Gears 5: Prace nad grą zostały zakończone, premierze nic już nie zagraża

Dzień Wyjścia (piątych Gearsów oczywiście, bo tradycyjna Szarańcza zdaje się być tylko wspomnieniem) ustalono na 10 września i nic nie powinno już tego zmienić. Autorzy potwierdzili, że prace zostały zakończone, a gra trafiła do tłoczni. Przy okazji ujawnili też listę osiągnięć, więc ci, którzy się nimi przejmują, mogą już sprawdzić, na co zwracać uwagę podczas zabawy:
We are proud to announce that #Gears5 has gone gold!
— Gears of War (@GearsofWar) August 9, 2019
From all of us at The Coalition, we couldn’t be more excited to share this game with you in just 4 week’s time.
Head to @XboxWire for more including the reveal of our Gears 5 achievements: https://t.co/cu5obpzs6X pic.twitter.com/H7mWx7TFLA
„Piątka” ma być największą odsłoną w historii serii i zaoferować masę atrakcji nie tylko w singlu, ale także w multi. Choć zabraknie skrzyń z łupem, chętni wciąż będą mogli sypnąć groszem na skórki, egzekucje i inne ozdobniki. Zamiast kota w worku kupią jednak konkretne modele. The Coalition pomyślało też o osobach zmagających się z problemami zdrowotnymi i wprowadziło do gry sporo opcjonalnych udogodnień.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Gears 5: Prace nad grą zostały zakończone, premierze nic już nie zagraża”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Poprawić pancerze, sprawdzić magazynki i szykować się na front!
No i oczywiście murzyn musi być czemu nie wszędzie murzyn w filmach , w bajkach , w grach murzyn -_-
@Wiedzmin673 Co za różnica? Kiedyś też byli murzyni w grach. Jakoś nie przypominam sobie żeby ktoś płakał, że w nowym GTA tylko czarni gdy zapowiedziano San Andreas.
@CzlowiekKukurydza Luzik, ale tam było to fabularnie uzasadnione i wręcz dziwnie było by, gdyby nagle bohater był biały. Try harder.
@Sasquatch To było takie luźne spostrzeżenie tylko bo wcześniej GTA kręciło się wokół 'białej gangsterki’. Czasem mam wrażenie, że jak ktoś wyrazi uzasadnione obawy odnośnie: czarnego Bonda, czarnego Batmana, czarnej Małej Syrenki albo czarnego whatever to potem nawet na wieść, że Barracka Obamę ma grać czarny aktor wszyscy dostają padaczki. Nie wiem jak komuś może przeszkadzać 'n-word bohater w grze akcji, gdzie i tak cała uwaga gracza idzie na zadymę.
Qm i nie zamierzam mieć . Wolę PS4. Poza tym wynudziłem się już na pierwszej części. Wkurzały mnie checkpointy i to miejsce w podziemiach , gdzie chyba jaszczuropodobni przy takim niby zamku strzelali sobie z łuków z ekspodyjacymi ekspodyjacymi strzałami w stanie funkcjonować bez niego nie , oneshotowali mnie, ukryć się nie było gdzie, AI moich towarzyszy niąąe pomagało. Po porażce znowu 5 minut na dotarcie. A jak już udało mi się ubić wszystkich, to gts się zawiesiła. Od tamtej pory grę olałem.
Xonezzz. Sorry, niewyspałem się.
Oj czekam i bedzie ostre franie 😀
@wiedźmin673 Przede wszystkim ja tam widzę po prostu człowieka. Czy naprawdę potrzebujemy wojny z kosmitami by uświadomić sobie że wszyscy ludzie są tacy sami?
Mogą zagrozić cygara xD Pozdro dla kumatych.