Rage 2: Oficjalnej zapowiedzi można spodziewać się w przyszłym tygodniu

Coraz więcej tropów przemawia za tym, iż Rage 2 faktycznie powstaje. W ostatnich kilkunastu godzinach Bethesda opublikowała na Twitterze grafiki, które tylko podsycają spekulacje wywołane przez wpadkę kanadyjskiego Walmartu.
Zarówno zdjęcie prezentujące londyńskiego Big Bena, jak i grafika przedstawiająca rakietę podkreśla znaczenie cyfr 5 i 14 (godzina 5:14 na zegarze i oznaczenie 5-14 na poszyciu rakiety). Według najczęściej powtarzającej się teorii chodzi tu o dzień oficjalnej zapowiedzi – 14 maja. Mamy też zdjęcie prezentujące cosplayera, który ewidentnie stara się upodobnić do postaci należącej do postapokaliptycznego uniwersum. Co ciekawe, do zaznaczenia istotnych elementów ponownie użyto różowego koloru.
— Bethesda (@bethesda) May 10, 2018
— Bethesda (@bethesda) May 10, 2018
— Bethesda (@bethesda) May 11, 2018
Na koniec warto zauważyć, że na ocenę „wysiłku” kanadyjskiego Walmartu, która pojawiła się na oficjalnym koncie Rage’a na Twitterze, zareagowało studio Rebellion (twórcy serii Sniper Elite). Wiele osób uważa, że Rage 2 będzie dziełem właśnie tego developera rodem z Wielkiej Brytanii (zdjęcie z Big Benem nabiera drugiego znaczenia).

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Rage 2: Oficjalnej zapowiedzi można spodziewać się w przyszłym tygodniu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To teraz trzeba czekać z nadzieją że gra nie będzie tak samo nudna i nijaka jak jedynka.
Podobało mi się, że RAGE było nudne i nijakie, mam nadzieję, że dwójka będzie podążać podobnym szlakem. 😉 Prawdopodobnie będzie to open world + crafting + budowanie bazy + elementy RPG. 😉 Miałem nadzieję, że dwójkę jednak zrobią, jedynka była fajna pomimo fatalnego zakończenia. Nie wiem o co chodzi z różowym kolorem ale cieszę się, że gry AA łapią ostatnimi czasy drugi oddech.
@ lolmen09 Miejmy nadzieję, że będzie taka jak jedynka tylko większa i bardziej wymagająca bo mimo, że w jedynce strzela się świetnie to jednak jest za łatwa.
@CzłowiekKukurydza – ale jedynka naprawdę była nudna. Sam zagrałem po latach od wyjścia jak dorwałem za 8 zł bo miało być takie „ubogie borderlands”…no i wyszło ubogie borderlands które było całkiem interesujące przez pierwsze 1-2h a potem już latałem tylko od pkt do pkt żeby ją skończyć bo wiało nudą, lokacje były nudne, przeciwnicy durni, feeling strzelania słaby…no kapa po prostu. Nie żebym żałował bo 8 zł to 8 zł i za tyle „warto” ale jakbym dał za to premierową cenę to bym się pochlastał chyba
Wow ale ekstra ! a nie sory zapomnialem ze nikogo to nie obchodzi i nikt nie czekal na kontynuacje tej miernoty.
@KafarPL Wow. Jak czytam posty tutaj to mam wrażenie, że gadamy o jakimś 'obskurze’ ze średnia ocen 2/10. Ja Rage skończyłem chyba dwa razy (wraz z dlc), nie żałuję i pewnie odpalę jeszcze raz kiedyś. To nie jest 'ubogie Borderlands’. Że w obu grach jeździ się samochodem po pustyni to już są podobne? SI lepsze niż w CoDach (ucieka, drze się, że ziomek dostał), bronie to 'staroszkolny mix’ który doskonale się sprawdza. No i większość lokacji (jak dla mnie) ma świetny klimat (np. zasypany piachem szpital).
Pamiętam, że czekałem na 1 część. Gdy się ukazała, byłem generalnie rozczarowany. Nie było jakoś tam bardzo źle, ale to niczym szczególnym nie zaskakuje, a ma sporo różnego typu wad. Powtarzające się motywy, pomieszanie fps z minigierkami, urwane zakończenie, zbyt łatwo (pomijając patch, który dodawał wyższe poziomy trudności). Zrobione trochę bez pomysłu. Cały czas mi się wydawało, że to dopiero wstęp i zaraz się zacznie…
A ja sie bawiłem świetnie za każdym razem jak przechodziłem grę a było to X3
Ja jak już wcześniej pisałem mnie się w tej grze podobało intro i potem jakoś pierwsza godzina gdy a potem było już tylko gorzej nuda jak cholera. @ razy podchodziłem do tej gry ale nigdy nie ukończyłem i tym bardziej na 2 nie czekam. No może będzie ładniejsza grafika bo zapewne będą ją robić na id teh 6
2 razy
W zeszłym roku przypomniałem sobie RAGE’a i jest tak samo rozczarowujący jak te 7 lat temu.|@CzlowiekKukurydza, daj spokój. Przecież cały setting obu tytułów jest niemal bliźniaczy pod względem artystycznym. Wiele te gry dzieli (jak chociażby gatunek) ale trzeba mieć klapki na oczach by nie zauważyć wizualnego przede wszystkim podobieństwa.
@Angrenbor Ta. Tylko, że RAGE to względnie standardowy FPS, a Borderlands to przede wszystkim grind i farming sprzętu który pozwoli Ci na grind w trudniejszych lokacjach. Nikt nie gra w Borderlands bo jarają go klimaty post apo.
@Sheade podoba mi się jak przywołujesz dość znaną grę jaką jest mad max i otoczoną dużym kultem grę jaką jest stalker tylko po to by powiedzieć „hej wy się nie znacie,MI się podobał rage i jest „.rage dość szybko się nudzi nie ma praktycznie różnorodność lokacji,jazda jest nijaka pojazdu nie da się praktycznie wyczuć i fabuła praktycznie nie istnieje .Swoją drogą ta gra miała mieć w sobie akcje a ma w sobie nudne strzelanie przerywane jazdą.