Michael Phelps – Push the Limit: Gra o pływaniu na Kinecta [WIDEO]
Produkcja sygnowana będzie nazwiskiem znanego pływaka Michaela Phelpsa – czternastokrotnego mistrza olimpijskiego w tej kategorii. Użyczy on nie tylko swojego nazwiska, ale pojawi się także w trakcie rozgrywki, gdzie poprowadzi graczy przez tryb kariery. §
Sama gra, tworzona w studiu Blitz Games, pozwoli graczom poczuć się niczym zawodowy pływak. Szczególnie, że w Michael Phelps – Push the Limit wykorzystany zostanie Kinect – rozgrywka polegać więc będzie na odpowiednim poruszaniu rękoma, co wprawi kierowanego zawodnika w ruch.
Gra ukaże się w czerwcu tego roku na Xboksie 360.
W naszej GALERII znajdziecie kilka pierwszych screenów z produkcji, poniżej zaś możecie obejrzeć jej pierwszy zwiastun:
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Michael Phelps – Push the Limit: Gra o pływaniu na Kinecta [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Mieliśmy już gry sportowe oparte na piłce nożnej, koszykówce, hokeju, golfie, rugby a nawet skokach narciarskich. Dotąd nie ukazała się jednak żadna pozycja traktująca o pływaniu. Tę lukę na rynku postanowiła wykorzystać firma 505 Games, która zapowiedziała właśnie Michael Phelps – Push the Limit, grę o zawodowym pływaniu tworzoną z myślą o Kinekcie.
Chcę zobaczyć jak ktoś w to gra… To może wyglądać komi… Ciekawie ;D
Pływanie to piękny sport, nie spieprzcie tego.
A już myślałem, że jak ich pokażą przed tv to będą leżeć na kilku stołkach;p
Mam dziwne przeczucie że ta gra nie będzie zbyt dobra
Ciekawe, jakie bedzie sterowanie.
I co mam w to grac w wannie czy sie na zolu tarzac ?
„Sama gra, tworzona w studiu Blitz Games, pozwoli graczom poczuć się niczym zawodowy pływak. Szczególnie, że w Michael Phelps – Push the Limit wykorzystany zostanie Kinect – rozgrywka polegać więc będzie na odpowiednim poruszaniu rękoma, co wprawi kierowanego zawodnika w ruch.”A obok na stoliku stać będzie sterta chipsów, hamburgerów i litry coli. Ta gra nawet w ułamku nie da Ci się poczuć jak zawodowy pływak. O ile w samochodówce z dodatkowym dobrym sprzętem mogę jakoś tam się poczuć jak kierowca…
…tak w grze traktującej o sportowcach, nie ma szans na to by poczuć się jak oni.
PS. Zapomniałem dodać, że gra raczej sukcesu nie osiągnie. Chyba, że w środowisku amerykańskim.
Bardzo lubię pływać i nurkować!|Dlatego wolę jechać nad wodę lub iść na basen. Zamiast kupować X-Boxa i Kinnecta polecam zainwestować kasę w kurs nurkowy. Sprzęt można wypożyczyć a gwarantuję – nurkowanie pozostawia niezapomniane wrażenia! 🙂 |20 metrów pod wodą i przeciekająca maska… Hehehe 🙂
Akurat pływanie to coś nie do podrobienia przed komputerem/konsolą, więc pomysł zupełnie poroniony.|Ale gra osiągnie sukces w USA z dwóch powodów:|1. Kinect (kinect is teh best!!!1).|2. Michael Phelps (phelps is my her0!!!1).
hmmm. Grafika bardzo mi przypomina grę The Sims 3 😛