Scenarzysta „Szeregowca Ryana” napisze skrypt do filmu World of Warcraft

Scenarzysta Robert Rodat ma kilka perełek w postaci scenariuszy w swoim dorobku. Na głównym planie na pewno będzie Szeregowiec Ryan (nominacja do Oscara) i Patriota. Sam Raimi, reżyser filmu tłumaczy w wywiadzie dla MTV, że Rodat poradzi sobie z tym scenariuszem:
„Nigdy nie robiłem filmu na podstawie gry” – mówi Raimi, „Moim założeniem jest pracowanie z najlepszym scenarzystą jakiego mogłem znaleźć. Taki jest właśnie Robert Rodat. Dzięki niemu uda się opowiedzieć historię ze świetnie wykreowanymi postaciami w świecie World of Warcraft cały czas trzymając się prawdziwej mitologii tego świata. (…) Przede wszystkim chcemy być wierni grze. Pokazać oblicze Hordy i Przymierza takie jakie znacie z gry. Skupimy się na odwzorowaniu kilku znanych lokacji z gry, które pokażemy z taką samą dokładnością, jak to tylko możliwe”.
Jak dowiadujemy się również z wywiadu, fabuła filmu nie będzie jednak oparta o wydarzenia zawarte w powieści Arthas: Rise of the Lich King, jak wcześniej podawaliśmy, tylko stworzona będzie od podstaw przez scenarzystę. Potwierdza to również wpis w serwisie imdb.com, w którym z nazwy filmu zniknął jego podtytuł.
Aktualnie Rodat współpracuje razem z Rolandem Emmerichem (Dzień Niepodległości, Pojutrze, 2012) przy projekcie serii s-fi Fundacja Isaaca Asimova.
Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Scenarzysta „Szeregowca Ryana” napisze skrypt do filmu World of Warcraft”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Robert Rodat znany ze skonstruowania scenariuszy do Szeregowca Ryana i Patrioty zajmie się scenariuszem do World of Warcraft. Sami Raimi, reżyser WoW-a w wywiadzie dla MTV tłumaczy swój wybór.
Może być ciekawie 🙂
Zwłaszcza, że ten sam koleś odpowiedzialny jest za skrypt do 10 000 B.C. Emmericha. Dziękuję, postoję. Tak przy okazji to fakt, że ten ostatni pan ekranizuje dzieło Asimova powinien być traktowany jako zbrodnia przeciwko ludzkości.
To stwierdzenie jest fałszywe „Nigdy nie robiłem filmu na podstawie gry”|Ponieważ film ten opowie o lore Warcrafta a nie o samej grze (tym bardziej tylko o WoWie). IMO ten pomysł aby dwóch dziadów* pracowało nad tak epickim filmem jest poroniony po prostu
*dziadów dlatego że muszą zrobić coś z niczego, w dodatku o czymś czego nigdy na oczy nie widzieli i nie rozumieją tego. Lore Warcrafta
Easy, większość aktorów w ekranizacji Władcy Pierścieni też nie znało książki 😛
Ja tam ciągle jestem dobrej myśli, tymbardziej ,że ten Pan potrafi pokazać brud i ciężar wojny który potrafi „zauroczyć” widza, a nie słynie z „ambitnego” kina które odpowiada tylko krytykom. Po za tym ciągle nie wierze by blizz pozwolił na wyjście gniota, zatem czekam niecierpliwie na pierwsze zdjęcia i trailery 😉
Ale spokojnie. Blizzard będzie się wszystkiemu przyglądał, a najlepiej o tym świadczy fakt, że przy tym projekcie pracuje/ma pracować Chris Metzen (i jego nazwisko w serwisie imdb też widnieje)
Aktorzy nie muszą ale to tak jakby kucharz kazał sprzątaczce udekorować tort na konkurs…
fakt kucharz by się przyglądał ale tort i tak wyjdzie okropnie, następnie kucharz wywaliłby sprzątaczkę i sam zrobiłby dekorację.|Wiem wiem Blizz nie pozwoli na wyjście gniota…
Z tego co pamiętam to nawet Uwe Boll chciał zrobić film na podstawie Warcrafta ale Blizzard go wyśmiał 😀 Tak więc mam nadzieję że Blizzard nie pozwoli zrobić byle czego.
A dla mne najważniejszy w tym newsie jest ostatni akapit 😀
@Śledziks mam nadzieję że to prawda bo byłoby to potwierdzeniem że jednak ma pojęcie o Warcraftcie (chyba).
Zeby tylko film nie opieral sie o ekspansje Silithydow bo pewnie wyjdzie z tego albo Silithus Troopers (z poczatkowa scena wielkiego desantu na plazy w Tanaris) albo Indiana Jones and the Temple of AhnQiraj…
Dla mnie liczy się to żeby film oddawał niesamowity klimat Warcrafta. Jeżeli ten warunek spełnią a znając Blizzarda nie pozwoli zrobić byle czego to będzie hit 😛