CD-Action Newsy
03.08.2009
Często komentowane 26 Komentarze

Wyniki badań NPD: 170 milionów graczy w USA

Wyniki badań NPD: 170 milionów graczy w USA
Dawno temu, przed erą internetu, gracze byli smutni i samotni. W odosobnieniu, często w piwnicach rodziców, uderzali palcami w zimne, plastikowe klawisze, a ich czerwone od wypieków twarze oświetlał nikły blask kineskopowych telewizorów...

…Światło budziło nadzieję i szalone myśli – może na świecie jest jeszcze ktoś, kto dzieli ich pasję?… Wiele lat później niegdyś rozdzielona subkultura graczy połączyła się w jedność (no, oprócz podziałów międzyplatformowych). Okres diaspory się skończył. Gracze teraz tworzą silną (choć przez wielu niedocenianą i wyśmiewaną – „bo gry są dziecinne”) kulturę, w której niebagatelną rolę odgrywa potężne medium – internet. Ich (nasze!) szeregi się powiększają. Ludzie po prostu lubią grać!

Firma NPD Group, zajmująca się badaniem rynku, ujawniła, że w USA mieszka 170 milionów ludzi, których można określić mianem „graczy”. Oznacza to, że ponad połowa populacji Stanów jest zaangażowana w jakiś typ elektronicznej roz(g)rywki. W samym 2008 roku liczba graczy wzrosła o prawie 4,3 miliona.

W raporcie („Gamer Segmentation Report 2009”) ogólną społeczność graczy podzielono na mniejsze, tworząc 7 kategorii.

Największą grupę (33,6 mln) tworzą ludzie, którzy grają mniej niż 4 godziny w tygodniu i zazwyczaj nie posiadają żadnej konsoli.

Najszybciej rosnącą kategorią są konsolowy – oddani gracze, którzy mają 1-2 konsole i spędzają przy nich ok. 12 godzin tygodniowo.

Najmniejszy segment to tzw. „Extreme Gamers” – czyli harkorowcy, którzy grają ponad 40 godzin tygodniowo (to jak praca na pełnym etacie!).

NPD szacuje, że ok. 67,3 mln Amerykanów używa PC jako głównej platformy do grania. Spośród nich:

  • 25,9 mln to „gracze online” – spędzający 73% czasu na grze w sieci (co ciekawe, jest to grupa głównie złożona z kobiet – fajnie 🙂 )
  • 17,3 mln to „zapaleni gracze” (23 godziny tygodniowo przed monitorem)
  • 24,1 mln to „gracze offline” – spędzający 82% czasu przy grach offline

    • Sarkastyczne podsumowanie – w USA ponad połowa ludności to gracze, więc to tłumaczy ogromny poziom przestępczości w tym kraju. Przecież gry to zło…

    Czytaj dalej

    26 odpowiedzi do “Wyniki badań NPD: 170 milionów graczy w USA”

    1. krj_38 3 sierpnia 2009 o 10:18

      Dawno temu, przed Erą Internetu, gracze byli smutni i samotni. W odosobnieniu, często w piwnicach rodziców, energicznie uderzali w zimne, plastikowe klawisze a ich czerwone od wypieków twarze oświetlał nikły blask kineskopowych telewizorów.

    2. Dariusxq 3 sierpnia 2009 o 12:15

      To ja jestem Extreme Gamer :< We wrześniu już tak fajnie nie bedzie.

    3. peter39 3 sierpnia 2009 o 12:16

      Widać, że gry naprawde „rosną w siłę”. xd

      A przy okazji – świetne newsy piszesz. ^^

    4. bakier12 3 sierpnia 2009 o 12:35

      Ołjea. Czuję w sobie moc ;D

      Popieram komentarz @petera39, dobrze napisany news (co prawda znalazłem 2 literówki ale to brak liter ale co tam ;p) 🙂

    5. Foxer0 3 sierpnia 2009 o 12:45

      He he troche świeżego powietrza ludzie! Wiadomo już dlaczego co 3 osoba w stanach ma nadwage!

    6. Fanderay 3 sierpnia 2009 o 13:18

      Ja jestem raczej trochę mniej „zapalonym graczem” (ok 18 godzin w tygodniu) a jestem szczupły jak paletka (no może nie aż tak) 😛 Lecz od tygodnia wcale nie gram, znalazłem sobie inną pasję 🙂

    7. Nickos 3 sierpnia 2009 o 13:19

      Ja gram co najmniej 8 godzin dziennie, więc jestem Ultra Extreme Gamer. I nie, nie gram w MMO, tylko w Offline’ówki (Np. Fallout 3, czy Simsy ;D)

    8. Nickos 3 sierpnia 2009 o 13:56

      Poprawka, wstaje około 10 rano i gram do dwudziestej trzeciej czy pierwszej w nocy

    9. alienov 3 sierpnia 2009 o 13:58

      A ja pogram sobie gdy mam ochotę …

    10. PLDan 3 sierpnia 2009 o 14:21

      GRAM BO LUBIĘ! 🙂 Gry odprężają mnie bardziej niż masaż 😛

    11. Corinarh 3 sierpnia 2009 o 14:26

      to ja moge sie zaliczac do grupy Extreme Hardcore Gamers szczegolnie w wakacje 😉

    12. Pointer669 3 sierpnia 2009 o 15:00

      hehe ja też xD

    13. marcinaa 3 sierpnia 2009 o 15:50

      a na mnie nie ma kategorii 🙂

    14. Albi 3 sierpnia 2009 o 16:06

      Na mniei tak samo. xD Jestem pomiędzy konsolowcami, a Kardcorowcami 😀

    15. blicker 3 sierpnia 2009 o 16:18

      ja gram jakieś 28h na tydzień, atin masz dobry styl pisania

    16. grassman0 3 sierpnia 2009 o 16:33

      Ciekawe jak to wygląda u nas?

    17. sori9 3 sierpnia 2009 o 16:56

      Atin zostaje.

    18. Arti1915 3 sierpnia 2009 o 18:02

      Ja to sobie kupiłem Obliviona w Premium Games i spędzam przy nim 8 godzin dziennie (ok.) a tak normalnie to gram do 6 h na dzień no hyba, że gram pierwszy lub drugi raz w taką perełke jak Oblivion. Podobnie było u mnie na początku z Gothiciem.

    19. Reksio 3 sierpnia 2009 o 19:48

      Ja spędzam około 42h, jestem hardkorem :]

    20. k4cz0r 3 sierpnia 2009 o 23:02

      Jesteś no-lifem 😉

    21. k4cz0r 3 sierpnia 2009 o 23:03

      Sorki, nie mogłem się powstrzymać. Wnerwia mnie po całości już to „jestem hardkorem”…a jak ja kastruje chomika to też jestem ? -,-

    22. Reizen 4 sierpnia 2009 o 10:37

      k4czor no sorry ale ludzie co kastrują kozy zębami dla mnie są hardcorami xD

    23. Grorin 4 sierpnia 2009 o 14:19

      No, ja nie wiem jak jest ze mną, ile spędzam czasu… W wakacje każdą wolną chwilę. W roku szkolnym niestety mogę grać tylko w święta i ferie… takie embargo nałożone przez rodziców.

    24. Grorin 4 sierpnia 2009 o 14:21

      Profilaktycznie, żebym się dobrze uczył. Ale spędzałem trochę czasu przy kompie, w tajemnicy, i co? Mam czerwony pasek. na świadectwie rzecz jasna 🙂 . Fajnie się skończyło gimnazjum, chociaż chciałbym tam zostać.

    25. tymikolo 4 sierpnia 2009 o 17:39

      Świetny obrazek 😉 Pewnie niedługo każdy dzieciak z Ameryki będzie wyglądał jak facet na ostatniej pozycji. LOL xD

    26. Ravin 4 sierpnia 2009 o 18:42

      E tam ja średnio 77h tygodniowo ;p Jaka to grupa ?

    Dodaj komentarz