Na Luzie Classic, odcinek 25

Na Luzie Classic, odcinek 25
Myśl na dziś: Owce całe życie boją się wilków, a zjada je pasterz.

Dlaczego Wiedźmin to idealny bohater na nasze czasy?

  • To prekariusz-freelancer żyjący od zlecenia do zlecenia.
  • Jest w skomplikowanym i otwartym związku.
  • Nie ma mieszkania (dobra, dobra, wiemy o mecie w Toussaint)
  • wiedzmin-pozniej-mowiono-ze-czlowiek-ten-nadszedl-z-radomia-typowy-polak-nosacz-malpa_17aqq.jpg

  • Żaden bank nie udzieli mu kredytu (ok, poza krasnoludzkimi, a i tu ma problemy)
  • By móc wydajnie pracować, systematycznie zażywa substancje psychoaktywne
  • Ma bromance z przystojniejszym i popularniejszym kolegą, który próbuje zrobić karierę w branży muzycznej
  • W głębi duszy pragnie stabilnej rodziny, ale nie może sobie na nią pozwolić, więc smutek kryje cynizmem i hedonizmem.
  • c391fe63134dd0a2cef67b71b1fc288c_17aqq.jpg

  • Jest symetrystą – jednakowo wali go Nilfgaard i królestwa północy.
  • Ma wy*** na politykę.
  • Pracodawcy regularnie chcą go oszukać (i często się im udaje).
  • Na bank nie ma ubezpieczenia i raczej nie bedzie miał emerytury.
  • Ktoś regularnie przypierdala si1) do jego wyglądu i zachowania.
  • Cała jego historia kręci się wokół nadciągającej katastrofy klimatycznej.

  • Fakes Forge

  • Mimo, że rozmaici janusze jadą po nim jak po łysej kobyle pokornie wywiązuje się z podjętych zadań.
  • …za które dostaje tak gówniane pieniądze, że ledwo mu starcza do następnej fuchy.
  • Nie korzysta z usług publicznej służby zdrowia, chyba, że bardzo musi.
  • Pomimo posiadania wykształcenia i obycia wykonuje prace poniżej swoich kwalifikacji.
  • Nie widzi innej możliwości dla siebie, niż umrzeć w trakcie pracy.
  • 3956836_17aqq.jpg

    Dlaczego dziecko dostało histerii?
    Rozważasz bycie ojcem/matką? Poczytaj!

    *Pomyliłam JEDNO słowo podczas czytania ulubionej bajeczki, którą – jak się okazuje – ona zna na pamięć.

    *Nie miałem umiejętności zamrażania jak Elsa.

    *Dziewczynka na plaży około 5lat zanosiła się od płaczu. Bo jest brzydka nie umie pływać i nie znajdzie męża

    *Postawiony kubek z herbatą stał o pół cm za bardzo w prawo.

    dzieci_21_17aqq.jpg

    *Bluzka, która według małej to sukienka i nie pasuje jej do image.

    *Brak umiejętności karmienia piersią jak żona ….

    *Podałam córce banana a miał to zrobić tatuś.

    *Nie chciałam córce (3 lata) kupić piwa.

    *Córka pół ranka wyła bo tata poszedł do pracy a ona też chce chodzić do pracy.

    dzieci_12_17aqq.jpg

    *Tym, że zjadłam kawałek obgryzionej kanapki, który mi oddał bo sekundę wcześniej go nie chciał.

    *Syn 5 lat: ,,bo ona na mnie patrzy!” – o siostrze.

    *Bo wymieniłam jego drobne 80 groszy na papierek 10 zł. Facet nie zrozumiał, ze zrobił deal życia.

    *Chciał jabłko, gdy je dostał wpadł szał że nie chce, po odstawieniu jabłka na stolik był jednak większy szał, bo on jednak chce to jabłko. Ostatecznie go nie zjadł i poszedł obrażony spać, syn ma 2 lata.

    *Bo miałam sięgnąć samochód zza szafki – ale go nie dotykać

    *Bo nie pozwoliłam mu (3 lata) iść nago na dwór. W styczniu.

    *Zupa pomidorowa była za mało czerwona.

    dzieci_06_17aqq.jpg

    *Nie pozwoliłam mu na zjedzenie dezodorantu ojca.

    *Nie pozwoliłem na zabawę brudną pieluchą.

    *Nie pozwoliłem mu zjeść koziego łajna.

    *Zamiast „Elsa”, przypadkiem nazwałem ją prawdziwym imieniem.

    *Nie pozwoliłem mu biegać z nożem po restauracji.

    *Nie pozwalam jej wkładać palców do gniazdka.

    *Jej cień stale za nią podążał, a ja nic z tym nie zrobiłem.

    *Jest na mnie zła, bo sprawiłem, że pada i zmokła akurat wtedy, gdy odbierałem ją ze szkoły.

    *Fale były za silne i nie mogłem ich zatrzymać.

    dzieci_09_17aqq.jpg

    *Nie chciałem podać jej ciepłego obiadu na moich śmierdzących, brudnych tenisówkach.

    *Nie dałam JEJ prezentu na Dzień Matki. Ma cztery lata.

    *Powiedziałem jej, że nie może usiąść na kocie.

    *Nie chciałam zamknąć go w lodówce.

    *Chciała żebym związał jej włosy w kucyk, ale ma za mało włosów.

    *Nie może jeździć w górę stoku, bo powiedziałem, że grawitacja na to nie pozwala.

    *Powiedziałem, że nie możemy hodować bananów w ogródku. Tak, mieszkamy w Polsce.

    *Kupiłem mu nowy plecak i chce go nosić do szkoły, ale rozpoczęcie roku szkolnego dopiero za dwa miesiące.

    *Bo zakręciłam wodę po tym, jak przez 25 minut mył ręce.

    *Chciał mleko czekoladowe. Dałam mu je w złym kubku.

    *Zaśpiewaliśmy jej „sto lat” na urodziny.

    *Chciałam trochę prywatności w toalecie.

    Autentyczne fragmenty z raportów policyjnych i sądowych.

    *Decyzją prokuratora zwłoki konia wydano rodzinie.

    *Zwłoki wisiały dobrze wyeksponowane, wkomponowane we framugę drzwi.

    *Podejrzany zrobił dużą i małą potrzebę wewnątrz spodni celem uniknięcia odpowiedzialności.

    *Dochodzenie było utrudnione, bo świnia została zjedzona.

    funny-police-pictures_17aqq.jpg

    *Pokropek nie odniósł skutku, denat był nadal martwy.

    *Na drodze leżał pies, a obok niego prawdopodobnie jego właściciel. Też nieżywy.

    *W trakcie interwencji zostałem uderzony miękkim g*** w twarz.

    *Przy nietrzeźwej znaleziono trzeźwe niemowlę.

    *Po oględzinach stwierdzono, że worek był pusty, ponieważ był dziurawy.

    *Poszkodowana została kopnięta w siedzącą część ciała.

    ffb5869d0d4c09364f4a02c1fb4478e3_17aqq.jpg

    *Podejrzany nie przyznaje się do winy z powodów osobistych i światopoglądowych.

    *Poszkodowany został odwieziony do szpitala celem umieszczenia w tamtejszym zakładzie pogrzebowym.

    *Odstąpiłem od czynności, ponieważ para wymagała pomocy medyczno-seksualnej.

    *Ukrywał się w śmietniku, przez co cuchnął tak intensywnie, że nawet pies służbowy się skrzywił.

    cbb1b186-dec8-4d08-b4e8-f239e8049b9d_17aqq.jpg

    *Patrolując ulicę zauważyłem spokój.

    *Właściciel bił konia aż do zdechnięcia.

    *Podkreślam ponownie, że patrol pieszy nie jest w stanie w żaden sposób skutecznie ująć i zatrzymać uciekającego samochodu.

    *Na miejscu zdarzenia spotkałem trzech denatów, z których dwoje dawało oznaki życia w postaci przekleństw, a trzeci był całkowicie nieżywy.

    *W lesie zastaliśmy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia.

    *Był to pies marki wilczur.

    *Rozpytywany nie widział poszukiwanej, ani niczego bo był niewidomy.

    bf28f185-c736-43cf-85c5-0e87ab9cd777_17aqq.jpg

    *Pies powąchał ślad i rzygał jak kot.

    *Według widocznych śladów na śniegu przestępca był w butach bez skarpetek

    *Patrolując ulicę zauważyliśmy dwóch podejrzanych osobników. Zapytaliśmy się grzecznie „a wy tu co”, a oni odpowiedzieli nam wulgarnie „a my tu nic”.

    *Denat wziął stołek, wyszedł na niego i powiesił się.

    *Do pomieszczenia, w którym znajdowały się zwłoki prowadziły drzwi nad którymi zawieszony był krzyż z figurką mężczyzny w wieku około 30-tu lat.

    5db06d7b-60a0-4c44-8094-a2a7031d7077_17aqq.jpg

    GALERIA
    DZIWNIE (acz pewnie nieprzypadkowo) umieszczone nalepki z ceną.

    3 odpowiedzi do “Na Luzie Classic, odcinek 25”

    1. To o dzieciach już bylo… Przynajmniej niektóre 🙂

    2. Niektore moga sie powtarzac, bo to krazy po internetach.

    3. lordshaitis 1 lutego 2020 o 16:56

      Nalepki wymiatają 😉

    Dodaj komentarz