09.04.2010
23
David Cage: „Heavy Rain sprzedało się lepiej, niż sądziliśmy”
Heavy Rain to ryzykowny projekt, który mógł zakończyć się zarówno sukcesem, jak i porażką. Na szczęście wygląda na to, że najnowsze dzieło Quantic Dream uchroniło się od klęski. Sprzedaż gry przewyższyła bowiem znacznie oczekiwania twórców.
W rozmowie z niemieckim serwisem Play3.de założyciel studia Quantic Dream i scenarzysta Heavy Rain, David Cage, wyjaśnił, że produkcja traktująca o „zabójcy z origami” sprzedała się w liczbie miliona egzemplarzy.
„Dla wielu [w tym i dla nas] była to niespodzianka, przewidywaliśmy, że gra rozejdzie się w 200-300 tysiącach kopii. Szacujemy, że do końca roku sprzedamy półtora miliona egzemplarzy i jesteśmy bardzo z tego zadowoleni” – tłumaczy Cage.
§
Czytaj dalej
-
Physint Hideo Kojimy na pierwszym plakacie. Poznaliśmy też część obsady
-
Usłysz muzykę z Kingdom Come: Deliverance na żywo! Koncert symfoniczny The...
-
OD Hideo Kojimy na pierwszym konkretnym zwiastunie. Japoński twórca stawia na psychologiczny...
-
Death Stranding w wersji anime na pierwszym zwiastunie. Reżyser ekranizacji potwierdza...
23 odpowiedzi do “David Cage: „Heavy Rain sprzedało się lepiej, niż sądziliśmy””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Heavy Rain to niezwykle ryzykowny projekt, który mógł zakończyć się zarówno sukcesem, jak i porażką. Na szczęście wygląda na to, że najnowsze dzieło Quantic Dream uchroniło się od klęski. Sprzedaż gry przewyższyła bowiem znacznie oczekiwania twórców.
I dobrze! HV na to zdecydowanie zasłużyło!
Może w związku z tym wydadzą na kompa 😉
Rafallo – na to nie ma szans :)szam kupiłem mój nowiutki, pachnący egzemplarz w Media Markt, i jak na razie, zaraz po Bad Company 2 jest to najlepiej wydane 189zł w tym roku 🙂
Najlepsza przygodówka w jaką grałem. Powiem tyle: każdy posiadacz PS3 i wielbiciel dramatów przygodowych, POWINIEN mieć tę grę na najwyższej półce, obok Uncharted lub InFamous
tam po „:) ” powinno być „sam” a nie „szam”
Nie spodziewałem się tego… Gra jest naprawdę świetna, ale widać nie tylko ja tak się nad nią zachwycam 😉 Pozostaje tylko pogratulować…
A jakbyście ją wydali na PC i X360 to zyski byłyby jeszcze większe.
Bardzo dobra gierka wiem co mowie gram w to 😀
A Cage zdziwiłby się jeszcze bardziej, gdyby wydał to na PC…
Ja grałem u kumpla i mi się bardzo podobało, Heavy Rain dobrze się sprzedaje bo jest po prostu dobrze dopracowaną gierką z fajnym klimatem. Siedziałem u kumpla ze 2 godziny a się tak wczułem w akcję gry… niesamowite. 🙂
Ten gościu z obrazka wygląda jak prawdziwy. Myślałem, że to jeden z twórców, David Cage 😛
1 milion to wcale nie jest tak dużo, chociaż liczyli na mniej to się cieszą.
Jak na grę tego typu 1 milion to bardzo wiele.
Pamiętajmy, że to exclusive na jedną tylko platformę, więc jest to bardzo dobry wynik.
Ta gra to geniusz w czystej postaci – kto może, niech demo ściąga!
@Tokarief – i God of War ;P
Mnie akurat ta wiadomość bardzo cieszy. Może wydadzą też Heavy Raina na PC.
Gra jest genialna, aż żal, że taki God of War 3 przebije Heavy Rain’a co najmniej trzykrotnie.
Ale pierdo*****, 1 milion, co to za śmieszna liczba, jak na tak wychwalaną grę z super świetną fabuła i przepiękną grafiką,tylko milion kopii? Przy kilkudziesięciu milionach posiadaczy ps3 ta liczba jest naprawde śmiesznie mała, nawet na podobo upadającym PC , taki średniawy crysis(imo) sprzedał się w takiej samej liczbie.
@neks91- bardzo trafne porównanie. Crysis ma rownie gleboka fabule, swietnie odegrane postacie. To sa w ogole inne gry. Poza tym to ta gre stworzylo studio ktore sie praktycznie dopiero wybija, wiec to byl ich pierwszy projekt, dlatego uwazam ze 1 mln sprzedazy to SWIETNY wynik. Trzeba przynzac, ze to nie jest gra dla kazdego jak Crysis, do tej gry podchodzi glownie starsza publika. Czekamy ba wiecej.
Tam jest napisane że w takiej ilości sprzeda się do końca roku, a nie że już się sprzedało, czytajcie ze zrozumieniem…
@Dives- „David Cage, wyjaśnił, że produkcja traktująca o „zabójcy z origami” sprzedała się w liczbie miliona egzemplarzy.” Masz cos do moich mozliwosci dedukcji?