12.02.2018
Często komentowane 87 Komentarze

Xbox One: Nieoficjalne informacje o światowej sprzedaży

Xbox One: Nieoficjalne informacje o światowej sprzedaży
Amerykanie ponoć pokochali Xboksa One X bardziej niż PS4 Pro.

Od 2015 roku Microsoft nie przedstawia wyników sprzedaży swoich konsol. Ostatnie oficjalne liczby pochodzą z listopada 2014 i dotyczą egzemplarzy dostarczonych do sklepów (10 milionów), a nie faktycznie sprzedanych.

Od tamtej pory mogliśmy polegać wyłącznie na nieoficjalnych liczbach. Dla przykładu w styczniu 2016 roku EA wspomniało o 19 milionach sprzedanych konsol Xbox One. Podobno sprzęt Microsoftu dopiero zbliża się do granicy 35 milionów egzemplarzy kupionych na całym świecie. Podobno, bo taka informacja została podana na forum ResetEra przez analityka branżowego Daniela Ahmada, który utrzymuje, że dotarł do nieoficjalnych danych grupy NPD badającej amerykański rynek.


(Kliknij, aby powiększyć)

Dodatkowo analityk zdradził, że Xbox One X zaliczył naprawdę udany start i w USA sprzedał się lepiej niż PS4 Pro. Oczywiście warto w tym miejscu przypomnieć, że w ujęciu globalnym PS4 znacząco wyprzedza Xboksa – konsumenci zakupili ponad 76 milionów egzemplarzy konsol Sony.

87 odpowiedzi do “Xbox One: Nieoficjalne informacje o światowej sprzedaży”

  1. smd87 – Nazwanie Cię „Świadomym konsumentem” było ironiczne z tego względu jakie babole ekonomiczne popełniasz, to że wybrałeś PS4+PC mnie akurat ni ziębi ni grzeje. Bastion Playstation, a cytat dotyczący JRPG… że tak zacytuje tutaj kolegę – „Ty czytasz w ogóle co piszesz?” Wiesz, może to Cię zaskoczy ale na PS4 można grać również w inne gry, nie tylko JRPG…

  2. @Szary67|Akurat gry japońskie są bardzo popularne na świecie. Popatrz na średnią Persony 5, Nier: Automata czy Yakuza 0.|Zachodnie gry są również bardzo dobre, aczkolwiek moim zdaniem obecnie gry z Kraju Kwitnącej Wiśni pod względem fabularnym przewyższają zdecydowaną większość gier wielkich wydawców, którzy chyba uważają, że bardziej skomplikowana fabuła (tzn. napisana na więcej niż 5 linijek) może gracza zagubić. Kiedyś był KOTOR, Fallout, a teraz chyba tylko CDP Red traktuje graczy poważnie.

  3. Aktualne informacje na temat sprzedaży konsol znaleźć można w serwisie vgchartz. Na stan do 13 stycznia 2008 roku Xbox One ma 36,6 mln posiadaczy, PS4 74,3 mln właścicieli.

  4. @Szary67 – Babole ekonomiczne? A jakie to popełniam? Podaj mi na jakim kombie sprzętowym mogę pograć zarówno w eksy PS4 jak i PC-towe (m.in. TW: Warhammer, strategie czy niektóre przygodówki) czy z modowanego Wieśka 3 tak bym mógł najwięcej zaoszczędzić pieniądze? Podziel się tą wiedzą, bo mnie się wydaje, że tylko kombo PS4+PC pozwoli mi to osiągnąc. Nic nie wiesz o moich upodobaniach, więc prosze cie nie wal na przyszłość podobnych głupot jeśli nic ciekawego nie masz do przekazania.

  5. Scorpix – Średnią czego ? Ocen ? Jak to się ma do popularności ? |Chopin też jest popularnym artystą w dodatku uznanym przez krytyków ale nigdy nie sprzedał tylu egzemplarzy swojego albumu co Eminem. (Przykład ironiczny, proszę nie bić i nie budować na jego temacie niczego).

  6. Chcąc pograć zarówno w Uncharted 4 jak i np. w Stellaris nie mam innego wyjścia niż kombo PS4 i PC, więc pod względem ekonomii i tak nic lepiej nie dało rady wymyślić (co najwyżej kupić tańszego PC-ta).

  7. Powiedziałbym, że najmniej ekonomicznie opłaca się mieć kombo PC i Xbox One, bo na PC pogra się w 99,9% gier z XO, więc mija się to z celem.

  8. smd87 – Babolem ekonomicznym było stwierdzenie że sugerowanie się wyborem znajomych jest traktowanie ich jak stado baranów, drugim było natomiast mówienie że wsteczna kompatybilność jest bee bo możesz grać na PC, z tym że grając na PC musiałbyś wydać drugi raz pieniądze żeby zagrać w te same tytuły więc dużo pieniędzy można taką metodą zaoszczędzić. Właściwie to możesz mi powiedzieć… do którego fragmentu mojego komentarza się odnosisz ? No i gdzie ja niby się wypowiadam na temat Twoich upodobań ?

  9. @Szary67 – „Babolem ekonomicznym było stwierdzenie że sugerowanie się wyborem znajomych jest traktowanie ich jak stado baranów” – ??? Twój wydźwięk był jednoznaczny – stwierdziłeś, ż ludzie kupują PS4 ze względów na znajomych, co jest bullshitem, bo zarówno ja jak i ludzie mnie podobni, kupili ten sprzęt raczej przez wzgląd na gry, które nie ograją na innym sprzęcie.

  10. smd87 – To wytłumaczę Ci inaczej, osoby które kupują konsole w 90% nie graja na niej tylko w Exy. Grają bo np. Im tak wygodniej. Jasne są osoby które lubią grać na PC, ja akurat posiadam laptopa na którym pograć się da ale tego nie praktykuje gdyż od lat do grania używam konsole. Wcześniej posiadałem X360 i PS3, mam w obydwu przypadkach pokaźną bibliotekę tytułów. Po wprowadzeniu Wstecznej kompatybilności sprzedałem Xboxa 360 i zarobiłem jakieś 500 zł, za co opłaciłem Golda, EA Acess i Xbox Game Pass 1/2

  11. 2/2 Na sprzedaży PS3 nie zarobiłem ani centa bo nie mogłem tego zrobić gdyż jej odpowiednika na PS4 nie ma. Nie ma też żadnego rodzaju abonamentu dzięki któremu można za śmieszne pieniądze ograć wiele gier. Tak więc obecnie posiadam w domu wysłużoną konsolę w która w niedługim czasie może zacząć generować dodatkowe koszty w postaci wymiany np. laseru, i nie mogę w żaden sposób jej sprzedać i np. z jej części sfinansować nową konsole, bo stracę dostęp do starych gier…

  12. @Szary67 – „Po wprowadzeniu Wstecznej kompatybilności sprzedałem Xboxa 360 i zarobiłem jakieś 500 zł, za co opłaciłem Golda, EA Acess i Xbox Game Pass 1/2 ” – No tak, a ja na PC też mam „wsteczną kompatibliność” cały czas (do tego większą biblioteke tejże), więc też nie musze płacić za gre dwa razy. Kupując nowego PC dalej mam dostęp do stałej biblioteki na steamie/uplay czy gogu.

  13. Dlatego napisałem – na co mi wsteczna kompatibilność na XOne i możliwość pogrania np. w takiego Bioshocka 2 z X360 skoro ja w tego samego Bioshocka 2 też mam cały czas dostęp po JEDNOKROTNYM zakupie na PC. Wsteczna kompatiblinośc może robić wrażenie na posiadaczach wyłącznie PS4, a na ludziach którzy mają PC nie robi to żadnego wrażenia.

  14. Bardzo Cię proszę nie nazywaj podstawowych wartości konsumenckich „bullshitem”, oczywistością jest to że jeżeli znajomy ma PS4, a my mamy do wyboru PS4 i możliwość gry online z nim, a Xboxa i brak takiej możliwości to raczej wybierzemy PS4. Przynajmniej tak robi lwia część konsumentów i jest to potwierdzone. |Jeżeli Ty wybierałeś konsole tylko przez bibliotekę gier to gratuluje, natomiast zaprzeczanie powyższemu stwierdzeniu jest… trochę naiwne i głupie.

  15. @Szary67|O Średnią ocen graczy mi chodzi (Persona 5, 9.1 średnia na ponad 6000 ocen), a wymienione przeze mnie tytuły sprzedały się bardzo dobrze. Nawet Angry Joe zrobił recenzje Yakuza 0.|Zresztą nawet MS zaczyna się interesować grami z Japonii (Black Desert czy Code Vein),

  16. Jasne, ale są osoby (i to nawet całkiem sporo grono bo X360 sprzedał się chyba 90 mln egzemplarzy) które posiadają konsole i gry na nie, im bardziej opłaca się kupno w tym momencie XO bo nie stracą w ten sposób swojej kolekcji i nie będą musiały płacić drugi raz za tą samą grę. Nie odnoszę się do Ciebie już od dość dawna więc miło że w końcu to dostrzegłeś.

  17. „Przynajmniej tak robi lwia część konsumentów i jest to potwierdzone.” – czym jest to potwierdzone? Jakieś badania, które mnie ominęły? Nie twierdze, że niektórzy nie kupili PS4 przez wzgląd np. na swojego kumpla, ale pisanie z łatwością „lwia część konsumentów” bez poparcia swojej tezy jakimiś wynikami jest trochę „naiwne i głupie”.

  18. Scorpix – Nawet na Polskim You Tubie są recenzję takich Exów, ale o ich sprzedaży najlepiej chyba świadczy że lider rynku pod względem JRPG – Nintendo, w Polsce nie ma nawet swojego oddziału.

  19. smd87 – Nawet jest książka którą serdecznie polecam – Psychologia konsumenta – autorstwa Dominiki Maison i Katarzyny Stasiuk.

  20. @Szary67 – Jeszcze słówko o wstecznej… Jest dużo pozytywów tego rozwiązania, ale i jeden dość istotny negatyw. Starsze gry potrafią kosztować krocie. Weźmy na przykład grę Nier na PS3. Posiadacz tej gry mając możlwiość wstecznej na PS4 pewnie by się cieszył, ale ktoś kto nie posiadał wcześniej tej gry musiałby się liczyć ze sporym wydatkiem na aukcjach (ludzie na allegro choćby teraz w tytułach ochoczą krzyczą „UNIKAT”).

  21. Prosty remaster pierwszego Niera na PS4 skutkowałby natomiast tym, że ci ludzie by pograć nie musieliby bulić na aukcjach niezłych przebitek, tylko pograliby w (ciut) lepszej oprawie dużo taniej (dostępność obniża cene).

  22. Drugi przykład: PaRappa the Rapper – cholernie trudno zdobyć go w wersji oryginalnej na PS2 (ceny najtaniej koło 100zł za używaną kopię). Remaster na PS4… 63 zł.

  23. Panie i Panowie popcorn w dłoń ! WOJNA KONSOL!!!

  24. I tak jest praktycznie z każdym remasterowanym tytułem. Ceny gier na starsze sprzęty idą w górę (bo ich produkcja została wstrzymana), robią się w końcu z tego białe kruki. Remastery pozwalają na łątwy i tani dostęp do tych gier tym, co nie mieli wcześniej do nich dostępu.

  25. @ZajAranY12|Próbowałem ich jakoś uspokoić, ale smacznego pop-cornu życzę, a ja wracam do robienia platyny z Shadow of the Colossus. 🙂

  26. @Scorpix a to miłego wieczoru 😀 ja jeszcze homefronta i get even na pleyaku przejde i kupie właśnie 🙂

  27. Scorpix ty widzę że dość długo potrafisz grać wczoraj odpisałeś o 3.00 w nocy widzę że czasu na gry ci nie brakuje chyba?

  28. @tomek5368|Jestem teraz nastawiony na nocki, więc tak to czasem u mnie wygląda. Jak mam wolne i żadnych planów oraz pracy na następny dzień, to dlaczego nie 🙂

  29. Sry że pytam ty pracujesz czy uczysz się scorpix?

  30. Pracuje. Teraz mam nocki 17:30 do 4, więc mój organizm jest po prostu nastawiony na taki tryb funkcjonowania obecnie.

  31. Nice ja mam od 7.00 do 15:00

  32. Scorpix możesz podać swoją nazwę na ps4?

  33. @Scorpix To chyba w Amazonie xd

  34. @GeDo Albo w szpitalu jak ja. Ja pracuje od 7 do 7.

  35. TSM TheOddOne gra tera w MHW i prawie wszyscy z jego widzów, którzy z nim w to grają używają PS4. Dosłownie tylko dwie osoby z xboxiem. Dlatego uznaję to za FakeNews ze strony Microsoftu.

  36. VondesSznycel 13 lutego 2018 o 14:37

    Smd87 ale Microsoft wsteczną zrobil o model dystrybucji cyfrowej, więc Problemy z cenami gier praktycznie nie istnieją… Jak masz swoja wersje gry pudełkową to służy ona tylko poświadczeniu licencyjnemu.

  37. VondesSznycel 13 lutego 2018 o 16:30

    Co więcej gry te są często przeceniane, przez co można je kupić za grosze, 8-20 zł…|Randgris takie to dziwne, że osoby które się przyjaźnią mają jedną platformę, u mnie brat ma xboxa, ja mam xboxa X, i dwóch sąsiadów ma eski… Zwyczajnie trzymasz się z tymi z którymi możesz się wspólnie bawić. A co do monster huntera to port na xbox one x, to kupa… sama gra jest dobra, ale port to kupa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *