noobz, czyli jak nie kręcić filmu o grach i graczach

noobz to film o weekendowej podróży czwórki przyjaciół, którzy próbują dostać się na turniej Gears of War 3. W tym czasie oczywiście doświadczają wielu niesamowitych przygód pokroju wsadzania głowy w krocze kolegi, wywracania się w supermarketach, czy robienia z siebie kretyna przed lustrem. Wystarczy trailer, żeby zauważyć, że coś w tym chyba nie gra.
A, no właśnie, już wiem co. Czerstwe żarty, stereotypy, wałkowane milion razy motywy i dowcipy, oraz oczywistość Borata zmieszana z najgorszym rodzajem amerykańskiej komedii – opartej na seksie i problemach nastolatków tandecie prosto z Hollywood. Źle.
Ale może to kogoś bawi do łez, a tylko ja się nie znam na komedii. W każdym razie: premiera w lecie, oficjalny trailer poniżej:
Czytaj dalej
50 odpowiedzi do “noobz, czyli jak nie kręcić filmu o grach i graczach”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szczerze mówiąc wydaje mi się, że filmy Uwe Bolla nie są takie złe i gdyby nie fanbojskie płacze o mordowaniu ukochanych serii, to nikt by się tak bardzo nimi nie przejmował. Okazuje się nawet, że można nakręcić coś dużo gorszego, głupszego i bardziej tandetnego, niż on i nawet nie trzeba robić tego na licencjach. Popatrzcie na noobz.
Wiekszej antyreklamy dawno nie widzialem. O.o
Od typowa produkcja na poziomie Transformers, czy większości(wszystkich?) Marvelowych adaptacji. Przy tego typu produkcjach trzeba po prostu wyłączyć w Menedżerze zadań Mózgu większość procesów i płynąć z prądem.
Hej Hej! Ten gość w różowej koszulce z twarzy podobny jest do Seleny Gomez!
Takie głupie, że aż śmieszne:)
comic sans i wszystko jasne
a może być fajny 😀
Niema jak amerykańska komedia:P
O cholera, czy to był Jay? Człowieku, co się z tobą stało?
@Celdur, bogu kinematografii, co Ci nie pasuje w Marvelowskich adaptacjach? Iron Many były świetne, X-Men First Class wyrwał mi dupsko, bo nawet gra aktorska była świetna (no i cameo Logana). Stara trylogia X-Men spoko, Wolverine juz troszkę gorszy, ale też da radę. Thor był OK i nawet kapitan Ameryka nie był taki zły. Został nam Daredevil, faktycznie słaby i trzy Spidery, ale jego nie lubię. Poza tym Ten pierwszy był nawet do zobaczenia.
Jason Mewes, why? 🙁
@MetmaN, zgadzam się poza Thorem, był słabiutki, słabszy nawet od Kapitana Ameryki. Nudny, sztuczny (gra aktorska, nie mam na myśli realizmu) i bohaterowie jacyś tacy nijacy.
Boję się polskiego tłumaczenia tytułu…
Typowa amerykańska klozetowa komedyjka. Równie dobrze mogliby jechać na mistrzostwa w grze na akordeonie – gagi byłyby na tym samym poziomie.
Tak głupie że aż szkoda miejsca na youtube
głupia amerykańska komedia dla głupich amerykanów
o.O so to jes? Nie przypuszczałem, że amerykańce mogą zrobić coś jeszcze gorszego niż parodia 300. No cóż myliłem się – nawet Uwe palant Boll robi niestety lepsze filmy. Nie sądziłem, że kiedyś tak pomyślę, ale jednak…
@MetmaN666 – prawda IronMan (jedynka) był zjadliwy, dwójka to kiszka, trudno mi się wypowiadać na temat X-Men First Class, bo go nie widziałem (między innymi dlatego w poprzednim wpisie napisałem „większość/wszystkie(?)”). Moja malkontencka postawa względem tych Marvelowskich adaptacji wynika głównie z dobrej znajomości Uniwersum 616 i strasznie mnie boli, gdy widzę jak scenarzyści z Hollywood spłycają bohaterów. Wątek rzekomego alkoholizmu Starka woła o pomstę do nieba. Thor był dużym rozczarowaniem
O ile wątek rozgrywający się w Asgardzie i Utgardzie był niezły, o tyle akcja rozgrywająca się w Midgardzie(Ziemi) był rozczarowujący. Wzruszająco-niedorzeczna przemiana Thora wywołała u mnie konwulsje żołądka, a wątek miłosny dodatkowy uśmiech politowania. Pierwszą klasę muszę faktycznie obczaić 😛
Spoiler : noobzy wygraja turniej i beda zyli dlugo i szczesliwie
O ile zacząłem trailer z nastawieniem: „no, może będzie dało się obejrzeć dla jaj”, o tyle kończyłem z naprawdę sporym niedowierzaniem. Jason Mewes ma 37 lat i gra w filmach z nastolatkami, zachowując się gorzej od nich. EOT…
Still a better lovestory than Twilight. No i sorry, ale ja widziałem 3 filmy Uwe i nie, nie są lepsze niż to. Tak, widać to po samym zwiastunie. 😛 Trzy trochę dystansu, to nie jest dokument o graczach tylko głupia komedia.
eeeeeeeeee… nie wiem ale nie bawi mnie to :/
0_0
The Dictator to będzie film na wakacje 😉
Co za [beeep]…
Przeciez to film klasy D….
Jak dla mnie nie jest to aż takie strasznie złe, co prawda są idioci i jest cos czego nienawidze… udawany humor (coś jak 0:19 – 0:25).|Oczywiście nie jest to jakieś strasznie zabawne, ale ile można oglądać horrory, trillery, seriale.. no, to ostatnie to i tak jest jak horror. Może a nawet na pewno KacVegasa to nie przebije, ale starczy mi już tych filmów z zabijaniem i przyda się odrobina humoru, raczej cały film nie jest taki straszny.
Po inteligencji Amerykanów świadczy że film zarobi no cóż tępy naród tępi ludzie chociaż jak ich to bawi to jjak nudne i puste muszą być ich umysły.
@MrWookie – To dość ironiczne że takie osądy o Hamburgerach wydaje osoba, która nie do końca włada językiem polskim. A trailer wieje nudą. Wygląda na to, że film nie stara się być na siłę zabawny, lecz na siłę głupi…
Zapowiada się zabójczy suchar i powalająco idiotyczne sceny. Kto pójdzie na to do kina? Może mistrz polskiego suchara Karol Strasburger.
Kolejna słaba komedia z USA. Kto na to nie idzie do kina?
MrWookie@ – Czy jak ktoś zrobi coś głupiego, to znaczy że cały naród jest głupi? To teraz powiedz mi, czy po twoim komentarzu, my jako naród mamy czuć się idiotami?|Film nie świadczy o tym jaki jest naród, to tylko zmyślona historia opowiedziana z humorem, jeśli kogoś to nie bawi, to tylko i wyłączne jego problem. Nikt cię nie zmusza do oglądania tego, ale i tak wiem że 90% z nas ściągnie film na Torrentach, jak tylko wyjdzie.
Nawet nie chce mi się tego komentować… . Co do tralieru… ehh… to jest antyreklama. Za długi, bez muzyki, idiotyczny… szkoda słów.
@ RoberT1991 |Popieram. Drażni mnie to jak niektórzy starają się leczyć własne kompleksy nieustannie obrażając inne nacje (w szczególności Amerykanów). W każdym narodzie znajdzie się grupka niezbyt lotnych umysłowo ludzi (a że w takim USA żyje 300 mln osób to i ww grupa jest proporcjonalna do tej liczby), my Polacy, nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. To jednak nie powód, by całą nację wrzucać do jednego worka. Mam wrażenie, że takie osądy wydają zwykle ludzie, którzy nigdy nie byli poza granicami >>>
>>> własnego kraju. Może właśnie z tego wynika cała ta nietolerancja? A żeby nie było całkiem nie na temat: jedyna rzecz, która spodobała mi się w tym trailerze to ten rapowy utwór (od 0:48 sek) – kto oglądał 'Full Metal Jacket’, ten wie o co chodzi 🙂 .
Errata: utwór zaczyna się w 0:40 sek.
Jakie boroki…
@Berlin zgoda, ze stereotypy i walkowanie tematu po raz setny, ale nie rozumiem skad taki bulwers-kolejny glupi film i „nerdach” tak samo traktujacy graczy jak wczesniej wiele razy fanow Star Treka czy Star Wars. Zuplenie juz nie rozumiem twojego gustu filmowego,jesli twierdzisz, ze filmy Uwe Bolla nie sa takie zle. Pomijajac juz fakt fanboystwa i zupelnej olewki growych oryginalow, one sa po prostu tragicznie zrealizowane,ze scenariuszem nadajacym sie do podcierania tylka. Moim zdaniem w tym problem. Pozdr
@MannyCalavera Mi się bardziej kojarzy ze śpiewką na szkoleniu w Jarhead: w trailerze jest ,,This is my game controller. There’s many like it, but this is mine”, a w Jarhead było zamiast ,,controller” ,,rifle”.
To jest credo strzelców USMC. http:en.wikipedia.org/wiki/Rifleman’s_Creed
@MrWookie|W takim razie umysły Polaków są równie proste, skoro sprzedają się u nas takie filmy jak Ciacho czy Wyjazd Integracyjny…
Zelda Willams nisko zaczyna 🙂
Ale z was zrzędy.
Żałosne…
berlin jak tobie podobaja sie filmy Uwe Bolla to nie masz wogole gustu … takich tandet jak on nikt nie robi – jedynie Postal wyszedl na poziomie gry (niskim, no ale taki mial byc humor). Osobiscie udusil bym tego idiote za BloodRayne …
No to już wiem dla jakiego filmu oderwę się od WoWa 😛 .
AL666MAGGOT – gdyby czytanie ze zrozumieniem było powszechne, pewnie nie byłoby wojen xD
Niestety ten film jest typowo amerykańsko-„chumorową” komedią. Nieważne o czym taki film by nie był – gracze, policjanci, striptizerzy, malarze pokojowi czy rozwoziciele pizzy, zawsze będzie tam denny humor związany ze stereotypami i denne żarciki z podtekstem (?) seksualnym (np. koleś udający, że zapina kolegę w rzyć) + coś z rzygami czy kupą.
Dupny film. Uwe Boll jest lepszy.