28.06.2010
Często komentowane 40 Komentarze

Move? Kinect? Prawie nikogo to nie interesuje…

Move? Kinect? Prawie nikogo to nie interesuje…
Amerykańska agencja badawcza EEDAR, specjalizująca się w rynku gier, opublikowała wyniki badań, które mogą być kubłem zimnej wody na rozgrzane głowy szefów Microsoftu i Sony. Move? Kinect? Okazuje się, że mało kogo to interesuje...

Raport firmy EEDAR badał zainteresowanie klientów – posiadaczy konsol X360 PS3 – kontrolerami Move Nata… Kinect. Wyniki można uznać za zaskakujące – chęć zakupu obu produktów uznano za „relatywnie niską„. Dokładnie: 8% posiadaczy Xboksa 360 chce kupić Kinecta, podczas gdy 6% posiadaczy PS3 myśli o Move

I dalej – według raportu zainteresowanie Kinectem jest nieco większe, ale jak piszą jego autorzy wynika to najprawdopodobniej z tego, że Xbox 360 ma więcej użytkowników. Po uwzględnieniu tej różnicy liczba osób zainteresowanych nowymi kontrolerami po obu stronach barykady jest „na zbliżonym poziomie„.

Są jednak zastrzeżenia, które warto przytoczyć. Po pierwsze EEDAR zwraca uwagę na oczywisty fakt, że chęć zakupu rośnie tym bardziej, im bliżej jest do premiery branych pod uwagę urządzeń. Po drugie badania bazowały przede wszystkim na ruchu na stronach internetowych serwisu IGN, który mimo swojej popularności (i ogólnej popularności gamingu w USA) zbiera przede wszystkim pasjonatów, a nie każuali.

40 odpowiedzi do “Move? Kinect? Prawie nikogo to nie interesuje…”

  1. Amerykańska agencja badawcza EEDAR, specjalizująca się w rynku gier, opublikowała wyniki badań, które mogą być kubłem zimnej wody na rozgrzane głowy szefów Microsoftu i Sony. Move? Kinect? Okazuje się, że mało kogo to interesuje…

  2. Jak będę miał tylko kasę to Move wezmę od razu a warte to tyle co nie całe dwie nowiuśkie gry. Must have it!

  3. Nie jest wielkim zaskoczeniem bieżąca popularność obu kontrolerów… Szczególnie tego od Micro$oftu – filmiki, hmmm, 'promujące’ Kinecta odstraszają większość oglądających. W końcu ilu bezdzietnych graczy ma ochotę machać samemu rękami i nogami w dziwny sposób przed telewizorem? Na dodatek w gry familijne…?

  4. Dlatego dziwie się troszke o wyniki PS3…Move zapowiada się na bardzo dobry kontroler, praktyczny bo nie ogranicza go część gier tylko będzie współpracować przynajmniej z większością exclusivów na PS3. Cóż, po premierze dopiero zobaczymy prawdziwą siłę. Bo na razie oceniać je to tak samo jak oceniać grę po testach beta.

  5. Rzeczywiście nisko. Zainteresowanie Kinektem mnie dziwi, a Movem martwi, bo – jak mogliśmy zobaczycz przy „Sorcery” – Sony wie, jak go użyć, żeby przyciągnąć graczy. Poczekamy do premiery, i zobaczymy.

  6. Żadne zaskoczenie. Mnie takie rzeczy nie obchodzą nawet pod względem ciekawości. Dziwactwa…

  7. Mam nadzieję że nie odniosą sukcesu… może wezmą się za coś wartego uwagi. -_-

  8. Po pierwsze-za drogie to cacko. Po drugie-kogo obchodzą jakieś gry w stylu tych z Wii. Cena musiałaby spaść do połowy obenej, żeby ktoś chciał to mieć.

  9. @Kruczek11, cena pełnego zestawu [kamerka, dwie „pałeczki”, gra demo obsługująca to] wynosi ciut wiecej niż nowy hit [konkretnie jakoś 250 zł chyba]. A dodając, że sporo osób ma kamerkę dzięki EyePetowi to cena spada o niemal 100 zł. Barszcz….a frajdy może dać wieelee w grach typu Killzone czy innych grach akcji.

  10. @Kruczek11: gry stylu Wii? Hmm.. Metroid other M, Goldeneye, Zelda – o, mnie obchodzą. A tak serio, to tak, mnie obchodzą 🙂 No i zestaw startowy pewnie zakupię, z czasem rozszerzając o drugi Move i gruchy.|Do ceny: ja wiem czy za drogie? Minimalnie droższe niż kontrolery do Wii, czyli tak jak można się było spodziewać. Zwykły pad też kosztuje 179 bodajże.

  11. Move może być ciekawe, ale Kinect został zniszczony przez Biebera jeszcze przed premierą…

  12. aRo święte słowa.

  13. Mysle ze Move odniesie spory sukces ale Kinect tak jak powiedzial aRo zostal zniszczony jeszcze przed premiera.

  14. aRo – zgadzam się. Mam x’a i myślałem nad Kinectem, ale po zobaczeniu jakie gry są na niego przygotowywane mi przeszło, później po przeczytanie newsów, że będą bardziej hardcorowe gry znowu miałem chrapkę, a po reklamie z Dżastinem Srimberem to w ogóle mi się odechciało pieniądze wydawać. M$ dał du*y.

  15. ciekawie policzyli: 8% z wiekszej liczby ludzi jest „na zblizonym poziomie” do 6% z mniejszej ilosci ludzi, to jak stwierdzic ze 8% ze 100zl to prawie tyle samo co 6% z 80zl, prawie robi wielka roznice, to daje pewne wyobrazenie o pracownikach EEDAR-a

  16. Ale jakby nie patrzeć chrapka ludziom na Kinecta pewnie zmalała. Kinect to takie wycelowanie w dzieci od 3 do hmm 8 lat, mój brat ma 10 lat a śmiał się z tych gier na Kinecta. Po tej reklamie z „piosenkarczykiem” to pewnie dzieciom się odehciało na tym grać 😛 U mnie na podwórku jak czasem siedzę z kumplami to małe dzieci nawet (wyglądają na 5-7 lat) idą i wyzywają i śmieją sie z „Srimbera”. A ja z kumplami tylko w brecht 😀 Nawet dzieci go nie lubią (oczywiście to byli chłopacy), tylko dziewczyny go lubią.

  17. Zapomniałem dodać : I to nie wszystkie dziewczyny.

  18. Mnie temat natala i tym podobnych jakoś zwisał od samego początku.|Jednak nie skreślam tego od razu. Po prostu trzeba obserwować jak to wszystko się rozwinie.

  19. Zacznijmy od poczatku 🙂 mianowicie do tego typu gier jest Wii. Kazdy kto chcial miec tego typu gry napewno juz konsolke Nintendo kupil. Wiec rynek jest troche ograniczony. Na powazne produkcje ciezko tu liczyc. Wii to udowodnilo. Na pewnego rodzaju party sie na da … im wiecej alkoholu tym bedzie zabawniej aczkolwiek mozna zapewne wtedy stracic telewizor. Ogolnie jestem przeciwny tego typu rozwiazaniom. Ograniczy to rozwoj gier. Obym sie mylil ale nie ma co wierzyc w cuda. Poza tym bardziej wierze w Move

  20. Taa, moim zdaniem Kinect to kompletna klapa, co to w ogóle są za gry na niego?? Jeden wielki przypał, zamiast wykorzystać w pełni możliwości Kinecta to porobili jakieś giery dla przedszkolaków. No i oczywiście Bieber… n/c.

  21. Poza tym te produkty napewno wkurza NFZ bo wiecej kontuzji, zlaman i zwichniec bedzie napewno hehe do zakupu Move/Kinetica powinni dawac ubezpieczenienie na zdrowie hehe. Tak samo jestem przeciwny do technologii 3D w obecnej formie obrazu stereoskopowego. Nie dosc ze meczy oczy jak cholera to dodatkowo powoduje oglupianie blednika. Moim zdaniem niczego to dobrego nie przyniesie tylko nowe schorzenia, wady wzroku i zapewne blednika

  22. Jestem za Move,ale tym tematem interesuję się jakby od święta.

  23. Kinect = fail. Widziałem jego premierowe gry. Star wars? błagam was. Ta gra jest stworzona do MOVE. Kontroler w ręku = miecz świetlny. A w kinect? pupa blada. Kinect fit (czy jak to sie zowie)? Kinect dance? Kinect Sing? Jak na tytuły flagowe nie przyciągną mnie.

  24. Moim zdaniem Move jest idealnym rozwiązaniem, zeby zainteresowac kobiety gammingiem innym niz tylko LBP:) Ja swojej napewno kupie, a i sam pewnie bede sie pysznie bawił:) a Kinect? dla mnie nie istnieje…

  25. Było nie wykorzystywać bimbera do kampanii reklamowej

  26. Professor00179 28 czerwca 2010 o 12:33

    Ja dopoki nie wprowadza darmowego neta na X’sie w ogole nie zamierzam go wyjmowac z szafy a super kontroler za ktory M$ bedzie bulic dodatkowa kase jakos mnie nie interesuje. Generalnie moja opinia co do obydwu kontrolerow nie rozni sie z tym co powiedzial Tukkamon- temat mnie malo obchodzi, ale jak juz mam wybrac to wole move (chociaz o tym czy bedzie dobry dowiemy sie po premierze, Justin przekonal mnie co do tego czego NIE popierac)

  27. Dajcie spokój, kto 30 lat temu chciał mieć konsole do gier, wiadomo byli zapaleńcy, ale popatrzcie na dystans i zyski które osiągają tamtejsi wizjonerzy, prawdziwe kokosy z tej innowacji zaczną napływać za 5-10 lat.

  28. Move od początku był dla mnie górą. Nie mam konsoli, ale jeśli sprawa pójdzie w dobrym kierunku to kupię PS3. Jeśli chodzi o Xboxa – promocja Microsoftu mnie skutecznie odrzuciła. Cena z resztą też.

  29. SolariusScorch 28 czerwca 2010 o 14:44

    Henry Ford (twórca zakładów Forda) powiedział kiedyś, że gdyby pytał ludzi czego chcą, ci mówiliby: szybszych koni. Dlatego nie ma co się dziwić, że ludzie nie chcą nowości, bo tak zwykle jest. Potrzebę zakupu trzeba dopiero w nich wyrobić.

  30. I tyle z tego 'wielkiego halo’.|Cóż dodać więcej? Gdyby te Kin-Move’owe zabawki były dołączane do każdego iksa360 czy peesa3 to można by skorzystać, a tak…

  31. Nie dziwię się. Jak ktoś się chce ruszać podczas gry to kupi Wii. Niedługo będzie trzeba kupować broń i amunicję do fps-ów.

  32. nawet reklam chyba jeszcze żadnych nie było 😀 szczerze mówiąc by wiedzieć coś o kinekcie albo Move trzeba śledzić strony internetowe a to do kasuali nie pasuje…a jestem pewny że zrobią z tymi kontrolerami większy szum niż przy Modern Warfare 2

  33. Pyonec – No nie mów, że reklamy z Dżastinem nie widziałeś? Ciekawe, czy te 8% zainteresowania zwróci kasę, jaką mu dali za reklamę 😉

  34. ale czy są te reklamy w amerykańskiej telewizji już? bo mi sie wydaje ze tylko na E3 ale nie wiem 😀 poza tym mam ps3 i nudzi mnie to gadanie że Xbox jest lepszy bo lepsza grafa kontrolery no i ten „wspaniały” Xbox Live (płatny)…

  35. Jakby nie było reklamy z Bieberem to by było 80 a nie 8% mówie wam!

  36. Jestem fanem xboxa ale kinect to jeden wielii FAIL. Move górą, mimo to nic z tego nie kupie. nie ma bata. chyb, że będzie jakaś fajna gra np… eeee może.. niee odpadają strategie i rpgi czyli, że zostaje co? slashery to jakoś nie bardzo(niewidze siebie robiącego salto do tyłu i rozcinającego 2 wrogów naraz) fpsy na kinecta odpadają czyli, że co? mamy tak przechylać ciało, żeby facet nie spadł z pontonu? nty

  37. c00rtka – Zobacz gameplay „Sorcery” (w ogóle polecam wszystkim zainteresowanym kontrolerami ruchu) pierwszy duży, komercyjny tytuł obsługujący kontroler ruchu. I to jak! Dla tej gry warto kupić Move.

  38. A co ma wspólnego ilość użytkowników do większej ilości procentowej zainteresowanych? Procent to procent… Jedyny wniosek jaki mozna wyciągnąć to taki, że Natal teoretycznie cieszy się jednak większym o te 2% zainteresowaniem (albo o 1/4 w porównaniu do Move), bądź ma po prostu lepszą reklamę. Ale czepiam się chyba szczegółów ;PP

  39. sorry, 1/3 🙂

  40. Hmm… moim zdaniem to raczej pasjonatów powinno interesować dokupywanie gadżetów do swojej konsoli, a nie „każuali”.

Dodaj komentarz