11.10.2010
16
Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune ma znów reżysera
W maju David O. Russell był potencjalnym kandydatem na reżysera filmu opartego na motywach gry Uncharted: Drake’s Fortune - wtedy jednak postanowił zająć się innym projektem ("Dumą i uprzedzeniem" w wersji zombie...). Teraz zmienił zdanie i jednak to właśnie on wyreżyseruje filmowe przygody Drake'a.
Jak donosi serwis HollywoodReporter, Russell (twórca m.in. „Złota pustyni”) zajmie się scenariuszem i reżyserią filmu Uncharted: Drake’s Fortune. Porzucił tym samym swój dotychczasowy projekt, film „Duma i uprzedzenie i zombie”.
Ekranizacja powstaje w wytwórni Columbia Pictures, zaś jej producentami są Avi Arad, Charles Roven i Alex Gartner. Przewidywana data premiery – 2013.
§
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune ma znów reżysera”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W maju David O. Russell był potencjalnym kandydatem na reżysera filmu na podstawie Uncharted: Drake’s Fortune, jednak postanowił zająć się innym projektem. Wygląda na to, że filmowiec zmienił zdanie i jednak zabierze się za przeniesienie jednego z największych exclusivów PS3 na duży ekran.
SUPER! Uncharted to jedna z moich najlepszych gier zaraz po Heavy Rain
Tak! Nareszcie jakaś ekranizacja gry która nie jest tworzona przez nie udolnych ludzi (nie muszę chyba pisać kto zajmuje pierwsze miejsce)! Tak trzymać to będzie hit ;]
Do stworzenia ”Dumy i uprzedzenia” w wersji zombie potrzeba wizjonera, to prawda. Ja tam jestem bardzo sceptyczny.
Will it suck or will it SUCK?
Kurde liczyłem, że Uwe Boll się tym zajmie…
przeciez i tak ten film nie powstanie.Rok 2012 juz blisko
How about NO? Jeśli dobrze pamiętam, to powstała jedna (1) naprawdę dobra ekranizacja gry, znośnych będzie góra pięć, za to beznadziejnych…
A Silent Hill to co?Bardzo dobra ekranizacja!Podobnie jak Książę Persji
@mrmichal1998, Silen Hill tak, Książę Persji nie wiem, bo nie widziałem. Nie wiem tylko czy jest sens ekranizować tę grę. Ja np. nie wyobrażam sobie ekranizacji Metal Gear Solid(same przerywniki filmowe w grze trwają dłużej niż przeciętny film).
Szkopuł polega na tym, że Uncharted, to właściwie interaktywny film akcji, którego ekranizacja powinna być błahostką(chociaż pamiętamy, co zrobili z Maksem :/ ). Właśnie takie produkcje i tytuły pokroju Heavy Rain, czy Też Alan Wake powinny trafiać na srebrny ekran. To gotowe przepisy na to, by zmienić wyobrażenia kinomanów o tym, jak smakują ekranizacje gier. Mortal Kombat, „dziełka” Bolla, czy tez seria RE, nie miały szans na naprawdę dobre ekranizacje, bo taka była specyfika tych gier….
Twórcy Silent Hill mieli spore aspiracje o otarli się o sukces. Zabrakło konsekwencji i uporu, a film ostatecznie został pocięty. Co do Prince’a, to jednak mam mieszane uczucie. Przy tym budżecie i z taką ekipą można było stworzyć kultowy film przygodowy, a nie udało się nawet utrzymać magii cyfrowego pierwowzoru.
SILENT HILL nuuuuda Prince nuuuuuuda Dwie żałosne produkcje
@THERON23, nie chce podważać twojej opini, ale chyba nie grałeś w Silent Hill’a i nie widziałeś filmy Silent Hill… Film świetny, nawet bez grania w grę.
@THERON23 – Bo to nie film o rozwalaniu zombiaków (tak samo zresztą jak gra). Kiedy ludzie się nauczą, że ekranizacje gier to nie gameplaye z aktorami?
Nowe części Resident Evil to totalna porażka ale Silent Hill był świetny! Chciałbym aby kiedyś nagrali jakiś sequel.