Xbox One z obsługą myszy i klawiatury już na jesieni

W ciągu najbliższych kilku tygodni rozpoczną się testy obsługi myszy i klawiatury na konsoli Xbox One. Przeprowadzi je grupa wybranych użytkowników, tzw. Xbox Insiders. Jak informuje Microsoft w swoim blogowym wpisie, developerzy nie są do niczego zobligowani: będą mogli w grach projektowanych na Xboxa wykorzystać opcję klawiatury i myszki, jeśli się na to zdecydują, w sposób, jaki uznają za stosowny. Pierwszą testowaną grą ma być Warfare, a 10 listopada za pośrednictwem broadcastu Inside Xbox zostaną ogłoszone kolejne tytuły.
Wsparcie techniczne dla nowej funkcji zapewnia Microsoftowi partnerstwo z Razerem, amerykańskim producentem peryferiów dla graczy. Nie oznacza to jednak, że do korzystania z opcji klawiatury i myszki niezbędny będzie konkretny sprzęt czy marka. Microsoft zapewnia, że większość przewodowych i bezprzewodowych akcesoriów na USB powinna działać bez problemu, niemniej, jak można wnioskować z zajawki na Instagramowym profilu Razera, producent ma w zanadrzu coś specjalnego na tę okazję.
Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “Xbox One z obsługą myszy i klawiatury już na jesieni”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Warfare? Jakie Warfare? Ja się serio pytam. To literówka od Warframe, Warface? Czy chodzi o CoD’a?
Ha, ha!…omg, Microsoft nigdy się nie nauczy.
Mogłeś ale nie w grach. Tutaj chodzi o wsparcie w grach
@tommy50|Żeby było śmieszniej to w Fortnite na PS4 grałem z podłączoną myszką i klawą bezpośrednio do „pudła” bez żadnego „interfejsu”. Nie chciało mi się wierzyć, że to takie proste może być. Ale to nie jest styl grania, który preferuje na konsoli więc dałem sobie spokój.
Kazimierz Deyna.
@mateinho32|store.steampowered.com/app/35300/Warfare/
Jeżeli konsole powszechnie będą wspierać myszkę i klawiaturę, to będzie to duży krok w kierunku faktycznej opłacalności ich użytkowania. Brakuje tylko darmowego internetu i konsola faktycznie będzie alternatywą dla mniej zamożnych graczy. |Tzn. już jest, ale nie można zaprzeczyć, że różnica pomiędzy PC a konsola jest kolosalna. Co kto lubi, mi tutaj chodzi o zmniejszenie różnic między nimi.
@Jano900|A „mi tutaj chodzi o…” to żeby tych różnic nie zmniejszać. Konsola jest do grania na kanapie/fotelu. I tak ma być. A Microsoft znowu „zawraca rzekę kijem”.
@mateinho32|Chodzi o WARFRAME, taka informacja widnieje na blogu MS.|Szkoda ,że news-man z CDA zaliczył wtopke 😛
@le_Fey > Nikt nie będzie Cię zmuszał do grania myszka i klawiaturą. Możesz pozostać przy padzie ale daj szanse wyboru innym. Jak dla mnie to idealne rozwiązanie i jeśli będzie to działać jak na PC to zakupie Xboxa
no i kumpel dzieki temu newsowi postanowil 😀 Mial dylemat PS4 czy XO dzisija kupil Xo haha 😀 SAm czekam z niecierpliwoscia mam nadzieje ze obsluga myszy i klawi da man AOE na XO i innych tego typu i bd gites 😀
@Ziemas|Tu nie chodzi o wybór. Dzięki takiemu podejściu i skupianiu się Microsoftu na „problemach z d..y” przegrali obecną generację konsol. No ale zdobyli kumpla @migota , brawo 😛
To teraz jeszcze niech dorzucą obsługę Office’a i dzieciaki będą mogły tłumaczyć rodzicom, że zamiast słabego PCta lepiej kupić konsolę.
@le_Fey Przegrali z zupełnie innych powodów: Znacznie opóźniona premiera względem PS4, Słabsza od PS4 na starcie (mimo obsówki premiery). PS4 szybciej wypuszcza wersje PRO i gwóźdź do trumny – PS4 shackowany i popularność nagle rośnie. Ratują się wsteczną kompatybilnością – OK. Teraz obsługa myszki i klawy. To są ruchy ratunkowe a nie, że przez to przegrali
Warfare? A nie warface lub warframe?
@Ziemas|Ja to widzę inaczej. To nie znaczy, że tylko ja mam rację 😉 Wymienione przez Ciebie przyczyny też miały znaczenie ale raczej „dodatkowe”. Xbox przegrał w momencie olania exów. To był gwóźdź, który dobił wieko trumny. Olali największy „magnes”, który nie tylko przyciąga do konsol w ogóle (bo na PC tego niema) ale w dodatku różnicuje ofertę – mega wypasione gry na wyłączność. Zamiast tego był:klawiaturki, crosplaye, kompatybilności, super wydajności, i… gracze ich olali.
@Ziemas|Sam Phil Spencer powiedział ostatnio: „”Nasza zdolność do tworzenia treści musi być jedną z naszych mocnych stron. Nie zawsze inwestowaliśmy na tym samym poziomie. Przeszliśmy przez wzloty i upadki” |W sumie trzymam kciuki za Micro bo konkurencyjność na rynku sprzyja nam graczom.