06.10.2010
Często komentowane 29 Komentarze

Przemoc w grach? Gracze nie znęcają się nad innymi – ranią się sami

Przemoc w grach? Gracze nie znęcają się nad innymi – ranią się sami
Naukowcy ze szpitala dziecięcego w Filadelfii podzielili się danymi dotyczącymi kontuzji odniesionych podczas grania. Materiałem badawczym byli Amerykanie, regularnie obserwowani przez pięć lat. Wyniki badań przyniosły interesujące rezultaty.

W latach 2004-2009 naukowcy zarejestrowali 696 przypadków urazów, które nastąpiły w wyniku nieostrożnego grania w gry wideo. Liczba jest oszałamiająca, szczególnie mając na względzie, że są to dane zarejestrowane tylko przez jeden ośrodek. W rzeczywistości nieodnotowanych przypadków może być znacznie, znacznie więcej.§

Spośród 696 kontuzji 92 nastąpiły podczas użytkowania rozwiązań charakterystycznych dla nowych metod interakcji, jak kontrolery ruchowe. 76 przypadków dotyczyło obrażeń doznanych podczas sesji z Nintendo Wii.

„Interaktywne gry wideo cieszą się rosnącą popularnością i liczbą tytułów […] Rozgrywka w nich jest bardzo przyjemna i wyraźnie różni się od tradycyjnych gier wideo, w których gracz nie musiał fizycznie się ruszać, aby nadążać za tempem gry. Kontuzje odniesione w wyniku grania w tego rodzaju produkcje są podobne do urazów powstałych w wyniku uprawiania sportów”, mówi doktor Patrick O’Toole, prowadzący badania.

Większość pacjentów narzekało bowiem na zwichnięcia, obtarcia lub naderwanie mięśni ramion lub urazy stóp. Poza tym zarejestrowano 65 ataków epilepsji, osiem uszkodzeń oczu oraz jedno nadwyrężenie karku.

Powiem więc, jak troskliwa matka synom, kiedy idą na imprezę – uważajcie na siebie!

29 odpowiedzi do “Przemoc w grach? Gracze nie znęcają się nad innymi – ranią się sami”

  1. Odpowiem jak syn – dobrze mamo. =)

  2. Na dobry początek dnia…

  3. I znowu naukowcy popisali się odkrywaniem oczywistości. Jak ktoś ma pecha to i w tyłku palec złamie…

  4. Cóż można rzec. Niektórzy zrobią sobie krzywdę nawet kawałkiem papieru toaletowego. Prawie każda amerykańska szkoła ma własną drużynę footballową, a każdy jej zawodnik wygląda jak krzyżówka czołgu z pancernikiem…a tu szum, bo jakieś fajtłapy przed telewizorem robią sobie „kuku”.

  5. Em, ci naukowcy w sumie nic nowego nie odkryli. Bo przecież każdy po jakiejś tam grze może mieć uraz czyż nie ?

  6. hahahaha

  7. „nieostrożnego grania w gry wideo” – od dzisiaj zapinam pasy przed graniem

  8. Fakt faktem, grając na Wii, nie nabawiłem się żadnej kontuzji, jednak żyrandol pewnego wieczoru poszedł w cholerę 😉 |Moim zdaniem te przypadki zwichnięć czy naderwania mięśni wynikają z prostej przyczyny: kiepskiej kondycji fizycznej graczy;)

  9. Ostatnio zaciąłem się kartką papieru , więc to wszystko zdarzyć się może. Na wszelki wypadek będę zapinał pasy w fotelu , zakładał kask , okulary przeciwsłoneczne , rękawice kuchenne i strój ognioodporny….tak na wszelki wypadek .

  10. Uuu, najgorzej kiedy zatniesz się między palcami, a jak masz spocone łapy to jest to istny koszmar.

  11. Naukowcy mają rację. W końcu zawsze może się zdarzyć, że podczas zderzenia w Pro Street’cie mogę wylecieć przez monitor!

  12. Ja wieki temu na analogu N64 zdarłem sobie skórę z kciuka praktycznie cały dzień zagrywając się w Perfect Darka. To były czasy.

  13. I głupi amerykanie znów aferę że granie jest złe i niebezpieczne

  14. mucha uderzyla amerykanina w policzek…mucha musi zaplacic 50000$ odszkodowania..juz wkrotce na wp….zart…(???)

  15. 696 – piękna liczba ^^

  16. Ktoś tu robi aferę? Raczej stwierdza fakty… no ale trzeba za wszelką cenę bronić, co by ten brzydki i zły świat zewnętrzny nam gierek nie zabrał!!!

  17. A ja skręciłem nadgarstki i wszystkie palce testując fife 11 na klawiaturze AUUUUUU boli

  18. Szkoda że nie jest to o 30 przypadków mniej 😀 Mieli by na co winę zwalić 😀

  19. Ehhh… Prawda boli najbardziej, więc wracam do biczowania się 😛

  20. Amerykanie… Lol.

  21. Pamiętam jeszce zdjęcie twarzy kobiety która dostała z wii lota.|Piekna śliwka.

  22. Taak zrubmy sobie wszyscy zbroje z poduszek i innych miękkich materiałów. otoczmy się też dodatkowo materiałem ognioodpornym(w razie jakby telewizor wybuchł) i żaden amerykański naukowiec nie podskoczy. 😀

  23. zaczynam się bać kinecta

  24. LazarusGreyPL z n o P 6 października 2010 o 18:12

    @XoskarsomX – już i tak to robią bez TEJ konkretnej liczby…, 696 – NOWY, ULEPSZONY Szatan – już do nabycia w dowolnym, NIEDOBRYM sklepie z grami i sprzętem do gier wideo…

  25. ej co się dziwić jak w ameryce nic innego nie jedzą niż pizze itp. to mają taką kondycje i masę że jak by się przewrócili o poduszkę do łóżka to bym mieli kark skręcony xD

  26. Ciekawi mnie, ile z tych osób poszło do sądu walczyć o odszkodowania z producentami komputerowych wyrobów, przy których nabawili się kontuzji? Bo w USA takie pozwy są jak najbardziej możliwe 😉 .

  27. To dziwne.|Ale sposób jest prosty.|Odsunąć wszystko co jest w pobliżu np.|lampa, poduszki na podłodze itp.|Dobra może nie jestem expertem ale chyba to zrozuieliście.

  28. amerykanie … phi

  29. To ciekawe ze nie zrobili takich badań w Europie|A prawda jest taka ze zawsze(!) cokolwiek robisz to rób to z głową!!!

Dodaj komentarz