World of Warcraft: Mists of Pandaria – Blizzard ujawnia peta i mounta z kolekcjonerki. „Słit!”

W edycji kolekcjonerskiej World of Warcraft: Mists of Pandaria znajdą się m.in. specjalny pet oraz unikatowy wierzchowiec. Blizzard zaprezentował pierwsze screeny przedstawiające ich wygląd. Nawet kuce z MyLittlePony powiedziały na ich widok: "Słit!".
Do kolekcjonerki Mists of Pandaria dodawane będzie zwierzątko Lucky Quilen Cub (małe lwiątko) oraz wierzchowiec Imperial Quilen (opancerzone lwisko).
Na Facebooku World of Warcraft pojawiły się obrazki prezentujące wspomnianych kolekcjonerskich towarzyszy. Jeden obrazek znajdziecie powyżej, a drugi (to oczywiście mount) poniżej:

Czytaj dalej
29 odpowiedzi do “World of Warcraft: Mists of Pandaria – Blizzard ujawnia peta i mounta z kolekcjonerki. „Słit!””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W edycji kolekcjonerskiej World of Warcraft: Mists of Pandaria znajdą się m.in. specjalne zwierzątko oraz wierzchowiec. Blizzard zaprezentował pierwsze screeny przedstawiające ich wygląd. Słodkie, prawda?
A szkoda, że kucyków nie dodali xD
To jest lwiątko? Myślałem, że to pies.
No to teraz będzie słodziutko i przytulnie. Na szczególne wyróżnienie moim zdaniem zasługuje czapeczka na głowie mount’a. Swoją wirtuozerią blisko jej do pysznych strojów chińskich gejów więc i tu jak najbardziej twórcy starali się dopracować stylistykę. Ponadto jak urośnie ranga gracza który dosiadając tak wystylizowanego mounta będzie dodatkowo jeszcze kolorowy jak tęcza – nic tylko pojechać na gej pride 🙂 )))
Słiit :*
W końcu jakiś normalny dodatek do kolekcjonerki a nie jakieś tam pety (ten piesek o wiele ładniejszy od Frostiego i jak on tam się zwał z Cataclysmu…nvm). Jednak szkoda trochę, że nie dali mounta kombinowanego – jak np. Celestial Stead i inne tego pokroju stwory (tzn. można normalnie na nich popylać, a jak się wykupi skill to i latać).
Ten „lew” wygląda jak pies z awatara Ravvcia; nie uważam by był brzydki, czy coś, ale to na pewno nie jest lew.|Dodatkowo przypomina peta z Torchlight 2. Przypadek?
@Salubri667|Na pewno nie przypadek. Na 100%. Na 100% ściągnęli. Jestes genialny/genialna!
Haters gonna hate
Tja, LQC wygląda jak efekt zakazanej miłości mopsa i lwicy 🙂
*lub raczej buldoga(ech ten brak edycji)
Ktoś będzie grał w to coś? WoW zakończył się na Woltku, reszta to dodatki do głupich kidów którzy nie potrafią farmić golda z mobów! ŻeNuA
WoW skończył się na TBC, a tak na prawdę to już po Classicu było tylko gorzej. Dobrze, że istnieją privy.|Ale jak już ktoś tu wspomniał: haters gonna hate. |Tak, jestem hejterem w tym przypadku.
Naprawdę chciałbym zrozumieć czym tu się ekscytować.
wow skończył się na kill-em all
„Sw33t4śn333 :**”|Jak to dobrze, że nie gram w WoWa 🙂 Normalne RPG ponad wszystko 😉
Ten pierwszy wygląda jak krzyżówka lwa z pudle i mordą buldoga rofl . . . bardzo oryginalne.
W WoWa nadal można przyjemnie pograć – wszystko zależy od ekipy 🙂 Z tą jest czasami trudno, ale jak się już zbierze i nikomu się nie spieszy do innych zajęć, to zazwyczaj jest gut ;]
jeden argument więcej żeby nie grać w tego gniota 🙂
@Thorongil83|Twoja wypowiedz sprawdza sie w przypadku wiekszosci (wszystkich?) gier z multi. Wiadomo – gry MMO stawiaja najwiekszy nacisk na wspolprace i jesli tylko gra sie z kumatymi ludzmi, to roz(g)rywka rozwija skrzydla. Sprawdza sie to zarowno w MMORPG jak i w multi FPS. Od grania samotnie jest tryb singleplayer.
@Tesu wiem i przyznaję ci pełną rację, ale wiesz jak to wygląda – w mojej gildii też jest paru takich kolesi co to wejdą na 5 minut, sprawdzą co mają w plecaku i wyjdą, a potem mówią, że gra jest nudna ;]. Wszystko zależy od socialu. Wtedy takie pierdółki jak wyścigi na to, kto ma lepszego mounta lub peta, czy inne tego typu bzdety przestają zaprzątać ci głowę i można skupić się na kumplach i wspólnym kopaniu tyłków… Gorzej, jak wpadnie się w to błędne koło grindu i ścigania się od achi do achi…
@gangheroni Co ty nie powiesz, dodaj jeszcze, że Metallica skończyła się na Kill ’em All’ a dobrych gier już się nie robi i będzie hate w pełni.|Haters gonna hate.
@Thorongil83 Wiem o tym. Sam gralem z paczka znajomych w WoWa od vanilla do konca WotLK i swietnie sie bawilismy razem levelujac, robiac male instancje, szalejac w PvP i rajdujac w end-game. Ale w koncu WoW nam sie znudzil, a na dodatek czlowiek zaczal miec nowe obowiazki i zbyt malo czasu na regularne, hardkorowe rajdy. Pozegnalismy sie z WoWem i zamienilismy go na wspolne mecze w BF i COD „every now and then”. 😉
Wow jest fajny ale o wiele lepszy jest Warcraft III, Blizzard go powinien rozwijać dobrze że jest takie Valve co wydaje Dota 2 😉
hm.. World of Warcraft the sims zwierzaki?
Całkowicie nie w moim typie, pozostanę ciągle przy swoich neterdrake’u (chyba dobrze napisałem :> ) z TBC.
Ujawniać mi tu zawartość kolekcjonerki, a nie same pety i mounty (choć i one robią wrażenie, sweeet! 😀 ).
Dokładnie w momencie czytania arta wyskoczyło mi powiadomienie z Raptr’a, że dostałem klucz beta do Pand 😛 Jak mój dysk wytrzyma tyle dodatkowych giga na PTR to ja nie wiem 😀
@Xerber Tez sie zakfalifikowalem do bety MoP dzieki Raptr. 😉 To bedzie czwarty dodatek do WoWa i po raz czwarty mam mozliwosc przetestowania go na PTR. Jednak tym razem bete sobie odpuszcze – moja przygoda z WoWem zakonczyla sie w momencie premiery Cata…