EA: Kiepskie wyniki finansowe, dobra sprzedaż Medal of Honor, jeszcze jeden FPS w rękawie?
Wyniki, jak wyniki – szału nie ma. A właściwie są straty. Chociaż w raporcie EA chwali się premierami dużych tytułów i ich naprawdę dobrą sprzedażą, cała korporacja przyniosła przychody na poziomie 1,05 miliarda dolarów (spadek o ok. 200 milionów w stosunku do analogicznego okresu przed rokiem), co skutkowało stratą w wysokości 322 milionów dolarów. Coś jest nie tak w zarządzaniu firmą, za której produkty klienci płacą w ciągu trzech miesięcy miliard dolarów, która jednocześnie przynosi takie straty.
Jednym z powodów może być przedłużająca się produkcja gry Star Wars: The Old Republic. Przedstawiciele EA przyznają, że ta produkcja pochłania „znaczące środki firmy„, jednocześnie sugerują by nie wierzyć internetowym doniesieniom na temat kosztów tego projektu. Co ciekawe wciąż nie ma mowy o konkretnej dacie premiery. Nowy raport mówi, że EA „oczekuje, iż uda się wydać [Star Wars: The Old Republic] w okresie po zakończeniu roku fiskalnego 2011„, a to oznacza, że gra ukaże się najszybciej w kwietniu 2011, ale tak naprawdę równie dobrze może to być nawet marzec 2012. I to i tak tylko wtedy, jeśli „oczekiwania” firmy się sprawdzą. Mimo to EA wierzy, że „miecze świetlne są ciekawsze od zwykłych mieczy” – czyli, że Star Wars: The Old Republic uda się zagrozić pozycji World of Warcraft i zamierza „agresywnie wykorzystywać możliwości, jakie daje ta gra„.
Świetne wyniki Medal of Honor, o których pisałem we wstępie, to sprzedaż na poziomie 5 milionów egzemplarzy, a więc zbliżona do tego, co osiągnął Battlefield: Bad Company 2, gra nieporównywalnie lepsza. Tu widać siłę mocnej, znanej od lat marki i przemyślanego, choć brutalnego marketingu. Inne hity EA to oczywiście FIFA 11 (sprzedano ponad 11 milionów egzemplarzy!), Need for Speed: Hot Pursuit (znów 5 milionów) oraz – w USA – Madden NFL 11.
Ciekawa kwestia pojawiła się podczas sesji pytań do szefa EA, Johna Riccitiello, który odpowiadając na pytanie o dobrą sprzedaż Medal of Honor, potwierdził ambicje koncernu dotyczące przejęcia pałeczki pierwszeństwa w gatunku FPS-ów, wskazał na sukces MoH-a i Bad Company 2, podkreślił, że wkrótce do sprzedaży trafiają Crysis 2 i Bulletstorm, a także zdradził, że EA „w niedalekiej przyszłości ogłosi kolejne, bardzo ekscytujące >wejście< na rynek FPS-ów„. Może to być Battlefield 3, o którym gracze już wiedzą, ale inwestorzy niekoniecznie, ale równie dobrze może chodzić o zupełnie nową markę, np. grę szykowaną przez Respawn Entertainment. Jeśli jednak nie chodzi o Battlefielda 3, nie należy raczej spodziewać się żadnych zapowiedzi szybciej, niż na E3.
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “EA: Kiepskie wyniki finansowe, dobra sprzedaż Medal of Honor, jeszcze jeden FPS w rękawie?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Zgodnie z tradycją, przekazywaną z pokolenia na pokolenie księgowych, EA ogłosiło wczoraj w nocy swoje wyniki finansowe za tzw. trzeci kwartał rozliczeniowy, który – całkiem logicznie – zakończył się w ostatnim dniu grudnia 2010. Niespodzianek właściwie nie ma, warto zwrócić na kilka drobiazgów – bardzo dobry wynik Medal of Honor, niepewność wokół daty premiery Star Wars: The Old Republic, oraz (prawdopodobną) zapowiedź nowego FPS-a.
Nic nie napisali o stratach przez APB. 😛 Chyba wstyd im o tym mówić. 😛
Hmmm…a może jakiś nowy FPS od Raven?
Ups…ale się zagalopowałem…Raven siedzi w Activision…
Hah… a jeszcze po dupie dostaną po klęsce The Old Republic. Będą to dodatkami do Simsów odrabiać ;D
mass effect 2 to 3 mln na x360 i około 0,5 mln na pc…
mikul1991 chodzi o ostatni kwartał rozliczeniowy, a nie cały ubiegły rok
Niech wydadzą jak najszybciej bo po guild wars 2 nic juz nie zarobią ;0
MoH to dla mnie|10/10 za fabułę|1/10 za multi (wykastrowane BC2)
dla mnie MoH byl 4/10 tragedia po prostu dla mnie byla. Nowy FPS…hmmm mogli by zrobic cos fajnego..strasznie mnie nudza te gry MoH, BC2, CoD zagralbym w cos swierzego…cos innego…
EA wbrew obiegowej opinii jak dla mnie robi świetne gry i jako firma bardziej mi odpowiada np niż znienawidzony Ubisoft którego już logiki postepowania mało kto rozumie a jeszcze mniej toleruje. Wg mnie widać że EA sie stara pracować nad swoim wizerunkiem coraz bardziej ale z tymi winikami finansowymi to świata nie zwojują. Oby SWtOR okazał sie hitem bo moga wpaść w małe kłopoty. Choć może nie jest tak żle jak nam to streszczają.
Jak oni to robią, że wydając bardzo dobre gry (poza MoH) i mając świetną sprzedaż przynoszą straty? Nikt mi nie wmówi, że wszystko to wina SW: tOR. 😛 No ale mają jeszcze trochę asów w rękawie, więc powodzenia EA. 🙂 I dalej ładujcie jak najwięcej kasy w TOR, żeby wymiatał. 😀
Crysis 2 i Bulletstorm bardzo mnie interesują i zastanowię się nad kupnem, gdy już zejdą z premierowej ceny. Co do The Old Republic to mam poważne obawy, że to będzie niewypał – ale coś w końcu kiedyś musi przebić WoW.
Kiedyś czytałem, że „ten” MoH to dopiero początek wznowienia tej świetnej serii. Ciekawe czy dalej będzie taka świetna jak dawniej?
A może chodzi o nowego MoHa, chociaż wątpie, bo minęło za mało czasu od premiery Medal of Honor.
MoH to tragedia (wole już o dziwo Code of Honor 3), BC2 to nie jest to czego się spodziewałem (single słabe a multi nie przypadło mi do gustu (średnie)). Jedynie to nowy NfS mi się spodobał jak grałem u kolegi.
Battlefield 3 będzie oficjalnie zapowiedziany 1 marca na Game Developer Conference. więc pewnie o tym FPS-ie mówił szef EA. ; )
a niech i zbankrutują za to jak traktują klientów na infoliniach/czatach.
@Mariusz Saint – grę Blizzarda może przebić tylko kolejna gra Blizzarda.
@Fafer co ty gadasz? ea maja swietny support w tym najlepsze co widzialem w zyciu pomoc online. Chatujesz sobie z osobami ktorzy maja dostep do wszystkich rzeczy zwiazanych z kontem. W 5 minut rozwiazalem problem veteranow w bc2 czego bym nie zrobil u polskiego supportu nawet w tydzien. Wystarczy tylko umiec rozmawiac po angielsku w stopniu komunikatywnym i nie trzeba sie meczyc z dzwonieniem do polskiego ea.
5 milionów kupionych egzemplarzy Medal of Honor?? A na serwerach 3-4 tysiące ludzi, zwykle nie więcej -_-
Wczoraj skorzystałem z chatu EA, gdzie gość który mnie obsługiwał zamiast albo odpowiedzieć na moje pytanie, albo powiedzieć że nie może mi udzielić potrzebnych mi informacji, odpowiadał w sposób bardzo sarkastyczny i w moim odczuciu nieuprzejmy. Nie powiem, sam pomysł obsługi przez czat, gdzie czas oczekiwania nie jest przesadnie długi jest fajny, ale obsługa która mi się trafiła już nie bardzo. Dlatego ja na pewno nie będę jej oceniać wysoko.
@ziurek Na xboxie to zwykle ok. 1500 graczy…
Ambicje EA sięgają wysoko, skoro chcą rywalizować z World of Warcraft Star Wars: The Old Republic. Zadanie będzie to bardzo ciężkie – ciekawi mnie, jaki będzie system płatności?
http:twitter.com/Demize99/status/32923042749358081|Wątpię , ale może chodziło mu o to.
Teraz wiemy już że to Sindycate:D