walczy o władzę nad częścią miasta w różny sposób. Lokacja ta ma także zarówno bogate, jak i biedne dzielnice. Jednym z pokazanych obszarów Caldeum jest Dahlgur Oasis – hodowlany region pełen wody i palm, który kontrastuje z surową pustynią zwiedzaną przez graczy w akcie drugim.

Przedstawiciele Blizzarda zapewnili także, że w Diablo III nie powrócimy do lokacji zwiedzonych w poprzedniej części. Co prawda możemy trafić do tych samych regionów, ale nie poziomów.

Następnym punktem panelu były umiejętności, które w grze mają być znacznie lepiej przedstawiane. Np. Demon Hunter będzie miał latającego wokół i walczącego z przeciwnikami nietoperza. Z kolei Barbarzyńca będzie mógł przyzwać Ancients, którzy będą pomagali nam w walce w formie spektralnej. Lepszej wizualizacji mocy mają doczekać się przeciwnicy – Goat Shamani dysponować będą świecącą tarczą odbijającą w naszym kierunku wyprowadzane przez nas ataki. Będzie też mógł wezwać spod ziemi ogromnego robaka. Blizzard zamierza także poprawić możliwość zmiany posiadanej umiejętności w czasie walki.

Poruszono także kwestię poziomu trudności. Najniższym będzie – co ciekawe – normalny, nie będzie więc standardowego „łatwego”. Pierwszy akt będzie pełnił rolę samouczka, a częstotliwość ataku potworów i ich świadomość będzie niska. Ograniczone będą także umiejętności bohatera kierowanego przez gracza, ale wraz z przechodzeniem do kolejnych rozdziałów zwiedzane lokacje i napotykani przeciwnicy będą stanowić trudniejsze wyzwanie. Wraz z postępami w rozgrywce prócz zmierzymy się nie tylko z typowym mięsem armatnim, ale także z trzema rodzajami wrogów – piekielnymi, rzadkimi i czempionami – każdy z nich posiadać będzie do czterech umiejętności.

Blizzard ujawnił również, że na poziomie normalnym aż 70% przedmiotów nie będzie dostępnych dla graczy. Dlatego też osoby nie bojące się wyzwań, powinny od razu przeskoczyć na wyższy level. W Diablo III znajdzie się wiele opcji indywidualizacji naszego bohatera – twórcy gry twierdzą, że będzie ponad 2,8 miliardów możliwości rozwoju postaci.

W trakcie panelu Blizzard potwierdził, że studio zatrudniło konsolową ekipę, która przygląda się możliwościom przeniesienia Diablo III na X360 i PS3. Po raz kolejny Jay Wilson, główny projektant produkcji, oznajmił, że firma testuje implementację konsolowego sterowania do gry, dodając, że sterowanie ruchem na padzie działa lepiej niż na klawiaturze i myszy. Zaznaczył jednak, że celowanie wciąż jest pewnym problemem – najprawdopodobniej do tego wymagany będzie celownik, a Blizzard nie jest zwolennikiem takich rozwiązań. Według niego, wydania na Xboksa 360 i PlayStation 3 zostanie oficjalnie zapowiedziane tylko wtedy, gdy developerzy będą pewni ich jakości, ponieważ nie powinny one ustępować w żaden sposób wersji PC, a gra powinna wyglądać tak, jakby od początku tworzona było z myślą o konsolach.

W trakcie dyskusji zaprezentowano także nowy gameplay z Diablo III: