Nowy wojownik? A może nowa gra? O co chodzi ze stroną-teaserem „czegoś nowego” ze Street Fightera?
Tego właśnie nie wiadomo. W sieci pojawiła się strona-teaser (ostatnimi czasy to ulubiona zabawka japońskich speców od growego marketingu), która na pewno ma związek z serią Street Fighter. Witryna ta nie ma nagłówka (zamiast niego są tylko znaki zapytania), ale w adresie www.capcom.co.jp/newwarrior/index.html pojawia się sformułowanie „new warrior” czyli „nowy wojownik”. Na stronie jest także krótki filmik, na którym wiele nie widać (poza bardzo „ciętą” sceną walki dwóch postaci, jak się zdaje są to Ryu i Ken) oraz – co najważniejsze – data. 29.09.2009. I godzina 17:00 JST, czyli Japan Standard Time). Oznacza to, że na wspomnianej stronie pojawi się coś jutro, o godzinie 10.00 polskiego czasu. Nowe postacie do Street Fightera IV? A może zupełnie nowa gra z cyklu? Nasz typ? Street Fighter IV w jakiejś specjalnej wersji (ze swoją własną, oddzielną nazwą) na jedną z przenośnych konsol – PSP, DS lub iPhone’a.
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Nowy wojownik? A może nowa gra? O co chodzi ze stroną-teaserem „czegoś nowego” ze Street Fightera?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Kilka dni temu Capcom zapowiadał, że ujawni jakieś nowe informacje na temat serii Street Fighter i wygląda na to, że słowo stanie się ciałem już niedługo. W sieci pojawiła się bardzo enigmatyczna strona, a na niej bardzo konkretna data. O co chodzi?
eeetam – każdy lubi dodatki ;]
Vantage > Street FIGHTER, a więc słowo „wojownik” padło zapewne nieprzypadkowo.
ale padło słowo warrior, a nie fihgter. Ale ja bym jednak chciał SF4 na PSP. SFA3M ostatnio jakoś nigdzie nie widziałem w sklepie niestety, a jakiegoś SF na PSP bym chciał…
Ja bym chciał jakąs nową odsłonę SF ,mało prawdopodobne oczywiście ale marzenia to marzenia 😀
Ja bym się cieszył na nowych wojowników lub nową część gry. Mam nawet podejrzenia kto mógłby być. Adon który pojawia się w intrze Sagata, tych dwóch bliźniaków z intra Chun Li, oraz Ibuki (ktoś musiał rzucić tym Kunaiem w zakończeniu Fei Longa).
Ja bym się bardziej cieszył nowymi wojownikami, grafika mogła by im wyjść gorzej …. i klimat …. a wojownicy ( nowi ) to całkiem co innego.
orzechXIX > no wiesz? 😛 Jasne jak słońce niejakiej Toskanii, że słowo *warrior* padło dla zmyły. Gdyby napisali *new fighter* wszyscy, jak jeden mąż, wiedzieliby o co biega…