Statystyki: Najwięcej graczy jest w USA

Przejdźmy teraz do danych, które opublikował dziś serwis Today’s Gamers. Redaktorzy portalu w internetowej ankiecie przepytali 13 tysięcy respondentów z Holandii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Belgii oraz Stanów Zjednoczonych.
Okazuje się, że najwięcej osób, bo 87 procent mężczyzn (80 procent kobiet), gra w Stanach Zjednoczonych. Znacznie mniej graczy jest w Wielkiej Brytanii (74 procent mężczyzn, 71 procent kobiet), Holandii (odpowiednio: 71 i 68 procent), Belgii (68 oraz 66 procent), Niemczech (67 i 63 procent) i Francji (66 i 60 procent). Amerykanie przodują także w czasie spędzonym na graniu. W USA mężczyźni grają 11 i pół godziny tygodniowo, a kobiety 8,7 godzin. Tuż za Stanami plasują się Francuzi, którzy siedzą przy konsoli lub pececie odpowiednio przez 7,1 i 4,5 godzin tygodniowo. Znacznie gorszy rezultat osiągają Brytyjczycy (6,5 oraz 3,7), Belgowie (5,9 i 4,8), Niemcy (5,2 oraz 3,9) i Holendrzy (4,8 oraz 3,4). Warto zwrócić uwagę, że dziewczyny w USA spędzają więcej czasu na graniu niż mężczyźni w Europie. I kto to mówi, że gry nie są dla kobiet?
A co jeśli chodzi o MMO? Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Today’s Gamers, sieciówki są popularniejsze w Stanach Zjednoczonych niż na Starym Kontynencie. 21 procent Amerykanów twierdzi bowiem, że spędza swój czas w wirtualnym świecie, podczas gdy tylko 10-11 procent (w zależności od kraju) Europejczyków gra w MMO.
Oczywiście do podobnych badań należy podchodzić z dystansem. W końcu ankieta była anonimowa, a respondenci odpowiadali na pytania przez sieć, często więc odpowiedzi mogły odbiegać w znacznym stopniu od prawdy. Ale nie ulega wątpliwości – kobiety też grają. I to dużo. Szczególnie w Stanach Zjednoczonych.
Jak sądzicie, jak te „procenty” wyglądają w Polsce?
Czytaj dalej
35 odpowiedzi do “Statystyki: Najwięcej graczy jest w USA”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
a gdzie może być najwięcej graczy jak nie w USA? 😛 też mi nowina..|a co do MMO.. pewnie większość się nie przyznała.. a po powrocie do domku grała wsg swoimi night elfami…
Buahaha i oni myślą że ktoś się na to nabierze ?!?|Grających dziewczyn wg tego wykresu jest +/- tylko 5% mniej niż mężczyzn.|Chciałbym w to wierzyć…
@Ike- Precz stereotypom.
Ike w mojej gildi w wowie jest 40% lasek 😉 Jest ich naprawdę dużo w Polsce może nie wiele dziewczyn gra ale na świecie jest ich trochę.
Jak te procenty wyglądają w Polsce?Hmm…Nie mam pojęcia.Ale szczerze znacie kogoś kto ma powyżej 35 lat i gra w gry?Bo ja nie.Ale się śmiałem ostatnio z Ojca,jak wszedł do mnie do pokoju(Ma 50 lat)Grałem akurat w RE5|I leciałem filmik z tego fragmentu jak doszli do tego helikoptera.Ojciec:O co oglądasz za film? JA:Gram!to tylko filmik z gry,wyjaśnia fabułę itd.Ojciec:A to Gry też mają fabułę?Przecież to film jest,co mnie kłamiesz?
ale na pewno nie są to laski a zaledwie „laski”.
*Arturimho* (Oo te same imiona mamy xD).Ja miałem tak samo hahaha!.Grałem co to było..w BioShocka jakoś tak na Tygodniu,czy w Crysisa.I Ojciec tak samo.|Film oglądasz?JA:Nie gram,tylko przerywnik leci.na co Ojciec cos w stylu właśnie :Co mnie okłamujesz,widzę że Film oglądasz..xDDDDDD
*Arturinho*** pardą,przepraszam xD
Grając w Sword of the new world widziałem 2 gildie składające się tylko i wyłącznie z dziewczyn .
Ta ankieta pokazuje jedynie procentowa ilosc graczy wsrod internautow (ew. ludzi, ktorzy odwiedzili ich strone – w zaleznosci jak ankieta byla przeprowadzana). Nie sadze aby taki John Doe z Omaha, ktory jezdzi albo bizonem po polu albo swoim pickupem na polowanie z kumplami sie na nia zalapal, podobnie zreszta jak Bobby 'Colt’ Smith z murzynskiego getta, ktorego hobby jest rapowanie i uliczna gangsterka…
Szkoda, że badania nie objęły Korei Płd. albo Japonii.. Podejrzewam, że zostawiłyby USA daleko w tyle…
Tak Ike wszystkie dziewczyny jak są w domu to tylko siedzą na naszej klasie, a jak włączą jakąś gre to tylko jak jest święto albo ktoś je zmusi. Wogóle przejść to umiemy tylko sapera :/ Chyba że gry tak Cie wciągneły i nie widzisz co sie dzieje wokół Ciebie. Nie znam dziewczyny któraby nie miała żadnej gry(a uwierz mam dość duzo znajomych). Mam nadzieję, że w jakimś multiplayerze sprzątnie Cię jak to mówisz jakaś ,,zaledwie laska”.
Balicha, wytworzył się szowinistyczny pogląd, że grają tylko brzydkie kobiety, bo ładne w tym czasie „uprawiają brutalną miłość fizyczną” w łazienkach albo imprezują. A facet grający jest po prostu fajny. No tak…|grz3siek48 – amazonki xP
mbwrobel:Fajnie tylko że ja takich osób nie znam.A i słowem nie wspomniałem o kobietach.A zresztą wydaje mi się że to ty żyjesz w świecie przez siebie stworzonym.Bez obrazy 🙂
*A facet grający jest po prostu fajny.* – A ja jestem BARDZO fajny z tego powodu. 😛 |Wszystko jest dla ludzi. A ja lubię grające kobiety. Poza tym kto powiedział panom, że jak jakiś *ktoś* odstrzelił im (_!_) w jakiejś gierce to nie dziewczyna? Patrz i płacz koleś, XXI wiek daje w kość zacofanym kolesiom :PArthurinho – ja moge wymienić min. 5 kolesi po 35 grających w wiele różnych gier. + Ghost, Mac Abra, Smuggler i EGM. Ty czytasz wogóle te CDA?
Mówiłem o znajomych w moim kręgu.A CDA czytam prawie od początku.Poza tym wymieniłeś 4 osoby. 🙂 Ty + 3.
W sumie 3,bo ty masz 23 lata.
Widziałeś tam + to znaczy, że do tego dochodzą jeszcze oni 😛
A po + były 4 osoby 😛 Plus jak domniemałeś ja jako 5 XD
Ty tam widzisz 4 osoby przyjacielu,ja 3 🙂
Mac Abra = Smuggler jak mniemam? Dla mnie w CDA to są oddzielne byty, a jak jest w rzeczywistości wie tylko redakcja 😀
Ok niech ci będzie! 🙂 Nie mam siły się spierać…
To tylko konwersacja. 😉
Haha ale mieliśmy komentować newsa,a nie rozmawiać między sobą 🙂
@Arthur030393,Arturinho..jest nas wiele jakiś czas temu grałem chwile w Crysisa 1 i doszedłem do końca 1 misji..i włącza się przerywnik gdzie wszyscy stoją przy statku pokrytym lodem.i wrzeszczą na siebie. Nagle ojciec wchodzi do pokoju i mówi.. co za film..? a ja… Jaki film toż to gra jest..Ta sytuacja utkwiła mi w pamięci 🙂
No właśnie!Ale taki staruch nie spyta się:O co tam chodzi?Po co to?Po co tamto?Tylko powie:Stale grasz w jedno i to samo,albo strzelasz,albo jezdzisz itd.A ostatnio Ojca spytałem po co ty ciągle oglądasz tę Bundesligę(Strasznie lubi)Mówię do niego że cały czas to samo Itd.A on do mnie:Ale co tydzień masz inny mecz,a nie ty stale grasz w to samo!Ale już nie miałem siły mu tłumaczyć…Ej!ale jak akurat przechodziłem GTa4,i był ten Filmik co Niko 1 raz był u Mikchaila(tak to się pisze?)Siedział przez 20 min 🙂
11h tygodniowo? to coś cienko grają ja po ok 4 godz dziennie gram lol (na seria 4h dziennie nawet więcej)
Therbobatic to nic 😀 Ostatnio moja babcia wbija do mnie do pokoju( a grałem w CS-A ) a babcia o dziwo zaczęła interesować się CS-EM 😀 Biegłem akurat i spadłem, a babcia w śmiech mówiąc: ” Ale sie spier***” 😀 Nie wiedziałem czy grać czy sie śmiać 😀 Babcie pytała się jeszcze czy mnie taak interesuje ta gra( to skakanie, strzelanie itp)A jednak nasi starsi z rodziny interesują się tym, w co gramy 🙂
Ja jeden „średni” Amerykański tydzień gracza wyrabiam w dwa dni szkolne ^^Dlaczego mi ludzie wmawiają, że nie ma się z czego cieszyć :<
Jest ich więcej więc jest więcej graczy. To chyba proste. :]
Siedzą,żrą,piją.A potem są tacy grubi.Mi się wydaje że to wina Gier…
Wcale mnie to nie dziwi.
dzisiaj, 7:46 Bialywilk22|Jest ich więcej więc jest więcej graczy. To chyba proste. :]|Gratulacje pomyślunku…
właśnie:P te 11h to cos za mało. ja gram łącznie (PSP+PC) jakieś 3-4h dziennie.
Tylko weźcie pod uwage, w szczyceniu sie tym ile to wy gracie że wiekszość ankietowanych to byli dorośli ludzie. Czyli mają na głowie Studia/prace, żone/dziewczyne, bądz wiele róznych zajęć a nie grają po przyjściu ze szkoly do późnych godzin nocnych jak jest w nasyzm przypadku. Stąd ta niska liczba godzin spedzonych przy grach. Po prostu czasu nie starcza.