17
Twórca Fable 2 i Fable 3 pracuje nad duchowym następcą Elite i TIE Fightera
Tytuł i szczegóły dotyczące rozgrywki w nowej produkcji Duncana nie są znane. Wiemy natomiast, że gra pojawi się wyłącznie na mobilnych urządzeniach Apple. Sam twórca o specyfice swojego nowego dzieła wypowiedział się jednak dość treściwie na łamach Eurogamera. Jak czytamy:
Głównym dogmatem gry jest wydobycie esencji tamtych gier. To nie żadne przechwałki. Sam pasjami kocham tamte gry. Od momentu ich wydania nikt nie dał mi podobnej produkcji. Nikt ich nie tykał. TIE Fighter pozostaje klasycznym monolitem […] Z jakiegoś powodu ten gatunek pozostawiono. Te rodzaje gier gdzieś odpłynęły, bo w branżę zaczęto pompować więcej pieniędzy, a mając więcej pieniędzy, ludzie nie chcą podejmować ryzyka. […] Chcemy przywrócić ten gatunek i […] pokazać, że ludzie wciąż się nim interesują. […] To nasza próba zrównania się z TIE Fighter, Elite, Red Baron czy Secret Weapons of the Luftwaffe, gdzie podniebna walka była nieodłączną częścią rozgrywki. Strategia, koordynacja ręka-oko – to jest to. Innym ważnym punktem jest handel. […] Chcemy, aby ludzie, którzy pokochali Elite i TIE Fighter, mogli zagrać w tę grę i pomyśleć sobie – Wow, właśnie to pamiętam, to jest, k***a, wspaniałe.
Kogo wzięło na wspomnienia?
Czytaj dalej
-
Postacie z „K-popowych łowczyń demonów” trafią do Fortnite’a. W nowy tryb zagracie...
-
Ghost of Yotei otrzymało premierową aktualizację. Mniej podpowiedzi, poprawki...
-
Dune: Awakening to największa premiera w historii Funcomu. Kolejny krok? Oczywiście,...
-
Były designer Capcomu kontrowersyjnie o Palworldzie. „Została przekroczona granica”
17 odpowiedzi do “Twórca Fable 2 i Fable 3 pracuje nad duchowym następcą Elite i TIE Fightera”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
James Duncan, były pracownik Lionhead Studios, zapowiedział reaktywację gatunku kosmicznych symulatorów lotu połączonych z elementami gier ekonomicznych. Członek ekipy, która stworzyła ostatnie dwie części Fable, chce trafić do graczy, którzy uwielbiają produkcje w stylu Elite i TIE Fighter.
Mnie wzięło i to na całego 🙂 ) jak dla mnie to najważniejszy news tego roku. Ale żeby ludzie którzy w tamtych czasach gdy Tie święcił tryumfy mogli tez się uśmiechnąć to coś wam powiem – wydano ostatnio remake oryginalnego Panzer Generala – te same plansze jednostki, rzut planszy tylko w odświeżonej grafice. Gra nazywa się Panzer Corps – kto kochał oryginał ten spędzi miło czas grając w remake a przynajmniej ja czułem się jak bym znowu miał te xx lat mniej 😉
OMG.. Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć po tym newsie…|Czemu ja nie mam pilota dzięki któremu można przewinąć czas :/
Hmm ciekawa rzecz. Symulator lotu z elementem ekonomicznym. Nie ma takich gier… zaraz, zaraz, a seria X to niby co? Ja wiem że X należy do gatunku 4X, ale co to niby jest jak nie symulator lotu z potężnie rozwiniętą ekonomią?
Pamiętam Descent’a 😉
Me Want Freespace 3!!!!!
TAK! YES! JA! HAI! SI! Wreszcie cos sie ruszy w tym gatunku, co bardzo mnie cieszy jako weterana serii Elite, gier z TIE Fighter, X-Wing i Red Baron w tytule. Jedyne co mnie martwi, to fakt ze gra ma trafic tylko na urzadzenia od Apple. No dobra, mam ich telefon, ale granie na ekranie dotykowym to nie to samo co gra na komputerze… :/ |@Tetragon Dzieki za informacje o remake’u Panzer Generala. Musze sprawdzic te gierke, bo w oryginal zagrywalem sie tygodniami. 🙂
Po pierwsze Tie Fighterr nie ma nic wspólnego z handlem, a po drugie jak ostatnio sprawdzałem, to Eve Online nadal miało się świetnie- to na temat tego że takie gry nie powstają.
Tie Fighter, uwielbiałem tą gierkę.
Na moim dysku od kilku(nastu) miesięcy bez przerwy miejsce zajmuje X3, X3:Terran Conflict…a na horyzoncie majaczy X:Rebirth. I jeśli o mnie chodzi nie ma właściwie ŻADNEJ konkurencji. TIE-Fighter i Elite wymiatały, a gra Duncana może okazać się smakowitym kąskiem…ale jakoś nie wyobrażam sobie, bym miał z jej powodu lecieć do sklepu po sprzęt ś,p Jobsa.
piękne czasy 🙂 w tą grę chyba nawet ciułano w joysticku na tvp 🙂
Tja, to były dobre czasy dla space simów. Chętnie zobaczę co z tego wyjdzie acz nie ukrywam, bardziej ucieszyłby mnie powrót serii Freespace…
Jak wyciągną esencję tych gier jak z Syndicate i UFO, to dostaniemy kolejne FPSy:) Nie czarujmy się, tamte gry były zbyt bogate, oferujące zbyt wiele, aby opłacało się dzisiaj coś takiego wydać. Gra, w którą można by grać setki godzin? Któremu z wydawców się to opłaca? No chyba że jako płatne MMO 🙂 |Kolejna sprawa, to fakt, iż Fable też miały być niesamowite, a wyszły takie sobie, ot „wykastrowane”. Oby więc Elite ich autorstwa, nie zostało zapomnianym już gatunkiem rail-shooter, na orbicie paru planet 😀
David Braben, twórca Elite, Frontiera i First Encounters nie rezygnuje podobno z planów wydania kolejnej części, tym razem w formie MMO. Jeśli chcecie możecie się u niego nawet zatrudnić: http:www.frontier.co.uk/jobs/ |Szkoda natomiast że takie serie jak Tie Fighter i Wing Commander umarły. Wing Commandera próbowali ostatnio reanimować, ale zrobili z tego jakąś beznadziejną strzelankę.
Ech grało się przednio choć do dziś się zastanawiam czym były te brył o profilu trapezu po prostu unoszące się w przestrzeni kosmicznej… nie żeby był czas na zastanawianie..
Ja chcę Freespace 3 (chociaż darmowe Freespace 2 SCP wymiata na całej linii – takiego fanowskiego faceliftingu chyba nie przeszła żadna gra w historii – i ciągle jest rozwijana).
Gem musi skakać z radości 😉