CD-Action Newsy
20.06.2019
6 Komentarze

Judgment: 20 minut przebieranek, poszukiwania dowodów i latania dronem [WIDEO]

Judgment: 20 minut przebieranek, poszukiwania dowodów i latania dronem [WIDEO]
Oto czym detektyw różni się od gangstera.

Po perypetiach z aktorem wcielającym się w jedną z kluczowych postaci i przymusowej wymianie jej modelu, nowe dzieło Ryu Ga Gotoku powoli szykuje się do wyznaczonej na 25 czerwca zachodniej premiery. Akcja gry ponownie toczy się w Kamurocho i w ogólnych założeniach niewiele odbiega od wypracowanego na potrzeby Yakuzy standardu. Mimo wszystko zmiana bohatera z gangstera na detektywa wiąże się z pewnymi konsekwencjami dla rozgrywki. Aby zdobyć niezbędne do rozwiązania danej sprawy dowody, Yagami niekiedy sięga po nieco bardziej subtelne metody niż stary dobry łomot. Czasem niezbędne okaże się przeszukiwanie pomieszczeń w poszukiwaniu ukrytych śladów, kiedy indziej zaś nie obejdzie się bez drona bądź przebierania w cudze łaszki:

Czytaj dalej

6 odpowiedzi do “Judgment: 20 minut przebieranek, poszukiwania dowodów i latania dronem [WIDEO]”

  1. newsbot 20 czerwca 2019 o 13:57

    Oto czym detektyw różni się od gangstera.

  2. korinogaro 21 czerwca 2019 o 06:48

    Wiem że „japończyki” nie mają przeważnie sensownej fabuły ale ta jest tak beznadziejnie głupia że głowa mała. Twoja postać to adwokat który uchronił przed więzieniem mordercę który po uniewinnieniu dokonał kolejnego morderstwa. Z jakiegoś powodu zamiast mieć klientów w kolejce na następne tysiąc lat (bo najwyraźniej jesteś fantastycznym adwokatem) cała sytuacja cię rujnuje i jedyna robota jaką możesz znaleźć to prywatny detektyw… A wystarczyło adwokata zmienić na oskarżyciela i miałoby to jakiś sens

  3. Sejman 21 czerwca 2019 o 12:23

    @korinogaro Akurat sądząc po recenzjach fabuła Judgement to mocna strona gry.

  4. Scorpix 21 czerwca 2019 o 13:52

    @korinogaro|Bo to się dzieję w Japonii, a nie w Europie, gdzie ludzie byliby dumni, że są w stanie obronić osobę, która okazuje się recydywistą. Wymiar sprawiedliwości w Japonii wygląda całkiem inaczej. Swoją drogą gość musiał być adwokatem idealnym, bo tam 99% wyroków jest skazujących.

  5. Tzar 21 czerwca 2019 o 19:36

    PS5 coraz bliżej, a Japończycy robią grę wyglądającą jak port z PS3.

  6. Poganin 21 czerwca 2019 o 21:49

    @Tzar: Yakuzy nigdy wizualnie nie powalały i zawsze wyglądały jak gry robione najniższym kosztem, ale to studio chyba nie ma za wielkiego budżetu i to dlatego.

Dodaj komentarz