30.07.2019
7 Komentarze

Rynek PC rośnie w siłę, ale nie dzięki VR-owi

Rynek PC rośnie w siłę, ale nie dzięki VR-owi
Pomimo że gameplaye z Beat Sabera zalewały Internet, a Zuckerberg stwierdził wczoraj, że Quest schodzi jak na pniu i Facebook nie nadąża z produkcją...

…analiza rynku autorstwa Jon Peddie Research jest bezlitosna dla tego wciąż raczkującego sektora.

Zarówno modelowanie i animacja (które stanowią jedynie 2% rynku profesjonalnego wykorzystania PC i ułamek ułamka całości) jak i rendering mają większy wpływ na rynek sprzedaży pozdespołów niż wirtualna rzeczywistość. Autorzy raportu kwitują swoją analizę stwierdzeniem: „nie sądzimy, aby w najbliższym czasie miało to ulec zmianie”.

Dobre czasy idą dla AMD, a to za sprawą nadchodzących nowych konsol Sony i Microsoftu wykorzystujących podzespoły firmy. Kolorowo rysuje się również przyszłość Nvidii, która w kontrze do poczynań konkurenta zaczęła eksplorować sektor profesjonalnego wykorzystania swoich komponentów.

Sam rynek komputerów dla graczy wart jest obecnie 125 miliardów dolarów. Prognoza zapowiada wzrost o 37.69 miliarda do 2020.

Tymczasem dowiedzieliśmy się wczoraj, że Quest Oculusa mający na celu wprowadzenie uproszczonych hełmów na rynek okazał się sporym sukcesem. Mark Zuckerberg podczas podsumowania drugiego kwartału Facebooka wyjawił inwestorom, że sprzedaż towaru ograniczała jedynie zbyt powolna produkcja. Brakujące zapasy gogli-konsoli mają zostać uzupełnione w ciągu najbliższych tygodni.

Ponadto składane są rozmaite patenty związane z PSVR 2. Sytuację może również odwrócić technologia śledzenia wzroku, która ma potencjał na zredukowanie wymagań gier o kilkadziesiąt procent.

7 odpowiedzi do “Rynek PC rośnie w siłę, ale nie dzięki VR-owi”

  1. Równocześnie Mark Zuckerberg stwierdził, że sprzedaż Oculus Quest przekroczyła oczekiwania firmy

  2. Cóż, casuale to potężny rynek, a że tylko casualowe/prostackie popierdółki na VR powstają, to i mają zbyt. Mojej kasy nie ujrzą: tak samo jak „wciskacze” monitorów 3D, mobilek i usług bankowych.

  3. @zadymek VR używany jest również do symulatorów samochodowych, ciężarowych czy samolotowych.

  4. paintball_X 31 lipca 2019 o 03:55

    Dziwne że nie słyszy się o kosmicznych symulatorach w vr. Albo symulatorach mechów, gdzie możesz przełączać wirtualne guziki na konsoli pilota. Albo wyścigach w VR. Jest tyle możliwości w wykorzystaniu VR, dlaczego jedyne gry o jakich słyszę to machanie łapami w powietrzu jak we Fruit Ninja?

  5. +zadymek no niestety niedzielni i okazyjni gracze obecnie napędzają sprzedaż tak nie powinno być a odnośnie gier VR to będzie chwilowa moda jak z grami obsługującymi kontroler ruchu.

  6. Jakkolwiek smutno to nie brzmi, taka niszowa sytuacja VRu ma swoje zalety. Społeczności związane z VR są podobne do internetu z mojego dzieciństwa: grupki interesujących, zapalonych nerdów czarujących najróżniejsze ciekawostki w technologii, o której tak naprawdę nikt nie ma jeszcze pojęcia. Doświadczanie i uczestniczenie w fazie odkrywania/rozwoju VR to jedna z najprzyjemniejszych przygód związanych z grami, jakich miałem przyjemność doznać w ostatnich latach.

  7. @Centek96 Really, a przecież …o, patrz post wyżej. |BTW Ile z tego miało recenzję w CD-A?

Dodaj komentarz