Fortnite: Eee… z mapą dzieje się coś bardzo, bardzo dziwnego… [WIDEO]

Fortnite: Eee… z mapą dzieje się coś bardzo, bardzo dziwnego… [WIDEO]
Znikają z niej co bardziej współczesne rekwizyty (które odnajdują się później na kalifornijskiej pustyni), a wlatują na nią obiekty rodem z Dzikiego Zachodu.

Po starcie rakiety (który gracze obserwowali ponad podziałami, na moment zawieszając broń) fortnite’ową mapę pustoszą dziwne wyładowania. W ich wyniku pewne obiekty zaczęły znikać – chociażby motelowy szyld, który został zabrany nie wiedzieć gdzie…

…albo maskotka restauracji Durrr Burger, która odnalazła się na… kalifornijskiej pustyni!

Robi się coraz dziwniej. Na wyspie pojawił się bowiem powóz rodem z westernu, co poniekąd potwierdza teorie, jakoby piąty sezon Fortnite’a miał w jakimś stopniu nawiązywać do Dzikiego Zachodu i/lub podróży w czasie.

Przy czym nie wyciągałbym (jeszcze) daleko idących wniosków. Pamiętajmy, jak pięknie twórcy zagrali nam na nosie, wytrwale sugerując pozbycie się z gry Tilted Towers, by finalnie zrobić coś zgoła innego .

5 odpowiedzi do “Fortnite: Eee… z mapą dzieje się coś bardzo, bardzo dziwnego… [WIDEO]”

  1. Znikają z niej szyldy (które odnajdują się później na kalifornijskiej pustyni), a wlatują na nią westernowe rekwizyty.

  2. Ok, nie lubię Fortnite ale te eventy maja fajne

  3. No i właśnie dlatego konkurencja przegrywa o kilka długości. Gdyby tylko nie to budowanie.

  4. Gra spoko, ale budowanie z czasem bardziej wkurza niż bawi, bo coraz mniej liczy się strzelanie, a coraz bardziej spam konstrukcjami.

  5. W ostatnim akapicie jest napisane ” Pamiętajmy, jak pięknie twórcy zagrali nam nosie ” zamiast ” jak pięknie twórcy zagrali nam na nosie „.

Dodaj komentarz