World War Z najlepiej sprzedaje się na Epic Games Store

World War Z najlepiej sprzedaje się na Epic Games Store
Tym samym możemy chyba pogrzebać teorie mówiące o samobójstwie twórców z powodu porzucenia przez nich Steama.

Growa adaptacja filmowej „World War Z” z 2013 (czerpiąca z kolei inspiracje z dużej lepszej książki Maksa Brooksa o tym samym tytule) miała być nowym Left 4 Dead osadzonym w znanym i całkiem lubianym uniwersum. Oczekiwania wobec niej nie były zbyt duże i jak się mogło wydawać całkiem słusznie – tytuł po swojej premierze nie porwał krytyków, a i opinie graczy nie były znowu tak zachęcające. Problem z nią mają też niektórzy pecetowcy, którym, delikatnie mówiąc, nie przypadła do gustu decyzja o wyłączności dla Epic Games Store. Wszystko wskazywało na to, że Saber Interactive poniesie sromotną klęskę, jednak… World War Z okazała się sukcesem. I to ogromnym.

Pierwszy milion sprzedał się już w tydzień od pojawienia się gry na rynku, na drugi twórcy musieli poczekać tylko miesiąc dłużej. Sceptycy sugerowali, że wynik ten napędzają głównie wersje konsolowe, ale twórcy dawali znać, że rezultaty edycji pecetowej wcale nie pozostają z tyłu. Teraz jednak developerzy pochwalili się konkretami: z łącznie „dobrze ponad” 2 milionów kopii tytułu, 700 tysięcy rozeszło się na samym Epic Games Storze (co czyni go platformą, na której World War Z radzi sobie najlepiej – chociaż walka jest wyrównana). Metthew Karch, prezes Saber Interactive, w wywiadzie dla PC Games N stwierdził, że jego zdaniem sprzedaż powyżej oczekiwań jest zasługą sklepu autorów Fortnite’a. Dodał także, że nie rozumie reakcji graczy na decyzję developerów.

Nie widzimy negatywnych reakcji, kiedy producenci konsol tworzą gry działające tylko na ich sprzęcie – a zakup specjalnego urządzenia dla konkretnej gry jest oczywiście znacznie bardziej uciążliwym wymaganiem. Mam nadzieję, że gdy na pececie jako platformie osiągnięty zostanie parytet funkcji, nie będziemy słyszeć już tyle narzekania.

Karch zdradził również, że twórcy sądzili, że to właśnie na pecetach ostatecznia World War Z osiągnie najlepszy wynik, jednak nie spodziewali się, że nastąpi to tak szybko.

18 odpowiedzi do “World War Z najlepiej sprzedaje się na Epic Games Store”

  1. Tym samym możemy chyba pogrzebać teorie mówiące o samobójstwie twórców z powodu porzucenia przez nich Steama.

  2. Nooooo okeeej. Pewnie cena poniżej 30zł nie miała nic wspólnego z tą lepszą sprzedażą…

  3. Gra nie dość że już podczas premiery była niezwykle tania (ok. 90 zł na Epic Game Store) to jeszcze na ostatniej wyprzedaży epic game store można było ją zgarnąć za 30 zł (sam się skusiłem). Tak niska cena to moim zdaniem jedyny powód dla którego aż tyle osób kupiło tę grę.

  4. Może jeszcze przez brak recenzji użytkowników na stronie produktu, ale to już się wyzłośliwiam.

  5. Ciężko żeby gra lepiej sprzedawała się na Steamie jeśli tam jej nie ma.

  6. maciej28011989 25 czerwca 2019 o 15:02

    jak byla za 20 zł to co sie dziwic

  7. Sukces! Mamy lepsza sprzedaż niż na steamie, na którym nie ma naszej gry. W dodatku niedługo po premierze dawaliśmy ją za 20 zeli xD. SUKCES!!!!

  8. trochę rozśmieszyła mnie ta sytuacja i takie zadowolenie że aż tyle się sprzedało nic dziwnego jak ledwo po premierze wskoczyła aż taka promocja nie pamiętam gry która zaraz po premierze kosztowała by 20 zł

  9. 700 K kopii na PC to jest malo … same gry tylko na PS 4 sprzedaja sie w milionach kopii wiec widac jak Epic daje malo tworcom

  10. 23zł na wyprzedaży dało rade. Sama gra niestety monotonna.

  11. ten tytuł to jest jakiś żart? Zaczęliście zatrudniać stażystów z onetu lub pudelka? Nie „na epic storze” tylko na pc bo to jedyny launcher który ten tytuł oferuje. To oznacza słowo „wyłączność”. Świętować „epic stora” będzie można jak wyjdzie coś większego na kilku launcherach i to na epicu będzie więcej zakupów niż na Steamie. Albo chociaż na Originie.

  12. Ale to jest opóźniona tyko premiera czy realna wyłączność?

  13. „Czerpiąca z kolei inspiracje z dużej lepszej książki Maksa Brooksa o tym samym tytule” – słucham? Przecież w książce zombie są liczebne ale bardzo powolne, nie biegają sprintem i się na siebie nie wspinają tworząc wieże z trupów. Autor chyba książki na oczy nie widział, bo nie wiem jak niby ta gra czerpie z książki a nie właśnie z filmu.

  14. A nie ma na to wpływu fakt, że dają to od 3 miesięcy do każdego Rx-a i ryzena serii 2000x?

  15. No jak w miesiąc po premierze była za 30 zł to musiało się sprzedać xD Ale przez to wiele nie zarobili na grze (tylko na przekupstwie od epica).

  16. @Debosy – przeczytaj jeszcze raz. Wyraźnie jest napisane, ze gra czerpie inspiracje z filmu, który to film z kolei, czerpie inspiracje z książki.

  17. @lastmanstanding raczej trochę niedokładne przebadanie tematu + własna dedukcja. Ja bym nie miał mu za złe.

  18. No tak, na steamie według moich źródeł, których nie mogę ujawnić bez sprzedała się w 0, słownie ZERO egzemplarzach…

Dodaj komentarz