Konami świętuje 35 urodziny Konami Code muzyczną składanką
Kody w grach mają długą i piękną tradycję, a w czasach przedinternetowych nieraz ratowały nam życie, gdy zacięliśmy się na jakiejś misji i nie mieliśmy pojęcia, co począć dalej (ew. można było sięgnąć jeszcze po drukowaną solucję, ale np. Action Plus drukował je w comiesięcznych odcinkach). Dzisiaj nie znajdziemy ich nawet w Tipsomaniakach, ale niektóre doczekały się statusu nie mniej kultowego niż gry, w których występowały.
Najsłynniejszym pozostaje na pewno Konami Code, stworzony przez zmarłego niedawno Kazuhisę Hashimoto. W 1986 developer miał problemy z przejściem testowanego Gradiusa, dlatego dodał do produkcji małe ułatwienie – po wstukaniu na kontrolerze ↑↑↓↓←→←→BA dostawał pełen zestaw power upów. Opcji tej przypadkiem nie usunięto w wersji wysłanej do sklepów, co szybko odkryli – i docenili – gracze. Od tamtej pory firma regularnie ukrywała w swoich tytułach powyższy kod, dzięki czemu szybko stał się symbolem, do którego później nawiązywała również konkurencja.
Z okazji wypadającej wczoraj 35 rocznicy premiery Gradiusa w wersji na NES-a (tam właśnie pierwszy raz pojawił się Konami Code) wydawca opublikował specjalną muzyczną składankę zawierającą zremiksowane utwory z najstarszych produkcji Konami.
Przypomnę, że podobną akcję widzieliśmy chociażby przy okazji premiery nowego dodatku do WoW-a.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Konami świętuje 35 urodziny Konami Code muzyczną składanką”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Co do Konami Code, w kadridżu 168 in 1 do Pegasusa można było odpalić Contrę już ze stosownym kodem od Konami.
Silent hilla dajcie kurrr
Nooo wreszcie cos nowego od Konami.
Wole słuchać ścieżki z gier Konami w oryginalne te remiksy jakoś nie wpadają dobrze do ucha, dla mnie najlepsze kawałki z gier Konami to Contra (NES) Music – Jungle Theme https:www.youtube.com/watch?v=O04bPRzqEEk oraz Gradius II (NES) Music – Stage 1 Burning Heat https:www.youtube.com/watch?v=oXhHwtJxHno
Mnie tam nie podoba się to całe Lo-Fi. Jest nadużywane i przereklamowane, tak jak metalowe remixy muzyki z gier.