Google Stadia: Gry w streamingu wcale nie będą tańsze

Od kiedy w marcu Google zaprezentowało światu swoją nową usługę, gracze ciągle spierają się, na ile jest ona sensowna i czy w praniu będzie prezentować się tak dobrze jak w zapowiedziach. W końcu wymagane 25 Mb/s do rozgrywki w 1080p i 60 fps-ach nawet w Polsce jest spokojnie dostępne w wielu miejscach (chociaż wciąż nie jest standardem, a jakość połączenia też nierzadko pozostawia wiele do życzenia). Do tego lista tytułów, które zadebiutują wraz ze Stadią w listopadzie, nie jest znowu taka krótka, a taki Baldur’s Gate 3 niezaprzeczalnie kusi. Co prawda konferencja firmy tuż przed E3 raczej nie przekonała sceptyków, ale ostatecznie potwierdziła, że spółka naprawdę wierzy w swoją technologię.
Wielu graczy spekulowało, że z racji streamingowej natury gry na Stadii mogą być tańsze od swoich wersji konsolowych, szczególnie, że obok wersji darmowej usługi istnieć będzie także kosztujący 10 dolarów miesięcznie wariant Pro, który pozwoli grać w wyższych rozdzielczościach i z lepszej jakości dźwiękiem. Wątpliwości w tej kwestii rozwiał odpowiedzialny za nią Phil Harrison, który zapytany o to przez Eurogamera odpowiedział:
Nie mam pojęcia, dlaczego miałyby być tańsze. Wartością tego, że kupujesz grę na Stadię, jest to, że możesz grać na każdym używanym przez ciebie ekranie – TV, PC, laptopie, tablecie, telefonie. Myślę, że dla graczy będzie to wartościowe.
Dodał również, że produkcje zakupione na platformie Google będą warte swojej ceny.
Teoretycznie wersje tytułów na Stadii będą miały najwyższą możliwą jakość innowacji i wyrafinowania, na jaką stać będzie silnik gry.
Z drugiej strony zaznaczył, że to nie tylko od jego firmy zależy to, ile pieniędzy wyłożymy na nowe tytuły.
Wydawca lub developer ma taką samą kontrolę nad cenami jak my, więc nieco trudno jest mi teraz stwierdzić, jakie będą ceny. Ale oczywiście będziemy świadomi, jakie stawki dominują.
Harrison mówił także o tym, że jesteśmy w momencie ostatecznego porzucania kopii fizycznych gier, a kolejnym krokiem jest odejście od „modelu posiadania”. Wskazywał również, że przyszłością są abonamenty.
Branża jest w trakcie transformacji. Nie wszyscy developerzy i wydawcy są gotowi na przejście na model subskrypcji. Szczerze mówiąc, nie każdy gracz jest gotowy, żeby na niego przejść. Dlatego chcieliśmy dać ludziom wybór, aby mogli bawić się grami, na które mają ochotę, w taki sposób, jaki im odpowiada – i w każdym przypadku bez bardzo wysokich kosztów początkowych zakupu wyrafinowanego urządzenia umieszczanego pod telewizorem lub na biurku.
Cóż, czy gracze faktycznie tego chcą, przekonamy się w listopadzie. Tzn. niekoniecznie my, ponieważ o starcie usługi w Polsce wciąż jeszcze nic nie wiadomo.
Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “Google Stadia: Gry w streamingu wcale nie będą tańsze”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ich wersje mają za to zaoferować najlepsze doznania właśnie na tej platformie.
„Bo nasze japka som pszez duże J a ich pszez małe!”
„możesz grać na każdym używanym przez ciebie ekranie – TV, PC, laptopie, tablecie, telefonie. Myślę, że dla graczy będzie to wartościowe.”Jestem graczem, i dla mnie jest to bezwartościowe.”wersje tytułów na Stadii będą miały najwyższą możliwą jakość innowacji i wyrafinowania, na jaką stać będzie silnik gry.”|A obsługę myszy i klawiatury? Będą miały? 😉
Taki Netflix nie potrafi poradzić sobie z obrazem filmu czy serialu,szczególnie jak dużo ludzi ogląda . A oni by chcieli dla milionów graczy, dać usługę, w której obraz czy FPS nie kuleją…powodzenia.
Z polskim operatorem Orange, który chyba czerpie satysfakcję z wyłączania internetu, utraty pakietów i wszelkich awarii, codziennie o losowych porach, raczej skadia nie zrobi żadnej furory.
Uwierzę jak zobaczę.
@taz159357 mam od dłuższego czasu Orange 1GB i nie miałem ani awarii ani spowolnienia internetu. Transfery cały czas pełne i ping 3-4 ms. Z tego co widzę coraz więcej osób w miastach ma światło więc usługa będzie skierowana własnie do takich ludzi.
@PeterL|Problem z Orange i światłowodem jest taki, że nie za bardzo chcą modernizować swoją infrastrukturę. Na wsiach są dopłaty, blokowiska są obsługiwane przez lokalnych dostawców, a obrzeża miast nadal wiszą na postneostradowej infrastrukturze i jakoś nikt się nie kwapi, żeby przeciągnąć światłowód…
@PeterL Nie miałeś awarii? A to ciekawe. Około tygodnia temu cała Europa użytkowników Orange miała problem z internetem od 21 do 23 z powodu awarii. Sam Orange jest tak świetny, że pomimo zgłoszonej w innym czasie awarii i codziennym ponaglaniu, firma przysłała swoich fachowców po 3 tygodniach (tak 3 tygodnie bez neta za który i tak trzeba zapłacić w mieście z 300k mieszkańców). Zresztą wpisz w google „utrata pakietów” a pierwsze co wyskoczy to forum pomocy technicznej Orange….
@taz159357, jeśli zapłaciłeś to jesteś dziwny. Zadzwoń na infolinię, wskaż od kiedy nie było internetu i kiedy wysłali techników i ci anulują opłatę za ten czas.
Mam nadzieję, że stadia nie wypali.
@taz159357 serio zapłaciłeś jak nie mialeś internetu 3tyg kiedy awaria była po stronie Orange? Aha. Gratuluje. Od kiedy mam światło nie miałem ani jednej awarii i oby tak zostało 🙂 Miałem awarie przed swiatłem i nie moge powiedzieć nic złego na firmę. Dzwonili i pytali się czy juz ok po czym przysłali Pana. Wszystko trwało 3 dni przy ciągłym monitorowaniu sprawy. Nie mówię, że Ty nie masz racji bo wierze, że tak mogło być. Mowię tylko, że ja jeszcze nie doświadczyłem problemów.
Od doby jestem szczęśliwym posiadaczem bety Nvidia Geforce Now (streaming gier od nvidii dla niewtajemniczonych). Łącze które posiadam znacząco przekracza zalecane wymagania. Na początek powiem że jestem pozytywnie zaskoczony jakością i responsywnością systemu. Całość oceniam pozytywnie. … Ale 🙂 nie wydaje mi się aby ktoś chciał grać w ten sposób w tytuły wymagające dużego refleksu. Ograłem na razie overwatcha i dead cells i niestety w żadnym z tych przykładów gra nie jest komfortowa. …
… Jednak jest na tyle responsywna że gra jest możliwa. Wiem że te dwa zdania stoją ze sobą w sprzeczności więc spróbuje je lepiej wyjaśnić. I jeszcze jedna sprawa lag spowodowany połączeniem jest tylko częścią całkowitego opóźnienia (monitor, klawiatura itp.) możliwe że zastosowanie szybszego wyświetlacza mogłoby spowodować że dyskomfort będzie mniejszy lub całkowicie zaniknie. Wracając do tematu granie w szybkie tytuły jest możliwe dzięki temu że potrafimy w jakimś zakresie przewidywać przyszłość. …
… Czyli wciskamy przyciski o kilka milisekund wcześniej niż sugeruje to obraz. W ten sposób byłem bezproblemowo w stanie napiąć łuk do „sweet spot” i wystrzelić wzmocnioną strzałę, ale tylko w przypadku gdy nie było wrogów w pobliżu. Podczas walki wracał pamięć mięśniowa ze stacjonarnej gry i nie byłem w stanie wystrzelić wzmocnionej strzały. Dodatkowo animacja sugerująca kiedy wystrzelić pocisk bardziej przeszkadzała niż pomagała gdyż puszczenie przycisku w odpowiednim momencie tak naprawdę powodowało …
… wypuszczenie strzały odrobinę za późno. Jednak jestem pewien że do tego typu laga jestem w stanie się przyzwyczaić. Gorzej sprawa się ma z podążaniem celownikiem z żywym celem, który może zmienić kierunek w dowolnym momencie. Tam ten krótki moment opóźnienia może decydować o zwycięstwie. Ale to nie jest jeszcze w tym najgorsze, prawdziwy problem powoduje zmienny lag, wygląda to tak że gra czasem działa szybciej, a czasem wolniej (zależnie od tego co dzieje się na ekranie). …
…Skutek tego jest taki że podświadomie ciężko przewidzieć kiedy dokładnie wykonać akcje. Dlatego według mnie gry zręcznościowe będą miały niewielki popyt na platformach streamingowych. Jednocześnie rozgrywka w nie jest jak najbardziej możliwa gdyż fluktuacja opóźnienia zazwyczaj nie przekracza 1-2 klatek (na oko). Co daje całkowite opóźnienie rzędu 3-5 klatek (60fps). A taki lag może nie jest komfortowy ale jest znośny. Podsumowując grać się da ale raczeni nie e-sportowo i myślę że Stadia nic tu nie zmieni.
Nic nie rozumiecie. Obudźcie się z tego przestarzałego modelu posiadania!
Padlem ze smiechu lol
Do ludzi, którzy mówią, że nie da się kompresować w dobrej jakości – otóż da się, zobaczcie jak działa zerowy klient Teradici. Nie tylko da się grać, ale i pracować w realtime przy modelowaniu i renderowaniu scen 3D w Maya. Na kilku monitorach jednocześnie.Disclaimer: pracuję w Google, Teradici jest naszym partnerem.
Nie dość, że nie będą tańsze, to jeszcze tylko wynajmować je się da. Automaty to chociaż można było kupić potem.
Ta Skadia to brzmi trochę jak mokry, futurystyczny sen tych, którzy chcą doić graczy jak krowy mleczne. Życzę temu projektowi jak najgorzej.
Przypomnę tylko, iż Phil Harrison już kiedyś zachwalał pewną konsolę na starcie i jak ograniczenie nośników fizycznych oraz pożyczania świetnie wpłynie na branżę. Ta konsola nazywa się Xbox One i wszyscy chyba wiedzą, jak gracze zareagowali na te informacje. Swoją drogą on też stwierdził, że Kinect będzie bardzo ważną częścią konsoli i wszyscy go pokochają.|W takiej formie Stadia nie ma szans, bo jakie ma poważne argumenty na tle konkurencji? Dla kogo to?|Phil niech zostawi branżę gier w spokoju.