42
Wietnam zablokuje dostęp do gier sieciowych po godzinie 22:00
Tamtejsze Ministerstwo Informacji i Komunikacji poprosiło dostawców internetowych, aby ci od 3 marca zablokowali dostęp do gier sieciowych po godzinie 22:00. Ma to zapobiec skutkom ubocznym wywoływanym przez produkcje multiplayerowe.
Jak mówi wiceminister wspomnianego resortu, Le Nam Thang:
Lokalne departamenty informacji i komunikacji będą sprawdzać działalność gier sieciowych w kraju i karać organizacje, które naruszą przepisy poprzez anulowanie ich usług. Zarządzanie internetem powinno być usprawnione w sposób, który zarówno spełnia zapotrzebowanie na informację, jak i zapewnia bezpieczeństwo w sieci, jednocześnie nie wpływając na styl życia i zwyczaje młodych ludzi.
Przedstawiciele takich firm, jak VTC Intercom i Asiasoft zajmujących się obsługą gier online, uważają, że tego typu działania ograniczają dostęp do rozrywki dla dorosłych, którzy zapłacili wiele za możliwość korzystania z internetu.
Jak dobrze, że nie mieszkamy w Wietnamie…
Czytaj dalej
42 odpowiedzi do “Wietnam zablokuje dostęp do gier sieciowych po godzinie 22:00”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wietnamscy fani World of Warcraft nie będą mieć łatwego życia. Tamtejszy rząd chce bowiem zablokować możliwość grania w produkcje sieciowe po godzinie 22:00, co ma złagodzić „skutki uboczne gier online”.
kolejna akcja, jak w niemczech z CS’em 1.6 😛
Jak ja kocham takie ingerowanie w życie prywatne… Nie szkodzi, że większość graczy pracuje w dzień i lubi sobie pograć w nocy. Teraz będą mogli pograć jedynie te dwie godzinki po powrocie z pracy. Bo na dłużej kraj im nie pozwala…
chyba przegrane
chyba przegrane
Będą chodzić przynajmniej spać o ludzkiej porze : ).
Biorąc pod uwagę fakt, że w Azji zaczyna się to stawać problemem społecznym – może to i drastyczne, ale na pewno nie takie głupie.@Pacuszek: 2h grania to wcale nie tak mało 😛
Tytuł newsa może wskazywać na to, że dzisiaj, od godziny 22.00 nie będzie można w Wietnamie grać w gry sieciowe. Tyle wam powiem ^^. A to, co w takich krajach się dzieje, przestało mnie interesować, odkąd ujrzałem w komentarzach na CDA piratów i idiotów. Nie mam więc po co wyrażać swojego zdania, jeśli do nikogo nie dotrę, a w takim razie po co ma mnie to intererere 😀 .
od razu zablokujmy możliwość oglądania telewizji/czytania książek/wychodzenia z domu/uprawiania sportów/zabawy z dziećmi po 22 bo to przecież szkodzi, a skąd to wiem ? bo wiem i już. Cały kraj od dzisiaj o 22 lulu, dobranocka i do łóżeczka.
I oczywiście zakaz sprzedawania alkoholu i papierosów wprowadzają?
i potem się dziwią że będzie bunt złość itd, ach niema to jak stare przysłowie „wszystko się zwala na gry”
Luke13|przynajmniej ludzie będą zdrowsi…
święta prawda! znowu za wszystkie agresywne (i w ogóle niemoralne) czyny młodzieży zwala się winę na gry, w których pojawia się przemoc. Moim zdaniem to nie wina gier tylko „otoczenia”, w jakim ta młodzież przebywa
Cieszę się, że żyję w Polsce.
No, ale skoro zablokują tylko gry, a nie całego neta, to może pomoże jakieś PROXY itd.?
A ile ludzi w Wietnamie może sobie pozwolić na takie zabawy?
huh balem sie juz ze na swiecie zablokują
Poroniony pomysł. Obejdą to bez problemu, zmienią port, podłączą się przez proxy albo vpn i będą dalej grali. I w czym to ma niby pomóc? Jak nie będą grali w nocy to będą grali w pracy i zmniejszali wydajność.|Pomysł rodem z Polski…
Sam grałem w Lineage2 i WoWa i moim zdaniem jest to słuszna decyzja. Przecież nie zakazują ogólnie grania w gry a wy już podnosicie raban. MMORPGi faktyczne są tak skonstruowane że zamiast iść na piłkę, pojeździć na rowerze, czy po prostu porandkować z dziewczynami wiele dzieciaków i młodzież siedzi w domu i gapi się w monitor. Grając w normalne gry aż tak wielkiego uzależnienia nie ma bo nie są one tak absorbujące. Przejdziesz, zapomnisz. A w MMO trzeba expić, udzielać się w gilldii chodzić na bossy itp.
Zresztą mówimy o azjatach a nie od dziś wiadomo kto bije wszystkie rekordy w przebywaniu w grze, w szybkim lvlowaniu, w zbijaniu kasy itp.Sergi|Tak, to prawda, sam sposób słaby ale pomysł dobry
@Doman18 – Nawet jeśli koncepcja jest słuszna, to czegoś takiego nie wolno na ludziach wymuszać. Płacę za internet, za grę i komputer/konsolę i wolno mi grać kiedy mi się żywnie podoba.|Oh, wait, it’s commies 😉
@Doman18 – uogólniasz, wszystko zależy od ludzi. W Guild Wars w gildii grałem razem z normalną rodziną: mąż, żona, bodajże trójka dzieci. I patrz – dawali sobie radę. BTW: lepszy 14-15 letni dzieciak wpatrujący się w monitor niż ten sam robiący dziecko równie „dorosłej” koleżance na dyskotece… Grając bez opamietanai przynajmniej niszczy życie tylko samemu sobie.
@Sergi – dokładnie, it’s commies. W tym ustroju cokolwiek wolno? 😉 Jeszcze trochę a władza tam będzie kontrolowała ilość wyporóżnień w ciągu dnia.
@Sergi|Teraz można się śmiać, ale nie wiadomo czy 'Commies’ z UE tego nie podłapią ;P W końcu ograniczyli już ustawowo, że głośność np. MP4 musi być nie większa niż 100 decybeli. Nie ma to jak państwo opiekuńcze.
No przynajmniej teraz beda mieli szanse sie wyspac.|@richter5 Nigdzie nie jest wspomniane, ze chodzi tu o walke z przemoca w grach. Jesli przeczytasz ze zrozumieniem, to wedlug notki te “skutki uboczne gier online” wplywaja na styl zycia i zwyczaje mlodych ludzi. Czyli chodzi pewnie o to, ze w Wietnamie staraja sie przeciwdzialac wzrostowi ilosci nolajfow wsrod niepelnoletnich. Szkoda tylko ze dotknie to tez osoby dorosle.
100 dB może z powodzeniem uszkodzić słuch, więc nie wiem po co płaczesz, Czechosław.
@Czechoslaw A w sumie kto o zdrowych zmyslach chcialby sluchac muzyki o glosnosci 100 decybeli i wiecej na swoim mp3/mp4 playerze? Chyba tylko ktos, kto chce aby mu mozg nosem wyplynal…
od wychowania młodego człowieka jest RODZINA a nie państwo, państwo jedyne czym powinno się zajmować to oświatą-służbami porządkowymi i ratowniczymi oraz zapewnieniem stabilnej sytuacji gospodarczej, jakakolwiek próba ingerencja państwa w życie obywatela-wolnej jednostki myślącej i czującej nie powinna mieć nigdy ani nigdzie miejsca
Zablokować na amen technicznie się da (i żadne proxy czy inne kombinacje na nic), ale bulwersanci niechaj zauważą jakowa ptica ów Wietnam. Otóż jest to Socjalistyczna Republika Wietnamu. Dostatecznie długo miałem wątpliwą przyjemność żyć za PRL by „docenić” jego zdobycze i przestać się dziwić wszelkim wykwitom aparatu władzy. Jak kiedyś powiedział nieżyjący już Stefan Kisielewski „Socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju”.
Pomysł ograniczenia spoko, wykonanie ch….jowe. Co z ludzmi ktorzy pracyją w sklepach? Ida na 10 wracają ok 20 do domu. Nie mowiąc juz o drugiej zmianie 14-22? Oni wogóle nie pograja:)
@Tesu Teraz to Ty nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojej wypowiedzi, bowiem napisałem o ogólnych niemoralnych czynach, np.(!) agresywnych. Mogą też być przykłady, które wymieniłeś. Popieram też bart-2pl
@ bart-2pl – Przecież państwo musi dbać o swoich przyszłych niewolni…. znaczy pracowników prawda 😉 ? ( Oczywiście piszę to żartem ;P )
@richter5 Cytuje Twoj wpis: „znowu za wszystkie agresywne (i w ogóle niemoralne) czyny młodzieży zwala się winę na gry”. Mysle ze jednak przeczytalem ze zrozumieniem. 🙂 A sleczenie przez wiele godzin przed komputerem zamiast wyjscia na swieze powietrze, pouczenia sie czy spotkania ze znajomymi nie jest czynem stricte niemoralnym. 🙂
już nie będę komentował tego co żeś teraz wymyślił…
To żadne rozwiązanie… No-life będzie dalej spędzał cały dzień przed kompem i nie wstanie przed 22:00 od klawiatury a potem załatwi swoje potrzeby fizjologiczne, wstanie rano i dalej będzie grał… Normalnych graczy tylko zdenerwują (bo raiduje się zwykle wieczorami bez względu na grę) a casuali to i tak nie obchodzi… Więc co tutaj będzie na plus?
@bart-2pl To prawda, ze od wychowania mlodego czlowieka jest rodzina a nie panstwo. W swiecie idealnym tak pewnie by bylo. Tyle tylko ze w dzisiejszych czasach wielu rodzicow jest tak zajetych praca i czesto wlasnymi rozrywkami (graniem w MMO? 😛 ), ze nie starcza im juz czasu i ochoty by wychowywac wlasne dzieci jak nalezy. Nie popieram tego co chca wprowadzic w Wietnamie, ale nie dziwie sie tez, ze wiele panstw podejmuje akcje prewencyjne (zakaz sprzedazy alkoholu nieletnim to tez w koncu taka akcja).
Współczuję Wietnamczykom i wszystkim żyjącym w komunistycznych państwach.
@Tesu to już nie jest problem państwa, ani twój, to że ktoś jest nieodpowiedzialnym debilem który przed spłodzeniem potomka nie wziął pod uwagę że dziecko to ogromna odpowiedzialność (i wydatek…) nie jest wystarczającym powodem do „działań prewencyjnych” dla całej ludności kraju bo a) nigdy to się nie sprawdzało b) czemu normalnie funkcjonujące rodziny/ludzie mają cierpieć przez margines ?każdy powinien mieć prawo decydowania o sobie, o ile jego decyzje nie krzywdzą innych ludzi
Do TheDesertEagle:|Dopisuję się do ciebie.
A jak by wyglądało wtedy moje życie? Przychodzę ze szkoły, gram ile wlezie, a uczę się po 22…
macie racja będzie rewolta. wszystkie no-life się wkurzą wyjdą na ulice demonstrować. ale tylko po 22 😛
A moim zdaniem to dobry pomysł. Wam się wydaje głupie ale niektórym od gier czasem na prawdę odbija i siedzą po 20 godzin.